Wszystko o Milanie
- D-Rose
- Juventino

- Rejestracja: 01 stycznia 2007
- Posty: 1607
- Rejestracja: 01 stycznia 2007
Ciekawe czy i tym razem oficjalna strona "wielkiego" milanu bedzie wrzucac screeny dotyczace tego "karnego" co im sedzia gwizdnął wczoraj.
Przeciez takie sedziwoanie jest NIE DO ZAAKCEPTOWANIA! :lol:
A i czerwono-czarnych płaczków cos mniej na forumce ostatnio. Pewnie zajęci szukaniem krzywdzących decyzji ktore mialy wpływ na wynik wczorajszego meczu :lol:
Bubu, licze na ciebie w tym temacie

Przeciez takie sedziwoanie jest NIE DO ZAAKCEPTOWANIA! :lol:
A i czerwono-czarnych płaczków cos mniej na forumce ostatnio. Pewnie zajęci szukaniem krzywdzących decyzji ktore mialy wpływ na wynik wczorajszego meczu :lol:
Bubu, licze na ciebie w tym temacie
Czy mi sie wydaje, ze poziomem przebijają swoich niebiesko-czarnych kuzynów?
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2012, 11:27 przez D-Rose, łącznie zmieniany 1 raz.

- blackadder
- Juventino

- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
No cóż, może autor tych wypocin zapozna się z decyzjami sędziego w większej ilości meczy, a bramkę Muntariego potraktuje jako wyjątek wśród korzyści jakie odniósł Milan w kontekście błędów sędziowskich. Wystarczy zerknąć na filmik by zobaczyć dlaczego całe towarzystwo w Mediolanie przyzwyczaiło się do rozstrzygania spornych sytuacji na ich korzyść i po kontrowersyjnej sytuacji Robinho z Catanią(gdzie została podjęta prawidłowa decyzja), Milan na swojej oficjalnej stronie wywalił wielkie "INACCETTABILE!!!"
Same rzuty karne dają jasny obraz - gdy można odgwizdać jedenastkę gdy gra Milan to się to robi. Gdy można nie zagwizdać dla Juve, to się nie gwiżdże.
Jeśli sędziowie odebrali coś Milanowi, to być może jedynie satysfakcję z bycia jedynym zespołem który pokonał Juventus, bo gdyby nie ich przychylność, losy Scudetto byłyby już praktycznie przesądzone.
Nie wiem z czego wynika frustracja Milanistów, chyba tylko z tego że jeśli przegrają mistrzostwo, to tylko dlatego że za darmo oddali takiego mistrza jak Pirlo. To w końcu tak jakby Barca oddała Xaviego Realowi.
Same rzuty karne dają jasny obraz - gdy można odgwizdać jedenastkę gdy gra Milan to się to robi. Gdy można nie zagwizdać dla Juve, to się nie gwiżdże.
Jeśli sędziowie odebrali coś Milanowi, to być może jedynie satysfakcję z bycia jedynym zespołem który pokonał Juventus, bo gdyby nie ich przychylność, losy Scudetto byłyby już praktycznie przesądzone.
Nie wiem z czego wynika frustracja Milanistów, chyba tylko z tego że jeśli przegrają mistrzostwo, to tylko dlatego że za darmo oddali takiego mistrza jak Pirlo. To w końcu tak jakby Barca oddała Xaviego Realowi.
Ostatnio zmieniony 08 kwietnia 2012, 11:26 przez blackadder, łącznie zmieniany 2 razy.

