Igrzyska olimpijskie - wszystko poza piłką nożną

W tym pokoju możesz podyskutować z kibicami na temat innych dyscyplin sportowych.
ODPOWIEDZ
Piotr Juvefan

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 kwietnia 2008
Posty: 1463
Rejestracja: 12 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 12:28

Polska przegrywa z Australią 3-1 incredibile :think:


Obrazek
@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 12:32

Virgil pisze:Nie no TVP to żal, kiedy leciały finały tenisa to pokazywali jakieś gimnastyki i zamiast pokazywać sport to karmią nas jakimiś nudnymi konkurencjami, albo co gorsza męczą tym nieszczęsnym studiem
Chyba na TVP Sport było. Z resztą można niektóre konkurencje oglądać na londyn2012.tvp.pl, szkoda że dopiero wczoraj o tym usłyszałem, inna rzecz, że mogłem się domyślic :]
Tak czy siak finał męski był (choć żałuje że oglądałem) leciał, wprawdzie w wersji bez komentarza i podejrzewam, że inne konkurencje tez można oglądać.

Żenada z siatkarzami, przypominają mi się Ateny 2004. Tam też mieliśmy ograc łatwo Argentynę w ostatnim meczu grupowym i nawet prowadzili 2:0, ale skończyło się 3:2, wprawdzie dla Polski, ale przez sety zajęliśmy dopiero 4 miejsce i w ćwierćfinale czekali Brazylijczycy i po herbacie...
No zobaczymy, prawdopodobnie Rosja w 1/4, szanse mamy, uznajmy, że to Australia była dzisiaj tak dobra. No wiadomo, przyjęcie fatalne dzisiaj, Kurek i rozgrywający tez bardzo słabo.
Ostatnio zmieniony 06 sierpnia 2012, 12:35 przez @D@$, łącznie zmieniany 1 raz.


Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 12:33

siatkarze :angry: :angry: :angry:

wszystko rozumiem, musieli zacząć grać o 9:30, wcześniej wstać. ale graliśmy z AUSTRALIĄ! to igrzyska, tu każdy walczy w każdym spotkaniu. a my co pokazaliśmy? masę błędów, tragiczną zagrywkę i masę śmiesznych kiwek zamiast ataków. naszym zabrakło sił i jaj. no ale wygraliśmy LŚ i jesteśmy faworytami, media napompowały 2 baloniki( siatkarze i Radwańska 2 rakieta świata, finalistka Wimbledonu), 1 już pękł, czas na 2?!
trener musi nimi wstrząsnąć. nie możemy ciągle wysłuchiwać " Polacy, nic się nie stało" co powoli staje się naszym nowym hymnem narodowym.


jarmel

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lutego 2006
Posty: 2445
Rejestracja: 25 lutego 2006

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 12:34

Tia.. to teraz dostaniemy Canarinhos albo Ruskich i będzie "nic się nie stało" :doh: Teraz już sobie nie możemy pozwolić na słabszy dzień, a nasi chyba wychodzą na boisko z przeświadczeniem, że im się zwycięstwo należy. Wszystko w rękach Anastasiego, jak nie potrząśnie zawodnikami to będzie pupa blada.
Przyjęcie i zagrywka była po prostu tragiczna.


#AllegriOut
czarny93

Juventino
Juventino
Rejestracja: 25 sierpnia 2009
Posty: 118
Rejestracja: 25 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 12:46

Jeśli myślimy poważnie o medalu to musiał być nasz 2-gi i ostatni gorszy dzień. Plusów w grze szczerze nie widziałem. Masa prostych błedów, dziwna bojaźliwość przed bądź co bądź wysokim blokiem Australijczyków. A co mnie najbardziej raziło po tej niemiłosiernej nieskuteczności w ataku to fatalny blok, element, w którym zawsze brylujemy. Szkoda że AA nie dał dziś dłużej pograć Gumie, bo Zygadło rozgrywał bez pomysłu trochę.


DejW
Adams7175

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 maja 2012
Posty: 10
Rejestracja: 24 maja 2012

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 13:23

Ogólnie mówiąc to tylko moje zdanie nasi pomyśleli, że tylko wyjdą na boisko i Australia sama będzie popełniać błędy albo od razu będą nam przebijać lekko piłkę, a my szybko będziemy kończyć akcje i wygramy całe spotkanie 3:0. Nie przestraszyli się nas za co duży plus według mnie, nie bali się podejmować ryzyka w sytuacyjnych piłkach, nie przebijali spokojnie tylko grali ile fabryka dała. Dobrze jest kończyć turniej IO mimo, że nie awansuje się do ćwierćfinałów, ale po wygraniu ze zwycięzcami ligi światowej, to podbudowuje. Fakt jest taki, trzecia porażka, będzie naszą ostatnią jednak ja od początku byłem, jestem i będę na naszymi, bo wiem, że ich stać tylko muszą wyciągnąć wnioski z dzisiejszego meczu i czekać na kolejnego przeciwnika jaki by to nie był zespół.


