Liga Mistrzów 2011/12
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Tak sobie oglądałem ten mecz i naszło mnie- ale dzisiejsze gwiazdy, są bez charakteru. W najważniejszych meczach LM niesamowicie gasną! Dziś Gomez w normalnej formie sprawiłby, że mecz na Bernabeu byłby formalnością- nie trafił na pustą, a jeszcze gorzej zachował się chwilę wcześniej, gdzie Casillas zdążył do piłki tylko dlatego, że niemiecki Brazylijczyk miał moment "zawiechy" przy ruszaniu do podania. Ronaldo dziś dawał się ogrywać Boatengowi jak dzieciak, też zmarnował setkę- szczęście, że potem się poprawił dobrym dograniem. Messi jest imponujący w meczach z ogórami, ale już w półfinałach i finałach imprez jest cieniem samego siebie- no ale ok, jego przynajmniej bronią od czasu do czasu strzelane bramki. O Zlatanie nie wspominając.
Gdzie się podziali Ci piłkarze, którzy są gwiazdami swoich drużyn i niezależnie od przeciwnika grają po mistrzowsku? Jasne, Raul, Del Piero, Xavi jeszcze grają, dziś fajnie zagrał Ribbery- ale to raczej powoli odchodzący, niż wchodzący, czy będący na topie.
Ogólnie wystawiłbym wyjątkowo laurkę Webbowi za ten mecz. Choć najpierw obejrzałbym jeszcze kilka powtórek z pierwszej bramki dla Bayernu.
Gdzie się podziali Ci piłkarze, którzy są gwiazdami swoich drużyn i niezależnie od przeciwnika grają po mistrzowsku? Jasne, Raul, Del Piero, Xavi jeszcze grają, dziś fajnie zagrał Ribbery- ale to raczej powoli odchodzący, niż wchodzący, czy będący na topie.
Moim nieco laickim okiem sytuacja nieco podobna do tej z drugim karnym w Barcelona- Milan -> w teorii, sędzia mógłby się z takiej decyzji wybronić. Ale w praktyce, dyktowanie czegoś tak odwracającego bieg meczu, jak karny, po tym jak zawodnik jest faulowany prawdopodobnie tylko dlatego, że wcześniej ktoś inny zagarnął mu piłkę- jest imo kompletnie niezgodne z duchem gry.preclix pisze: Sędziowie ewidentnie wzięli pod uwagę tylko ten pierwszy fakt, zupełnie pomijając dalsze wydarzenia, co wg mnie było zupełnym błędem. W mojej opinii, ewidentny faul bez piłki powinien być nagrodzony kartką odpowiedniego koloru i rzutem karnym.
Ogólnie wystawiłbym wyjątkowo laurkę Webbowi za ten mecz. Choć najpierw obejrzałbym jeszcze kilka powtórek z pierwszej bramki dla Bayernu.
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2012, 23:11 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Dawno już Ci nie cisnąłem.Bartek88 pisze: Jedni z najlepszych na swiecie skrzydlowych: Riberi , Roben, na ktorych opiera sie glownie gra Bayernu, w srodku jeden z najlepszych mlodych talentow pilki -Kroos i Gomez w ataku, ktory przezywa sezon zycia a dla Ciebie to w tej chwili zaden wielki zespol? :rotfl:
Ostatnio ten wielki Bayern został rozbity przez "mocarną" Borussię. CL to jedyne rozgrywki, w których się liczy. Tak masz rację, są lepsi niż Real, Barca, Milan, MU, City i tysiące innych.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No zwłaszcza, że w dwóch finałach LM strzelił dwie fantastyczne bramki. W półfinałach i gran derbi też mu się zdarzyło przejść połowę drużyny rywala w jednej akcji :roll:SKAr7 pisze:Messi jest imponujący w meczach z ogórami, ale już w półfinałach i finałach imprez jest cieniem samego siebie
- Vojtimar
- Juventino
- Rejestracja: 14 października 2004
- Posty: 648
- Rejestracja: 14 października 2004
Nie oglądałem tego meczu ale żeby pisać że Ronaldo jest przereklamowany to trzeba nie mieć żadnej wiedzy piłkarskiej. To że nie wygrywa w pojedynke 100% meczów ma niby o tym świadczyć? Czy to że dziś, jak czytam, zawiódł? A te wszystkie bramki co roku to nic nie warte? Co Ty myślisz że piłkarze to maszyny na twoje zawołanie? Jak Robben uwalił szanse Bayernu na mistrzostwo w tym roku to też jest przereklamowany a poprzednie osiągnięcia już się nie liczą, co?Nedved1983 pisze:w 2003 roku mieli roznieść nas, wtedy się skończyła era galaktycznych, liczę że teraz Bayern ich wykopie z LM. liczę też jutro na Chelsea, w sobotę najbardziej przereklamowane spotkanie roku,liczę że obie ekipy się wykrwawią w tym meczu przez co nie awansują do finałuLypsky pisze:Real awansuje. 2:1 to marny wynik, a biorąc pod uwagę, że Bawarczycy to żaden wielki zespół, Mourinho i spółka rozniosą ich u siebie.dziś real praktycznie nie istniał, z przereklamowana krystyną na czele
No po prostu uwielbiam takie teksty

Z Juve na dobre i złe!
