Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 12:36

pumex pisze:
Alfa i Omega pisze:Ech, Moggi :| Nie zrozumiem nigdy jego zwolenników. Jakkolwiek sam proces podczas Calciopoli był nędzną farsą, tak trudno mi uwierzyć w niewinność świętego Luciano. No ale nie jestem od osądów, wiadomo. Za mało wiemy w tej sprawie, żeby potępiać, ale gloryfikowanie jest niesmaczne.
Ci, którzy gloryfikują Moggiego, robią to zapewne ze względu na jego genialne transfery, ale nie próbują go na siłę oczyszczać z zarzutów. Przynajmniej tak mi się wydaje
Różne typy po Ziemi chodzą, a gloryfikowanie to wiadomo, wykreślanie wszystkich, wszystkich wad.

Poza tym, Luciano też jak dowalił wpadką transferową to taką, że z butów można wypaść - ot, choćby Salas :D

Mniejsza, było-minęło.


MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 12:48

Co Wy piszecie "gdyby Jojo chciał to by..." a gdyby Juve chciało to by zapłaciło tyle ile chce Viola i problem rozwiązany.

A czemu niby Jovetic ma chcec? dla niego jak i dla innych piłkarzy dla 95% granie to praca a klub to pracodawca, pojawia się dobra oferta to zmieniasz pracę.

Piłkarze w tym Jovetic doskonale wie, że naciskanie nie ma sensu, jak Juve teraz nie zapłaci tego co chce Viola to za rok, dwa jakaś Malaga czy PSG przyjdzie zapłaci tyle ile Viiola chce. Klub będzie zadowolony a i sam zawodnik zarobi krocie. Do tego napewno nie muszę Wam przypominac, że najczęściej sam piłkarz dostaje procent z transferu, jego agent też to raczej takiego Stevanowi zależy na jaknajwyższej ofecie za niego...

Przeciez piłkarze głupi nie są, zdają sobie sprawę z tego że z tego co zarobią w ciągu tych 10-15 lat (MAX) i z tego co odłożą będą musieli przeżyc już do końca życia i w większości utrzymac rodziny.

Gadanie głupot, że to mercato jest wyjątkowe jest żałosne, weźcie odejdźcie na chwię od komputera zróbcie sobie jakis spacer i przemyślcie co piszecie. Kto taki wyjątkowy przyszedł? pytam kto? Jeden piłkarz Giovinco! a reszta? uzupełnienie ławki rezerwowych. Może wskoczy Isla do pierwszej 11-stki! to ma byc super mercato? hhahahahah

TO mercato jest poprostu dobre, beż żadnych wtop przyszli piłkarze który świetnie uzupełniają skład, stalibilizują w pewien sposób zespól, ale czy podnoszą na wyższy poziom? No może delikatcie Sebastian, a napewno nikt inny.

Jeżeli o mnie chodzi to mercato wspaniałe czy boskie mercato to gdyby pojawił się Falcao, Bale, Sakho - to jest wspaniałe mercato, piłkarze który wynoszą klub na wyższy poziom a nie uzupełnienie składu.

Nie mam nic do zarzucenia Marotcie, ale do fapfaperów którzy nad każdym piłkarze robią "cum shot" bo przychodzi do nas to już jakis geniusz- nie ważne kto by to był, mam wrażenie że przyjcie Wawrzyniaka odebrane by było przez niektórych jako <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>... transfer bo doświadczony w grecji, reprezentant kraju, drzemie w nim potencjał i w ogóle nie oszlifowany diament....

Powtarzam mercato jest poprostu takie jak byc powinno a przyjscie nawet top? przeciez on musi przyjsc to pozycja która poprostu musi byc uzupełniona i w zależnosci od tego kto przyjdzie i na jakich warunkach bedzie mozna mówic o dobrym czy bardzo dobrym mercato, ale w dalszym ciągu nie będzie to mercato wspaniałe.

PS. mercato wspaniałe ktoś już wymienił bylo 8 lat temu i wtedy to faktycznie było wspaniałe mercato!!

Co do Marotty i Moggiego, cóź sami wiecie że ja jestem zwolennikiem Moggiego i oceniam go po transferach a nie po tym z kim rozmiał czy nie, kupował czy nie, tak samo jak ocenia się piłkarza po tym jak gra a nie po tym czy jest "dobrym człowiekiem". Z tym, że trzeba wziąc jedną poprawkę Marotta buduje klub on nowa, na co prawda fundamenty typu Buffon, Chiellini czy Marchisio, ale reszta? buduje zespół od nowa - uważam że w tym roku poprostu robi to co powinien, należycie wykonuje swoją pracę, bez wtop ale i bez fajerwerków, dlatego mając w pamięci jego ostatnie mercato z pewnością jest dużo lepiej za co z pewnością trzeba go pochwalic.

