Co nowego w kinie?
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Moim najlepszym gustopodobnym na Filmwebie jest... deszczowy. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakac. A sądziłem, że mam całkiemprzyzwoity gust filmowy.
Co do 'Nietykalnych'. Na filmwebie bił takie rekordy popularności, że oglądając nastawiałem się na naprawdę coś genialnego. Owszem, film fajny, bardzo przyjemny w odbiorze, każda scena nakręcona z pomysłem. Jednak ogladając film, cały czas czekałem na 'to coś'. Kiedy film się skończył, pozostał lekki niesmak.
Chociaz nie wykluczam, że gdybym nie nastawiał się tak na niego, moja opinia byłaby o tym filmie lepsza.
Film naprawdę bardzo dobry, można polecić każdemu, jednak skąd taki zachwyt nad filmem, który opowiada po raz setny wałkowane tematy, nie wiem.
Co do 'Nietykalnych'. Na filmwebie bił takie rekordy popularności, że oglądając nastawiałem się na naprawdę coś genialnego. Owszem, film fajny, bardzo przyjemny w odbiorze, każda scena nakręcona z pomysłem. Jednak ogladając film, cały czas czekałem na 'to coś'. Kiedy film się skończył, pozostał lekki niesmak.
Chociaz nie wykluczam, że gdybym nie nastawiał się tak na niego, moja opinia byłaby o tym filmie lepsza.
Film naprawdę bardzo dobry, można polecić każdemu, jednak skąd taki zachwyt nad filmem, który opowiada po raz setny wałkowane tematy, nie wiem.
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
A ja wręcz przeciwnie. Ostatnio nie lubię komedii, zobaczyłem tylko oceny i przez przypadek przeczytałem (chyba z innego filmu) "komediodramat". Oglądałem to, bo dziewczyna się uparła, więc na nic świetnego się nie nastawiałem... Przez to film wydał mi się bardzo dobry. Gdybym czytał recenzje itd to może reakcja byłaby inna.pan Zambrotta pisze:Moim najlepszym gustopodobnym na Filmwebie jest... deszczowy. Nie wiem, czy śmiać się, czy płakac. A sądziłem, że mam całkiemprzyzwoity gust filmowy.
Co do 'Nietykalnych'. Na filmwebie bił takie rekordy popularności, że oglądając nastawiałem się na naprawdę coś genialnego. Owszem, film fajny, bardzo przyjemny w odbiorze, każda scena nakręcona z pomysłem. Jednak ogladając film, cały czas czekałem na 'to coś'. Kiedy film się skończył, pozostał lekki niesmak.
Chociaz nie wykluczam, że gdybym nie nastawiał się tak na niego, moja opinia byłaby o tym filmie lepsza.
Film naprawdę bardzo dobry, można polecić każdemu, jednak skąd taki zachwyt nad filmem, który opowiada po raz setny wałkowane tematy, nie wiem.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
ktoś już był na Avengersach?
Ja byłem w dniu premiery i gorąco polecam. Ledwo znalazłem jakieś miejsca w Heliosie.
Film jest tak świetnie skonstruowany, że nie sposób się nudzić, w filmie jest dużo humoru, który o dziwo - naprawdę śmieszył. Obala też mit, że trzeba wszystkie części Marvel Studios obejrzeć, żeby wiedzieć, o co chodzi. Sam nie oglądałem 3 pozycji i świetnie sie bawiłem, a narzeczonej przed seansem krótko wyjaśniłem ocb - Iron Man stworzył sobie zbroję, Thor to wygnany bóg piorunów, Kapitana Amerykę stworzyli w IIWŚ i zamrozili, a Hulka to sama nawet kojarzyła. I świetnie się bawiła na filmie, choć miała mocno sceptyczne podejście przed filmem. A to chyba o czymś świadczy. 3D też było dopracowane, nie żałuję wydanej kasy, choć za piątkowe 3D mógłbym mieć z 3 bilety na tanich wtorkach
Robert Downey Jr to jest klasa. Sam uniósł film, reszta aktorów raczej przeciętnie. Sama fabuła na kolana nie powala, ale bitch please - tu chodzi o rozrywkę. A tej było sporo.
