Serie A (32): JUVENTUS 2-1 Lazio
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Jeszcze kilka takich starć i będzie wyglądał jak ten Chieliniego.jakku1 pisze:Nos Bonucciego wyglada cudownie ; )
http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos- ... 8119_n.jpg
- AdiZ
- Juventino
- Rejestracja: 21 lipca 2010
- Posty: 415
- Rejestracja: 21 lipca 2010
pan Zambrotta został wy kratkowany i odpoczywa, więc na odpowiedz musisz trochę poczekać :CBuri pisze:pytanie numero uno do PANA ZAMBROTTY
dalej nie podoba Ci się opcja pozostania Del Piero w Juve.
Choćby po 15 min na mecz?
Mimo tego że taki staryyyy, wolnyyyy i brzydszy od Borriello?
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
No cóż, jak zakładałem temat o scudetto dla nas, to wiele osób uważało mnie za niepoprawnego optymistę. Czy wiara w Juventus jest dziś optymizmem, czy trzeźwą oceną sytuacji, która dla mnie jest taka, że ostatnie 30 dni to najlepszy futbol na pewno ostatnich 6 lat, a jeśli chodzi o Serie A, to może i dekady. Zamietliśmy całą włoską górę. Na ostro.
Dziś wygraliśmy inaczej. W sposób, który powinien dać do myślenia Antonio w kontekście finishu, dziś wygraliśmy indywidualnym błyskiem, jednym rzutem wolnym Alexa. W drugiej połowie Lazio postawiło arcytrudne warunki, najtrudniejsze w rundzie rewanżowej. Bardzo mocny pressing, ostra, momentami chamska gra. Ustawiczne wybijanie rytmu. Nie otwarta wymiana ciosów, ale klincz, zapasy, które Juve przetrwało a w ostatnich 10 minutach wyglądało lepiej od rywala.
Juventus zostanie mistrzem jeśli przestanie zdobywać gola na 15 strzałów. Nie można w każdym spotkaniu marnować po 3 setki. Teraz będą zespoły schowane jeszcze mocniej- za podwójną gardą i albo Juve zacznie dobijać rywali drugą bramką, albo może znów jakiś remis zniweczyć trud. Z Napoli, Palermo i Lazio- w każdym z tych spotkań do przerwy powinno być 2:0.
Buffon- superman, jak on się cieszy z Alexem
On przegoni Zoffa.
Obrona- Bonucci ma świetny przegląd pola i robi z tego kapitalny użytek, dla mnie stwarza ostatnimi czasy większe zagrożenie z przodu swoimi podaniami niż Marchisio czy Vidal. Mam nadzieję, że wystarczy iż pożyczy maskę po Quagliarelli i będzie grał. Barzagli i Chiellini- poziom ten sam- niezwykle wysoki.
Pomoc- niesamowite są walory defensywne tej formacji, naprawdę współpraca defensywy i pomocy jest na najwyższym europejskim poziomie ( najmniej straconych goli z mocnych lig). Oby Pirlo nie złapał żadnej kontuzji, bo jest kluczowym ogniwem do zdobycia mistrzostwa. Vidal uosabia mentalną siłę Juve, zawsze pożyteczny, zawsze świetnie wywiązujący się z zadań taktycznych, dziś też bardzo dobrze. Nie widzę jakości Marchisio, to jest dla mnie 11-y piłkarz pierwszego składu, na dodatek, mam wrażenie, że on w ofensywie podejmuje niemal wyłącznie złe decyzje. Gdy ma huknąć, podaje, gdy podać- strzela. Moim zdaniem broni go głównie postawa Pirlo i Vidala, liczę, że w końcówce przyśpieszy. Plus za to, że chyba nikt nie ma większego szacunku do Alexa jak on, widać to w każdym meczu, w którym grają razem.
