Afera Calcioscommesse
- Bobby X
- Juventino
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Posty: 929
- Rejestracja: 18 maja 2009
- Podziekował: 19 razy
- Otrzymał podziękowanie: 9 razy
Ale to już nawet nie o to chodziSKAr7 pisze:Masz pięknie czysty i jakże naiwny pogląd na świat.Bobby X pisze: Zwykłe bzdury! Poddaje się karze dobrowolnie = jestem winny
Gdyby było tak jak piszesz, świat byłby lepszym miejscem.
Niestety, prawo jest stanowione przez idiotów.
Problem w tym, że prokurator ma osobisty interes w tym, żeby uwalić jak najwięcej i jak najwyżej postawionych osób. Im głośniejsze będą jego sprawy, tym lepiej dla niego.


- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Ale z czego to sie bierze? Przeciez związki sportowe pilki noznej danych krajow mają swoją, niezależną autonomie, swoje terminarze, swoje ustalane prawa,domniemam w takim razie,że są członkami UEFA i przez to. Tylko,że:Mietson pisze:Piszczek był skazany ale karę dostał w zawieszeniu. Podejrzewam, że jak Bonuc dostanie normalny wyrok (a raczej tak będzie) to będzie mógł sobie pograć co najwyżej na podwórku z kolegami albo gdzieś na Kajmanach bo chyba nie w Europie.rajmund88 pisze:Mnie ciekawi sprawa naszego Leonardo.
Jak myślicie co z nim będzie gdy dostanie te 12 miesięcy zawieszenia ?
Mozna go wypożyczyc gdzieś gdzie bedzie mógł grac? ( podobnie jak piszczek ,skazany w polsce grał w niemczech),czy zostanie w Juve i rok bedzie jedynie trenować albo najgorsza dla mnie opcja że Juve zerwie kontrakt ?
pogrzebalem troche w regulaminie PZPN i jedyne co znalazlem:
Art. 49 Statutu UEFA mówi tylko organizowaniu przez nich meczów, wiec dlaczego taki FIGC czy PZPN moze zakazywać gry np. w Budeslidze? Na jakiej podstawie prawnej? Bo skoro tak by było to UEFA powinna wydawać wyroki..3) Wydział Dyscypliny PZPN oraz Związkowy Trybunał Piłkarski - czasowo w tygodniach,
miesiącach, latach lub na stałe, a także sankcje dyscyplinarne przewidziane w § 56 Statutu
PZPN i Art. 49 Statutu UEFA niezależnie od ich zakresu podmiotowo - przedmiotowego.
4. Zakaz uczestnictwa w zawodach piłkarskich, organizowanych i podlegających innym
narodowym związkom piłki nożnej:
1) Zarząd klubu - do jednego roku,
2) Wydział Dyscypliny związku piłki nożnej, komisja odwoławcza związku piłki nożnej - do
czterech lat,
3) Wydział Dyscypliny PZPN i Związkowy Trybunał Piłkarski - powyżej 4 lat.
Dla mnie jak Conte sie przyzna do winy i pojdzie na ugodę będzie ujmą i będzie znaczyć, że jest hipokrytą, kłamcą i jest winny.
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Do sądu nie idzie się po sprawiedliwość . Do sądu idziesz żeby wygrać.Bartek88 pisze: Dla mnie jak Conte sie przyzna do winy i pojdzie na ugodę będzie ujmą i będzie znaczyć, że jest hipokrytą, kłamcą i jest winny.
Stare powiedzonko z kancelarii mojego znajomego.
Niestety prawo jest tak skonstruowane, że zeznanie jednego frajera, może pogrążyć każdego niewinnego człowieka. Niestety. Nie ma żadnego znaczenia, czy Conte jest czy nie jest winny.
Mam nadzieję, że wybierze opcję lepszą dla Juventusu. Moim zdaniem będzie to wyraz wielkiego poświęcenia dla klubu. Poza tym spokojnie będzie mógł prowadzić treningi i ustalać taktykę. Z pewnością również będzie dawał sygnał do zmian.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
@ Bartek88
jesteś już trochę nudny z tym tekstem.
