Liga Mistrzów 2011/12

[Maly]

dajcie spokój, ibra nie miał z kim grać, jakby miał komu dograć, kto jemu dobrać etc to byłoby lepiej, wygrał w powietrzu kupę piłek tylko co z tego jak reszta nic z tego nie zrobiła? zmarnował sam na sama, złapał kilka spalonych ale grał zdecydowanie lepiej niż jego koledzy z ofensywy

jak z tymi kontuzjowanymi? będzie ktoś zdrowy na rewanż?

[ewerthon]

Co z tego, że dobrze zgrywał piłki, jak nie potrafił tego zrobić w taki sposób, żeby jego koledzy mogli wykorzystać? Zgrywać to i Borriello umie, a od Zlatana (który podobno jest zawodnikiem robiącym różnicę) oczekuję się trochę więcej. Tej klasy piłkarz powinien w takich meczach wykorzystywać swoje sytuację, ale niestety on tego nie potrafi.

[pan Zambrotta]

kolejne machlojki w UEFA. W meczu bayernu z marsylią sędziował... hiszpan. Przypomnę, że zwycięzca tego pojedynku zagra z Realem Madryt.
Efekt? 5 graczy FCB złapało kartki. Przed rewanżem zagrożeni m.in. Lahm, schweinsteiger, Kroos.
Dla porównania Milan i Benfika dostali po 3 żółtka, Marsylia 2, Barsa i Chelsea 1, Real nic.

Jestem zagorzałym przeciwnikiem podgrzewania kuleczek i innych bredni Malego, ale to daje do myślenia.

[Dtmiu]

Nie wiem co tak krytykujecie Ibrę. Według mnie zagrał dobre zawody i naprawdę się go bałem. W przeciwieństwie do Nocerino czy Robinho.

Nie ukrywam że nie jestem do końca zadowolony z wyniku, ale nie będę narzekał bo równie dobrze mogło być 1:0 i byłaby straszna lipa. A tak mimo wszystko ten wynik jest lepszy dla nas niż dla Milanu. Chociaż takie 1:1 czy 2:2 byłoby dużo lepsze ale co zrobić.

Martwi mnie tylko że teraz mecz z Baskami z Bilbao, a we wtorek już rewanż. Czyli 5-6 dni na odpoczynek+ trudny mecz ligowy. Mam nadzieję że dadzą radę kondycyjnie zapieprzać 3 mecze z rzędu :?

[Teo]

Ja nie rozumiem dlaczego praktycznie nikt nigdzie nie pisze o skrzywdzeniu Benfici której należał się karny po ręce Terrego w polu karnym(oglądałem cały mecz i nie potrzebowałem powtórki aby to zauważyć),a rozstrząsa się tysiące mniej istotnych spraw u tych większych.Gdyby taka sytuacja miała miejsce w przypadku drużyny angielskiej,zespołu Mourinho albo Barcelony to byłby gigantyczny szum medialny i wrzaski o złodziejach i mafii

Tutaj ta ręka http://cdn1.sbnation.com/imported_asset ... medium.gif

[kordiann]

ja sądzę, że on za bardzo chciał przyciągać na siebie uwagę i to się odwróciło przeciwko niemu. Gdyby był cieniem innych zawodników więcej by się wykazał, a my też patrzylibyśmy na niego w innym świetle. na dobrą sprawę podoba mi się jego boiskowa siła, twardo stoi na nogach. Podoba mi się ten ich Tello, odważnie grał jak na młokosa i ten symboliczny gest, jak darł się na niego messi (bo nie podał), żal mi tego messiego

[@D@$]

I tak Szpaka uwielbiam, mimo, że zmienia nazwiska itp. i tak zjada na śniadanie nudziarzy Borka i Kołtonia. Swoją drogą Borek to się świetnie zapowiadał, ale teraz to już bywa męczący. Nie jestem ślepy (czy głuchy może lepiej byłoby napisać), zauważam, że pan Darek leci z formą, ale nie wyobrażam sobie by te najważniejsze imprezy (chociażby tylko MŚ i ME) komentował kto inny.
W sumie to ostatnio słucham niewiele pilkarskich komentatorów polskich, ale jak już to ten z Chelsea-Napoli nie był najgorszy, chyba Laskowski się nazywa (nie mówię o "gościu" który tak wpieniał), wporzo jest ez Lipiński z canal+, nie zawsze się z nim zgadzam, ale widać, że chyba jako jedyny w tej stacji jest pasjonatem serie a.
Widzę, że m. in. ja niechcący rozpętałem dyskusje o komentatorach, sory.