Moggiego większośc z nas ocenia nie z okresu w którym zaczął pracę w Juve tylko z okresu późniejszego, z okresu kiedy tylko uzupełniał skład.
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2012, 13:29 przez MishaAveJuve, łącznie zmieniany 1 raz.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:08

A powiedz mi kiedy mieliśmy ostatnio tak szeroką i wyrównaną kadrę?

Przypomniec Ci kto był partnerem w środku pomocy dla Emersona w 2004-2005? Appiah i Blasi. Rok poźniej Blasi był zapleczem (i GG chyba) dla środka Vieira-Emerson. Kto był rezerwowym dla Camora w sezonie 2004-2005? Olivera. To jest dla mnie największy sukces tego okienka transferowego - stworzenie ekipy dwudziestu paru ludzi, z których niemal każdy gwarantuje niezły poziom. Tego zabrakło chocby u Capello w sezonie 2004-2005, Olivera na środku pomocy na Anfield, mówi Ci to coś? Do tego kadra zbudowana nie pod jeden system gry (4-4-2 u Capello), ale pod minimum dwa.

Zespół to coś więcej niż jeden Cavani czy Jovetic w kadrze.


onliforpipul
AdiZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lipca 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lipca 2010

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:15

Alfa i Omega pisze:Ech, Moggi :| Nie zrozumiem nigdy jego zwolenników. Jakkolwiek sam proces podczas Calciopoli był nędzną farsą, tak trudno mi uwierzyć w niewinność świętego Luciano. No ale nie jestem od osądów, wiadomo. Za mało wiemy w tej sprawie, żeby potępiać, ale gloryfikowanie jest niesmaczne.
Moggi to pole minowe i znalazłeś się na nim. Tak jak inni. Czemu mamy nie gloryfikować Moggiego jak dzięki niemu Juve miało jeden z lepszych okresów w swoim istnieniu. 3 razy finał ligi mistrzów z rzędu to nie przypadek. A piłkarze których sprowadził są odnośnikami i wzorami do których porównujemy obecnych i przyszłych. Takie pomniki. Fakt sprowadzał piłkarzy za duże pieniądze, jak i za grosze (tfu Cannavaro). Tylko ci piłkarze oddawali serducho ze klubową koszulkę. Niektórzy byli mało znani lub nie wiadomo skąd się znaleźli w Juve a stawali się piłkarzami wybitnymi. A sprzedaże też się zdarzały tylko, sprzedawano piłkarzy kupionych tanio i kreowano ich na gwiazdy. Wtopy też były, to się zdarza i nikt tego nie wypomina bo pieniądze były. A te pieniądze znikąd się nie wzięły tylko z mądrej polityki klubowej. Stadionu też by nie było jakby Moggi i Triada nie kupili Stadio delle Alpi za 25 mln euro(taki napastnik teraz).
Mercato dekady... no bez przesady. Chodź, jak przyjdzie Jovetic i RvP* oraz ktoś z dwójki Kolarov/Armero to można się o takie nazewnictwo pokusić. Jako, że nie przepadam za Marottą nie mogę powiedzieć o złym okienku. Obecne Marcato jest bardzo-dobre. 1 września będzie można je podsumować. Może być genialne jeśli będzie 2 napastników i ten obrońca. Bedze przeciętne jak nie będzie obrońcy i jednego napastnika.

* O ataku mówi się od 2 lat i nic z tego nie wynika. Ani Matri ani FabioQ to nie są piłkarze 20 bramek w sezonie. Oni są po prostu słabi lub przeciętni. Ostatni transfer napastnika który strzelał 20 bramek w sezonie był... Trezeguet w 2000roku :angry: trzeba w końcu sypnąć tą kasą i kupić wreszcie kogoś z prawdziwego zdarzenia a nie półśrodki piłkarskie i odpady z innych klubów.
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2012, 13:25 przez AdiZ, łącznie zmieniany 1 raz.


Gość

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:15

Zawidowianin pisze:A powiedz mi kiedy mieliśmy ostatnio tak szeroką i wyrównaną kadrę?