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Właśnie dlatego piszę, że bronią go bramki i oddzielam cienką kreseczką od reszty wymienianych. Wybacz, ale "wybitne incydenty" z meczu nie przekonują mnie, że zawodnik rozgrywa dobry mecz. A w obu finałach, pomijając bramki, Messi był niewidoczny. Nawet biorąc pod uwagę w obliczeniach, że klasa przeciwnika zdecydowanie wyższa, niż we wcześniejszych fazach- wciąż delikatnie wpasowuje się w ten schemat.Ouh_yeah pisze:No zwłaszcza, że w dwóch finałach LM strzelił dwie fantastyczne bramki. W półfinałach i gran derbi też mu się zdarzyło przejść połowę drużyny rywala w jednej akcji :roll:SKAr7 pisze:Messi jest imponujący w meczach z ogórami, ale już w półfinałach i finałach imprez jest cieniem samego siebie
Trochę wyluzuj. Zareagowałeś, jakby gość napisał, że Ronaldo jest słaby, beznadziejny, nie potrafi grać w piłkę i w ogóle be. A on napisał tylko, że jest przereklamowany, co oznacza ni mniej ni więcej, tylko tyle że jest słabszy, niż większość i media uważają, ale to nie przeszkadza mu być wybitnym zawodnikiem. "Przecenianie" zawodników przez masy to naturalna rzecz w momencie, kiedy zawodnik jest a) na topie b) ma tendencję do "flashy" zagrańWojtinhoFCJ pisze: Nie oglądałem tego meczu ale żeby pisać że Ronaldo jest przereklamowany to trzeba nie mieć żadnej wiedzy piłkarskiej. To że nie wygrywa w pojedynke 100% meczów ma niby o tym świadczyć? Czy to że dziś, jak czytam, zawiódł? A te wszystkie bramki co roku to nic nie warte? Co Ty myślisz że piłkarze to maszyny na twoje zawołanie? Jak Robben uwalił szanse Bayernu na mistrzostwo w tym roku to też jest przereklamowany a poprzednie osiągnięcia już się nie liczą, co?
Ostatnio zmieniony 17 kwietnia 2012, 23:37 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
dla mnie pozostanie przereklamowany, strzelić tyle bramek z cieniasami w ichniejszej lidze potrafił by każdy. do tego te jego żałosne gesty, pokazywanie uda itp. Messi go zjada na śniadanie. a krystyna zawodzi zarówno w realu jak i w reprezentacji jak tylko idzie się bić z silnym rywalem, z Barceloną na czele. naszemu Alexowi mógłby tylko buty polerować.WojtinhoFCJ pisze:Nie oglądałem tego meczu ale żeby pisać że Ronaldo jest przereklamowany to trzeba nie mieć żadnej wiedzy piłkarskiej. To że nie wygrywa w pojedynke 100% meczów ma niby o tym świadczyć? Czy to że dziś, jak czytam, zawiódł? A te wszystkie bramki co roku to nic nie warte? Co Ty myślisz że piłkarze to maszyny na twoje zawołanie? Jak Robben uwalił szanse Bayernu na mistrzostwo w tym roku to też jest przereklamowany a poprzednie osiągnięcia już się nie liczą, co?Nedved1983 pisze:w 2003 roku mieli roznieść nas, wtedy się skończyła era galaktycznych, liczę że teraz Bayern ich wykopie z LM. liczę też jutro na Chelsea, w sobotę najbardziej przereklamowane spotkanie roku,liczę że obie ekipy się wykrwawią w tym meczu przez co nie awansują do finałuLypsky pisze:Real awansuje. 2:1 to marny wynik, a biorąc pod uwagę, że Bawarczycy to żaden wielki zespół, Mourinho i spółka rozniosą ich u siebie.dziś real praktycznie nie istniał, z przereklamowana krystyną na czele
No po prostu uwielbiam takie tekstyW ogóle czytając internet można dojść do wniosku że 80%, jak nie więcej, piłkarzy jest przereklamowanych i liczy się malutka garstka wybrańców :doh:
