Serie A (36): JUVENTUS 1-1 Lecce
- MaNieK_JuVe
- Juventino
- Rejestracja: 27 maja 2003
- Posty: 157
- Rejestracja: 27 maja 2003
Mam tylko nadzieję, że cała drużyna wyciągnie wnioski z tego meczu, zepnie poślady i zagra z pełną koncentracją te dwa ostatnie spotkania.
Znów jest sytuacja, że jak byśmy strzelili te setki co mieliśmy i sędzia puścił Quaga to było by pozamiatane już po 1 połowie, a tak to daliśmy Lecce szansę powalczyć, trafił się jeden jedyny błąd i klops.
tiri dentro / totali Lecce 1 / 1
ze strony Lega Calcio
Znów jest sytuacja, że jak byśmy strzelili te setki co mieliśmy i sędzia puścił Quaga to było by pozamiatane już po 1 połowie, a tak to daliśmy Lecce szansę powalczyć, trafił się jeden jedyny błąd i klops.
tiri dentro / totali Lecce 1 / 1
ze strony Lega Calcio
Ostatnio zmieniony 02 maja 2012, 22:54 przez MaNieK_JuVe, łącznie zmieniany 1 raz.
Forza Juventus, Forza Azzurri
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
- Abradab
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2012
- Posty: 17
- Rejestracja: 22 lutego 2012
Od kiedy wynik 1:1 jest przegraną? A i jak nie psiałeś że mamy już mistrzostwo to i nie pisz że je przegraliśmy bo jeszcze dużo się może wydarzyć ;DTheWitcher pisze:To jest moje i tylko moje zdanie, że scudetto zdobędzie milan. Wygrają 2 ostatnie spotkania,a my gramy z ogórkami co się równa jakiemuś remisowi:)
Nie irytujcię się, ja nic nie pisałem, że mamy już mistrzostwo to nie gadajcie głupot bo nic nie świętowałem. Boli tylko, że przegrywamy je w taki głupi sposób. Milan bardziej zasłużył :-)

dawniej zippo01
- 11-17-10
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2010
- Posty: 8
- Rejestracja: 17 września 2010
W takim momencie sezonu powinni sobie wbić do głowy, że prowadzenie 1-0 to nie jest żadne prowadzenie. Właśnie z uwagi na to, że taki pojedynczy błąd może o wszystkim zaważyć, najlepszym się zdarza. Nie pojmuję dlaczego nie mogli ich bardziej przycisnąć i dobić.
Niektórzy powinni naprawdę ochłonąć bo od świętowania Scudetto do gratulowania Milanowi przechodzą w ciągu 0,23564s
Niektórzy powinni naprawdę ochłonąć bo od świętowania Scudetto do gratulowania Milanowi przechodzą w ciągu 0,23564s
- KondzioJuveFans
- Juventino
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
- Posty: 617
- Rejestracja: 23 sierpnia 2009
Spokojnie Panowie nie ma co dramatyzować. My jedziemy do Cagliari a Milan gra z interm , merdasy pojadą Milanek a my wygramy w Cagliari i świętujemy mistrzostwo. Nic pod względem Scudetto się nie zmieniło 

Fino Alla Fine Forza Juventus!
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Sam chłodziłem już szampana, wierząc, że po tak świetnej serii, nie damy sobie odebrać punktów w tak frajerski sposób.
Buffon w ogóle dzisiaj za bardzo odpłynął... jak cała reszta drużyny, uwierzył już, że mamy Scudetto. Już pierwsza kiwka w jego wykonaniu niesamowicie mnie wkurzyła, w końcu gramy o poważne cele, jesteśmy na ostatniej prostej... a ten w najlepsze bawi się pod własną bramką.
Oczywiście, cały mecz w wykonaniu naszej 11 był niesamowicie słaby. Vucinić jak dziecko we mgle, Quagliarella kompletnie niewidoczny, Pirlo marnował piłkę za piłką, a wrzutki Lichtsteinera i Caceresa wołały o pomstę do nieba. Zostawiliśmy Lecce za dużo miejsca, w efekcie czego cisnęli nas w 10-tkę. Powtarzam, megafrajersko przegrany mecz.
Buffon w ogóle dzisiaj za bardzo odpłynął... jak cała reszta drużyny, uwierzył już, że mamy Scudetto. Już pierwsza kiwka w jego wykonaniu niesamowicie mnie wkurzyła, w końcu gramy o poważne cele, jesteśmy na ostatniej prostej... a ten w najlepsze bawi się pod własną bramką.
Oczywiście, cały mecz w wykonaniu naszej 11 był niesamowicie słaby. Vucinić jak dziecko we mgle, Quagliarella kompletnie niewidoczny, Pirlo marnował piłkę za piłką, a wrzutki Lichtsteinera i Caceresa wołały o pomstę do nieba. Zostawiliśmy Lecce za dużo miejsca, w efekcie czego cisnęli nas w 10-tkę. Powtarzam, megafrajersko przegrany mecz.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
To teraz okaże się czy zasługujemy na tego majstra. Niebotyczna presja będzie ciążyć nad nami w meczu z Cagliari, po cichu jednak liczę, że Inter urwie punkty Milanowi.
A dzisiejszy mecz to katastrofa, nawet nie ma co dyskutować.
A dzisiejszy mecz to katastrofa, nawet nie ma co dyskutować.