Atak. Francja wygrała WC 1998 mając atak- jako najsłabszą formację, przysłowie mówi, że atakiem wygrywa się mecze, a obroną mistrzostwa. No więc skoro obrona mistrzowska to będzie mistrzostwo
Vucinic- przepraszam ale nie mogę na niego patrzeć. Wku... rza mnie jego
a) niechlujstwo w grzy zakrawające o nonszalancję. Nie, nie zakrawające- to jest właśnie nonszalancja.
b) poruszanie się z jakąś cholerną manierą, która mi balet przypomina a nie piłkarskiego wojownika
c) mina po spierniczonej akcji. Zero złości, zero jakiejś ambicji, patrzcie oto ja czarny z góry, cieszcie się, że jestem, cieszcie się, ża możecie mnie oglądać. Nie wyobrażam go sobie jako centralnej postaci ataku w przyszłym sezonie. Sprzedać do Rosji czy innej Rumuni za 15 i kupić dwóch napastników do pierwszego składu. Vucinic raz na dziesięć zagrań, rzuci piłę, że szczena opada ( stąd opinie o nim jako wielkim techniku) dwa razy zrobi coś poprawnie, a 7 razy jest z tego wielkie nic. Strzał słaby jak Najman, kiwka, też tam niby czasem kogoś wkręci, a ogólnie to zabierają mu piłkę jak dziecku. On mi Riquelme przypomina w swojej niechlujności i powolności- szkoda, że od argentyńczyka jest 5 razy gorszy. Na dodatek ostatni dopadła go groźna choroba zakaźna atakująca głównie napastników- borieloza.
Quagliarella? Fajna pierwsza połowa, fajnie mieszał, urywał się- ale co z tego, kiedy napastnik ma strzelać bramki, a on od roku tego nie robi.
Matri? Jest tylko jeden Alessandro..
Niemniej Matri-Quagliarella z zawsze wchodzącym Del Piero to dla mnie na dziś optimum. Tu borelioza jakby mniejsza.
Del Piero i kolejny moment of glory.
ja nie wiem co będe robił, jak on karierę kiedyś zakończy, chyba się na biathlon przerzucę.
Del Piero jest talizmanem, talizmany przynoszą szczęście- czym dla nnas będzie dublet. Zwycięska energia, energia czterech finałów LM.
p.s. brawo Conte za zmiany- all out attack- to lubię. Jak przegrać, to dlatego, że chciało się wygrać lecz się nie udało.
p.s.2 z czego bierze się marnowanie setek? Brak siły- zamknąć oczy- walić z całych sił. Głowa? Jakieś zacięcie? Nie mogę tego zrozumieć. Ilość niewykorzystanych setek szokuje podobnie jak ilość straconych goli. Antonio zrób z tym coś!
ps3- Marchetti jest supersajanem. On się niemalże odbił z tej ręki, którą miał na glebie, żeby tą drugą sięgnąć piłę. Parada roku dla mnie- przebił nawet tę J.Cesara w rewanżu z nami.
Dziś wygraliśmy inaczej. W sposób, który powinien dać do myślenia Antonio w kontekście finishu, dziś wygraliśmy indywidualnym błyskiem, jednym rzutem wolnym Alexa. W drugiej połowie Lazio postawiło arcytrudne warunki, najtrudniejsze w rundzie rewanżowej. Bardzo mocny pressing, ostra, momentami chamska gra. Ustawiczne wybijanie rytmu. Nie otwarta wymiana ciosów, ale klincz, zapasy, które Juve przetrwało a w ostatnich 10 minutach wyglądało lepiej od rywala.
Juventus zostanie mistrzem jeśli przestanie zdobywać gola na 15 strzałów. Nie można w każdym spotkaniu marnować po 3 setki. Teraz będą zespoły schowane jeszcze mocniej- za podwójną gardą i albo Juve zacznie dobijać rywali drugą bramką, albo może znów jakiś remis zniweczyć trud. Z Napoli, Palermo i Lazio- w każdym z tych spotkań do przerwy powinno być 2:0.