Ja byłem w dniu premiery i gorąco polecam. Ledwo znalazłem jakieś miejsca w Heliosie.
Film jest tak świetnie skonstruowany, że nie sposób się nudzić, w filmie jest dużo humoru, który o dziwo - naprawdę śmieszył. Obala też mit, że trzeba wszystkie części Marvel Studios obejrzeć, żeby wiedzieć, o co chodzi. Sam nie oglądałem 3 pozycji i świetnie sie bawiłem, a narzeczonej przed seansem krótko wyjaśniłem ocb - Iron Man stworzył sobie zbroję, Thor to wygnany bóg piorunów, Kapitana Amerykę stworzyli w IIWŚ i zamrozili, a Hulka to sama nawet kojarzyła. I świetnie się bawiła na filmie, choć miała mocno sceptyczne podejście przed filmem. A to chyba o czymś świadczy. 3D też było dopracowane, nie żałuję wydanej kasy, choć za piątkowe 3D mógłbym mieć z 3 bilety na tanich wtorkach

Robert Downey Jr to jest klasa. Sam uniósł film, reszta aktorów raczej przeciętnie. Sama fabuła na kolana nie powala, ale bitch please - tu chodzi o rozrywkę. A tej było sporo.
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Rozmawiasz ze swoją prawą ręką?pan Zambrotta pisze:Obala też mit, że trzeba wszystkie części Marvel Studios obejrzeć, żeby wiedzieć, o co chodzi. Sam nie oglądałem 3 pozycji i świetnie sie bawiłem, a narzeczonej przed seansem krótko wyjaśniłem ocb - Iron Man stworzył sobie zbroję, Thor to wygnany bóg piorunów, Kapitana Amerykę stworzyli w IIWŚ i zamrozili, a Hulka to sama nawet kojarzyła. I świetnie się bawiła na filmie, choć miała mocno sceptyczne podejście przed filmem.
//
Był ktoś na Iron Sky? Warto ?
//EDIT:1
@Down: Twoje upokorzenia powodowały u mnie tylko : wynikajacy z glupoty Twoich postow
Ostatnio zmieniony 13 maja 2012, 14:29 przez Bartek88, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Bartek88 pisze:Rozmawiasz ze swoją prawą ręką?

chcesz być fajny i odgryźć się za te wszystkie upokorzenia, to chociaż wymyśl coś własnego
Avengersi nawet dostali aprobatę od głównego pismaka Filmwebu, Muszyńskiego. Najlepszy blockbuster tego lata.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No to ich kurde zaszczyt kopnął faktyczniepan Zambrotta pisze:Avengersi nawet dostali aprobatę od głównego pismaka Filmwebu, Muszyńskiego.

Ja tam się wybiorę i kupię sobie wiadro Coli i kilo popcornu i pewnie będę się dobrze bawił. Generalnie nie mam nic sensownego do powiedzenia, chciałem tylko wyśmiać ekspertów filmwebu.
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 144
- Rejestracja: 27 października 2008
Wczoraj byłem na Iron Sky. Nieco się zawiodłem . Poszedłem z myślą że odpocznę i ktoś ukaże jak czasami trzeba posprzątać bałagan. Miałem małą nadzieję że inwazja nazistów nie skupi się na USA, tylko zacznie od Rumunii na przykład ale trudno .Ogólnie oceniając film możliwy wyśmiewa nazistów uważając ich za głupich idiotów i agresorów. A końcówki nie będę komentował. Jak się nie ma co robić z kasą oraz wolnym czasem to może się przejść ale ogólnie nie polecam.
A co do nietykalnych to byłem kilka tygodni temu i film przyzwoity. Humor i realizm były ładnie zachowane. Żadnego upiększania na siłę i to dobrze się ogląda. Na wieczorny relaks film jak znalazł.
