Kontrakt Del Piero

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Choperini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 maja 2008
Posty: 220
Rejestracja: 16 maja 2008

Nieprzeczytany post 12 maja 2012, 20:50

http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=94223

Czy Wy rzeczywiście widzicie jakiekolwiek szanse na pozostanie ADP? Ja niestety w to nie wierzę..


"Run Hassan. Run! ;)"
FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 12 maja 2012, 20:53

StaryDobryNedved pisze:Nie ma opcji, Alex już na pewno bo przecież sam to potwierdził, nie mówiłby tego gdyby nie był pewien. Inna sprawa zauważyliście, że Alessandro Del Piero swoim odejściem kończy pewną erę i zaczyna nową we włoskim futbolu? Bo przecież to on jako pierwszy zdeklarował się z tych wielkich starych piłkarzy, że odejdzie po sezonie a teraz nagle potwierdził to Nesta, Gattuso, Di Vaio i prawdopodobnie jeszcze Seedorf. Stare odchodzi i przychodzi nowe.
Alex nie potwierdził, że odchodzi z Juventusu także nie wiem skąd masz te informacje


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Corcky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 marca 2005
Posty: 992
Rejestracja: 09 marca 2005

Nieprzeczytany post 12 maja 2012, 21:03

fallweiss pisze:W tych newsach coś może być. Przypominam sobie jak kończył karierę Nedved, co było odpowiednio zapowiedziane i przygotowane z góry przed ostatnią kolejką. Tym razem w przypadku Alexa nie znalazłem żadnych oficjalnych newsów itd. W sumie nie wiadomo czego się spodziewać, a ostatnie jego spotkanie w Turynie już jutro. Nie wiem co o tym sądzić.
Według mnie już samo to, ze klub nie chce dać możliwości zakończenia kariery Alexowi u nas jest fatalną sprawą. Niestety od początku sezonu mam nieodparte wrażenie, że klub go już nie chce.
Ale jest jeszcze jedno, to o czym piszesz. Jeśli jutro faktycznie taki piłkarz jak Del Piero, klubowy rekordzista, legenda itp. gra ostatni mecz w Turynie, to wypadałoby o tym poinformować oficjalnie :roll: Tymczasem cisza, jakby nic się nie działo. Porażka.


Obrazek
Alessandro Del Piero ole!
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2012, 10:13

Ale jest jeszcze jedno, to o czym piszesz. Jeśli jutro faktycznie taki piłkarz jak Del Piero, klubowy rekordzista, legenda itp. gra ostatni mecz w Turynie, to wypadałoby o tym poinformować oficjalnie Tymczasem cisza, jakby nic się nie działo. Porażka.

Podpisuję się pod tym. Jeżeli taki ma być scenariusz, będzie to jeden z najbardziej żenujących dni w historii Juventusu.


yamakasi

Juventino
Juventino
Rejestracja: 17 sierpnia 2009
Posty: 149
Rejestracja: 17 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 13 maja 2012, 10:43

często sam Alex pisał na Facebook'u o tym co robił, o tym co będzie się działo a od kilku dni żadnych wieści, więc albo jest tak że on rzeczywiście nie wie co go dziś czeka albo wie że przedłuży i trzyma to w tajemnicy ale nigdy dotąd nie powiedział że odchodzi z Juve. To tylko słowa Agnelliego i trzeba czekać czy zmieni zdanie bo ostatnio ponoć gadał że drzwi w jego gabinecie są zawsze dla Del Piero otwarte.


To My Jesteśmy JUVENTUSEM :)
fallweiss

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 lipca 2004
Posty: 307
Rejestracja: 16 lipca 2004

