Igrzyska olimpijskie - wszystko poza piłką nożną
- Dzięcioł
- Juventino
- Rejestracja: 01 listopada 2003
- Posty: 241
- Rejestracja: 01 listopada 2003
Wszystko zależy od preferencjipan Zambrotta pisze:I dochodzi do sytuacji, kiedy każdy chce zostać piłkarzem mimo że się do tego nie nadaje (a ma predyspozycje do innych sportów), nasza piłka kopana liczy 70 szczebli ligowych, z których selekcjoner ma ból głowy, żeby wybrać chociaż 23 najlepszych, by się nie skompromitowali na oczach świata. A inne kraje stawiają na rozwój dyscyplin i patrzą na naszą pozycje w klasyfikacji medalowej z politowaniem.
Podejdź do Agaty Wróbel, że trzeba było zostać piłkarzem i grać na libero, a nie śmieci teraz segregować :lol: ciekawe, czy wrócisz z jakimś zębem.
vs
:roll: odbytu to nie urywa, mówisz...

BTW: zwróciliście uwagę na jakość małżowiny usznej Janikowskiego?? Facet w ogóle nie ma chrząstek...będzie MMA, jak nic.
BTW2: Zambro mocno rozpisałeś się tutaj nie na temat, myślisz że będzie karteczka??
Szkoda Dołegi, na medal zasłużył jak mało kto. Z resztą jestem pewien, że gdyby nie ta kontuzja, byłby na pudle.francois pisze:Dobrze, że są te kolejne medaleMoże jednak dobijemy do dychy
![]()
Megarozczarował mnie wczoraj Dołęga. Za dużo chciał już w pierwszej próbie, a przecież później nie można iść w dół. Dobrze, że honor uratował Bonk.
Dziś nasi muszą ograć Rosjan, w półfinale wziąć rewanż na Bułgarach, a w finale będzie co ma być. Liczę także na p. Włodarczyk. Wtedy będzie przynajmniej te 10 medali, chociaż dalej wierzę w że może być ich więcej niż w Pekinie.
Brazylia jedzie po złoto. Nadmienię, że na naszych oczach rodzi się nowa siła w piłce światowej. Mano ma bardzo młody i zdolny, a przy tym już zgrany zespół. Sposób budowania drużyny brazylijskiej pod kątem wielkiego turnieju rozgrywanego u nich w kraju, należy ocenić jako wzorcowy.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012, 13:15 przez Dzięcioł, łącznie zmieniany 1 raz.
Żywot studenta prawa, żywotem lirycznym jest...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Nie, nie umówmy się. Baseball na olimpiadzie w Pekinie oglądałem dosyć często i bardzo mnie zaciekawił. Potem obejrzałem 2 transmisje MLB i ... kaplica, nuda.@D@$ pisze:Ale powrzucałeś do jednego wora. Baseball to się fajnie ogląda w amerykańskich filmach,a le umówmy się, to jeden z bardziej niszowych sportów drużynowych.pan Zambrotta pisze:tak, wycofują RS:X, dla mnie to lekka farsa. Wyrzucają powoli większą część dyscyplin, które zawsze fajnie się oglądało na olimpiadzie, bo kiedy indziej nie ma na to czasu. Szkoda że biorą się za baseball, czy żeglarstwo, a takie konie czy inne pływanie synchroniczne zostaje :roll:
Zamiast rozrastać się, olimpiada kurczy się pod naciskiem sponsorów i telewizji, że za dużo tych dyscyplin.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Właściwie to miałem się nie wypowiadać w tym temacie ale skoro napisałeś co napisałeś to chciałbym Cię zapytać. Czy Twoim zdaniem to dobrze, że na olimpiadzie są jakieś wynalazki w stylu piłki wodnej czy jeździectwa, pływanie synchroniczne albo hokej na trawie? Co jeszcze (i po co?) chcesz wrzucić do tego worka?pan Zambrotta pisze: Zamiast rozrastać się, olimpiada kurczy się pod naciskiem sponsorów i telewizji, że za dużo tych dyscyplin.
Tylko odpowiedz rzeczowo a nie szydź i nie ironizuj. Jestem zwyczajnie ciekaw co jest wg Ciebie korzystnego w rozdymaniu ilości dyscyplin na olimpiadzie?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
jeśli mam być szczery, to jeśli mkol nie ma podstaw do odrzucenia danej dyscypliny sportowej, czemu miało by jej nie być? Igrzyska to fajna opcja do zobaczenia tego baseballu, czy rugby.