A co do nietykalnych to byłem kilka tygodni temu i film przyzwoity. Humor i realizm były ładnie zachowane. Żadnego upiększania na siłę i to dobrze się ogląda. Na wieczorny relaks film jak znalazł.
- me7a7ron
- Juventino
- Rejestracja: 27 października 2008
- Posty: 144
- Rejestracja: 27 października 2008
We wtorek byłem na Avengers . Dobry film taki jak spodziewałem się obejrzeć akcja i humor + superbohaterowie.
Spojler:
Spojler:
Dziwiła mnie zmiana nastawienia Hulka z furii na opanowanie. Najpierw zaatakował wdowę i nie panował nad sobą. Potem jakby od tego spadnięcia wszystko się zmieniło. Zabrakło mi też w pewnych momentach ironii Starka. Szczególnie jak rozwalili tego "węża" czy jak inaczej to nazwać. Wszyscy się ustawili do takiej słit foci brakowało czegoś żeby rozwiać ten patos.
Eee ? Byłem na 3d i jak zwykle porażka. Jedynym dla mnie zauważalnym efektem były napisy i ludzie przebiegający. Innych jakoś nie zauważyłem. Wszędzie wciskają te 3d mam nadzieję że MiB będzie można bez .pan Zambrotta pisze: 3D też było dopracowane, nie żałuję wydanej kasy, choć za piątkowe 3D mógłbym mieć z 3 bilety na tanich wtorkach![]()
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Bo na 3D to się idzie do Imaxa a nie na zwykły seans gdzie biorą piątkę więcej za bilet za to, że napisy są wypukłe.me7a7ron pisze:Byłem na 3d i jak zwykle porażka. Jedynym dla mnie zauważalnym efektem były napisy i ludzie przebiegający. Innych jakoś nie zauważyłem.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
no ja nie wiem, jak można tego nie rozumieć, film jest dosyć prosty i sensowny:me7a7ron pisze:Spojler:Dziwiła mnie zmiana nastawienia Hulka z furii na opanowanie. Najpierw zaatakował wdowę i nie panował nad sobą. Potem jakby od tego spadnięcia wszystko się zmieniło. Zabrakło mi też w pewnych momentach ironii Starka. Szczególnie jak rozwalili tego "węża" czy jak inaczej to nazwać. Wszyscy się ustawili do takiej słit foci brakowało czegoś żeby rozwiać ten patos.
Planem Lokiego był cały czas... Hulk na statku. Dał się im pojmać, by ich skłócić, by wyzwolić nerwy u Bannera, by wszystkich pozabijał na tym statku. Dość wymowna scena była, kiedy wszyscy się kłócili w jednym pokoju, a zbliżenie było na laskę Lokiego. Nawet czarna wdowa rozmawiała z lokim i skumała na końcu, że Hulk jest jego tajną zagrywką.
Kiedy zaatakowano bazę, skłócony Banner oszołomiony wybuchem przeobraża się w Hulka i zaczyna się mścić.
Co innego, kiedy wszyscy byli pogodzeni i Banner mógł już samowolnie kontrolować Hulka, a powiedzenie "w tym sekret, że zawsze jestem zły" świadczyło o tym, że nauczył się tak kontrolować emocje, by sterować Hulkiem.
w 3d chodzi nie o to, co efekciarskie i wystaje, ale o głębię obrazu. A ta była dość dobrze wykonana.me7a7ron pisze:Eee ? Byłem na 3d i jak zwykle porażka. Jedynym dla mnie zauważalnym efektem były napisy i ludzie przebiegający. Innych jakoś nie zauważyłem. Wszędzie wciskają te 3d mam nadzieję że MiB będzie można bez .
nie kapujesz, to nie oceniaj. Muszyński to redaktorzyna, która obsmarowuje wszystkie filmy, które nie są klasykami gangsterskimi, plus parę pozycji jak 'Memento', czy 'Pulp Fiction'.Ouh_yeah pisze:No to ich kurde zaszczyt kopnął faktyczniepan Zambrotta pisze:Avengersi nawet dostali aprobatę od głównego pismaka Filmwebu, Muszyńskiego.![]()
Ja tam się wybiorę i kupię sobie wiadro Coli i kilo popcornu i pewnie będę się dobrze bawił. Generalnie nie mam nic sensownego do powiedzenia, chciałem tylko wyśmiać ekspertów filmwebu.
