Wszystko o Milanie
- Sorek21
- Juventino

- Rejestracja: 31 grudnia 2007
- Posty: 4312
- Rejestracja: 31 grudnia 2007
W ciągu tygodnia napisałem że błagam niech Boruc zagra bardzo dobry mecz a Amauri premierowego gola w Fiorentinie strzeli właśnie w tym meczu. Wykrakałem,udało się! Amauri powinien zadedykować tego gola całemu Juve.
- PawSt
- Juventino

- Rejestracja: 28 sierpnia 2010
- Posty: 106
- Rejestracja: 28 sierpnia 2010
Amauri na ustach kibiców Juve..., ja chyba trafiłem do jakiejś alternatywnej rzeczywistości 
Fajnie że Cassano wrócił, ale widać po Milanie że para z nich zeszła jestem ciekaw czy to tylko potknięcie czy może efekt jakby nie było ciężkiego sezonu.
Fajnie że Cassano wrócił, ale widać po Milanie że para z nich zeszła jestem ciekaw czy to tylko potknięcie czy może efekt jakby nie było ciężkiego sezonu.
- strong return
- Juventino

- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Oglądałem pierwszą połowę tylko i nic nie zapowiadało, że Milan przegra, zwłaszcza po tym karnym.
Amauri strzelił gola-może na wagę mistrzostwa dla nas(tfu, nie fapać za wczasu) No nie znasz-dnia ni godziny. 8) :lol:
Amauri strzelił gola-może na wagę mistrzostwa dla nas(tfu, nie fapać za wczasu) No nie znasz-dnia ni godziny. 8) :lol:
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- Paulo
- Juventino

- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Z niesmakiem to można zjeść coś niedobrego. Skoro czepiasz się składni to czas zajrzeć do zasad pisania i używania przecinków oraz pisania pewnych zwrotów z wielkiej litery, ale na to nie zwracasz uwagi, bo po co. Sam napisałeś zdanie z milionem przecinków które jest niezrozumiałe, do tego źle ich używając, a wytykasz innym ? Chyba nie wiesz co to jest pojazd osobisty, kolego. Jak ci się nie podoba to nie czytaj, albo proponuje kurs czytanie ze zrozumieniem.SKAr7 pisze:Super, nie wiesz co powiedzieć, więc zaczynasz pojazd osobisty? Ile ty masz lat, kolego?Paulo pisze:Jak widać uderz stół a nożyce się odezwąno Ty akurat @SKAr7 i Twoje teorie mnie mało obchodzą, bo jak pamiętam, to po meczu Barca - Milan stwierdziłeś że faulujący był faulowany przy karnym
tak na pewno, myślę że to Nesta byl faulowany bo przecież trzymał za koszulkę przeciwnika, puknij się trochę w czółko kolego
ja właśnie dlatego nie płakałem nad Milanem, bo pod względem przepychania przez sędziów dla mnie są jeszcze gorsi niż Barca i dzisiaj macie kolejny dowód na to, także wisi mi to czy to wloska drużyna czy nie i ranking, skoro ganimy wszystkich za takie traktowanie to wszystkich a nie tylko niektórych w Europie, bo Barca jest bee, a Milan jest bee tylko w Serie A.
Dobrze, a teraz co do argumentu- jasne, Nesta przytrzymywał za koszulkę bodaj Busquetsa to zauważyłeś, ale że równiez koszulkę Nesty trzymał Puyol oraz przede wszystkim popchnął Nestę na Busquetsa, co zaowocowało upadkiem tego ostatniego, toś już nie raczył? Miłe.
Barcelona była w tym meczu lepsza i zasłużyła na awans. Ale po raz kolejny awansowała z niesmakiem. Gdyby to samo wydarzyło się w drugą stronę, byłbym tak samo zniesmaczony. Jak dziś, albo jak Muntari nam strzelił gola.
http://www.polskieradio.pl/43/265/Artyk ... woryzowana
Ogarnij składnie, bo ciężko zrozumieć Twoje miliony przecinków bez ładu i składu.
Co do dzisiejszego meczu - największym paradoksem będzie jak ta brazylijska belka pozwoli Juventusowi wygrać Serie A
- kosciu88
- Juventino

- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Co do meczu to Fiorentina madrze sie bronila i od czasu do czasu kontrowala, widac bylo bezsilnosc Milanu. Zarzad Juve powinien wyslac jakies dobre wino na Artemio Franchi 
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- dimebag11
- Juventino

- Rejestracja: 31 maja 2009
- Posty: 2735
- Rejestracja: 31 maja 2009
- Podziekował: 100 razy
- Otrzymał podziękowanie: 31 razy
@Sorek21
Dla mnie oprócz Jovetica świetnie w ofensywie w drugiej połowie prezentował się de Silvestri.
Dla mnie oprócz Jovetica świetnie w ofensywie w drugiej połowie prezentował się de Silvestri.
Juve jest miłością całego mojego życia. Jest powodem do radości i dumy, ale i przyczyną frustracji i rozczarowań. Jest źródłem niesamowitych emocji, tworzącym prawdziwą i niekończącą się opowieść o miłości. - Gianni Agnelli
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Trzy ostatnie mecze wygraliśmy strzelając 10 bramek i nie tracąc żadnej. Mamy 2 pkt straty do lidera. Wydaje mi się, że my nigdy nie odpadliśmy z gry.evilboy pisze:Wracamy do gry, panowie!
Behrami, Jovetic, De Silvestri rozegrali bardzo dobre zawody. Jednak cały problem Fiorentiny tkwi w głowach piłkarzy. Od dziś powinni zacząć punktować, bo nie ma lepszego przełamania niż wygrana z Milanem na San Siro.
Milan słabo. Cała gra bardzo szarpana. Najgroźniejsze sytuacje to chyba strzał Ibry z wolnego i kilka piłek bitych w pole karne na dobrą sprawę "na aferę".
- Mateuszello
- Juventino

- Rejestracja: 24 lipca 2009
- Posty: 904
- Rejestracja: 24 lipca 2009
Nisamowite :!:
Viola ogrywa Milan, a zwycięstwo zapewnia Amauri 8)
Amuari wróć na główną
Ależ nas czeka walka o scudetto
Viola ogrywa Milan, a zwycięstwo zapewnia Amauri 8)
Amuari wróć na główną
Ależ nas czeka walka o scudetto
-Ibrahimovic mówił, że między nim, a Guardiolą omal nie doszło do rękoczynów. Jaki on był w Turynie
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
-Prawie pobił się z innym piłkarzem.
-Z Tobą
-Nie :!: Ja skopałbym mu tyłek :lol:
--------- Alex Del Piero
- Marian.
- Juventino

- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Milan dostał kolejnego karnego za przeproszeniem z dupy. Mimo to nie wygrali. GRANDE AMAURI!
Szczerzę mówiąc to nie obejrzę chyba naszego dzisiejszego meczu, bo już teraz mam takie nerwy, ze mnie trzepie.
Mam tylko nadzieję na 3 punkty, nie ważne w jakim stylu.
Szczerzę mówiąc to nie obejrzę chyba naszego dzisiejszego meczu, bo już teraz mam takie nerwy, ze mnie trzepie.
Mam tylko nadzieję na 3 punkty, nie ważne w jakim stylu.

- jakku1
- Juventino

- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Amauri Carvalho de Oliveira!
Normalnie nie wierze. Fantastyczny wynik! Ale nie zapominajmy, ze teraz wszystko zalezy od Nas! Jak znow pogubimy punkty z ogorkami, to bedziemy mogli miec pretensje tylko do siebie. Mimo, ze Milan znow dostal karnego z kalepsza, to jednak przegrali.
- -10-
- Juventino