Ale skoro już obcinają jakieś dyscypliny, to niech robią to z głową, a nie odrzucają baseball, a zostawiają cyrk w postaci pływania synchronicznego.
Tak wiem, mocno subiektywne odczucia.
miałeś nie wypowiadać się w tym temacie? :doh: cholera, czemu sprowokowałem
Ale skoro już obcinają jakieś dyscypliny, to niech robią to z głową, a nie odrzucają baseball, a zostawiają cyrk w postaci pływania synchronicznego.
Tak wiem, mocno subiektywne odczucia.
miałeś nie wypowiadać się w tym temacie? :doh: cholera, czemu sprowokowałem

- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Tylko wiesz, jak ktoś jest baseballem zainteresowany na serio a nie "januszowo" to będzie te rozrywki śledził. Nie wiem, doprawdy, ilu jest w Polsce i na świecie fanów pływania synchronicznego, hokeja na trawie albo kolarstwa szosowego. Pewnie jeszcze mniej niż rugby czy bsb, które są w sumie dość mocno niszowymi sportami. Dlatego też nie wiem czy jest sens wrzucać to na siłę do tak prestiżowych (teoretycznie - najbardziej) zawodów, jak olimpiada. A że ta lista jest rozdęta do idiotyzmu to inna sprawa. Brakuje jeszcze tylko lacrosse :roll:pan Zambrotta pisze:jeśli mam być szczery, to jeśli mkol nie ma podstaw do odrzucenia danej dyscypliny sportowej, czemu miało by jej nie być? Igrzyska to fajna opcja do zobaczenia tego baseballu, czy rugby.
Ale skoro już obcinają jakieś dyscypliny, to niech robią to z głową, a nie odrzucają baseball, a zostawiają cyrk w postaci pływania synchronicznego.
Tak wiem, mocno subiektywne odczucia.
miałeś nie wypowiadać się w tym temacie? :doh: cholera, czemu sprowokowałem
No ale w porządku - odpowiedź uzyskałem, dziękuję i znikam.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
nikt nie zaczyna od nałogowego oglądania dyscypliny, śledzenia najnowszych statystyk a'la whoscored i typowania najbliższej kolejki np. amerykańskiej ligi MLB. Każdy zaczyna od tego 'januszowego' oglądania, potem przychodzi czas na wtajemniczanie się, jeśli mu się to spodoba. Dlatego ceniłem to w olimpiadzie, że była możliwość załapania bakcyla.
Dlatego nie wstydzę się przyznać, że oglądałem to po januszowemu, siedząc wygodnie w fotelu z kocem-narzutą, trzymając w ręku słoik po nutelli i lejąc do niego oranżadę Helenę , bo zaraz po oglądaniu musiałem jechać moim golfem III na gaz do Lidla po zakupy na grilla na balkonie
typowe januszostwo.
Dlatego nie wstydzę się przyznać, że oglądałem to po januszowemu, siedząc wygodnie w fotelu z kocem-narzutą, trzymając w ręku słoik po nutelli i lejąc do niego oranżadę Helenę , bo zaraz po oglądaniu musiałem jechać moim golfem III na gaz do Lidla po zakupy na grilla na balkonie

Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012, 14:01 przez pan Zambrotta, łącznie zmieniany 2 razy.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
:doh: Teraz dopiero zwróciłem na to uwagę, co za <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> tak skleił drabinkę? No logikę to drugi z grupy A powinien się krzyżowac z pierwszym z B. Teraz mamy sytuację podobną jak podczas wygranych przez Polskę ME (choć tam było skrajnie, bo grupy krzyżowały się w finale dopiero). No ale, może dla nas lepiej, tyle że trzeba i tak Rusków pokonać.Dzięcioł pisze:Dziś nasi muszą ograć Rosjan, w półfinale wziąć rewanż na Bułgarach, a w finale będzie co ma być. Liczę także na p. Włodarczyk. Wtedy będzie przynajmniej te 10 medali, chociaż dalej wierzę w że może być ich więcej niż w Pekinie.