Więc pozytywna opinia takiego buca musi nieźle świadczyć o tym,, jakim zaskoczeniem było calkiem dobre przedstawienie pt 'Avengers 3D'
To wymień te najbardziej jaskrawe przykłady. Ja nie zauważyłem żeby wszystko objeżdżał.pan Zambrotta pisze:Muszyński to redaktorzyna, która obsmarowuje wszystkie filmy, które nie są klasykami gangsterskimi, plus parę pozycji jak 'Memento', czy 'Pulp Fiction'.
Więc pozytywna opinia takiego buca musi nieźle świadczyć o tym,, jakim zaskoczeniem było calkiem dobre przedstawienie pt 'Avengers 3D'
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Czyli świetna persona, której zdaniem można się kierować.pan Zambrotta pisze:Muszyński to redaktorzyna, która obsmarowuje wszystkie filmy, które nie są klasykami gangsterskimi, plus parę pozycji jak 'Memento', czy 'Pulp Fiction'.
To tak jakbyś się podpierał zdaniem LordaJuve który kierunek studiować.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
przecież napisałem "redaktorzyna". Nie sugeruję się nim, ale podziwiam że nawet takiego buca pozytywnie zaskoczyło.Ouh_yeah pisze:Czyli świetna persona, której zdaniem można się kierować.pan Zambrotta pisze:Muszyński to redaktorzyna, która obsmarowuje wszystkie filmy, które nie są klasykami gangsterskimi, plus parę pozycji jak 'Memento', czy 'Pulp Fiction'.
To tak jakbyś się podpierał zdaniem LordaJuve który kierunek studiować.
Alina, jak mi powiesz jak dostać listę wszystkich wpisów Muszyńskiego, chętnie wyłowię owe perełki.
Ja pamiętam, żeby pojechał tylko Kac Wawa i Zmierzch. Cóż, może coś znajdziesz.pan Zambrotta pisze:Alina, jak mi powiesz jak dostać listę wszystkich wpisów Muszyńskiego, chętnie wyłowię owe perełki.
Ostatnio chwalił Dyktatora, Cartera, wymienionych Avengersów, Spadkobierców (całkiem fajnych z resztą), Sherlocka 2, Dziewczynę z tatuażem, Anonimusa, Tintina...Ciężko coś znaleźć.
http://www.filmweb.pl/user/Muszynski/reviews
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No i byłem na Avengersach. Jestem zadowolony. To jednak wielka sprawa, żeby zrobić tak obszerny projekt. Tony Stark postacią przewodnią ale nie ma się co dziwić, w końcu to ten bohater jest najbardziej brawurowy. Zresztą każdy z paczki miał dość sporo swojego czasu, aż zdziwiło mnie, że Hawkeye i Czarna Wdowa nie byli tylko tłem dla reszty.
Pomyśleć, że najlepszy Hulk wyszedł dopiero w tym filmie a nie poprzednich produkcjach z Baną i Nortonem.
Mimo wszystko mam cichą nadzieję, że Batman przebije ich wyniki finansowe, choć wiem że Gacek dużo słabiej sprzedaje się poza USA.
Pomyśleć, że najlepszy Hulk wyszedł dopiero w tym filmie a nie poprzednich produkcjach z Baną i Nortonem.
Mimo wszystko mam cichą nadzieję, że Batman przebije ich wyniki finansowe, choć wiem że Gacek dużo słabiej sprzedaje się poza USA.
Fakt, Spadkobiercy to całkiem fajny film. Nieporadnie tatusiowaty Clooney jest rozbrajający.alina pisze:Spadkobierców (całkiem fajnych z resztą)