Nieprzeczytany post 13 maja 2012, 22:55

Pierwszą koszulkę Del Piero kupiłem w 2003 roku, pamiętam ją jak dziś, wtedy jeszcze sponsorem było Lotto, na przodzie napis FastWeb i stary herb Juventusu. W tej samej Alex wkręcił Ikera w półfinale Ligi Mistrzów, strzelając tradycyjnie ze swej "zony Del Piero". Od tamtej pory tych koszulek mam już chyba z 7... niestety wygląda na to, że nie będę mógł dostać nowego trykotu z trzema gwiazdkami i tarczą scudetto z charakterystyczną "10"...
289 goli, z których miałem szczęście widzieć myślę, że połowę. Prawie 700 występów, które chwytały za serce, na różnych boiskach: bywały i epickie pojedynki na Old Trafford, Camp Nou, Bernabeu, ale też gdzieś na prowincji włoskiej w Serie B. Ale Del Piero to nie tylko suma liczb, to zawsze i wszędzie był (i będzie) znak równości pomiędzy nim a Starą Damą; tak automatyczne skojarzenie jak to, że kolor nieba jest zawsze niebieski, a Ferrari zawsze czerwone. Przyszedł w 1993 roku do klubu mistrzów, dorastał piłkarsko pod okiem Trapattoniego, Lippiego, Baggio, Ravianieliego, Vialiego; ta naturalna sukcesja na tronie "króla Turynu" od Bonipertiego, Scirei, Baggio aż do Alexa, który prześcignął wszystikch. Dość powiedzieć, że następny w kadrze ( chyba Matri) chyba nie wchodzi nawet do drugiej dziesiątki listy wszechczasów tego klubu.
289 goli, 11 do okrągłej kosmicznej liczby, gdyby nazwisko Del Piero wciąz byłoby w kadrze Juve wyczytywanej przez speakera na początku meczu Ligi Mistrzów może z Realem, Barcą, City... Ale to nie jest istotne. Najgorsze dla mnie jest to, że Alex rozstaję się z Juve nie na swoich warunkach. Tak, piszę to wyraźnie, bo jego zasługi dają mu takie prawo - prawo by zakończyć tą fantastyczną karierę w Starej Damie, co jest marzeniem i snem wielu kibiców Juve. Jaki wkład ma w 30 scudetto - każdy wie; każdy widział jak wchodząc na te 10 min starał się dać z siebie wszystko, by jednak wywalczyć ten kolejny rok i szansę na LM. Zawiodłem się na zarządzie tego klubu- Andrea Angeli, wygrałeś scudetto, stworzyłeś świetną drużynę, ale myślę, że Twój dziadek, który ściągał Alexa do Juve Giovanni Agneli, nigdy by czegoś takiego nie zrobił. A dla pana Marotty mogę powiedzieć tylko jedno - z Sampdorii człowiek może wyjśc, ale mentalność Sampdorii z człowieka nie wyjdzie
Kończąc ten przydługi wywód, zacytuję słowa Buffona " są takie sytuację, o których piłkarz nie może decydować"

DZIĘKUJE ALEX !!! Jestem szczęśliwy, że było dane mi oglądać przez tyle lat twe popisy na boisku, że mogłem oglądać fantastyczną generację Juve Zidana, Treze, Nedveda, Camora i Buffona. I pamiętajacie
po wsze czasy DEL PIERO = JUVENTUS !


baron

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 117
Rejestracja: 25 października 2004
Podziekował: 2 razy

Nieprzeczytany post 13 maja 2012, 23:26

fallweiss
Tylko tak się składa że w 2003r Alex Realowi walnął gola w koszulce z TAMOIL. Fastweb był na koszulkach ligowych a Tamoil na Ligę Mistrzów.
Co do tych wszystkich żali że Alex odchodzi to powiem tylko tyle że chyba lepiej by odszedł teraz gdy osiągnął jakiś sukces fakt że przy swoim minimalnym udziale ale jednak niż żeby miał kolejny sezon na siłę przeciągać to co i tak nieuniknione. W latach 1993-98 byłeś Alex wielki dzięki za to. Potem było już tylko gorzej.


Wojtek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 grudnia 2009
Posty: 6009
Rejestracja: 18 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 13 maja 2012, 23:35

baron pisze: Co do tych wszystkich żali że Alex odchodzi to powiem tylko tyle że chyba lepiej by odszedł teraz gdy osiągnął jakiś sukces fakt że przy swoim minimalnym udziale ale jednak niż żeby miał kolejny sezon na siłę przeciągać to co i tak nieuniknione.
No co do tego "minimalnego wkładu" to tak nie do końca, bo bramka z Lazio z wolnego była baardzo ale to bardzo ważna w kontekście walki o mistrzostwo. Co do reszty to masz racje.
"Trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść. Niepokonanym..."