Buffon- superman, jak on się cieszy z Alexem

Obrona- Bonucci ma świetny przegląd pola i robi z tego kapitalny użytek, dla mnie stwarza ostatnimi czasy większe zagrożenie z przodu swoimi podaniami niż Marchisio czy Vidal. Mam nadzieję, że wystarczy iż pożyczy maskę po Quagliarelli i będzie grał. Barzagli i Chiellini- poziom ten sam- niezwykle wysoki.
Pomoc- niesamowite są walory defensywne tej formacji, naprawdę współpraca defensywy i pomocy jest na najwyższym europejskim poziomie ( najmniej straconych goli z mocnych lig). Oby Pirlo nie złapał żadnej kontuzji, bo jest kluczowym ogniwem do zdobycia mistrzostwa. Vidal uosabia mentalną siłę Juve, zawsze pożyteczny, zawsze świetnie wywiązujący się z zadań taktycznych, dziś też bardzo dobrze. Nie widzę jakości Marchisio, to jest dla mnie 11-y piłkarz pierwszego składu, na dodatek, mam wrażenie, że on w ofensywie podejmuje niemal wyłącznie złe decyzje. Gdy ma huknąć, podaje, gdy podać- strzela. Moim zdaniem broni go głównie postawa Pirlo i Vidala, liczę, że w końcówce przyśpieszy. Plus za to, że chyba nikt nie ma większego szacunku do Alexa jak on, widać to w każdym meczu, w którym grają razem.
Atak. Francja wygrała WC 1998 mając atak- jako najsłabszą formację, przysłowie mówi, że atakiem wygrywa się mecze, a obroną mistrzostwa. No więc skoro obrona mistrzowska to będzie mistrzostwo

Vucinic- przepraszam ale nie mogę na niego patrzeć. Wku... rza mnie jego
a) niechlujstwo w grzy zakrawające o nonszalancję. Nie, nie zakrawające- to jest właśnie nonszalancja.
b) poruszanie się z jakąś cholerną manierą, która mi balet przypomina a nie piłkarskiego wojownika
c) mina po spierniczonej akcji. Zero złości, zero jakiejś ambicji, patrzcie oto ja czarny z góry, cieszcie się, że jestem, cieszcie się, ża możecie mnie oglądać. Nie wyobrażam go sobie jako centralnej postaci ataku w przyszłym sezonie. Sprzedać do Rosji czy innej Rumuni za 15 i kupić dwóch napastników do pierwszego składu. Vucinic raz na dziesięć zagrań, rzuci piłę, że szczena opada ( stąd opinie o nim jako wielkim techniku) dwa razy zrobi coś poprawnie, a 7 razy jest z tego wielkie nic. Strzał słaby jak Najman, kiwka, też tam niby czasem kogoś wkręci, a ogólnie to zabierają mu piłkę jak dziecku. On mi Riquelme przypomina w swojej niechlujności i powolności- szkoda, że od argentyńczyka jest 5 razy gorszy. Na dodatek ostatni dopadła go groźna choroba zakaźna atakująca głównie napastników- borieloza.
Quagliarella? Fajna pierwsza połowa, fajnie mieszał, urywał się- ale co z tego, kiedy napastnik ma strzelać bramki, a on od roku tego nie robi.
Matri? Jest tylko jeden Alessandro..
Niemniej Matri-Quagliarella z zawsze wchodzącym Del Piero to dla mnie na dziś optimum. Tu borelioza jakby mniejsza.
Del Piero i kolejny moment of glory.
ja nie wiem co będe robił, jak on karierę kiedyś zakończy, chyba się na biathlon przerzucę.
Del Piero jest talizmanem, talizmany przynoszą szczęście- czym dla nnas będzie dublet. Zwycięska energia, energia czterech finałów LM.
p.s. brawo Conte za zmiany- all out attack- to lubię. Jak przegrać, to dlatego, że chciało się wygrać lecz się nie udało.
p.s.2 z czego bierze się marnowanie setek? Brak siły- zamknąć oczy- walić z całych sił. Głowa? Jakieś zacięcie? Nie mogę tego zrozumieć. Ilość niewykorzystanych setek szokuje podobnie jak ilość straconych goli. Antonio zrób z tym coś!
ps3- Marchetti jest supersajanem. On się niemalże odbił z tej ręki, którą miał na glebie, żeby tą drugą sięgnąć piłę. Parada roku dla mnie- przebił nawet tę J.Cesara w rewanżu z nami.