liczę że jednak będziemy mieli niespodziewany skład finału
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Ou_Je gdzie Ty w tych jego bramkach finalowych widziales cos fantastycznego? A zwlaszcza w tej z ostatniego meczu przecikow MU (3:1), gdzie strzelil prawie w srodek po ziemi i VDS pewnie do dzisiaj sie zastanawia jak on to mogl wpuscic ; )Ouh_yeah pisze:No zwłaszcza, że w dwóch finałach LM strzelił dwie fantastyczne bramki. W półfinałach i gran derbi też mu się zdarzyło przejść połowę drużyny rywala w jednej akcji :roll:SKAr7 pisze:Messi jest imponujący w meczach z ogórami, ale już w półfinałach i finałach imprez jest cieniem samego siebie
Oczywiscie nie zmienia to faktu, ze Messi potrafi zagrac na najwyzszym poziomie bardzo wazny mecz. Nawet finalowy czy polfinalowy - co do tego to sie zgadzam ; )
- Wojtek
- Juventino
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
Wielkie brawa dla Bayernu. Szczerze przyznam że w nich nie wierzyłem, ale z przebiegu całego meczu zdecydowanie zasłużyli na zwycięstwo. Przynajmniej w rewanżu będzie ciekawiej. Dlaczego sędzia nie dał czerwo Marcelo? Za takie wejście to odrazu bym go wyrzucił z boiska.
- Azazel
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2010
- Posty: 671
- Rejestracja: 03 lipca 2010
Pozwolę sobie odpowiedzieć na to cytatem:WojtinhoFCJ pisze:Nie oglądałem tego meczu ale żeby pisać że Ronaldo jest przereklamowany to trzeba nie mieć żadnej wiedzy piłkarskiej. To że nie wygrywa w pojedynke 100% meczów ma niby o tym świadczyć? Czy to że dziś, jak czytam, zawiódł? A te wszystkie bramki co roku to nic nie warte? Co Ty myślisz że piłkarze to maszyny na twoje zawołanie? Jak Robben uwalił szanse Bayernu na mistrzostwo w tym roku to też jest przereklamowany a poprzednie osiągnięcia już się nie liczą, co?
Tysięczne przypadki, w których tego dowiódł, nie miały żadnego znaczenia. Obecnie dowodził tego kolejny raz. Za każdym razem zaczynał od nowa i ani przez chwilę nie myślał wtedy o przeszłości.
(Stary człowiek i morze, Ernest Hemingway)
I tak samo jest w czasie meczu, on ma być dobry tu i teraz, a nie wczoraj, bądź jutro. Bo tylko nasze zachowanie w odpowiedniej chwili może zagwarantować nam sukces. Naturalnie nie można kogoś całkowicie deprymować na podstawie pojedynczych spotkań, ale ziarnko niepewności jest zasiewane. Szczególnie w sytuacjach gdy z pojedynku w ramach Ligi Mistrzów można wrócić z tarczą lub na tarczy, brakuje sytuacji pośrednich. Chyba, że jest się APOELEM i już taki wynik jest satysfakcjonujący.
Ktoś powyżej zarzucił współczesnym futbolowym gwiazdom, że brakuje im charakteru, a ich charyzma jest mocno nadwyrężona, stają się oni bowiem bohaterami kartonowo-plakatowymi. I choć dzisiejszego spotkania nie widziałem i przez jego pryzmat oceniać nie mogę to widziałem wiele innych. I zgadzam się. Choć często kolejne pokolenia piłkarzy są niesamowitymi hybrydami swoich poprzedników, ale jako ludzie są "wydmuszkowaci". Mało charakterni w ten pozytywny sposób. Brak im tego zacięcia i gry do końca, i to w towarzystwie zasad gry (w mniejszym-większym stopniu, piłkarze całkiem święci nigdy nie byli) fair play. Mam wrażenie, że za kilka lat nie będzie można pokazać synowi, młodszemu bratu, czy małemu sąsiadowi z na przeciwka: "Patrz na Xińskiego, nie dość, że świetny piłkarz to jaki człowiek!". Tak, to powoli zaczyna odchodzić.
