LaLiga
- Fidelito
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
Moim zdaniem Real ma tylko punkt przewagi... Nie widzę możliwości by mogli pokonać Barce w bezpośrednim starciu. Oglądałem kilka ostatnich spotkań gwiazd Pereza i patrząc przez pryzmat wydanej fortuny na tę drużynę nie robi ona na mnie wrażenia. Wydaje się, że Inter Mourinho zbudowany "po kosztach" był ekipą ambitniejszą, z większym charakterem.
Dzisiejsze porażki milionerów pokazują, że sukces nie jest tak łatwy do kupienia...
Dzisiejsze porażki milionerów pokazują, że sukces nie jest tak łatwy do kupienia...
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Pełna zgoda. Widać, że TSO nie ma za bardzo wpływu na to, jakich zawodników dostaje. Najpotężniejszym plusem Guardioli było to, że potrafił wyrzucić z drużyny zawodników dobrych/wybitnych, ale grających pod siebie i nie do końca pasujących do systemu- Eto'o, Ronaldinho, Zlatan i zastąpić ich zawodnikami nieco słabszymi, ale dającymi pełną płynność drużynie.Fidelito pisze:Moim zdaniem Real ma tylko punkt przewagi... Nie widzę możliwości by mogli pokonać Barce w bezpośrednim starciu. Oglądałem kilka ostatnich spotkań gwiazd Pereza i patrząc przez pryzmat wydanej fortuny na tę drużynę nie robi ona na mnie wrażenia. Wydaje się, że Inter Mourinho zbudowany "po kosztach" był ekipą ambitniejszą, z większym charakterem.
Dzisiejsze porażki milionerów pokazują, że sukces nie jest tak łatwy do kupienia...
Mourinho jest najlepszym trenerem świata, doskonale potrafi zdjąć ze swoich zawodników presję i ustawić zespół. Ale dopóki Perez będzie mu wsadzał do składu elementy z trzech różnych układanek, w ostatecznym rozrachunku nie ma szans z Barceloną, jak bardzo by nie chciał. W ostatecznym, to znaczy ugrać w sezonie więcej niż Katalończycy, bo nie skreślam go przed meczem na Camp Nou, może tam urwać punkt.
Pamiętajmy też, że o ile Barcelona od kilku lat dyma przeciwników gwizdkiem sędziego w sposób rodem z nieuznanej bramki Muntariego, to w La Liga to Real dostaje od czasu do czasu wiatr w żagle od sędziego w sposób nie dający się pojąć.
- DiaVolO
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
Ale to nie tylko wina Pereza. Mou jak dla mnie zaczął świrować odkąd przybył do Madrytu, moim zdaniem źle ustawia zespół w bezpośrednich starciach z Barceloną, w finale pucharu Króla mu wyszło ale każdym innym meczu byli gwałceni. Real po prostu ma kompleks Barcelony, oni za bardzo chcą, za bardzo się starają tymczasem Barca wychodzi sobie na pełnym lajcie, skoncentrowali w 100% na meczu a nie tym żeby pokazać kto rządzi, grają swoje i wożą ich jak taczkę gnoju, poza tym samo ustawienie jest dla mnie dziwne, Inter postawił autobus na Camp Nou, wyszło im i przyjęło się takie głupie gadanie że nie można inaczej pokonać Barcelony, pokazał to Arsenal, pokazuje to chociażby Valencia w meczach u siebie gdzie gra totalnie ofensywnie i za każdym razem jest zespołem lepszym i pokazuje to wiele drużyn (z tymże wiele z tych drużyn nie ma zawodników którzy robią różnicę i później są 2-3 akcje w których Messi przebiega całe boisko, ładuje 2 bramki i rywalom już się nie chce grać
). W sumie rozpisałem się trochę i zapomniałem o czym chce powiedzieć no ale dobra, co do dzisiejszego meczu to nie spodziewałem się tak dobrej postawy Valencii która mimo ostatniej wygranej w Lidze Europejskiej dalej w lidze gra bardzo słabo. Realowi pewnie zrobiło się teraz "ciepło" więc końcówka w Hiszpanii zapowiada się również interesująco, ale będzie beka jak przerżną majstra :rotfl:

- Adrian27th
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Posty: 3953
- Rejestracja: 14 sierpnia 2011
- Otrzymał podziękowanie: 4 razy
ekhm.SKAr7 pisze: Najpotężniejszym plusem Guardioli było to, że potrafił wyrzucić z drużyny zawodników dobrych/wybitnych, ale grających pod siebie i nie do końca pasujących do systemu- Eto'o, Ronaldinho, Zlatan i zastąpić ich zawodnikami nieco słabszymi, ale dającymi pełną płynność drużynie.
Serio?
Eto'o nigdy nie grał pod siebie, wrecz przeciwnie,jego sprzedaż była największym błedem Guardioli.
Ronnie odszedł dlatego że już zaczeły mu się harce dyskotekowe i Pep odkrył że ma w rękach bombe Atomową w postaci Messiego.
Rotacje tych zawodników wygladaly następująco:
Ronnie -> Messi
Eto'o -> Zlatan
Zlatan -> Villa
Jak więc widać, nie masz zielonego pojęcia o czym mówisz.
"It seems today, that all You see, it's violence in movies and sex on Tv..."
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
"per noi altri terza stella, per voi altri terzo dito!"
Pumex pisze:Francuz (Pogba) nie ma najmniejszych szans na realną walkę o pierwszy skład.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No akurat z tym Eto'o to Guardiola strzelił sobie w stopę bo gdyby go po prostu zostawił to pewnie by Barca rok później wygrała z Interem i do dziś miałaby dobrego napastnika i kilkadziesiąt milionów euro w kasie więcej.
Prawdopodobnie skutki tego widzimy od pewnego czasu - oprócz tego, że mają kiepskich "speców transferowych" to jeszcze nie bardzo mają forsę.
Tja, po kosztach... transfer Quaresmy albo kontrakt Eto'o, którego trzeba było szybko się pozbyć, to nie były tanie operacjeFidelito pisze:Inter Mourinho zbudowany "po kosztach"

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Nie wiem, czy ten temat był już tutaj poruszany.
Czy może mi ktoś subtelnie wytłumaczyć, co oni u diabła robią?
Czy może mi ktoś subtelnie wytłumaczyć, co oni u diabła robią?


- Tharp
- Rejestracja:
drapia sie po wackach?pumex pisze:Nie wiem, czy ten temat był już tutaj poruszany.
Czy może mi ktoś subtelnie wytłumaczyć, co oni u diabła robią?
8)pumex pisze:Tharp i jego subtelność...
...(kontynuuje) przeciw-dzialanie swedzacym jajom/wackom.pumex pisze:Bardziej na jakieś... zaplanowane działanie mające na celu... (?)
Ostatnio zmieniony 09 kwietnia 2012, 11:31 przez Tharp, łącznie zmieniany 2 razy.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Właśnie niestahoo pisze:Hmm. Grałeś w lajkrach kiedyś? :]

Tharp i jego subtelność...Tharp pisze:drapia sie po wackach?

To mi nie wygląda na zwykłe ugniatanie kul. Bardziej na jakieś... zaplanowane działanie mające na celu... (?) (co ja gadam?)

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
A o czym świadczy swędzący wacek? W ogóle co oni tam robią w szatni? "Wagoniki"?Tharp pisze:drapia sie po wackach?pumex pisze:Nie wiem, czy ten temat był już tutaj poruszany.
Czy może mi ktoś subtelnie wytłumaczyć, co oni u diabła robią?8)pumex pisze:Tharp i jego subtelność......(kontynuuje) przeciw-dzialanie swedzacym jajom/wackom.pumex pisze:Bardziej na jakieś... zaplanowane działanie mające na celu... (?)
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Kepler Lima w całej swej okazałości. Koleś staje się powoli hybrydą nie do pobicia: depcze po przeciwnikach, sprzedaje im kopniaki, symuluje jak mało kto, kopie swojegojarmel pisze:
:roll:
Ten koleś naprawdę ma coś z garem.