- Hoffman
- Juventino
- Rejestracja: 05 października 2006
- Posty: 677
- Rejestracja: 05 października 2006
Prawda, to był ewidentny błąd, nikt tego nie wyklucza.. oczywiście nikt nie zrobi z Gigiego miazgi jak gdyby to był Leo, on na pewno wie, że to wszystko na nim spoczywa, my zagraliśmy jak zwykle, incydenty zadecydowały i taka pewnie będzie wypowiedź Conte ;-)Ouh_yeah pisze:Znowu się zaczyna jak rok temu po meczu z Lecce, w którym Buffon w 12 minucie wychodzi poza pole karne i dotyka piłki ręką ustawiając cały mecz. Teraz znów schrzanił sprawę ale połowa kibiców twierdzi, że to nie jego wina. Nie, oczywiście to pewnie wina Vucinicia, że Buffon sobie przyjął piłkę na trzy metry.
Mecz był niezły. Szybko strzelona bramka i pełna kontrola. Zobaczymy co powie Conte bo komuś należy się mocny ochrzan.
- koki90
- Juventino
- Rejestracja: 15 października 2004
- Posty: 967
- Rejestracja: 15 października 2004
Mam nadzieję, że po sezonie będziemy się śmiać z tego gola. Kubeł zimnej wody przyda się na pewno.
Lecce zagrało ambitnie i ze sporym zaangażowaniem, czego wynikiem była czerwona kartka. Dopiero po niej na jakieś 10 min ich pressing osłabł. Oprócz tego całkiem nieźle czytali grę. Lecce nie było jakieś bardzo silne, ale na pewno trzeba docenić ich postawę, a skarcić naszą. Sporo niedokładności, zdecydowanie zabrakło nam precyzji. Tylu strat dawno nie widziałem. Oczywiście nie ma co rozpaczać, ale tylko w przypadku gdy podziała to na nas mobilizująco, w co głęboko wierzę.
Lecce zagrało ambitnie i ze sporym zaangażowaniem, czego wynikiem była czerwona kartka. Dopiero po niej na jakieś 10 min ich pressing osłabł. Oprócz tego całkiem nieźle czytali grę. Lecce nie było jakieś bardzo silne, ale na pewno trzeba docenić ich postawę, a skarcić naszą. Sporo niedokładności, zdecydowanie zabrakło nam precyzji. Tylu strat dawno nie widziałem. Oczywiście nie ma co rozpaczać, ale tylko w przypadku gdy podziała to na nas mobilizująco, w co głęboko wierzę.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Rżniesz głupa? Straciliśmy w kretyński sposób, na ostatniej prostej, dwa bardzo ważne punkty. Mam nadzieję, że nie zemści się to na nas w najgorszy sposób z możliwych.KondzioJuveFans pisze:Spokojnie Panowie nie ma co dramatyzować. My jedziemy do Cagliari a Milan gra z interm , merdasy pojadą Milanek a my wygramy w Cagliari i świętujemy mistrzostwo. Nic pod względem Scudetto się nie zmieniło
Tak czy inaczej - forza Juve!
- squinter
- Juventino
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
- Posty: 1071
- Rejestracja: 12 grudnia 2011
Panowie, nie siejcie defetyzmu i nie popadajcie w skrajny pesymizm. Do konca pozostaly dwa mecze, wystarczy jedno potkniecie Milanu w niedziele i moze byc po wszystkim. My jeszcze nic nie przegralismy, tak samo jak nic przed tym meczem nie mielismy wygranego. Mamy jeszcze dwa spotkania, ktore po prostu trzeba wygrac i ot, cala filozofia. Ja tez jestem rozczarowany, wsciekly, podlamany ale to jeszcze nie koniec.
Co do Gigiego, wielka szkoda, zdarza sie. To doswiadczony bramkarz, poradzi sobie. Piekny gest Del Piero, ktory po wszystkim przybiegl i przybil mu piatke. Piekny tez gest kibicow. A tym, ktorzy twierdza ze Buffon przegral nam scudetto polecam solidnie pier... dyknac sie w czolo.
Co do Gigiego, wielka szkoda, zdarza sie. To doswiadczony bramkarz, poradzi sobie. Piekny gest Del Piero, ktory po wszystkim przybiegl i przybil mu piatke. Piekny tez gest kibicow. A tym, ktorzy twierdza ze Buffon przegral nam scudetto polecam solidnie pier... dyknac sie w czolo.
- MaxFromJam_89
- Juventino
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
Jak można wychodzić z trzecią drużyną od końca z pięcioma obrońcami?! Co z tego że Lichtsteiner i De Ceglie (a później Caseres) grali wysoko skoro są kompletnie bezproduktywni w ataku. Wszystkie dośrodkowania z lewej niedokładne, albo zablokowanie - ot takie kopanie na pałę w pole karne. Z drugiej strony szalał Lichy, tylko po to żeby później wycofać do Vidala lub Pirlo. Vidal to ze dwie bramki powinien strzelić, ale cóż, nie w każdym meczu musi strzelać, bo on nie od tego jest. Od tego są nasi snajperzy, którzy dzisiaj zagrali fatalnie.
Tak więc dzisiaj duży minus dla Conte za złą taktyke i za złe zmiany, które niczego nie zmieniły na dobrą sprawę. Powinniśmy wygrać ze 3-0 tak jak większość przewidywała, a tu raptem remis 1-1.
A co najlepsze to jakoś nie mam żalu do Buffona, bo ten mecz powinien być rozstrzygnięty wcześniej. Teraz czeka nas prawdziwy test, zobaczymy kto jest mocniejszy psychicznie i wytrzyma to ciśnienie.
Tak więc dzisiaj duży minus dla Conte za złą taktyke i za złe zmiany, które niczego nie zmieniły na dobrą sprawę. Powinniśmy wygrać ze 3-0 tak jak większość przewidywała, a tu raptem remis 1-1.
A co najlepsze to jakoś nie mam żalu do Buffona, bo ten mecz powinien być rozstrzygnięty wcześniej. Teraz czeka nas prawdziwy test, zobaczymy kto jest mocniejszy psychicznie i wytrzyma to ciśnienie.