Po 1: poczekajmy na jego decyzję, na razie mamy tylko plotki medialne.
Po 2: świat nie jest idealny i sprawiedliwy. Tym bardziej sądy, zwłaszcza sportowe, i to we Włoszech. Jeszcze nie tak dawno nas degradowali w błyskawicznym tempie żeby po kilku latach pozwolić się przedawnić sprawie interu.
Po 3: chciałbym żeby Antonio walczył do końca, oczyścił się z zarzutów. ale w tym przypadku pomimo bycia oskarżanym przez jednego zawodnika i zaprzeczaniu reszty, to ON musi udowodnić że nie jest wielbłądem! <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w czystej postaci! tu pytanie czy ma zaryzykować i walczyć. jego ewentualna ugoda nie zmieni mojej opinii o nim. swój charakter i zasady już wielokrotnie pokazywał, także w poprzednim sezonie.
te 3 miesiące przeżyjemy, będzie ciężko bez jego obecności i motywacji na ławce, ale wierzę że nasi zawodnicy dostana w ten sposób kolejną motywację do pokazania całemu światu.
gorzej będzie wytrzymać nam, w tym kraju pozbawionym praktycznie dziennikarzy sportowych. pozostanie oglądanie spotkań bez dźwięku lub przez neta. do tego żadnego wchodzenia na onet itp.
nadal wierzę w Antonio i w jego wolę zwyciężania.
jesteś już trochę nudny z tym tekstem.
Po 1: poczekajmy na jego decyzję, na razie mamy tylko plotki medialne.
Po 2: świat nie jest idealny i sprawiedliwy. Tym bardziej sądy, zwłaszcza sportowe, i to we Włoszech. Jeszcze nie tak dawno nas degradowali w błyskawicznym tempie żeby po kilku latach pozwolić się przedawnić sprawie interu.
Po 3: chciałbym żeby Antonio walczył do końca, oczyścił się z zarzutów. ale w tym przypadku pomimo bycia oskarżanym przez jednego zawodnika i zaprzeczaniu reszty, to ON musi udowodnić że nie jest wielbłądem! <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> w czystej postaci! tu pytanie czy ma zaryzykować i walczyć. jego ewentualna ugoda nie zmieni mojej opinii o nim. swój charakter i zasady już wielokrotnie pokazywał, także w poprzednim sezonie.
te 3 miesiące przeżyjemy, będzie ciężko bez jego obecności i motywacji na ławce, ale wierzę że nasi zawodnicy dostana w ten sposób kolejną motywację do pokazania całemu światu.
gorzej będzie wytrzymać nam, w tym kraju pozbawionym praktycznie dziennikarzy sportowych. pozostanie oglądanie spotkań bez dźwięku lub przez neta. do tego żadnego wchodzenia na onet itp.
nadal wierzę w Antonio i w jego wolę zwyciężania.
- Łoles
- Juventino
- Rejestracja: 26 października 2010
- Posty: 677
- Rejestracja: 26 października 2010
Śmiech na sali ja <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, bez kitu ale sądziłem że nigdy więcej już nie będę czytał o Juve w kontekście czegokolwiek takiego.
Niby to Conte z czasów nie związanych z Juve ale wszelkie szmatławce świata podłapią temat i będą pisać tylko o tym że Juve - nie będzie ich interesowało czego tak naprawdę sprawa dotyczy - ważne że chodzi o kogoś z Juve.
Niby to Conte z czasów nie związanych z Juve ale wszelkie szmatławce świata podłapią temat i będą pisać tylko o tym że Juve - nie będzie ich interesowało czego tak naprawdę sprawa dotyczy - ważne że chodzi o kogoś z Juve.
"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
- Sorek21
- Juventino
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
Jeśli Conte zgodzi się na ugodę i dobrowolnie podda się karze to będzie wyglądać że niestety jest winny.Nasz kochany klub na tym ucierpi.