Przypomniec Ci kto był partnerem w środku pomocy dla Emersona w 2004-2005? Appiah i Blasi. Rok poźniej Blasi był zapleczem (i GG chyba) dla środka Vieira-Emerson. Kto był rezerwowym dla Camora w sezonie 2004-2005? Olivera. To jest dla mnie największy sukces tego okienka transferowego - stworzenie ekipy dwudziestu paru ludzi, z których niemal każdy gwarantuje niezły poziom. Tego zabrakło chocby u Capello w sezonie 2004-2005, Olivera na środku pomocy na Anfield, mówi Ci to coś? Do tego kadra zbudowana nie pod jeden system gry (4-4-2 u Capello), ale pod minimum dwa.

Zespół to coś więcej niż jeden Cavani czy Jovetic w kadrze.
właśnie miałem napisać jakie to asy grały za Capello.
pamiętacie Gladstone ? :smile:

w 100% się zgadzam, wyjąłeś mi to spod klawiatury.

AdiZ pisze:Chodź jak przyjdzie Jovetic i RvP
niech chodzą obaj najlepiej
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2012, 13:17 przez Gość, łącznie zmieniany 1 raz.


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1533
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 7 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:17

pumex pisze:(...)bo dużo okazalej wyglądało to z 2004r.: Cannavaro, Chiellini, Zebina, Emerson, Ibrahimovic, Mutu.
MishaAveJuve pisze: PS. mercato wspaniałe ktoś już wymienił bylo 8 lat temu i wtedy to faktycznie było wspaniałe mercato!!
Ej dziewczyny! No chłodno:

Cannavaro: przychodził jako 31latek po średnim sezonie w tej drużynie. Okazał się mega wzmocnieniem, ale dopiero po czasie. Z Lucio może być podobnie.

Ibrahimović: młody chłopak, który był gwiazdą w średnim klubie dostał ofertę od giganta (przyznacie, że przyjście Joveticie byłoby podobnym ruchem).

Zebina: miał być super gracz, ale czy Isla i Armero nie są graczami na przynajmniej takim samym poziomie, jak Zebina w 2004?

Chiellini: przyszedł grać do Juve w 2005 gamonie ;)

Emerson: Kluczowy pomocnik drużyny ze ścisłego topu SerieA. Kogoś przypomina?

Mutu: Wyborny strzelec/narkoman (10 bramek w 38 meczach) z Chelsea. Dokonaniami Giovinco go niszczy.


Rozumiem, że idealizujemy czasy, w których byliśmy bezkonkurencyjni, ale warto czasem popatrzeć bardziej globalnie.
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2012, 13:22 przez yanquez, łącznie zmieniany 1 raz.


Zawidowianin

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 lipca 2004
Posty: 593
Rejestracja: 13 lipca 2004

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:19

Chiellini przyszedł w 2004 i od razu poszedł na współwłasnośc.
Mutu został zakontraktowany dopiero w styczniu 2005 a zagrac po dyskwalifikacji mógł dopiero gdzieś w kwietniu.


onliforpipul
jakku1

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 maja 2010
Posty: 3695
Rejestracja: 29 maja 2010

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:27

yanquez pisze:Emerson: Kluczowy pomocnik drużyny ze ścisłego topu SerieA. Kogoś przypomina?
Emerson w dodatku kosztowal prawie 30 baniek (chyba 28m dokladnie, jesli dobrze pamietam). Vieira rok pozniej przyszedl do nas za 20m. Pytanie brzmi, czy teraz mamy gorszy srodek pola, niz za Capello? Czy Pirlo + Vidal + Marchisio + Asamoah + Marrone + Isla < Vieira + Emerson + Blasi + Appiah? Ja mówiąc szczerze, nie sądze.

W dodatku taka pomoc skonstruowaliśmy za raczej mniejszą kwotę (nie pamietąm ile kosztował Appiah), bo 10m (Vidal) + 0m (Marchisio) + 0m (Pirlo) + 18m (za całość Isli) + 18m (za całość Asamoaha) + 0m (Marrone) = 46m. Czyli mniej więcej tyle, ile Vieira razem z Emersonem.

Tak czy inaczej, dużo zależy od tego ostatniego strzału w napastnika. No i nie zapominajmy, że transfery ocenia się dopiero po sezonie, a nie w trakcie trwającego mercato. Inaczej jest to troche bez sensu: vide Melo, Giaccherini, etc.


