Mercato (2012-2014)

[jareckik]

Pazienza poszedł do Udine na wypożyczenie bo sam chciał. Conte go nie wyrzucił. Po prostu uważał, że łatwiej będzie się przebić grając w Udine niż siedząc w Turynie. Nie wiem jak potoczą się jego losy. Pirlo, Marchisio, Vidal, Marrone, Asamoah, Pazienza, Veratti. Dużo tego. Chyba zostanie wykorzystany do jakiegoś transferu.

"Pogróbionego" chłopaka póki co mamy z głowy, wydaje mi się, że on zostanie w Pescarze na jeszcze jeden rok.

[Argonessar]

Pazienza poszedł do Udine na wypożyczenie bo sam chciał. Conte go nie wyrzucił. Po prostu uważał, że łatwiej będzie się przebić grając w Udine niż siedząc w Turynie. Nie wiem jak potoczą się jego losy. Pirlo, Marchisio, Vidal, Marrone, Asamoah, Pazienza, Veratti. Dużo tego. Chyba zostanie wykorzystany do jakiegoś transferu.

Dodaj do tego Padoina i być może Pogbę. Jeszcze więcej :C

PS. strona nr. 300 w tym temacie. 8)

[Virgil]

Akurat co będzie miał kocmołuch Pogba do gadania, podpisze kontrakt i go dają na wypożyczenie .. optymalne rozwiązanie, Pogba na wypoż, 1/2 Marrone + Pazienza za Asmoaha + jakaś nieduża gotówka.

Ja bym wolał Ramireza za 15-18 mln niż Giovinco za 10 z kilku powodów:
- narazie niefochaty
- może grać prawego skrzydłowego, cofniętego napastnika, ofensywnego pomocnika
- młodszy.

Załatwia nam prawą stronę w 4-3-3 , może z powodzeniem grać w 3-5-2 a nawet można z nim próbować 4-3-1-2. Jak dla nas Ramirez byłby świetnym zakupem.

Okienko Asmoah, Armero, Ramirez, Dzeko, i jakiś stoper jak Astori czy Zapata za drobne byloby niesamowite i chyba finansowo wykonalne, w przypadku oddania części zawodników, ale najpierw trzeba sprzedawać to co mamy, jakby z Turcji udało się wyciągnąć 15-16mln za Melo i Zieglera byłoby wspaniale ( a to chyba realne) a do sprzedania będziemy i tak mieli jeszcze : Elję, Krasica, Matriego, Quaga (oczywiście jednego z nich) więc teoretycznie jakaś wcale nie mała kasa (wszystko powyżej 15mln chyba byłoby niezłym sukcesem za 3 z 4 wymienionych zawodników) powinna wpaść, albo pomogą w innych negocjacjach.

[@D@$]

No nie wiem czy Pazienza pójdzie do Udine po tym co odwalił pod koniec sezonu. Uciekł ze stadionu by pojechać do Turynu i świętować scudetto w które 'też' miał wkład i uznaje je za swoje. ;d

No to niezłe jaja. W sumie to brakował mimo wszystko Grosso, zagrał w dwóch meczach i w zespole był do końca sezonu, przynajmniej formalnie. Pojawił się w ogóle po meczu z Atalantą?

Oczywiście, że medal dostanie i to mistrzostwo zostanie w jego statystykach ale mi osobiście by godność nie pozwala przyjeżdżać i się cieszyć jak mnie przecież wcześniej trener odesłał do innego klubu. To jest coś jak przychodzenie na urodziny na które się nie ma zaproszenia i słabo się zna solenizanta.

To pewne że Pazienza dostanie medal? Rozumiem, że jakby było odwrotnie i np. pierwszą połowę był na wypożyczeniu a potem wrócił, ale tak?

Jeżeli przyjście Maxiego oznacza brak wykupienia Borriello, a przy tym nie blokuje zakupu tej rzekomej "gwiazdy" do ataku, to jaram się strasznie. Maxi to dobry napadzior, który w moim osobistym rankingu znajdującym się w mej głowie, stoi dużo wyżej, aniżeli Matri czy Quagliarella.