Jeśli faktycznie jest niewinny to powinien walczyć o sprawiedliwość i dobre imie bo inaczej źle to wygląda jak np w sprawie posądzenia Michaela Jacksona o pedofilie.Niby mu nic nie udowodniono ale poszedł na ugodę i musiał zapłać ileś tam milionów dolarów za wycofanie zarzutów.Niewinna osoba posądzona o takie świństwo napewno by się nie zgodziła na zapłatę tylko walczyła by o swoje dobre imie więc on musiał być winny albo było go po prostu stać.
Jeśli faktycznie jest niewinny to powinien walczyć o sprawiedliwość i dobre imie bo inaczej źle to wygląda jak np w sprawie posądzenia Michaela Jacksona o pedofilie.Niby mu nic nie udowodniono ale poszedł na ugodę i musiał zapłać ileś tam milionów dolarów za wycofanie zarzutów.Niewinna osoba posądzona o takie świństwo napewno by się nie zgodziła na zapłatę tylko walczyła by o swoje dobre imie więc on musiał być winny albo było go po prostu stać.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
A jak nie pójdzie i go zawieszą na rok, to na pewno klub nie ucierpi.Sorek21 pisze:Jeśli Conte zgodzi się na ugodę i dobrowolnie podda się karze to będzie wyglądać że niestety jest winny.Nasz kochany klub na tym ucierpi.
Ja tam o Conte zdania nie zmienię, nawet za taki 'wybryk' - gdyby on był prawdą. Ta osoba, to najlepsze co spotkało Juventus od degradacji.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Sorek21 pisze: Jeśli faktycznie jest niewinny to powinien walczyć o sprawiedliwość i dobre imie bo inaczej źle to wygląda jak np w sprawie posądzenia Michaela Jacksona o pedofilie.Niewinna osoba posądzona o takie świństwo napewno by się nie zgodziła na zapłatę tylko walczyła by o swoje dobre imie więc on musiał być winny albo



Nie znam się, to się nie wypowiadam, okej?
Jackson za pierwszym razem poszedł na ugodę za 22 miliony, ale raz, że tatusiek będący prowodyrem całego procesu został nagrany jak przyznaje, że "zbije na tym fortune", dwa sam chłopaczek zeznał, że rzekomo Jackson jest obrzezany- a nie był. Za drugim razem został totalnie uniewinniony-zresztą sam proces osadzał się o jedną scenę z filmu dokumentalnego o nim- naprawdę ktoś myśli, że ktokolwiek jest tak głupi by zarywać do dzieciaka kiedy go kręcą? :roll:
Nie chcę i nie jestem w stanie sobie wyobrażać jak może się czuć osoba oskarżona o pedofilię, czy nawet oszustwo sportowe. Ale wiem na pewno, że chciałbym, by ten koszmar jak najszybciej się skończył.
Jest tak jak pisze yanquez- jedno zeznanie może Cię pogrążyć. Jeśli jesteś zwykłym misiaczkiem z ulicy to nie ma powodu, by tak się stało. Ale jeśli siadłeś wysoko to i media i prokurator mają powód by uwierzyć byle żulowi z ulicy, że jesteś mordercą, pedofilem czy gwałcicielem. A najlepiej wszystko na raz.
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Owszem ale jest pewna różnica, czy skażą Cię media, czy skaże sąd.SKAr7 pisze:Jest tak jak pisze yanquez- jedno zeznanie może Cię pogrążyć. Jeśli jesteś zwykłym misiaczkiem z ulicy to nie ma powodu, by tak się stało. Ale jeśli siadłeś wysoko to i media i prokurator mają powód by uwierzyć byle żulowi z ulicy, że jesteś mordercą, pedofilem czy gwałcicielem. A najlepiej wszystko na raz.
Ja od razu przyznam, że nie umiem włoskiego, nie śledzę więc sprawy tak dokładnie ale nie rozumiem na czym polega to, że Antek musi przejąć inicjatywę i się oczyścić. Przecież to nie ma sensu a może nawet być niemożliwe. Z drugiej strony, jeśli to prawda, że Antek zamierz wziąć ugodę to najwyraźniej muszą mieć na niego coś mocnego. Na bank całe oskarżenie nie opiera się na bredniach jednego umoczonego piłkarza.