Zapraszam tez na moje konto na twitterze => https://twitter.com/jakku113 ;)
Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:32

MishaAveJuve pisze:A czemu niby Jovetic ma chcec? dla niego jak i dla innych piłkarzy dla 95% granie to praca a klub to pracodawca, pojawia się dobra oferta to zmieniasz pracę.
Taaaa, a ty będąc piłkarzem nie marzyło by Ci się wygranie scudetto czy granie w Champions League nawet kosztem kasy? (u nas dostanie więcej i tak). Oczywiście kasa jest ważna ale dla większości piłkarzy zdecydowanie większą wartość mają trofea i osiągnięcia!


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:39

Hmm.. no w sumie z tą siłą środka pola głupio nie gadacie, jest moc :) To niedocenianie teraźniejszości chyba bierze się ze wspominania tych czasów, kiedy każdy fan innej drużyny niż Juve przed losowaniem par LM myślał: "tylko nie Bianconeri", bez patrzenia na obsadę poszczególnych pozycji.
jakku1 pisze:nie pamietąm ile kosztował Appiah
On przypadkiem nie był początkowo wypożyczony z opcją pierwokupu za jakieś niewielkie pieniądze (5mln)?
Vieira przechodził tylko za 18mln, bo już wtedy Arsenal praktykował oddawanie swoich najlepszych piłkarzy na rok przed wygaśnięciem kontraktu.
Jeśli chodzi o Emersona, dobrze gadasz. Roma wtedy twardo obstawała przy swoim, chcąc 30mln. Skończyło się chyba na 28mln. Jakby ktoś nie zauważył, są pewne analogie do obecnej sytuacji. Transfer Emersona negocjowaliśmy z ówczesnym DS Romy - Daniele Prade, który teraz chce 30mln za Joveticia
jakku1 pisze:nie zapominajmy, że transfery ocenia się dopiero po sezonie, a nie w trakcie trwającego mercato.
Racja, kurna :ok:
Ostatnio zmieniony 19 lipca 2012, 13:42 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:42

jakku1 pisze:nie zapominajmy, że transfery ocenia się dopiero po sezonie, a nie w trakcie trwającego mercato.
Racja, kurna
Tansfery - oczywiście. My dyskutujemy o przeprowadzonych (lub planowanych) TRANSAKCJACH ;)


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
MishaAveJuve

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Posty: 901
Rejestracja: 10 kwietnia 2003
Otrzymał podziękowanie: 5 razy

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:42

yanquez pisze:
pumex pisze:(...)bo dużo okazalej wyglądało to z 2004r.: Cannavaro, Chiellini, Zebina, Emerson, Ibrahimovic, Mutu.
MishaAveJuve pisze: PS. mercato wspaniałe ktoś już wymienił bylo 8 lat temu i wtedy to faktycznie było wspaniałe mercato!!
Ej dziewczyny! No chłodno:

Cannavaro: przychodził jako 31latek po średnim sezonie w tej drużynie. Okazał się mega wzmocnieniem, ale dopiero po czasie. Z Lucio może być podobnie.

Ibrahimović: młody chłopak, który był gwiazdą w średnim klubie dostał ofertę od giganta (przyznacie, że przyjście Joveticie byłoby podobnym ruchem).

Zebina: miał być super gracz, ale czy Isla i Armero nie są graczami na przynajmniej takim samym poziomie, jak Zebina w 2004?

Chiellini: przyszedł grać do Juve w 2005 gamonie ;)

Emerson: Kluczowy pomocnik drużyny ze ścisłego topu SerieA. Kogoś przypomina?

Mutu: Wyborny strzelec/narkoman (10 bramek w 38 meczach) z Chelsea. Dokonaniami Giovinco go niszczy.


Rozumiem, że idealizujemy czasy, w których byliśmy bezkonkurencyjni, ale warto czasem popatrzeć bardziej globalnie.

Ale, ale właśnie o to chodzi, że nie można mówic juz teraz o mercato dekady czy nawet dwóch ostatnich lat, wszytko zweryfikuje boisko i to jak zostali podobierani piłkarze i jak bedą pasowali do całego zespołu, my kibice oprócz paru statystyk, garstki meczy nie widzimy ich, a zadaniem takiego Marotty jest dowiedziec się o piłkarzu jak najwięcej, pamiętajmy że z definicji Juve to banda walczaków, a W TYM gwiazdy. Juve to kolektyw w tym indywidualności, a żeby ocenic czy kolejne części tego kolektywu "zatrybią" trzeba poczekac, dlatego napisałem że nie mam nic do Marotty bo robi dokładnie to co powinien, ale to fapfaperów ktorzy jarają się każdym... nawet Gabicoś tam.... czy innym murzynem bo strzelił bramkę amatorom.... spokojnie, na ocenę przyjdzie czas.