"Jak już coś robisz, to rób to porządnie"
8 lat... Forza Juve
Ziółi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 kwietnia 2009
Posty: 173
Rejestracja: 04 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 14:08

Nie mogłem oglądać, ale nie żałowałem, bo sądziłem że i tak łatwo wygramy, obejdzie się bez emocji... a tu zonk.
Wygląda to tak, że... Z Włochami słaby mecz, tylko przeciwnik był jeszcze słabszy, z Bułgarią słabiutko, tylko Sokolov się musiał spocić, reszta Bułgarów mogła ze spokojem obserwować sobie tablicę wyników, meczu z amatorami nie liczę, no i dziś Kangury. Tylko z Argentyną wyglądaliśmy solidnie... aż jeden dobry mecz dotąd : ) Nie ma co, idziemy po złoto.
Błagam, tylko nie Rosja, przecież oni nas w... zjedzą : )


Szaq

Juventino
Juventino
Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Posty: 376
Rejestracja: 16 sierpnia 2011

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 14:28

Kajakarki pobiły rekord świata w półfinale.Szkoda siatkarzy najwyżej trafimy na kogoś z topu już w ćwierćfinale.Mam nadzieję, że Dołęga powalczy o złoto no i nasi zapaśnicy pokażą na, co ich stać.Obyśmy uciułali chociaż te 10 krążków.


Ciągnik_Na_Gąsienicach

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2010
Posty: 170
Rejestracja: 17 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 14:50

Szaq pisze:Kajakarki pobiły rekord świata w półfinale.Szkoda siatkarzy najwyżej trafimy na kogoś z topu już w ćwierćfinale.Mam nadzieję, że Dołęga powalczy o złoto no i nasi zapaśnicy pokażą na, co ich stać.Obyśmy uciułali chociaż te 10 krążków.
Szkoda ze w polfinale a nie w finale :whistle:
I believe in Mr. Dołęga ! :ok:

CHOCIAŻ 10 krazkow? chyba maksymalnie. Wierzy ktos ze pobijemy, lub chociaz zrownamy sie z wynikiem z Aten czy Pekinu? Kto nam zostal? Anka Jesien watpliwe ze cos uciula, co do Rogowskiej mimo ze dobre z niej ciacho, jestem nieco sceptyczny :think: . No moze jeszcze Zośka w żeglarstwie.

Zocha, Siatkarze, Dołęga, Kajakarki. Absolutny max, moim zdaniem. Na dobra sprawe jednakowoz, z tej 4 medalu moze nie zdobyc nikt.
Wierzylem w Ziolkowskiego, ale wypalil sie podobnie jak Pyrek, Gruchala (albo celebrytka albo sportowiec, sory) czy morderczyni Otylia J.


Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
oliwia

Juventino
Juventino
Rejestracja: 20 września 2010
Posty: 91
Rejestracja: 20 września 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 14:58

Nedved1983 pisze:siatkarze :angry: :angry: :angry:
trener musi nimi wstrząsnąć. nie możemy ciągle wysłuchiwać " Polacy, nic się nie stało" co powoli staje się naszym nowym hymnem narodowym.
Nie zrównuj siatkarzy z piłkarzami; to, że ci drudzy po większości meczów muszą tego słuchać, nie znaczy, że siatkarze odnoszą idiotyczną porażkę i trzeba ich mieszać z błotem.



Wygląda to tak, że... Z Włochami słaby mecz, tylko przeciwnik był jeszcze słabszy, z Bułgarią słabiutko, tylko Sokolov się musiał spocić, reszta Bułgarów mogła ze spokojem obserwować sobie tablicę wyników, meczu z amatorami nie liczę, no i dziś Kangury. Tylko z Argentyną wyglądaliśmy solidnie... aż jeden dobry mecz dotąd : ) Nie ma co, idziemy po złoto.
Błagam, tylko nie Rosja, przecież oni nas w... zjedzą : )
Z Włochami graliśmy słabo? Skoro nie liczysz wyników z amatorami to czemu nie odnotujesz zwycięstwa nad Italią, obok nas najlepszą reprezentacją grupy?
Rok temu też Rosjanie mieli nas zjeść w meczu o 3. miejsce Mistrzostw Europy i wygraliśmy. Podobnie Igrzyska w Pekinie, finał ME 2007... Nikt nie jest tak nieprzewidywalny w porażkach jak Sborna.


francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 15:03

Ciągnik_Na_Gąsienicach pisze:Zocha, Siatkarze, Dołęga, Kajakarki. Absolutny max, moim zdaniem.
Wg mnie jeszcze może Miarczyński i Jankowski. Ale 10 medali trzeba będzie uznać za sukces.