To co mówią media, to co będą mówili kibice innych klubów jest mało ważne, myślę, że calciopoli nauczyło nas tego, żeby takie bzdury olać ciepłym moczem. Gorsze będzie to, że to wywoła nieodwracalne zmiany w psychice Antonio. Zaważy na jego autorytecie. Trener z taką przeszłością może nie mieć posłuchu u nowych piłkarzy.
Ja pisałem wcześniej i powtórzę to - on się znalazł między młotem a kowadłem, jakiej decyzji by nie podjął to wyszedłby nie za dobrze. Myślę, że nikt nie ma moralnego prawa oceniania go szczególnie nie znając okoliczności całej sprawy.
- Tom_my
- Juventino
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
- Posty: 329
- Rejestracja: 21 stycznia 2004
3 miesięczne zawieszenie nie wygląda fatalnie, ale duży niesmak pozostanie.
Zaraz gdy ta sprawa ujrzała światło dzienne Conte zachowywał ogromny spokój, biła od niego pewność siebie, zapewniał że jest niewinny i w ogóle sobie tą sprawą nie zawraca głowy, można powiedzieć, że trochę nawet kozaczył przed mediami.
a teraz co? mijają dwa miesiące, dostaje zarzuty od prokuratury i nagle z dnia na dzień decyduje się dobrowolnie na mniejszą karę? Chryste, jak to wygląda? Na początku szelmowski uśmieszek i zapewnienia o niewinności a teraz z podkulonym ogonem przyjmujemy najniższy wymiar kary, zeby przypadkiem nie załapać się na dłuższą dyskwalifikacje? Zakładając, że nasz znakomity trener jest niewinny, to gdyby na prawdę był człowiekiem honoru, to nic, żaden prawnik, widmo długoletniego procesu, może nawet utrata posady nie przekonałyby go do przyznania się do czynu którego nie popełnił i zbrukania przez to swojego nazwiska.
Inna sprawa gdyby jednak nasz Conte był winny. Czy nie łatwiej było wtedy od razu zwołać konferencję, przyznać się do winy, pokajać się i przyjąć godnie wyrok prokuratury? Na prawdę sto razy lepiej by to wyglądało niż ta ugoda z prokuraturą teraz. Niestety, jeśli sprawy się potoczą tak jak wszystko na to wskazuje, to nasz trener trochę straci twarz w moich oczach.
I żeby było jasne, nie podejmuje się moralnej oceny ew występku naszego treinero; doniesienie na własnych graczy, nie potrafię sobie wyobrazić jak sam bym się zachował, za kazdym razem jak myślę o takiej sytuacji to dochodzę do innych wniosków
Zaraz gdy ta sprawa ujrzała światło dzienne Conte zachowywał ogromny spokój, biła od niego pewność siebie, zapewniał że jest niewinny i w ogóle sobie tą sprawą nie zawraca głowy, można powiedzieć, że trochę nawet kozaczył przed mediami.
a teraz co? mijają dwa miesiące, dostaje zarzuty od prokuratury i nagle z dnia na dzień decyduje się dobrowolnie na mniejszą karę? Chryste, jak to wygląda? Na początku szelmowski uśmieszek i zapewnienia o niewinności a teraz z podkulonym ogonem przyjmujemy najniższy wymiar kary, zeby przypadkiem nie załapać się na dłuższą dyskwalifikacje? Zakładając, że nasz znakomity trener jest niewinny, to gdyby na prawdę był człowiekiem honoru, to nic, żaden prawnik, widmo długoletniego procesu, może nawet utrata posady nie przekonałyby go do przyznania się do czynu którego nie popełnił i zbrukania przez to swojego nazwiska.