- Amarillo
- Juventino

- Rejestracja: 08 listopada 2009
- Posty: 288
- Rejestracja: 08 listopada 2009
Szczypek
Generalnie bardzo obiektywny artykuł pozwalający zobaczyć jak włoska federacja jest Milanowi nieprzychylna. Przecież to nie ich wina, że gol Muntara nie został uznany. To była jawna niesprawiedliwość, a Juventus powinien specjalnie strzelić samobója w którymś meczu, aby wszystkie punkty były tak jak się należy.
Przez takie felietony cierpią wszyscy fani Milanu, bo większość wczoraj potrafiła powiedzieć, że karny z kapelusza i nie chcą w ten sposób wygrywać (albo i przegrywać patrząc na wczorajszy mecz
)
No i na ich miejscu luzowałbym zwieracze w pisaniu takich tekstów bo jeśli Juve wygra Scudetto to skończą im się bardzo szybko argumenty dlaczego to mistrzostwo jest niezasłużone i to oni powinni być na szczycie 8) 7 kolejek do końca, jeszcze niejedna kontrowersja z nami i Milanem związana się pojawi więc nie ferujmy wyroków. 7 kolejek do końca, niech wygra najlepszy.
Generalnie bardzo obiektywny artykuł pozwalający zobaczyć jak włoska federacja jest Milanowi nieprzychylna. Przecież to nie ich wina, że gol Muntara nie został uznany. To była jawna niesprawiedliwość, a Juventus powinien specjalnie strzelić samobója w którymś meczu, aby wszystkie punkty były tak jak się należy.
Przez takie felietony cierpią wszyscy fani Milanu, bo większość wczoraj potrafiła powiedzieć, że karny z kapelusza i nie chcą w ten sposób wygrywać (albo i przegrywać patrząc na wczorajszy mecz
No i na ich miejscu luzowałbym zwieracze w pisaniu takich tekstów bo jeśli Juve wygra Scudetto to skończą im się bardzo szybko argumenty dlaczego to mistrzostwo jest niezasłużone i to oni powinni być na szczycie 8) 7 kolejek do końca, jeszcze niejedna kontrowersja z nami i Milanem związana się pojawi więc nie ferujmy wyroków. 7 kolejek do końca, niech wygra najlepszy.
Sapere Aude!
- johnnybgoode
- Juventino

- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Ktoś wie może gdzie można znaleźć jakieś informacje o zawieszeniach po tej kolejce? Na pewno powinien dostać Cygan, oraz Maxi - jeżeli on nie dostanie zawieszenia za tą symulację to będzie kolejny przykład tego jak milan jest 'krzywdzony' :roll: (w analogicznej sytuacji Krasic dostal)
- annihilator1988
- Juventino

- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Nie będzie żadnego zawieszenia, przynajmniej według mojej skromnej osoby. Milan po raz kolejny podniósłby lament, posypywał głowę popiołem i równocześnie wyrywał sobie z niej włosy. Władze ligowe nie zdecydują się na krok odczytany w Mediolanie, jako "promowanie" "Starej Damy" w walce o Scudetto.johnnybgoode pisze:Ktoś wie może gdzie można znaleźć jakieś informacje o zawieszeniach po tej kolejce? Na pewno powinien dostać Cygan, oraz Maxi - jeżeli on nie dostanie zawieszenia za tą symulację to będzie kolejny przykład tego jak milan jest 'krzywdzony' :roll: (w analogicznej sytuacji Krasic dostal)
- SKAr7
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Stary, mam prośbę. Wejdź sobie w temat o pierwszym meczu z Udine i poczytaj sobie jakie głupoty tam ludzie wypisywali- naprawdę, z perspektywy czasu można się z tego śmiać, że leją w gacie przed tak niemrawą drużyną jak goście z Friuli, jakby to był Manchester United.bajbek17 pisze::naughty: Trudno tak powiedzieć zważając na fakt, iż nie przegraliśmy żadnego spotkania.SKAr7 pisze: I tak między Bogiem a prawdą, to jeśli to się nie zmieni, to Juventus nie wygra Scudetto. Ale Milan je przegra. Na własne życzenie.
Conte i nasze zapieprzanie doprowadziło nas tu gdzie jesteśmy- lider z 65 punktami, i walczymy o Scudetto. Ale Milan ma punktów 64, podczas gdy gdyby nie ich kontuzje a przede wszystkim olewcze nastawienie, to mieli by tych punktów 70< i nawet nie potrzebowaliby pomocy sędziów w tych kilku przekręconych meczach. Różnica między czerwonymi a resztą ligi jest tak znacząca. Wtedy nasze 65 punktów wydawałoby się ilością zdecydowanie zbyt małą, żeby o miszcza walczyć- ergo nawet jeśli wygramy, to koniec końców bardziej Milan je przegra.
Czego mu szczerzę życzę, bo nie zasługuje na Scudetto.
Zresztą wczoraj na onecie przyuważyłem miły, choć trochę z goracej wody wyjęty komentarz, że Juve gra najładniejszą piłkę na świecie. Jeszcze nie.
- Dante93
- Juventino

- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Co nie zmienia faktu, że w moim odczuciu, gra najladniejszą piłke we Wloszech. I nie zmieni tego ileś tam remisów w sezonie.
Twierdzenie, ze to Milan przegra Scudetto, a nie my je wygramy jest głupotą olbrzymią. Mamy najlepszy bilans z zespołów w czołówce to o czymś świadczy. A wspominanie o kontuzjach w Mediolanie jest nie na miejscu, bo to nie nasz problem i nie można w ten sposób Milanu tłumaczyc.
Zresztą, czy Tych kontuzji było aż tak wiele? Wiadomo Cassano, ale oprócz tego? Nie liczmy 2-3 meczowych wypadnięć ze składu, bo takich to i my mieliśmy pare.
Twierdzenie, ze to Milan przegra Scudetto, a nie my je wygramy jest głupotą olbrzymią. Mamy najlepszy bilans z zespołów w czołówce to o czymś świadczy. A wspominanie o kontuzjach w Mediolanie jest nie na miejscu, bo to nie nasz problem i nie można w ten sposób Milanu tłumaczyc.
Zresztą, czy Tych kontuzji było aż tak wiele? Wiadomo Cassano, ale oprócz tego? Nie liczmy 2-3 meczowych wypadnięć ze składu, bo takich to i my mieliśmy pare.
- Pan Mietek
- Juventino

- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Myślał indyk o niedzieli......
Ludzie dajcie sobie spokój z tymi rozkminami czy to My wygramy czy raczej Milan przegra. Jeszcze 7 kolejek do końca a Wy się zastanawiacie nad takimi pierdołami. To zakrawa o śmieszność, szczególnie, że mamy trudniejsze mecze od Milanu.
A to, że byli faworytami przed sezonem niekoniecznie oznacza, że 2 miejsce jest frajerstwem chociaż na pewno fani rossonerich byliby takim obrotem spraw niepocieszeni.
Tyle ode mnie. I FORZA AMAURI!
Ludzie dajcie sobie spokój z tymi rozkminami czy to My wygramy czy raczej Milan przegra. Jeszcze 7 kolejek do końca a Wy się zastanawiacie nad takimi pierdołami. To zakrawa o śmieszność, szczególnie, że mamy trudniejsze mecze od Milanu.
A to, że byli faworytami przed sezonem niekoniecznie oznacza, że 2 miejsce jest frajerstwem chociaż na pewno fani rossonerich byliby takim obrotem spraw niepocieszeni.
Oj było ich naprawdę wiele. Ale to ich problem, ich NIEDBALSTWO. Pechowe były jedynie urazy Cassano i Gattuso, reszta to właśnie wynik w większości złego przygotowania fizycznego.Dante93 pisze:Zresztą, czy Tych kontuzji było aż tak wiele? Wiadomo Cassano, ale oprócz tego? Nie liczmy 2-3 meczowych wypadnięć ze składu, bo takich to i my mieliśmy pare.
Tyle ode mnie. I FORZA AMAURI!
- bajbek17
- Juventino

- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Gdyby nie pomyłki sędziów i nasze olewanie meczy ze średniakami to sprawy tytułu byłyby już dawno rozwiązane. I z jednej strony i z drugiej było pechowe i czasem olewcze podejscie do gry. Jeżeli Juve wygra to wygra i nie ma mowy o przegranym tytule Milanu.SKAr7 pisze:Stary, mam prośbę. Wejdź sobie w temat o pierwszym meczu z Udine i poczytaj sobie jakie głupoty tam ludzie wypisywali- naprawdę, z perspektywy czasu można się z tego śmiać, że leją w gacie przed tak niemrawą drużyną jak goście z Friuli, jakby to był Manchester United.bajbek17 pisze::naughty: Trudno tak powiedzieć zważając na fakt, iż nie przegraliśmy żadnego spotkania.SKAr7 pisze: I tak między Bogiem a prawdą, to jeśli to się nie zmieni, to Juventus nie wygra Scudetto. Ale Milan je przegra. Na własne życzenie.
Conte i nasze zapieprzanie doprowadziło nas tu gdzie jesteśmy- lider z 65 punktami, i walczymy o Scudetto. Ale Milan ma punktów 64, podczas gdy gdyby nie ich kontuzje a przede wszystkim olewcze nastawienie, to mieli by tych punktów 70< i nawet nie potrzebowaliby pomocy sędziów w tych kilku przekręconych meczach. Różnica między czerwonymi a resztą ligi jest tak znacząca. Wtedy nasze 65 punktów wydawałoby się ilością zdecydowanie zbyt małą, żeby o miszcza walczyć- ergo nawet jeśli wygramy, to koniec końców bardziej Milan je przegra.
Czego mu szczerzę życzę, bo nie zasługuje na Scudetto.
Zresztą wczoraj na onecie przyuważyłem miły, choć trochę z goracej wody wyjęty komentarz, że Juve gra najładniejszą piłkę na świecie. Jeszcze nie.
- Eric6666
- Juventino

- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
Gdyby babka miała wąsy... gdybanie;x Gdybyśmy mieli lepszego napastnika mielibyśmy 70< pkt i mistrza i co z tego? Obecnie Juventus ma lidera, jest niepokonany, ma świetną passę i wszystko w ich rękach? czego więcej chcieć? dlaczego szukacie dziury w całym? :rotfl:
Prawda jest taka, jeżeli dalej będziemy niepokonani do końca sezonu ( :shock: ) to zasługujemy na mistrza i tyle. Kto może się czymś takim poszczycić? co z tego, że United mają 8 pkt na City, skoro w bezpośrednim spotkaniu dostali 6-1 u siebie i gwarantuje, że kibice tego nie zapomną. Milan? wygra mistrza, ale z nami nie udało się wygrać i odpadli z nami z Pucharu i mistrz już nie będzie taki słodki, za to Juventus mistrz? może zapisać genialną historię. Juventus w końcu ma kolektyw, myśl prawdziwych zwycięzców, gdzie nawet rezerwowi w Pucharze potrafią grać na świetnym poziomie, czego nam brakowało przez ostatnie lata. Conte nawet jak nie wygra ligi i pucharu zrobił coś cudownego z tym klubem, nauczył ich walczyć! Nie macie wrażenia jakby w tym roku nagle ktoś zaczął uczyć ich grać? dokładne podania, nawet te długie ( i nie mówię o Pirlo) agresywna gra, wysoki pressing, to wzięło się z tego, że Conte "nalał" im do głowy pomysł i niesamowitą motywację, wierzę i chcę wierzyć, że nasz trener jeszcze się rozwinie i poprawie aspekty czysto trenerskie jak ustawienie zmiany itd., które mogą się nie podobać, ale jak się przyczepić do lidera tabeli i niepokonany zespół?
Prawda jest taka, jeżeli dalej będziemy niepokonani do końca sezonu ( :shock: ) to zasługujemy na mistrza i tyle. Kto może się czymś takim poszczycić? co z tego, że United mają 8 pkt na City, skoro w bezpośrednim spotkaniu dostali 6-1 u siebie i gwarantuje, że kibice tego nie zapomną. Milan? wygra mistrza, ale z nami nie udało się wygrać i odpadli z nami z Pucharu i mistrz już nie będzie taki słodki, za to Juventus mistrz? może zapisać genialną historię. Juventus w końcu ma kolektyw, myśl prawdziwych zwycięzców, gdzie nawet rezerwowi w Pucharze potrafią grać na świetnym poziomie, czego nam brakowało przez ostatnie lata. Conte nawet jak nie wygra ligi i pucharu zrobił coś cudownego z tym klubem, nauczył ich walczyć! Nie macie wrażenia jakby w tym roku nagle ktoś zaczął uczyć ich grać? dokładne podania, nawet te długie ( i nie mówię o Pirlo) agresywna gra, wysoki pressing, to wzięło się z tego, że Conte "nalał" im do głowy pomysł i niesamowitą motywację, wierzę i chcę wierzyć, że nasz trener jeszcze się rozwinie i poprawie aspekty czysto trenerskie jak ustawienie zmiany itd., które mogą się nie podobać, ale jak się przyczepić do lidera tabeli i niepokonany zespół?
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- SKAr7
- Juventino

- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Kamon, który mecz odpuściliśmy? Jasne, łatwo powiedzieć, że to my odpuściliśmy, niż przyznać, że Bologna, Siena czy Chievo po prostu nie pozwoliły nam na nic więcej w swoim dobrze wyegzekwowanym ustawieniu. Ale to ta druga wersja jest prawdziwa. Jedyne mecze o które naprawde możemy mieć żal to drugie z Parmą i Genoą, gdzie można było zrobić więcej. Genui wstrzelić tę bramkę, z Parmą zagrać spokojniej. Pozostałe drużyny nas tak zneutralizowały z przodu, że nic się z tym zrobić nie dało, nie bez cracka. Pomyłki sędziów są, ale trudno, trzeba sobie z nimi radzić i one nie zmieniają faktu, że Milan przed sezonem był zdecydowanym faworytem i gdyby nie ich "rozpieszczone" nastawienie, to nie walczylibyśmy o Scudetto w tym momencie.bajbek17 pisze: Gdyby nie pomyłki sędziów i nasze olewanie meczy ze średniakami to sprawy tytułu byłyby już dawno rozwiązane. I z jednej strony i z drugiej było pechowe i czasem olewcze podejscie do gry. Jeżeli Juve wygra to wygra i nie ma mowy o przegranym tytule Milanu.
Mam wrażenie, że większosć tutaj interpretuje moje słowa jako "Juventus nie zasługuje na Scudetto, bo Milan jest lepszy ale ma "pecha"...", tymczasem ja tylko wysuwam twierdzenie, że to Milan zrobił większy krok do do tyłu w stosunku do oczekiwań, niż my do przodu.
Ale Mietson ma rację, teraz nie ma co dywagować, trzeba się skupić na pozostałych 7 kolejkach. Przywołuję się do porządku.
- MaxFromJam_89
- Juventino

- Rejestracja: 21 grudnia 2011
- Posty: 91
- Rejestracja: 21 grudnia 2011
Różnica między Milanem a resztą ligi polega na tym, że mają Zlatana i ogólnie bardzo dobry atak. Bo przecież bramkarz nie jest jakiś wspaniały, z obrońców to tylko Silva prezentuje poziom światowy. Reszta obrońców to piłkarze dobrzy, ale takich i w innych klubach można znaleźć. Pomocnicy bez rewelacji, fakt że walczaki ale żeby coś poza tym? Aquilani to średniak, który gra dobrze tylko wtedy gdy reszta gra dobrze, Seedorf nie te lata, Nocreinio, Van Bommel grają dobrze tylko że... takich piłkarzy to w Serie A w większości klubów znajdziesz. Ogólnie Milan to dobra drużyna, co do tego nie ma wątpliwości, ale gadanie że "różnica jest znacząca" albo że "Juve nie wygra, tylko Milan przegra" jest śmieszne. Kontuzje Milanu? Ich problem, żadne wytłumaczenie. Nastawienie Mialnu? Myśląc że mecz wygra się na stojąco, bez problemu, jest dla nich zgubne, ale to również ICH problem. To tak jakby powiedzieć że w zeszłym sezonie to nie Milan wygrał, tylko my przegraliśmy bo Conte przyszedł do klubu o sezon za późno :-DSKAr7 pisze: Różnica między czerwonymi a resztą ligi jest tak znacząca. Wtedy nasze 65 punktów wydawałoby się ilością zdecydowanie zbyt małą, żeby o miszcza walczyć- ergo nawet jeśli wygramy, to koniec końców bardziej Milan je przegra.
Czego mu szczerzę życzę, bo nie zasługuje na Scudetto.
Zresztą wczoraj na onecie przyuważyłem miły, choć trochę z goracej wody wyjęty komentarz, że Juve gra najładniejszą piłkę na świecie. Jeszcze nie.
Pamiętam pare(naście?) kolejek temu, kiedy my zremisowaliśmy po raz któryś tam, gryząc trawę, zapieprzając 90 min bez skutku, a Milan wygrał swój mecz "na stojąco" jak wszyscy pisali, że skoro Milan może wygrywać z taką łatwością to czemu nam nie może się udać. Następnie Milan próbował przenieść swoje przyzwyczajenia z Serie A do LM, wszyscy wiemy z jakim skutkiem. A teraz? My dalej gryziemy trawę w każdym meczu i to zaczyna przynosić korzyści, a Milan nie wyciągając żadnych wniosków z dwumeczu z Barcą nadal myśli że wszyscy im oddadzą pkt jeszcze przed meczem. Nie będę bawił się w proroka, ale myślę że z takim nastawieniem jakie mamy obecnie, przy dobrze wykorzystanym oknie transferowym w przyszłej edycji LM będziemy mieli więcej do zaoferowania Europie niż Milan obecnie. Nie jesteśmy zespołem gorszym piłkarsko, może trochę mniej doświadczonym, ale to MY jesteśmy niepokonani, to MY mamy najlepszą obronę w lidze, to MY notujemy największy postęp w Serie A w tym sezonie i to MY zasługujemy na Scudetto bardziej niż pozostali!
- Izi
- Juventino