Nie wiem w czym Maxi Lopez jest lepszy. Gdy przychodził Matri mówiło się też o M. Lopezie i po pół roku raczej wszyscy się cieszyli że padło na Włocha...

Ja szczerze nie wiem do dzisiaj co oznacza "crack" i chyba nawet nie chcę wiedzieć. Niemniej kojarzy się to również z młodymi impotentami umysłowymi z ligi hiszpańskiej, jarającymi się Messimi i nie chciałbym widzieć tego na forum dotyczącym Calcio (tak samo irytowałoby mnie pisanie o trequartiście na forum Realu), bo mnie kole w oczy to słówko. Jest szansa? Bardzo bym prosił.

Równie dobrze można się czepiać określenia "box to box", ale też mnie czasem drażni takie na siłę używanie obcojęzycznych określeń. Oczywiście czasem ciężko znaleźć polski odpowiednik, jak właśnie jest z "box to box", czy problematyczny "skrzydłowy", już bywały dyskusje czy to bliżej boczny pomocnik czy boczny napastnik (ja już akceptuję oba, choć pisanie o skrajnym z czteroosobowego bloku obronnego "skrzydłowy obrońca" już mnie trochę wkurza).

- może grać prawego skrzydłowego, cofniętego napastnika, ofensywnego pomocnika

Giovinco spełnia dwa pierwsze warunki i do tego może grać na lewym skrzydłe (a może i należy powiedzieć: zwłaszcza tam jest dobry) a pozycja ofensywnego pomocnika póki co w naszej taktyce nie funkcjonuje (chyba że uznać za takiego Vidala, ale on ma trochę inne zadania).
@edit - a Ramirez gra jako typowy prawoskrzydłowy? Z resztą nie pamiętam Seby na prawej stronie w 4-3-3, nawet w 4-2-3-1 chyba nie grał na prawej (tu znak zapytania, bo może Ferrara go raz tam wcisnął, ale nie sądzę albo grał jako trequartista, albo na lewej).

I tak do wszystkich: ale się będę śmiał jak zarówno Matri jak i Quagliarella zostaną

[Virgil]

Giovinco nie potrafi grac na prawym skrzydle , w Juve grał kilka meczy właśnie tam na prawym skrzydle i grał słabo + nie jest tam wystawiany, na takiej zasadzie to i Ramirez jest świetnym lewoskrzydłowym. A nam jest ktoś taki kto mógłby grać tak samo dobrze na skrzydle ataku w 4-3-3 jak i w ataku w 3-5-2 niezbędnie potrzebny. Giovinco tych warunków nie spełnia.

[jakku1]

Jest kilka ciekawych wiesci ; ) Ale od razu zastrzegam, ze to sa tylko i wylacznie plociuchy, w dodatku z roznych zrodel, czasami malo wiarygodnych. Wrzucam tak dla ciekawostki ; ) Aha, punkty 3, 4 i 5 mozna potraktowac troche bardziej powaznie, niz 1 i 2.

1. Wczesniej juz pisalem, jakis miech temu, ze mozemy byc zainteresowani Schelotto z Atalanty. No i ostatnio znow pojawily sie podobne glosy. Szczerze mowiac, to na moj nos to moze i cos w tym jest, z tym, ze watpie abysmy mieli lada dzien/tydzien finalizowac ten transfer albo nawet skladac jakies zapytania o tego gracza. Jesli juz to stawiam, ze po prostu facet przykuwa uwage wielu druzyn i stad te doniesienia.
2. Paratici podobno wczoraj obserwowal mecz Brazylii. I tutaj dwie kwestie: a) czy to faktycznie prawda?; b) a jesli tak, to kogo ogladal?
3. Pamietacie jak dlugo sie ciagnela sprawa Lichtsteinera rok temu? Podobno interesowal sie Szwajcarem takze Manchester City, ale Lichy sie uparl, ze chce grac dla Juve, dlatego to wszystko tyle trwalo. Po prostu wiedzielismy, ze Stefek tak czy siak chce grac u nas i moglismy sobie pozwolic na dlugie i ostre negocjacje z Lotito.
4. Inler takze podobno byl juz przez nas niemal zaklepany rok temu. Ale po tym jak Conte zaczal dokladnie analizowac jego gre (po tym slynnym meczu Szwajcarii z Anglia, na ktorym bylo trio: Conte, Marotta, Paratici) okazalo sie, ze wedlug rozeznania naszego trenera Szwajcar raczej nie za bardzo pasuje do gry obok Pirlo (?) i w zasadzie dopiety deal upadl.
5. Udinese w momencie kiedy juz bylo zdecydowane na sprzedaz Sancheza, zaoferowalo go takze nam. Bylismy sklonni negocjowac, ale Chilijczyk uparl sie na Barcelone i tyle z tego bylo.