Ostatnio zmieniony 12 kwietnia 2012, 01:23 przez Supersonic, łącznie zmieniany 2 razy.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Oj, trudny mecz za nami. Stara to prawda, że niewykorzystane sytuacje się mszczą. Tutaj zabrakło niewiele. Po raz n-ty o wyniku meczu przesądził Dle Piero. Ha. I co tu z nim teraz zrobić? Chyba faktycznie pośpieszył się Agnelli z deklaracjami.
Pierwsza połowa była kapitalna, to już wszyscy mówili. Bramka Pepe byłaby kandydatką do bramki miesiąca, gdyby nie strzał Alexa. Simone złożył się do tego mistrzowsko. Szkoda tej głupio straconej bramki kontaktowej, no ale grunt, że trzy punkty zostały w Turynie.
Cóż więcej? Kolejne dobre zawody Bonuca i Kielona. kolejne - Vidala. Słabiej dziś Marchisio - kompletnie niewidoczny. No i Vucinić - bardzo kiepski mecz. Trochę się jednak obawiam o końcówkę sezonu, bo wszyscy wiemy, jak gramy z leszczami. Pozostał nam praktycznie jeden mecz z tych "trudnych" - Romą. Ale mam szczerą, choć cichą nadzieję, że będzie tak, jak chcielibyśmy, żeby było.
Pierwsza połowa była kapitalna, to już wszyscy mówili. Bramka Pepe byłaby kandydatką do bramki miesiąca, gdyby nie strzał Alexa. Simone złożył się do tego mistrzowsko. Szkoda tej głupio straconej bramki kontaktowej, no ale grunt, że trzy punkty zostały w Turynie.
Cóż więcej? Kolejne dobre zawody Bonuca i Kielona. kolejne - Vidala. Słabiej dziś Marchisio - kompletnie niewidoczny. No i Vucinić - bardzo kiepski mecz. Trochę się jednak obawiam o końcówkę sezonu, bo wszyscy wiemy, jak gramy z leszczami. Pozostał nam praktycznie jeden mecz z tych "trudnych" - Romą. Ale mam szczerą, choć cichą nadzieję, że będzie tak, jak chcielibyśmy, żeby było.
- JuniorJuve
- Juventino
- Rejestracja: 13 maja 2006
- Posty: 49
- Rejestracja: 13 maja 2006
Uf, jakoś poszło... 3 punkty są, i to jest najważniejsze. Teraz teoretycznie łatwiejszy mecz, w którym obowiązkowo trzeba wygrać i dopisać sobie kolejne 3 oczka!
"Pamiętaj jednak, żeby robić swoje. Takie masz zadanie na tym trudnym świecie, musisz podtrzymywać swoją miłość i robić swoje, żeby nie wiedzieć co. Bierz się w garść i po prostu rób swoje"
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7355
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 26 razy
- Otrzymał podziękowanie: 71 razy
Wyczerpaliście temat Del Piero (
), Bonucciego (
) i Pirlo (
), ale nie przeczytałem tu dość dosadnych słów na to co prezentuje Mirko "Mistrz piętek" Vucinić.
A prawda jest taka, że jego ostatnie występy nie są takie sobie - są TRAGICZNE. W obecnej formie "Achilles" powinien zacząć sobie szukać miejsca w fabryce FIAT'a albo innego Jeep'a, zamiast podstawowej 11stce. Pisałem to ostatnio na czacie i powtórzę: Mirko jest cienki jak kocyk małej Madzi; do tego leniwy, niechlujny i ma tragicznego fryzjera.
Zobaczcie sobie skąd poszło dośrodkowanie przy bramce Mauriego. Komu nie chciało się ruszyć czarnogórskich pośladków i cofnąć na pozycję, na której być powinien. Ta dam!