- Rejestracja: 13 września 2011
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 września 2011
Oni mieli zdobyć Majstra - aktualnie się o niego biją i mają na zrealizowanie celu spore szanse.SKAr7 pisze:Kamon, który mecz odpuściliśmy? Jasne, łatwo powiedzieć, że to my odpuściliśmy, niż przyznać, że Bologna, Siena czy Chievo po prostu nie pozwoliły nam na nic więcej w swoim dobrze wyegzekwowanym ustawieniu. Ale to ta druga wersja jest prawdziwa. Jedyne mecze o które naprawde możemy mieć żal to drugie z Parmą i Genoą, gdzie można było zrobić więcej. Genui wstrzelić tę bramkę, z Parmą zagrać spokojniej. Pozostałe drużyny nas tak zneutralizowały z przodu, że nic się z tym zrobić nie dało, nie bez cracka. Pomyłki sędziów są, ale trudno, trzeba sobie z nimi radzić i one nie zmieniają faktu, że Milan przed sezonem był zdecydowanym faworytem i gdyby nie ich "rozpieszczone" nastawienie, to nie walczylibyśmy o Scudetto w tym momencie.bajbek17 pisze: Gdyby nie pomyłki sędziów i nasze olewanie meczy ze średniakami to sprawy tytułu byłyby już dawno rozwiązane. I z jednej strony i z drugiej było pechowe i czasem olewcze podejscie do gry. Jeżeli Juve wygra to wygra i nie ma mowy o przegranym tytule Milanu.
Mam wrażenie, że większosć tutaj interpretuje moje słowa jako "Juventus nie zasługuje na Scudetto, bo Milan jest lepszy ale ma "pecha"...", tymczasem ja tylko wysuwam twierdzenie, że to Milan zrobił większy krok do do tyłu w stosunku do oczekiwań, niż my do przodu.
Ale Mietson ma rację, teraz nie ma co dywagować, trzeba się skupić na pozostałych 7 kolejkach. Przywołuję się do porządku.
Juventus miał walczyć o 3 miejsce, a praktycznie jest już pewny zajęcia 2 miejsca z równie sporymi szansami na 1 co Milan.
Gdzie tu jest większy przeskok? Mam wrażenie, że jesteś pod wpływem porażki z Fiorentiną i ten niebywały incydent, zaważył na ocenie całego sezonu w wykonaniu Milanu.
Ogólnie mówisz nieprawdę i odbierasz profesjonalistą chwałę za sumienną prace, którą wykonali.
Reszty nie będę komentować. Jest 3 rano, a optymizm związany ze zwycięstwami obroni się sam xD
Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
- kosciu88
- Juventino

- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Ibrahimovic uniknal kary za kopniecie w meczu z Fiorentina. Jakos mnie to nie dziwi
Gdyby dostal zawieszenie Milan mialby bardzo ciezko nas gonic.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