[rufi8]

Giovinco nie potrafi grac na prawym skrzydle , w Juve grał kilka meczy właśnie tam na prawym skrzydle i grał słabo + nie jest tam wystawiany, na takiej zasadzie to i Ramirez jest świetnym lewoskrzydłowym. A nam jest ktoś taki kto mógłby grać tak samo dobrze na skrzydle ataku w 4-3-3 jak i w ataku w 3-5-2 niezbędnie potrzebny. Giovinco tych warunków nie spełnia.

Hatem Ben Arfa spełnia te warunki. Nie wiem co kombinują Marotta z Conte, ale w spekulacjach nie przewija się żadne nazwisko typowego prawoskrzydłowego, trochę to dziwne.

[Virgil]

Owszem spełnia bo świetnie gra w tym sezonie, ale Ramirez to jednak opcja "bezpieczniejsza" , gdyż jest ograny w Serie A, nie wiadomo jak z Ben Arfą, który raczej nie byłby dużo tańszy (jeżeli w ogóle) od młodszego Ramireza.

[francois]

Ja bym wolał Ramireza

A ja wolałbym Giovinco, ponieważ:
- tańszy
- Włoch (ItalJuve )
- juventino
- [size =10]bądź co bądź[/size] bardziej doświadczony

Giovinco nie potrafi grac na prawym skrzydle

Ja pamiętam jak zagrał na prawym skrzydle od pierwszej minuty z BATE Borysow w CL i uratował nam wtedy honor, będąc najlepszym zawodnikiem na boisku
W futbolu warto być elastycznym i próbować różnych eksperymentów.

Wczesniej juz pisalem, jakis miech temu, ze mozemy byc zainteresowani Schelotto z Atalanty. No i ostatnio znow pojawily sie podobne glosy. Szczerze mowiac, to na moj nos to moze i cos w tym jest, z tym, ze watpie abysmy mieli lada dzien/tydzien finalizowac ten transfer albo nawet skladac jakies zapytania o tego gracza. Jesli juz to stawiam, ze po prostu facet przykuwa uwage wielu druzyn i stad te doniesienia.

Kariera tego piłkarza jest niczym sinusoida - raz lepiej, raz gorzej. Teraz znowu ma lepszy okres, ale dajmy mu lepiej czas na jakąś stabilizacje, zamiast wydamy niepotrzebnie pieniądze.

Paratici podobno wczoraj obserwowal mecz Brazylii. I tutaj dwie kwestie: a) czy to faktycznie prawda?; b) a jesli tak, to kogo ogladal?

Ma mnie niesamowite wrażenie zrobił Oscar. Pierwszy raz go widziałem w akcji, co więcej - nigdy o nim wcześniej nie słyszałem, a zagrał co najmniej bardzo dobrze.
Mam nadzieję, że nie Damiao

[AdiZ]

Jest kilka ciekawych wiesci ; ) Ale od razu zastrzegam, ze to sa tylko i wylacznie plociuchy, w dodatku z roznych zrodel, czasami malo wiarygodnych. Wrzucam tak dla ciekawostki ; ) Aha, punkty 3, 4 i 5 mozna potraktowac troche bardziej powaznie, niz 1 i 2.