GRAZIE ALEX!!


juvus16

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 stycznia 2005
Posty: 27
Rejestracja: 05 stycznia 2005

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 01:52

Rzadko, a w zasadzie prawie w ogóle nie udzielam się na forum, ale dzisiaj po prostu pękłem. Pękłem nie dlatego, że naszła mnie nagle ochota pisanie na forum, pękłem bo dla mnie to odejście mojego największego idiola jest naprawde ciężkie, a tylko kibice Juventusu mogą to zrozumieć.
Tak naprawde na Jego odejście można było być przygotowanym od pamiętnych słów Andrei, ale jak się na takie coś przygotować? Powiedzieć sobie: okej Alex odchodzi, przecież to normalne, coś sie kończy coś zaczyna?Dla mnie dzisiaj nie kończy się tylko przygoda Alexa z Juventusem, ale kończy się moja przygoda, cudowna przygoda, która zaczęła sie w 1996 roku, od kupienia Mega Sportu i zawieszenia pierwszego plakatu na ścianie...plakatu na który był właśnie On. Miałem 7 lat kiedy się zakochałem w Juventusie, a pokochałem go właśnie dzięki Niemu. Sprawdzanie wyników na telegazecie, później pobudka do szkoły o 6 rano w poniedziałek żeby tylko zobaczyć bramki w informacjach na Euro News i niespotykana młodzieńcza radość kiedy Juventus grał w LM a mecz leciał w tv. Duma, zachwyt i miłość kiedy patrzyło się jak Kapitan wyprowadza drużynę na boisko. Można wspominać jego cudowne bramki, mistrzowskie zagraniam tego się nigdy nie zapomni, ale nie zapomni się także tego jakim jest człowiekiem i jak traktuje innych. To nie było i nie jest zwykłe kibicowanie, to jest naprawde prawdziwa miłość. Możecie się śmiać, ale ja miłość do Juventusu i Alexa uważam za prawdziwą, dlaczego? Dlatego, że towarzyszy mi w życiu codziennym od 16 lat. Mając różne problemy w życiu uciekałem do tych meczy, bramek, zamiast myśleć o problemach oglądałem mecze i zawsze wiedziałem, że poczuję się lepiej, Juventus i Kapitan byli ze mną na dobre i na złe, tak jak ja z nimi. Pamiętam mecze w Pucharze Intertoto, pamiętam kontuzję z Udine, pamiętam Serie B i powrót do Serie A, Nigdy ale to nigdy nie zwątpiłem...Żegnając mojego Kapitana po prostu nie wyobrażam sobie Juventusu bez niego, nie umiem pogodzić się z tym, że odchodzi po prostu jest mi tak cholernie ciężko...Gdziekolwiek będziesz Kapitanie ja będe z Tobą tak jak z Juventusem bo tak samo jak Ty kocham te barwy i wszystko co z nimi związane...


Obrazek
evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 886
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 07:34

Boże, już mi łzy napływają do oczu, jak czytam te teksty Alexa na Jego stronie internetowej czy fejsie... Wielki człowiek.


Non c'e bianco senza nero,
non c'e Juve senza Del Piero.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
pablo1503

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 lipca 2010
Posty: 3301
Rejestracja: 10 lipca 2010

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 14:55

Galliani wypowiada się, że chciałby zostawić Inzaghiego na kolejny rok, mimo że ten jest kompletnie bezproduktywny. Marotta o Alexie wypowiada się w następujący sposób: 'Wszystko zostało już powiedziane przez Agnelliego'
Trudno.