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 15:03

Ciągnik_Na_Gąsienicach pisze:Zocha, Siatkarze, Dołęga, Kajakarki. Absolutny max, moim zdaniem. Na dobra sprawe jednakowoz, z tej 4 medalu moze nie zdobyc nikt.
Wierzylem w Ziolkowskiego, ale wypalil sie podobnie jak Pyrek, Gruchala (albo celebrytka albo sportowiec, sory) czy morderczyni Otylia J.
wierzyłeś w 50-letniego Ziółkowskiego ? :lol:
Jest jeszcze Janikowski, żeglarze w RS:X, jest jeszcze Małachowski.
Tak jak mówiłem - 8 medali, w tym dwa złote. Dwa złote już mamy, jeszcze dorzucić te cztery pozostałe krążki!


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Ciągnik_Na_Gąsienicach

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2010
Posty: 170
Rejestracja: 17 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 15:17

pan Zambrotta pisze:
Ciągnik_Na_Gąsienicach pisze:Zocha, Siatkarze, Dołęga, Kajakarki. Absolutny max, moim zdaniem. Na dobra sprawe jednakowoz, z tej 4 medalu moze nie zdobyc nikt.
Wierzylem w Ziolkowskiego, ale wypalil sie podobnie jak Pyrek, Gruchala (albo celebrytka albo sportowiec, sory) czy morderczyni Otylia J.
wierzyłeś w 50-letniego Ziółkowskiego ? :lol:
Jest jeszcze Janikowski, żeglarze w RS:X, jest jeszcze Małachowski.
Tak jak mówiłem - 8 medali, w tym dwa złote. Dwa złote już mamy, jeszcze dorzucić te cztery pozostałe krążki!
A tak, Janikowski. Co do Małachowskiego to powiem szczerze ze nie orientuje sie w jakiej obecnie jest formie.

Co do Ziolkowskiego, tak, wierzylem, moze przez sympatie do tej łysej pały :prochno: do (G)ruchały nigdy nie miałem sympatii - chociaż co innego o tym może powiedzieć zawartość moich spodni :prochno: a Pyrek taka....nijaka. Stokroć bardziej wolę Anię Rogowską <3

Zobaczymy. Jakby to ujął klasyk:
WE WILL SEE, WHAT TIME WILL TELL !


Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 15:22

oliwia pisze:
Nedved1983 pisze:siatkarze :angry: :angry: :angry:
trener musi nimi wstrząsnąć. nie możemy ciągle wysłuchiwać " Polacy, nic się nie stało" co powoli staje się naszym nowym hymnem narodowym.
Nie zrównuj siatkarzy z piłkarzami; to, że ci drudzy po większości meczów muszą tego słuchać, nie znaczy, że siatkarze odnoszą idiotyczną porażkę i trzeba ich mieszać z błotem.
po piłkarzach można się było spodziewać katastrofy na euro. od naszych siatkarzy wymagam więcej. minimum półfinał. rozumiem że porażki się zdarzają nawet najlepszym ale nie w takim stylu, nie z takim rywalem. nie widziałem dziś u nich woli walki, poświęcenia, odwagi. była beznadziejna zagrywka, odbiór, ataki bez przekonania. chyba oczekujesz od nich więcej?


Ciągnik_Na_Gąsienicach

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 stycznia 2010
Posty: 170
Rejestracja: 17 stycznia 2010

Nieprzeczytany post 06 sierpnia 2012, 15:25

Nedved1983 pisze:
oliwia pisze:
Nedved1983 pisze:siatkarze :angry: :angry: :angry:
trener musi nimi wstrząsnąć. nie możemy ciągle wysłuchiwać " Polacy, nic się nie stało" co powoli staje się naszym nowym hymnem narodowym.
Nie zrównuj siatkarzy z piłkarzami; to, że ci drudzy po większości meczów muszą tego słuchać, nie znaczy, że siatkarze odnoszą idiotyczną porażkę i trzeba ich mieszać z błotem.
po piłkarzach można się było spodziewać katastrofy na euro. od naszych siatkarzy wymagam więcej. minimum półfinał. rozumiem że porażki się zdarzają nawet najlepszym ale nie w takim stylu, nie z takim rywalem. nie widziałem dziś u nich woli walki, poświęcenia, odwagi. była beznadziejna zagrywka, odbiór, ataki bez przekonania. chyba oczekujesz od nich więcej?
100% racja. Siatkarze to od dobrych paru lat top 10 na świecie (a smiem twierdzic, ze nawet i do top 5 sie mieszcza) podczas gdy piłkarze, to cieniutkie melepety, ktore nawet w top 40 sie nie mieszczą. I wcale nie jestem przekonany, czy ranking UEFa z ktorego tak wszyscy sie smieja, i ktory nas umieszcza za Gambią i Gabonem, w gruncie rzeczy nie jest taki głupi. Po prostu, lepszy team, wieksze oczekwania. Nasza porazka w siatce z Australia, to przyrownujac do pilki - porazka Wlochow ze Slowacja na MŚ pare lat temu. Lub remis z Nowa Zelandia.


Bo żeby wyjść to trzeba wejść, a żeby wejść to trzeba wyjść !
ODPOWIEDZ