Lubie te twoje plociuchy Dlatego proszę jeśli można o częstsze ich umieszczanie. Mimo, iż trzeba je traktować trochę z przymrużeniem oka jak chodzi o obecne mercato. Za to czasy przeszłe poszerzasz o ciekawe wątki które pozwalają zlepić i lepiej ocenić minione wydarzenia Bravo

1. Wczesniej juz pisalem, jakis miech temu, ze mozemy byc zainteresowani Schelotto z Atalanty. No i ostatnio znow pojawily sie podobne glosy. Szczerze mowiac, to na moj nos to moze i cos w tym jest, z tym, ze watpie abysmy mieli lada dzien/tydzien finalizowac ten transfer albo nawet skladac jakies zapytania o tego gracza. Jesli juz to stawiam, ze po prostu facet przykuwa uwage wielu druzyn i stad te doniesienia.

Jako, że to Don Luciano polecał go więc zdarzyło mi się na niego zerknąć. Na tle piłkarzy Atalanty wyróżniał się.(Martinez podobno też tyle że w Catanii) Na Serie A ujdzie, na Europe nie. Może za parę lat.

2. Paratici podobno wczoraj obserwowal mecz Brazylii. I tutaj dwie kwestie: a) czy to faktycznie prawda?; b) a jesli tak, to kogo ogladal?

Gościu lata wzdłuż i wszerz więc mógł i oglądać spotkanie Brazyli. Tylko pytanie kogo? Agger, Bendtner, Damiao, Hulk chyba tylko tych mógł mieć w notesie.

3. Pamietacie jak dlugo sie ciagnela sprawa Lichtsteinera rok temu? Podobno interesowal sie Szwajcarem takze Manchester City, ale Lichy sie uparl, ze chce grac dla Juve, dlatego to wszystko tyle trwalo. Po prostu wiedzielismy, ze Stefek tak czy siak chce grac u nas i moglismy sobie pozwolic na dlugie i ostre negocjacje z Lotito.

No nie pamiętam Chyba byłem zajęty telenowelą pod tytułem Aguero.
Co jak co preferuje Caseresa ale Lichtsteiner sezonem zaimponował w końcówce trochę przygasł ze zmęczenia. W Lazio też dobrze sobie radził a za "chęć" gry w Turynie ode mnie +

4. Inler takze podobno byl juz przez nas niemal zaklepany rok temu. Ale po tym jak Conte zaczal dokladnie analizowac jego gre (po tym slynnym meczu Szwajcarii z Anglia, na ktorym bylo trio: Conte, Marotta, Paratici) okazalo sie, ze wedlug rozeznania naszego trenera Szwajcar raczej nie za bardzo pasuje do gry obok Pirlo (?) i w zasadzie dopiety deal upadl.

Tą telenowele dobrze pamiętam O0o a to szok. Myślałem, że to transfer nierealny atu deal dopięty tylko Conte Nie i basta. Antionio :*

5. Udinese w momencie kiedy juz bylo zdecydowane na sprzedaz Sancheza, zaoferowalo go takze nam. Bylismy sklonni negocjowac, ale Chilijczyk uparl sie na Barcelone i tyle z tego bylo.

Myślałem że to Udine chciało bardziej wytransferować go za granicy by nie wspierać lokalnego rywala a o samym Sanchezie i jego preferencji Barcy wiedziałem. Szkoda mi trochę że nic z tego nie wyszło z tak grającym Vidalem siali by niezły popłoch w szykach obronnych rywali. + Dla Udine za dobre chęci wspierania Serie A.

[annihilator1988]

Specjalnie dla Was, ku pokrzepieniu serc Jeżeli faktycznie jest tak, jak mówi Mr. X, to ogłaszam Fap Time

[pablo1503]

Specjalnie dla Was, ku pokrzepieniu serc Jeżeli faktycznie jest tak, jak mówi Mr. X, to ogłaszam Fap Time

Chyba nie sądziliście, że odmówił Arsenalowi, bo 10 baniek to dla niego za mało. :roll: Facet ma 29 lat, bardzo niewiele osiągnął w klubie i ma ochotę na trofea, a te(mam nadzieję), Juventus mu zagwarantuje.