Obrazek
Jvri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 149
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 16:32



Świetna kompilacja o Alexie. Emocje niesamowite jak się ogląda.
Kibicem Juve byłem i będę. Doceniam co zrobił Conte w tym sezonie, ale tego jak wszyło z Alexem nie wybaczę. Jak można rezygnować z zawodnika z takim doświadczeniem w obliczu gry w lidze mistrzów?! nie pojęte. Conte i zarząd pod krechą jak dla mnie :angry:


Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 16:37

Jvri pisze:

Świetna kompilacja o Alexie. Emocje niesamowite jak się ogląda.
Kibicem Juve byłem i będę. Doceniam co zrobił Conte w tym sezonie, ale tego jak wszyło z Alexem nie wybaczę. Jak można rezygnować z zawodnika z takim doświadczeniem w obliczu gry w lidze mistrzów?! nie pojęte. Conte i zarząd pod krechą jak dla mnie :angry:
Czyli co? Zwalniamy i szukamy kogoś kto znajdzie miejsce dla Alexa?


"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
Jvri

Juventino
Juventino
Rejestracja: 07 lipca 2004
Posty: 149
Rejestracja: 07 lipca 2004

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 18:05

iltalismano pisze: Czyli co? Zwalniamy i szukamy kogoś kto znajdzie miejsce dla Alexa?
Miejsce dla Alexa to akurat jest. Forma też jest, a patrząc na naszych napadziorów w tym sezonie to pomimo lat w cale nie odstaje od nich umiejętnościami i zaangażowaniem.
Nie jestem fanboyem, ale wychowałem się na Alexie i ciężko mi to wszystko zaakceptować tym bardziej, że On chce grać (potwierdzone słowami Gigiego). Patrząc na względy sportowe wszystko przemawia za pozostawieniem go w drużynie, dlaczego więc tak się nie dzieje? (chłopaków deprymuje jego sława i poważanie wśród kibiców?)

Roztrząsać tego dalej nie będe bo i tak nic nie zmieni. Zdaje sobie sprawę, że wiek dopada każdego i może jest to właśnie idealny moment na odejście (choć nie wierzę że nie chciałby powalczyć w LM), chciałbym się jedynie kiedyś dowiedzieć, jaki był prawdziwy powód...


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 14 maja 2012, 20:07

Jvri pisze:
iltalismano pisze: Czyli co? Zwalniamy i szukamy kogoś kto znajdzie miejsce dla Alexa?
Miejsce dla Alexa to akurat jest. Forma też jest, a patrząc na naszych napadziorów w tym sezonie to pomimo lat w cale nie odstaje od nich umiejętnościami i zaangażowaniem.
Nie jestem fanboyem, ale wychowałem się na Alexie i ciężko mi to wszystko zaakceptować tym bardziej, że On chce grać (potwierdzone słowami Gigiego). Patrząc na względy sportowe wszystko przemawia za pozostawieniem go w drużynie, dlaczego więc tak się nie dzieje? (chłopaków deprymuje jego sława i poważanie wśród kibiców?)

Roztrząsać tego dalej nie będe bo i tak nic nie zmieni. Zdaje sobie sprawę, że wiek dopada każdego i może jest to właśnie idealny moment na odejście (choć nie wierzę że nie chciałby powalczyć w LM), chciałbym się jedynie kiedyś dowiedzieć, jaki był prawdziwy powód...
Zgadzam się, ja też nie wierzę, że Alex nie chciałby jeszcze raz, po tylu latach, zasmakować wielkiej gry o finał LM. Kiedy ostatni raz mu się to przytrafiło? W 2006 roku?! Dlaczego o tym piszę...bo wierzę, że w przyszłym sezonie dojdziemy do, co najmniej, ćwierćfinałów (zupełnie tak jak w okresie sprzed farsopoli).

Czy doświadczenie, duch i wsparcie Alexa nie przydałoby się w tych rozgrywkach? Czy Alex nie ma prawa jeszcze raz posmakować wielkiej piłki (szczególnie w kontekście czasu, który poświęcił Juventusowi w wielu, trudnych momentach?)? Czy nie ma prawa kończyć kariery w domu, skoro grać ma ochotę?

W czym Juventus jest lepszy od Realu Madryt, który bezpardonowo potraktował inny symbol, jakim był Raul, czy Alex zasługuje na podobne zapomnienie gdzieś w podrzędnych klubie?

Nawet porządnego pożegnania nie dostał. :/


Zablokowany