Serie A (34): JUVENTUS 4-0 Roma
- rad
- Juventino
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
- Posty: 817
- Rejestracja: 07 kwietnia 2010
Zmiany (oprócz DP, który mimo że zagrał stosunkowo długo, nie pograł sobie) rzeczywiście od czapy (jak dla mnie). Pirlo mógłby odpocząć w drugiej połowie, chociaż i tak on i reszta wiele się nie namęczyli. Dobrze, że oszczędzili siły i przy okazji Romę od dalszej destrukcji.alina pisze:Zmiany mnie zawiodły. Chciałem zobaczyć Marrone za Pirlo, Caceresa. A tu Borriello
Edit: czy ktoś dopatrzył się "możliwie dobrego dośrodkowania" (nie wiem jak to opisać, ale mniej więcej właśnie tak jak to zrobiłem) Lichtsteinera ? Nie żebym umniejszał jego dzisiejszy mecz, ale nie chciałbym też, aby wróciła mu ta "drobna" niedyspozycja, którą prezentował od początku sezonu.
Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2012, 23:31 przez rad, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dragon
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Posty: 6410
- Rejestracja: 23 marca 2003
- Podziekował: 2 razy
- Otrzymał podziękowanie: 5 razy
Ogarnij się smoku 8)Dragon pisze: Pewne jest też to, że nie dostaniemy karnego![]()
.

Coś pięknego, tego nikt się nie spodziewał! Zyskaliśmy sily na środę bo mecz wygraliśmy w pół godziny, mimo, że żaden z naszych napastników nie strzelił gola

,,Lichy'' nie pasuje do tego systemu, tylko Martin.
Ten Juventus jest moją heroiną... cieszę się, że następną działkę dostanę w środę :twisted:
Cel jest oczywisty...

- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 549
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
Od 2006 roku miałem problemy ze znalezieniem dobrego towaru. Jednak ten rok jest przełomowy i póki co pasuje mi ten dilerDragon pisze:
Ten Juventus jest moją heroiną... cieszę się, że następną działkę dostanę w środę :twisted:

"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- białas
- Juventino
- Rejestracja: 29 września 2004
- Posty: 1630
- Rejestracja: 29 września 2004
tutaj się nie zgodzę. owszem Leonardo rozgrywa kolejne mecze w sposób bardzo dobry, ale według mnie, to Barzagli gra w sposób wyśmienity. niby nie widać jego jakichś super_ekstra_hiper akcji w obronie, ale czyści wszystko w sposób <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. i to się lubi.dr.DeV pisze:tylko to Ci zapadło w pamięć? Kilka razy zatrzymywał rozpędzonych czy to Lamelę, Osvaldo czy Marquinho... ostatnio Bonu to nasz najlepszy obrońca.nynek pisze:Bonucci zaserwował dzisiaj ładnego babolowoleja przed własnym polem karnym
nie wiem czy to my dzisiaj zagraliśmy tak bardzo dobrze, czy to jednak Roma dała ciała, ale takie wyniki mi się podobają i liczę, że do końca sezonu nie odpuścimy żadnego meczu. mamy więcej do zyskania niż do stracenia i nie tylko my, kibice, jesteśmy tego świadomi.
Roma dzisiaj nie istniała. obyśmy na ich obiekcie pokazali również kawałek dobrego futbolu

Ostatnio zmieniony 22 kwietnia 2012, 23:38 przez białas, łącznie zmieniany 1 raz.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Genialny mecz w wykonaniu zawodników "Starek Damy". Martwi mnie tylko sytuacja Matriego. Dlaczego to Marco, a nie Alessandro dostaje szansę? W mojej opinii, to były gracz Cagilari zasługuje na kredyt zaufania, a nie jakiś rzymski "bombardier". W kwestii lameli powiem tylko tyle, że bardziej otępiałego człowieka ze świecą szukać. Głupota bije mu z oczu, że aż strach. Krowa ma bardziej wyraziste spojrzenie. Nie byłbym sobą, gdybym też nie wyśmiał "Biebera" z Barcelony. Ponownie udowodnił, że jest wytworem mediów. OLE, OLE 

- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Tak jak ktoś wcześniej powiedział, Quagliarella nie zagra z Ceseną bo jest zawieszony za kartki tak więc napewno go zastąpi Matri. Conte nie chciał go męczyć. Ot, właśnie dlatego.annihilator1988 pisze:Martwi mnie tylko sytuacja Matriego. Dlaczego to Marco, a nie Alessandro dostaje szansę? W mojej opinii, to były gracz Cagilari zasługuje na kredyt zaufania, a nie jakiś rzymski "bombardier".
W teorii mamy tylko trzy pkt przewagi ale w praktyce cztery. Musimy zdobyć majstra!!
FORZA JUVE!!
ps. Jeśli ktoś będzie miał jakieś zdjęcie albo filmik z minuty ciszy kiedy stoją piłkarze Juve i Romy na przemian to prosze wrzućcie tu.
- acolu
- Juventino
- Rejestracja: 30 października 2011
- Posty: 11
- Rejestracja: 30 października 2011
Wynik cieszy niezmiernie. Roma absolutnie rozmontowana i to w 30 minut. Druga połowa praktycznie bez historii i bardzo dobrze - piłkarze muszą oszczędzać siły na Cesenę.
Vidal jest niesamowity. Siła, precyzja i trzeźwość myślenia jaką pokazał w obu strzałach godna jest najwyższych pochwał. Ponadto, podoba mi się jego postawa wobec kibiców - widać, że zdążył się ściśle związać z biało-czarnymi barwami :-).
De Ceglie zadziwił. Od dłuższego czasu gra lepiej, niż zdążył nas do tego przyzwyczaić. System gry Conte ewidentnie mu odpowiada, oby dalej w takim tempie nabierał pewności do własnych umiejętności. Wychodzi na to, że Ferrara czy Del Neri zwyczajnie nie potrafili wykorzystać jego atutów lub odpowiednio zmotywować.
Według mnie - przeprowadzone zmiany były w porządku. Matri zagra w środę, jego dzisiejsza eksploatacja wydawała się zbędna.
Oby tak dalej. Klub włożył za dużo pracy w ten sezon by zaprzepaścić otwierającą się szansę na scudetto. Zostało nam 5 małych finałów i ten jeden większy.
Wracamy. Trzecia gwiazdka nad herbem nie jest już dłużej marzeniem a powoli staje się możliwą do spełnienia wizją. Jestem dumny, że mogę kibicować temu klubowi!
Vidal jest niesamowity. Siła, precyzja i trzeźwość myślenia jaką pokazał w obu strzałach godna jest najwyższych pochwał. Ponadto, podoba mi się jego postawa wobec kibiców - widać, że zdążył się ściśle związać z biało-czarnymi barwami :-).
De Ceglie zadziwił. Od dłuższego czasu gra lepiej, niż zdążył nas do tego przyzwyczaić. System gry Conte ewidentnie mu odpowiada, oby dalej w takim tempie nabierał pewności do własnych umiejętności. Wychodzi na to, że Ferrara czy Del Neri zwyczajnie nie potrafili wykorzystać jego atutów lub odpowiednio zmotywować.
Według mnie - przeprowadzone zmiany były w porządku. Matri zagra w środę, jego dzisiejsza eksploatacja wydawała się zbędna.
Oby tak dalej. Klub włożył za dużo pracy w ten sezon by zaprzepaścić otwierającą się szansę na scudetto. Zostało nam 5 małych finałów i ten jeden większy.
Wracamy. Trzecia gwiazdka nad herbem nie jest już dłużej marzeniem a powoli staje się możliwą do spełnienia wizją. Jestem dumny, że mogę kibicować temu klubowi!
- D-Rose
- Juventino
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
http://a4.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 1193_n.jpgDragon pisze:Podobno ,,Lichy'' też dziś tak samo pojechałAbi pisze:
tyle w tym temacieUmknęło mi to
![]()
Niech oni mi ten sezon spartola to zabije



- Arcadio Morello
- Juventino
- Rejestracja: 12 lutego 2010
- Posty: 460
- Rejestracja: 12 lutego 2010
Pojechał: http://www.metacafe.com/watch/8400857/l ... amela_4_0/Dragon pisze:Podobno ,,Lichy'' też dziś tak samo pojechałAbi pisze:
tyle w tym temacieUmknęło mi to
![]()
Bawmy się


Lamela to zwykły cham... :naughty:

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Dla takich chwil się żyje.
Fantastyczne spotkanie w naszym wykonaniu. Zimny prysznic dla rywala i kontrolowanie gry. Roma ANI RAZU nie zagroziła nam w jakikolwiek sposób. Dość powiedzieć, że broniła się nawet przy stanie 4-0.
Najbardziej wymowne było zachowanie naszych kibiców, którzy gromkim "ole" zagrzewali piłkarzy Romy do wyjścia z własnej połowy. Absolutna dominacja i pogrom. Posiadanie piłki po 50%, ale w sumie nie mogło być inaczej - słusznie nie forsowaliśmy tempa po szybko wygranym spotkaniu, mając w głowie środowy mecz z Ceseną.
Po wygranym pojedynku nasi piłkarze sprawiali wrażenie skoncentrowanych na kolejnej potyczce. Bardzo mi się to podoba. Przed nami długa droga, ale nieudane poprzednie sezony nauczyły nas na szczęście pokory, a robota Conte robi swoje.
Jestem dumny z tego klubu.
Fantastyczne spotkanie w naszym wykonaniu. Zimny prysznic dla rywala i kontrolowanie gry. Roma ANI RAZU nie zagroziła nam w jakikolwiek sposób. Dość powiedzieć, że broniła się nawet przy stanie 4-0.
Najbardziej wymowne było zachowanie naszych kibiców, którzy gromkim "ole" zagrzewali piłkarzy Romy do wyjścia z własnej połowy. Absolutna dominacja i pogrom. Posiadanie piłki po 50%, ale w sumie nie mogło być inaczej - słusznie nie forsowaliśmy tempa po szybko wygranym spotkaniu, mając w głowie środowy mecz z Ceseną.

Po wygranym pojedynku nasi piłkarze sprawiali wrażenie skoncentrowanych na kolejnej potyczce. Bardzo mi się to podoba. Przed nami długa droga, ale nieudane poprzednie sezony nauczyły nas na szczęście pokory, a robota Conte robi swoje.
Jestem dumny z tego klubu.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
epickie videoDragon pisze:Podobno ,,Lichy'' też dziś tak samo pojechałAbi pisze:
tyle w tym temacieUmknęło mi to
![]()
Bawmy się



warto było czekać tyle lat. spodobał mi się jeden komentarz z onetu:
"Jak to mawiał pan Alegri przed rewanżem z barceloną? - "Mistrzostwo może poczekać" he he, ciekawe który sezon miał na myśli? 2012-2013? a moze 2015-2016? Albo inny? "

- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ciao, Ciao Scudetto. Jak ta pani mówiła.
Och, tak. Tyle lat czekałem żeby w końcu móc poczuć moc prawdziwego Juventusu.
A pamiętam jeszcze jak byłem 'jeszcze młodszy'. Jak po wygranej w 2006 roku. Mieli nam darować degradację. Mendy wstrętne.
Ech, nie cierpię Włoskiej ligi. Niech się boją, niech krzyczą. Juventus = Włochy i to wie każdy kibic Serie A.
Och, tak. Tyle lat czekałem żeby w końcu móc poczuć moc prawdziwego Juventusu.
A pamiętam jeszcze jak byłem 'jeszcze młodszy'. Jak po wygranej w 2006 roku. Mieli nam darować degradację. Mendy wstrętne.
Ech, nie cierpię Włoskiej ligi. Niech się boją, niech krzyczą. Juventus = Włochy i to wie każdy kibic Serie A.
- Vincitore
- Juventino
- Rejestracja: 25 września 2004
- Posty: 4602
- Rejestracja: 25 września 2004
Idealnie ujęte. :CDragon pisze: Ten Juventus jest moją heroiną... cieszę się, że następną działkę dostanę w środę :twisted:
Nic konstruktywnego nie przychodzi mi na myśl, jesteśmy tytanami, po prostu nie da się z nami wygrać. Niesamowite.
Teraz sprawa jest prosta, terminarz mamy wymarzony. Pasuje jednak by Cagliari i Atalanta w najbliższych kolejkach zapewniły sobie utrzymanie. Dodatkowo lekkie nadzieje pokładam w Genoi, dzisiaj mieli rozmowę z kibicami i raczej motywacji w środę w Mediolanie potrzebować nie będą.
Jest bajecznie!