[@D@$]

3. Pamietacie jak dlugo sie ciagnela sprawa Lichtsteinera rok temu? Podobno interesowal sie Szwajcarem takze Manchester City, ale Lichy sie uparl, ze chce grac dla Juve, dlatego to wszystko tyle trwalo. Po prostu wiedzielismy, ze Stefek tak czy siak chce grac u nas i moglismy sobie pozwolic na dlugie i ostre negocjacje z Lotito.

No nie pamiętam Chyba byłem zajęty telenowelą pod tytułem Aguero.

No właśnie, ja też nie wiem skąd się wzięło to że niby była to długa telenowela (a już kilku użytkowników to ocenia). Trochę się wadzili o tej milion i mówiło się również o Becku (choć ten raczej na uzupełnienie) i Cassanim, ale to nie trwało specjalnie długo. To był chyba pierwszy transfer, po trójce w promocji (Pirlo, Ziegler, Pazienza - ale sobie ponarzekali niektórzy na tego ostatniego).

[Eric6666]

Specjalnie dla Was, ku pokrzepieniu serc Jeżeli faktycznie jest tak, jak mówi Mr. X, to ogłaszam Fap Time

jeżeli RvP jest prawdziwym kapitanem na jakiego liczą fani kanonierów to gadka o trofeach itd. jest tylko sprawą medialną i próbuje w końcu, aby zarząd Arsenalu zamiast spzedawać gwiazdy kupił 1-3 i dzięki temu powalczył o trofea, bo trzeba przyznać, że mimo tak beznadziejnego początku są wysoko i miejscami grali fantastycznie.

RvP - Arteta - Song - Rosicky ( +Wilshere! ) jest już jakimś filarem, gdzie Song dla mnie najlepszy zawodnik sezony, takie piłki jakie dawał RvP to magia. Pytanie tylko, czy RvP jest wart tych 50 czy ile tam sypną szejkowie? bo dla mnie nie. Po pierwszym naprawdę mocnym sezonie z niezłą skutecznością i mała ilością kontuzji ma ktoś pewność, że za rok będzie równie dobrze? 50 mln to byłby niezły interes, ale pod warunkiem, że po sprzedażach Fabregasa, Nasriego, Clichego itd. w końcu sprzedaż kogoś za 50 mln = kupno kogoś za 50 mln, a nie za 10 mln a reszta dla zarządu.

[Adrian27th]

Specjalnie dla Was, ku pokrzepieniu serc Jeżeli faktycznie jest tak, jak mówi Mr. X, to ogłaszam Fap Time

jeżeli RvP jest prawdziwym kapitanem na jakiego liczą fani kanonierów to gadka o trofeach itd. jest tylko sprawą medialną i próbuje w końcu, aby zarząd Arsenalu zamiast spzedawać gwiazdy kupił 1-3 i dzięki temu powalczył o trofea, bo trzeba przyznać, że mimo tak beznadziejnego początku są wysoko i miejscami grali fantastycznie.

RvP - Arteta - Song - Rosicky ( +Wilshere! ) jest już jakimś filarem, gdzie Song dla mnie najlepszy zawodnik sezony, takie piłki jakie dawał RvP to magia. Pytanie tylko, czy RvP jest wart tych 50 czy ile tam sypną szejkowie? bo dla mnie nie. Po pierwszym naprawdę mocnym sezonie z niezłą skutecznością i mała ilością kontuzji ma ktoś pewność, że za rok będzie równie dobrze? 50 mln to byłby niezły interes, ale pod warunkiem, że po sprzedażach Fabregasa, Nasriego, Clichego itd. w końcu sprzedaż kogoś za 50 mln = kupno kogoś za 50 mln, a nie za 10 mln a reszta dla zarządu.

Nikt nie zapłaci za VP więcej niż 25-30 mil funtow.

Arsenal albo zarobi na nim cokolwiek albo nic. Ich wybór.