- Rejestracja: 03 marca 2009
- Posty: 328
- Rejestracja: 03 marca 2009
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Oglądałem pierwszą połowę spotkania milanu z fiorentiną i gra wyglądała marnie. Śmiesznie bity rożny przez nocerino i emanuelsona. Jeżeli karny dla milanu słuszny to my powinniśmy w meczu z napoli już w 4 minucie meczu mieć jedenastke. Nie powinniśmy czuć się gorsi od milanu, a jedyne czego możemy im zazdrościć to cygana na szpicy, bo Juventus nie ma klasowego snajpera i to byłoby na tyle jeżeli chodzi o argumenty milanu. Niezły ubaw miałem jak amauri zdobył bramkę. Nie popadajmy też w hurraoptymizm, bo jeszcze swojego spotkania nie rozegraliśmy. W palermo ostatnimi czasy nie idzie nam dobrze i mam nadzieję, że chłopaki poradzą sobie z presją jaka na nich ciąży. Liczę, że Juventus dziś rozsiądzie się wygodnie na fotelu lidera.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino

- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Oprócz karnego z kapelusza było jeszcze zbicie piłki ręką we własnym polu karnym przez Bonere i Muntari dwa razy przejeżdżający po Joveticiu jak taran w samej końcówce meczu.
Najdziwniejsze jest to, że Allegri widząc że jego drużynie ewidentnie nie idzie, całą nadzieję w ożywieniu ataku pokłada w Cassano - facecie, który pół roku nie grał w piłkę i niedawno dopiero dostał pozwolenie lekarskie.
Najdziwniejsze jest to, że Allegri widząc że jego drużynie ewidentnie nie idzie, całą nadzieję w ożywieniu ataku pokłada w Cassano - facecie, który pół roku nie grał w piłkę i niedawno dopiero dostał pozwolenie lekarskie.
- jackop
- Juventino

- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7416
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 35 razy
- Otrzymał podziękowanie: 80 razy
Po tym meczu straciłem resztki szacunku do Milanu. To ewidentne szukanie karnego przez Cassano i Zlatana w końcówce :snooty: W parę miesięcy zmniejszyli hejt-distance jaki dzielił ich od drugiego klubu z Mediolanu.Banda płaczków i lalusi.
Gol Amauriego w tym meczu powinien być mianowany do wydarzenia roku 2012 albo i XXI wieku

Gol Amauriego w tym meczu powinien być mianowany do wydarzenia roku 2012 albo i XXI wieku
Już kliknąłem, więc nie musiszszczypek pisze:Mam zapytanie. Czy mam klikać w niebieskie kartki[...]
Ostatnio zmieniony 07 kwietnia 2012, 17:41 przez jackop, łącznie zmieniany 1 raz.

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- szczypek
- Juventino

- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5567
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 41 razy
Mam zapytanie. Czy mam klikać w niebieskie kartki przy wszystkich postach, których autorzy z podniecenia zapominają gdzie są czy zrobi to ktoś masowo?
Co do samego meczu, to tak - karnego nie było, były żałosne próby zawodników Milanu, aby otrzymać kolejnego, no ale bez przesady. Bardzo dobrze się stało, że przegrali, bo z taką formą przegrać powinni. Z niecierpliwością oczekuję komentarzy pomeczowych Allegriego.
Amauri... Powiem tylko, że do momentu strzelenia przez niego gola to piłkę on miał dwa albo trzy razy i nie był kompletnie przydatny. Zastanawiałem się nawet czy oni nie grają w 10. Miło mnie zaskoczył, takie przebłyski mogliby zaliczać wszyscy piłkarze, którzy grali kiedyś w Juventusie w meczach przeciwko Milanowi. Grazie!
Co do samego meczu, to tak - karnego nie było, były żałosne próby zawodników Milanu, aby otrzymać kolejnego, no ale bez przesady. Bardzo dobrze się stało, że przegrali, bo z taką formą przegrać powinni. Z niecierpliwością oczekuję komentarzy pomeczowych Allegriego.
Amauri... Powiem tylko, że do momentu strzelenia przez niego gola to piłkę on miał dwa albo trzy razy i nie był kompletnie przydatny. Zastanawiałem się nawet czy oni nie grają w 10. Miło mnie zaskoczył, takie przebłyski mogliby zaliczać wszyscy piłkarze, którzy grali kiedyś w Juventusie w meczach przeciwko Milanowi. Grazie!