Sam wiem bo nieco podkreślam NIECO pomyliłem się w tamtym mercato (zbyt wcześnie oceniając mercato) , chociaż uważam że poprostu szczęście nam sprzyjało, ale wiadomo z łudu szczęścia trzeba umiec skorzystac!, problemy innych, brak u nas kontuzji etc, ale to temat na inną okolicznośc.


Od kołyski Az po grób jedna miłość jeden klub!!!!- JUVENTUS
AdiZ

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 lipca 2010
Posty: 415
Rejestracja: 21 lipca 2010

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:45

jakku1 pisze:
yanquez pisze:Emerson: Kluczowy pomocnik drużyny ze ścisłego topu SerieA. Kogoś przypomina?
Emerson w dodatku kosztowal prawie 30 baniek (chyba 28m dokladnie, jesli dobrze pamietam). Vieira rok pozniej przyszedl do nas za 20m. Pytanie brzmi, czy teraz mamy gorszy srodek pola, niz za Capello? Czy Pirlo + Vidal + Marchisio + Asamoah + Marrone + Isla < Vieira + Emerson + Blasi + Appiah? Ja mówiąc szczerze, nie sądze.

W dodatku taka pomoc skonstruowaliśmy za raczej mniejszą kwotę (nie pamietąm ile kosztował Appiah), bo 10m (Vidal) + 0m (Marchisio) + 0m (Pirlo) + 18m (za całość Isli) + 18m (za całość Asamoaha) + 0m (Marrone) = 46m. Czyli mniej więcej tyle, ile Vieira razem z Emersonem.
Tylko kupno Vieiri było mistrzostwo świata. Abstrahując to tego co się później stało. Przecież to był kapitan Arsenalu i ulubieniec kibiców. Wiec 20 mln wcale nie dużo jak na klasę piłkarza. Emerson tak samo, chciał go Capello bo trenował go w Romie. A że Roma na tamte czasy jakby nie patrzeć to była firma z konkretną marką. Nie to co teraz. Więc ceny wg mnie przyzwoite. Sportowo nie da się tego porównać.


StaryDobryNedved

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 kwietnia 2012
Posty: 283
Rejestracja: 17 kwietnia 2012

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:49

Tylko trzeba brać poprawkę na to, że my oceniamy tamten środek i ten z perspektywy upływu 8-7 lat od tamtej pory, a tutaj oceniamy jeszcze przed sezonem. Do czego zmierzam? Do tego, że o tamtym środku wiemy wszystko, Emerson - klasa światowa, Vieira - klasa światowa, reszcie nie poszło za dobrze. A co wiemy dzisiaj? Pirlo - klasa światowa, Marchisio, Vidal - ktoś kto musi jeszcze potwierdzić swoje umiejętności w europie, Isla, Asamoah - goście z potencjałem, również muszą jeszcze wiele udowodnić.
I teraz nie wiemy jak się ich kariery potoczą. Odpukać w niemalowane ale Asamoah może się okazać drugim Appiah, który został chyba opchnięty po sezonie. Nie chciałbym tego ale nie ukrywajmy będzie to wielki sukces jeśli wszyscy nasi gracze będą grali jak z nut.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 19 lipca 2012, 13:56

jakku1 pisze:No i nie zapominajmy, że transfery ocenia się dopiero po sezonie, a nie w trakcie trwającego mercato. Inaczej jest to troche bez sensu: vide Melo, Giaccherini, etc.
To jest akurat ciekawy wątek. Jak ostatecznie powinno się oceniać transfery. Taki Andrade to był zły transfer? Jak Asamoah nie wypali w Juve to będzie zły czy dobry transfer? Chyba najlepsze z możliwych uzupełnienie pomocy na tę chwilę.
Z drugiej strony - ściągnięcie trzeciego, lewego obrońcy Arsenalu, który jeszcze na poważnie nie pograł w Premiership, do Serie A... w dodatku o ofensywnej charakterystyce :roll: Taki ruch można śmiało ocenić jeszcze zanim chłopak zagra trzy mecze (ile on tam zagrał zanim Del Neri bał się go wpuszczać na boisko?).


Zablokowany