Cóż, dzisiaj wisiało nad nami przekleństwo nieskuteczności, ale mamy w drużynie kogoś, kto potrafi czynić cuda <3
PS: Uderzenie Vidala :shock: Marchetti whyyyyy ??!!!!
PPS: przewrotka Pepe <miejsce na gif z 'paczącym kotem'>



A prawda jest taka, że jego ostatnie występy nie są takie sobie - są TRAGICZNE. W obecnej formie "Achilles" powinien zacząć sobie szukać miejsca w fabryce FIAT'a albo innego Jeep'a, zamiast podstawowej 11stce. Pisałem to ostatnio na czacie i powtórzę: Mirko jest cienki jak kocyk małej Madzi; do tego leniwy, niechlujny i ma tragicznego fryzjera.
Zobaczcie sobie skąd poszło dośrodkowanie przy bramce Mauriego. Komu nie chciało się ruszyć czarnogórskich pośladków i cofnąć na pozycję, na której być powinien. Ta dam!
Cóż, dzisiaj wisiało nad nami przekleństwo nieskuteczności, ale mamy w drużynie kogoś, kto potrafi czynić cuda <3
PS: Uderzenie Vidala :shock: Marchetti whyyyyy ??!!!!
PPS: przewrotka Pepe <miejsce na gif z 'paczącym kotem'>

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Castiel
- Juventino
- Rejestracja: 24 maja 2010
- Posty: 2338
- Rejestracja: 24 maja 2010
Pepe dzisiaj nawet nawet...bez rewelacji, ale zrobił co miał zrobić. Szkoda tej niewykorzystanej sytuacji, ale...wszystko dobrze się skończyło. Cały czas mam wrażenie, że nie grał przez gol Mesbaha w CI z Milanem. W końcu to on zgubił krycie...
- jareckijuve
- Juventino
- Rejestracja: 26 lipca 2008
- Posty: 100
- Rejestracja: 26 lipca 2008
Del Piero? Prawdziwy as wchodzący z ławki. Nie wydaje mi się, żeby mógł biegać tak przez pełne 90 minut, ale jeśli ma wchodzić na ostatnie 15-20 minut to jak najbardziej.
FORZA JUVE!
FORZA JUVE!
Z Juventusem od 2004 roku!
- Buri
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
- Posty: 549
- Rejestracja: 04 sierpnia 2005
refren pasuje jak najbardziej do obecnej sytuacji w SERIE A
http://www.youtube.com/watch?v=3GUZ8KPG4IU
http://www.youtube.com/watch?v=3GUZ8KPG4IU
"Kocham te barwy i nie wstydzę się tego powiedzieć. Kocham je i wszystko, co z nimi związane." - Alessandro Del Piero
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Śmiałem się z tego podczas meczu, że dla dobra futbolu mógł Marchetti zostawić tę piłkę :-D .jackop pisze: PS: Uderzenie Vidala :shock: Marchetti whyyyyy ??!!!!
Przyznam się, że w około 75 min zwątpiłem, juz w głowie była myśl o utracie lidera... ale mamy Alexa

Ten mecz byl troszkę inny od pozostałych, w tamtym kolejkach to 1 połowa była słabsza, a w drugiej Juve miażdżyło rywala, natomiast wczoraj zupełnie odwrotnie.
Ktoś wie co z Bonuccim? Szkoda jakby miał nie grać, bo ostatnio prezentuje świetna formę.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Niestety oglądałem wczoraj tylko drugą połowę, ale z tego co czytam mogę żałować, bo pierwsza była dużo lepsza. Znowu było gorąco, wszystko przez multum niewykorzystanych sytuacji.
Naprawdę nie jestem ślepo zapatrzony w Del Piero, ale coraz częściej mam wrażenie, że dając mu szansę w tych zremisowanych meczach mielibyśmy więcej punktów, jednak to oczywiście tylko i wyłącznie gdybanie.