Ja jednak jeszcze raz przypomnę, że jezdziectwo ma duże tradycje, także na IO a baseball jest od 4 czy 8 lat i popularny jest głównie w Stanach, może w Azji. Jak wygląda na IO to nie wiem, bo jakoś w TV nie transmitują za często.deszczowy pisze:Właściwie to miałem się nie wypowiadać w tym temacie ale skoro napisałeś co napisałeś to chciałbym Cię zapytać. Czy Twoim zdaniem to dobrze, że na olimpiadzie są jakieś wynalazki w stylu piłki wodnej czy jeździectwa, pływanie synchroniczne albo hokej na trawie? Co jeszcze (i po co?) chcesz wrzucić do tego worka?
Wojciechowski odpadł, czyli jednak nie był w pełni zdrowy. Za to liczę na Włodarczyk, nie mówię że złoto od razu, ale medal "powinien" być.
@giovani - pewnie na tvp sport będzie a jak nie:
http://londyn2012.tvp.pl/6795091/koszykowka
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012, 15:06 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- Giovani
- Juventino
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
- Posty: 491
- Rejestracja: 04 grudnia 2009
Ja przepraszam bardzo, ale zdaje mi się, że w TV nie ma transmisji ćwierćfinałów w kosza :roll: , no chyba że są ? (szczypku, nie bij, jestem po prostu roztargniony w te wakacje i nie sprawdziłem programu, a raczej sprawdziłem i nie znalazłem). Jeśli ktoś ma jakąś dobrą transmisje meczu to proszę o link, z góry dziękuję.
A co do tematu, to szkoda, że kajakarki nie przycisnęły w końcówce i nie wyrwały tego brązu.
A co do tematu, to szkoda, że kajakarki nie przycisnęły w końcówce i nie wyrwały tego brązu.
- Ziółi
- Juventino
- Rejestracja: 04 kwietnia 2009
- Posty: 173
- Rejestracja: 04 kwietnia 2009
Gio, na Nsporcie wszystko leci. Jeśli nie posiadasz, to tu będą wszystkie streamy z tym: http://www.drhtv.com.pl/
Na razie Litwini i Rosjanie zajmują się głownie nietrafianiem do kosza
Na razie Litwini i Rosjanie zajmują się głownie nietrafianiem do kosza
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
A ja przypominam, że tvp na necie też ma transmisje, co z resztą wrzuciłem w poprzednim poście.
Wchodzę do domu załączam TV i co? Włochy-USA 2:0 i 23-17, jednak nie taką słabą grupę mieliśmy. Jak dla mnie finał Polska-Włochy jak najbardziej OK.
Byle tylko Rusków ograć.
@Oliwia - wiadomo że Włosi grać umieją, pare lat temu to nawet Italia byłoby zdecydowanym faworytem (tak do IO w Pekinie, może tuż przed, bo LŚ 2008 też była dobra dla USA). Natomiast był to jednak pojedynek czwartego zespołu grupy A ze zwycięzcą grupy (śmierci) B. Dodatkowo od lat się wydaje że Włosi jadą na restzkach, mają jeszcze pojedyńcze wyskoki, ale reprezentacja ogólnie spada na dno. Pokazali jednak że jest inaczej, brawo.
Wchodzę do domu załączam TV i co? Włochy-USA 2:0 i 23-17, jednak nie taką słabą grupę mieliśmy. Jak dla mnie finał Polska-Włochy jak najbardziej OK.
Byle tylko Rusków ograć.
@Oliwia - wiadomo że Włosi grać umieją, pare lat temu to nawet Italia byłoby zdecydowanym faworytem (tak do IO w Pekinie, może tuż przed, bo LŚ 2008 też była dobra dla USA). Natomiast był to jednak pojedynek czwartego zespołu grupy A ze zwycięzcą grupy (śmierci) B. Dodatkowo od lat się wydaje że Włosi jadą na restzkach, mają jeszcze pojedyńcze wyskoki, ale reprezentacja ogólnie spada na dno. Pokazali jednak że jest inaczej, brawo.
Ostatnio zmieniony 08 sierpnia 2012, 19:13 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.
- oliwia
- Juventino
- Rejestracja: 20 września 2010
- Posty: 91
- Rejestracja: 20 września 2010
A to nowość, że Włosi potrafią być mocni?@D@$ pisze:A ja przypominam, że tvp na necie też ma transmisje, co z resztą wrzuciłem w poprzednim poście.
Wchodzę do domu załączam TV i co? Włochy-USA 2:0 i 23-17, jednak nie taką słabą grupę mieliśmy. Jak dla mnie finał Polska-Włochy jak najbardziej OK.
Byle tylko Rusków ograć.
Grają na tyle, na ile ich faktycznie stać.