- bendzamin
- Redaktor
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
- Posty: 2366
- Rejestracja: 18 kwietnia 2009
Dobry mecz dzisiaj, ale moim zdaniem dwie baaardzo dyskusyjne kluczowe sytuacje:
- Bramka Ribery'ego, ktora chyba spalil Gustavo. Przypomnial mi sie od razu final LM 2002/03 i nieuznana bramka dla milanu
- Niepodyktowany karny po faulu na Gomezie. Co z tego, ze jeden zawodnik wybija pilke, skoro drugi jedzie mu prosto po nogach i fauluje bez pilki? Po co, do ciezkiej cholery, jest ten sedzia za bramka?
W rewanzu szanse oceniam na 60-40 dla Realu. Jesli nie spala sie psychicznie, powinni raczej wygrac do zera u siebie i awansowac do finalu.
Jutro chel$ea - barcelona, zadnej z tych druzyn nie potrafie chyba obdarzyc jakakolwiek doza sympatii. Stawiam na remis.
- Bramka Ribery'ego, ktora chyba spalil Gustavo. Przypomnial mi sie od razu final LM 2002/03 i nieuznana bramka dla milanu

- Niepodyktowany karny po faulu na Gomezie. Co z tego, ze jeden zawodnik wybija pilke, skoro drugi jedzie mu prosto po nogach i fauluje bez pilki? Po co, do ciezkiej cholery, jest ten sedzia za bramka?
W rewanzu szanse oceniam na 60-40 dla Realu. Jesli nie spala sie psychicznie, powinni raczej wygrac do zera u siebie i awansowac do finalu.
Jutro chel$ea - barcelona, zadnej z tych druzyn nie potrafie chyba obdarzyc jakakolwiek doza sympatii. Stawiam na remis.
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Proszę bardzo- z pamięci mówię 3- Giaccherini nie zrobił nic w CI z Bologną, poza tym, że przedryblował z połowy jedną z solidniejszych obron Serie A i puknął ładnego gola. Matri w drugim meczu z Udinese grał na poziomie zarezerwowanym w tym składzie tylko dla Marco "The Hipstera", ale dwie bramki wpadły. Vucinić w drugim z Bolognią też poza bramką niczym się nie odznaczył.Ouh_yeah pisze:Chciałbym, żeby zawodnicy Juventusu rozgrywali takie "słabe mecze" gdzie nie widać ich oprócz strzelonych bramek.
A jak chcesz zawodnika, który robi to nominalnie, że gra mu nie idzie a bramki wpadają- takiego nazywamy "crackiem" i wszyscy takiego zawodnika sobie życzą w to mercato

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Oprócz tego, że dwukrotnie w najważniejszym meczu sezonu ośmiesza obronę i bramkarza mistrza Anglii to w sumie nic.jakku1 pisze:gdzie Ty w tych jego bramkach finalowych widziales cos fantastycznego?
Ronaldo ani żaden inny ostatnio jakoś tak kopnąć nie umie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
No, warto to podkreślić - personalnie to najsilniejszy Bayern od lat, lepszy od tego van Gaala (z dziurawą obroną i podstarzałym bramkarzem), który doszedł do finału CL.Bartek88 pisze: Jedni z najlepszych na swiecie skrzydlowych: Riberi , Roben, na ktorych opiera sie glownie gra Bayernu, w srodku jeden z najlepszych mlodych talentow pilki -Kroos i Gomez w ataku, ktory przezywa sezon zycia a dla Ciebie to w tej chwili zaden wielki zespol? :rotfl:
Bartek88 pisze:Riberi
Co ten Ribery wam zrobił?SKAr7 pisze:Ribbery
@SKAr7 - faktycznie, jeszcze za mało tych bramek ten knypek strzela, słaby jest
:roll:
- jareckijuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2008
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 lipca 2008
Chciałbym, żeby w przyszłym sezonie Juventus wygrał z Realem na swoim stadionie w takim stylu jak wczoraj Bayern
bramka w 90 minucie to musi być bicie serca dla kibiców z Monachium

Z Juventusem od 2004 roku!