Moim zdaniem kontrakt powinien zostać mu zaproponowany, bo gdzie u diabła znajdziemy napastnika z taką charyzmą, który godzi się (?) z rolą rezerwowego, ma ciągle bajeczną technikę i potrafi rozsądzać o losach meczu
Cieszy wygrana
FORZA JUVE!!
Naprawdę nie jestem ślepo zapatrzony w Del Piero, ale coraz częściej mam wrażenie, że dając mu szansę w tych zremisowanych meczach mielibyśmy więcej punktów, jednak to oczywiście tylko i wyłącznie gdybanie.
Moim zdaniem kontrakt powinien zostać mu zaproponowany, bo gdzie u diabła znajdziemy napastnika z taką charyzmą, który godzi się (?) z rolą rezerwowego, ma ciągle bajeczną technikę i potrafi rozsądzać o losach meczu

Cieszy wygrana
FORZA JUVE!!

- Corcky
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2005
- Posty: 992
- Rejestracja: 09 marca 2005
Kolejny fantastyczny mecz Pirlo. Pod koniec meczu odciążył go trochę Del Piero. Alex dał cudną zmianę. Podanie w stylu Pirlo do Lichego, które powinno dać nam gola i akcja, po której mógł zdobyć gola ruszając ze środka boiska. Chyba za jego sprawą mieliśmy dwie najlepsze okazje w drugiej połowie.
Poza tym sporo biegał, pomagał w obronie. No i gol. Co za spryt, co za zimna krew. W takim momencie, zdecydować się na tak prosty z pozoru strzał - trzeba mieć cholerne przekonanie do własnych umiejętności. W takim momencie... taki myk. I ten szał radości na ławce, na boisku, na trybunach.. Wymiękam.
Podobał mi się też dzisiaj Quagliarella. Fizycznie wyglądał bardzo dobrze. Pod koniec miał jeszcze siły urywać się na skrzydle. Nieźle wyciągał stoperów w pierwszej połówce.
co powiecie na strzał Vidala z własnej połowy? :shock:
Poza tym sporo biegał, pomagał w obronie. No i gol. Co za spryt, co za zimna krew. W takim momencie, zdecydować się na tak prosty z pozoru strzał - trzeba mieć cholerne przekonanie do własnych umiejętności. W takim momencie... taki myk. I ten szał radości na ławce, na boisku, na trybunach.. Wymiękam.

Podobał mi się też dzisiaj Quagliarella. Fizycznie wyglądał bardzo dobrze. Pod koniec miał jeszcze siły urywać się na skrzydle. Nieźle wyciągał stoperów w pierwszej połówce.
co powiecie na strzał Vidala z własnej połowy? :shock:

Alessandro Del Piero ole!
- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Nie ma bata Alex musi zostać w Juve. Nasza gra wygląda lepiej, gdy gra Alex.
Który świetnie rozumie się z Pirlo...yyy cofnij z całą drużyną.
Świetny mecz. Do nikogo nie można mieć pretensji.
Bounucci... to co zrobił De Ceglie to jest pikuś. Leoś gra bardzo pewnie w obronie, dobrze też gra w ofensywie. Wczoraj posłał piłkę w stylu Pirlo do Fabio.Q. Niesamowite, że człowiek którego hejtowałem na równi z Boriello gra tak jak dziś. Oby utrzymał się z tą formą.
Fabio.Q wraca do formy. Zabrakło mu trochę szczęścia.
Pirlo, Vidal, Marchisio na swoim poziomie. Dobra robota.
Del Piero... :shock: brak słów. To co ten człowiek pokazuje jest niesamowite. A ludzie porównują jego rzuty wolne z CR7
który jak strzelił wczoraj bramkę, znów pokazał swoje udo w kierunku kibiców ATM. Inny poziom. Drugiego takiego zawodnika nie ma w Europie. No chyba, że Giggs.
Conte, zmiany extra. I ja zrozumiałem czemu wystawiał ciągle Bounucciego w pierwszej 11. Pozwolił temu zawodnikowi naprawdę się rozwinąć.
Na taki sezon to ja czekałem. Świetne Juve. Dobry mecz.
Pozostało 7 finałów.