Inna sprawa gdyby jednak nasz Conte był winny. Czy nie łatwiej było wtedy od razu zwołać konferencję, przyznać się do winy, pokajać się i przyjąć godnie wyrok prokuratury? Na prawdę sto razy lepiej by to wyglądało niż ta ugoda z prokuraturą teraz. Niestety, jeśli sprawy się potoczą tak jak wszystko na to wskazuje, to nasz trener trochę straci twarz w moich oczach.
I żeby było jasne, nie podejmuje się moralnej oceny ew występku naszego treinero; doniesienie na własnych graczy, nie potrafię sobie wyobrazić jak sam bym się zachował, za kazdym razem jak myślę o takiej sytuacji to dochodzę do innych wniosków

- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Na bank właśnie na tym się opiera. Mój kumpel spędził 5miesięcy w areszcie (był na piątym roku studiów), tylko dlatego, że dwóch 13latków wskazało go jako dilera, bo prawdziwego się bali.Mietson pisze:Przecież to nie ma sensu a może nawet być niemożliwe. Z drugiej strony, jeśli to prawda, że Antek zamierz wziąć ugodę to najwyraźniej muszą mieć na niego coś mocnego. Na bank całe oskarżenie nie opiera się na bredniach jednego umoczonego piłkarza.
Gość dostał zawiasy (3na5, albo 5na3), mimo iż był niewinny całkowicie. Gdyby przyznał się na początku (kiedy prokurator na komisariacie prał go po pysku gazetą), również zgarnąłby wyrok w zawieszeniu, ale nie siedziałby w pierdlu przez niemal pół roku.
Nie. Conte powinien kierować się dobrem klubu i kibiców, a największym dobrem jakie Juventus spotkało jest on sam. Prawdziwy kapitan.Tom_my pisze:Zakładając, że nasz znakomity trener jest niewinny, to gdyby na prawdę był człowiekiem honoru, to nic, żaden prawnik, widmo długoletniego procesu, może nawet utrata posady nie przekonałyby go do przyznania się do czynu którego nie popełnił i zbrukania przez to swojego nazwiska.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Jakby mieli na Conte coś naprawdę mocnego to nie zgodzą się na trzy miesiące zawieszenia. Uważam, że jest taka pośrednia sytuacja, czyli ani białe ani czarne tylko szare i od sędziego zależy jak to zinterpretuje. Aczkolwiek, zastanawia mnie skąd media już wiedzą o ugodzie, może to tylko takie spekulacje
.

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Toś mnie pocieszył, yanquezie.
Czyli za rok sfrustrowany brakiem szansy w Juve Ziegler oskarży Conte o rasizm, mobbing i Bóg wie co jeszcze, a Antek, żeby nie było przypału, podda się dobrowolnie karze?
Cholernie chora sytuacja...

Czyli za rok sfrustrowany brakiem szansy w Juve Ziegler oskarży Conte o rasizm, mobbing i Bóg wie co jeszcze, a Antek, żeby nie było przypału, podda się dobrowolnie karze?
Cholernie chora sytuacja...
A skąd wiedzą o innych rzeczach niepodanych oficjalnie do wiadomości? Skądś mają przeciekiVimes pisze:Aczkolwiek, zastanawia mnie skąd media już wiedzą o ugodzie, może to tylko takie spekulacje.

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Przeciek przeciekowi nie równy, jedni widzieli Hiddinka w turyńskiej restauracji, a drudzy już ogłosili przybycie RVP do Juve, więc poczekajmy na oficjalne informacjepumex pisze:A skąd wiedzą o innych rzeczach niepodanych oficjalnie do wiadomości? Skądś mają przeciekiVimes pisze:Aczkolwiek, zastanawia mnie skąd media już wiedzą o ugodzie, może to tylko takie spekulacje.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
A jeszcze inni pisali o Vuciniciu zanim jeszcze Conte został oficjalnie trenerem. Albo o Pirlo w okolicach grudniaVimes pisze:Przeciek przeciekowi nie równy, jedni widzieli Hiddinka w turyńskiej restauracji, a drudzy już ogłosili przybycie RVP do Juve, więc poczekajmy na oficjalne informacje.