FORZA !
Który świetnie rozumie się z Pirlo...yyy cofnij z całą drużyną.
Świetny mecz. Do nikogo nie można mieć pretensji.
Bounucci... to co zrobił De Ceglie to jest pikuś. Leoś gra bardzo pewnie w obronie, dobrze też gra w ofensywie. Wczoraj posłał piłkę w stylu Pirlo do Fabio.Q. Niesamowite, że człowiek którego hejtowałem na równi z Boriello gra tak jak dziś. Oby utrzymał się z tą formą.
Fabio.Q wraca do formy. Zabrakło mu trochę szczęścia.
Pirlo, Vidal, Marchisio na swoim poziomie. Dobra robota.
Del Piero... :shock: brak słów. To co ten człowiek pokazuje jest niesamowite. A ludzie porównują jego rzuty wolne z CR7

Conte, zmiany extra. I ja zrozumiałem czemu wystawiał ciągle Bounucciego w pierwszej 11. Pozwolił temu zawodnikowi naprawdę się rozwinąć.
Na taki sezon to ja czekałem. Świetne Juve. Dobry mecz.
Pozostało 7 finałów.
FORZA !
- jaqb
- Juventino
- Rejestracja: 03 stycznia 2008
- Posty: 142
- Rejestracja: 03 stycznia 2008
@zahor
kolega już ci odpowiedział, pod większością mogę się podpisać, ale też dorzucę swoje 3 grosze. oczywiście, gio nie jest moim wymarzonym piłkarzem, ale mam wrażenie, i doniesienia, które słyszeliśmy, raczej to potwierdzają, że nie mamy co liczyć na duże transfery 3 podstawowych napastników. dlatego uważam, że dobrym pomysłem jest połatanie lewej strony sebastianem, a zakup kogoś bardzo dobrego na drugą flankę boiska, podoba mi się to o wiele bardziej niż ten dla wielu wymarzony jovetić na lewej i pepe/giac na prawej stronie. zwłaszcza, że zakup lewego obrońcy chyba jednak jest konieczny - de ceglie raczej pewnego poziomu nie przeskoczy, dodatkowo, jeśli mamy rotować taktyką i stosować 3-5-2, to paolo jest jedyną opcją (zakładam, że indianiec wykupiony nie zostanie). występy chielliniego na lewej stronie wolałbym traktować jako absolutną i przykrą ostateczność, bo w ataku jest on niesamowicie drewniany, choćby wczoraj przez swoją bardzo słabą technikę zarobił żółtą kartkę. reasumując, nie widzę absolutnie w gio przyszłej gwiazdy i następcy del piero, ale jego sprowadzenie wydaje mi się bardzo rozsądne
kolega już ci odpowiedział, pod większością mogę się podpisać, ale też dorzucę swoje 3 grosze. oczywiście, gio nie jest moim wymarzonym piłkarzem, ale mam wrażenie, i doniesienia, które słyszeliśmy, raczej to potwierdzają, że nie mamy co liczyć na duże transfery 3 podstawowych napastników. dlatego uważam, że dobrym pomysłem jest połatanie lewej strony sebastianem, a zakup kogoś bardzo dobrego na drugą flankę boiska, podoba mi się to o wiele bardziej niż ten dla wielu wymarzony jovetić na lewej i pepe/giac na prawej stronie. zwłaszcza, że zakup lewego obrońcy chyba jednak jest konieczny - de ceglie raczej pewnego poziomu nie przeskoczy, dodatkowo, jeśli mamy rotować taktyką i stosować 3-5-2, to paolo jest jedyną opcją (zakładam, że indianiec wykupiony nie zostanie). występy chielliniego na lewej stronie wolałbym traktować jako absolutną i przykrą ostateczność, bo w ataku jest on niesamowicie drewniany, choćby wczoraj przez swoją bardzo słabą technikę zarobił żółtą kartkę. reasumując, nie widzę absolutnie w gio przyszłej gwiazdy i następcy del piero, ale jego sprowadzenie wydaje mi się bardzo rozsądne