Moim zdaniem nie. Oczywistym jest przykład zza Atlantyku, gdzie robi się wszystko, by zapobiec stworzeniu kliki 8 zespołów zmiatających resztę i dzielących rokrocznie między sobą trofea.

Przecież takie NBA to właśnie zamknięta klika (choć trochę liczniejsza) z której nie można nawet spaść.

Athletic Bilbao ma do wyboru 3 milionową populację- z której musi wybrać 25 piłkarzy - czyli nie przymierzając pół województwa Mazowieckiego. Ich pasja, oddanie, filozofia i świetny Bielsa również United pokonali. United, które może mieć 99.5% wszystkich piłkarzy świata.

Też czytałem ten artykuł Steca z GW , faktycznie ich przypadek jest niezwykły. Pal licho jeśli by się ograniczali do Hiszpanów, ale sami Baskowie - to robi wrażenie. We Włoszech chyba nie ma odpowiednika, natomiast cieszy mnie, że Juve konsekwentnie od lat stawia na Włochów, wiadomo, trzeba brac tylko tych najlepszych. Nie mówię, by zamykać sie na obcokrajowców, ale jak brać to takich co są lepsi od włoskich odpowiedników - tak by było idealnie, oczywiście nie zawsze się tak da.

Aż mi się mecz z Victorią Pilzno przypomniał gdzie przez bite 5 minut barcelona wymieniała podania podania między Pique a Puyolem. No kwintesencja piękna po prostu :lol: Nie umniejszam Barcelonie sukcesów bo te są druzgocące, ale ich nie lubię.

Kiedyś to nawet lubiłem Barcę (za czasów Rivaldo i Kluiverta), ale też co mnie wpieniało to setka podań i spieprzona akcja
I tez takie uproszczenie, że Hiszpanie grają piękny "ofensywny futbol" a Włosi catenaccio A czasem właśnie kontra: 3-4 szybkie podania i gol są ciekawsze dla oka niż kilkanaście/kilkadziesiąt zanim oddany będzie strzał, z których połowa jest niepotrzebna. Zależy co kto lubi.

No i pograli. Na Camp Nou dostaną czwórkę i tyle będzie z najciekawszej pary 1/4.

No i taki miałem plan. Niech sobie w pierwszym meczu porobią nadzieje a potem dostaną trójkę w Barcelonie. No i przede wszystkim niech ich ten mecz wczorajszy trochę zmęczy by dostali też od (w) Catanii
Rewanże za tydzień? Może tym lepiej. Ciekawe czy zrobią psikusa i puszczą Real z Apoelem :C

Robinho jest zawsze taki cienki, czy tylko jak ja oglądam mecze z jego udziałem? Przypomina mi Elię.

Ale z nami trochę pocisnął.

dajcie spokój, ibra nie miał z kim grać, jakby miał komu dograć, kto jemu dobrać etc to byłoby lepiej, wygrał w powietrzu kupę piłek tylko co z tego jak reszta nic z tego nie zrobiła? zmarnował sam na sama, złapał kilka spalonych ale grał zdecydowanie lepiej niż jego koledzy z ofensywy

Hehe "nie miał z kim grać" ostatni raz słyszałem w dyskusji o Diego, eh wspomnień czar
To jest właśnie problem takich graczy jak Ibra, chcąc nie chcąc taktyka jest parta na jego (ich) formie dnia... Inna rzecz, że te lepsze zespoły wiedzą po prostu jak go upilnować, stąd m.in. jego zawalanie ważnych meczów. Ale to już jego problem. Zyczę mu (piłkarsko) jak najgorzej.

kolejne machlojki w UEFA. W meczu bayernu z marsylią sędziował... hiszpan.

Śmiejesz się z teorii spiskowych a sam ich szukasz? :roll:
Edit: To by miało sens gdyby w rewanżu proadził ten sam sędzia lub inny Hiszpan a tak podejrzewam nie będzie.

[pan Zambrotta]

kolejne machlojki w UEFA. W meczu bayernu z marsylią sędziował... hiszpan.

Śmiejesz się z teorii spiskowych a sam ich szukasz? :roll:

a dla Ciebei wszystko wygląda ok, bez cienia podejrzeń?
podgrzewane kuleczki, to podgrzewane kuleczki. Ale w przychylność sędziego do Realu jestem w stanie uwierzyć.

Co do wypowiedzi Supersonica - piękny tekst o niczym. Postaram się odpowiedzieć jak wrócę z pracy. W McDonaldzie mogę tylko przez 5 minut korzystać z WiFi.

[Łukasz]

zauważam, że pan Darek leci z formą, ale nie wyobrażam sobie by te najważniejsze imprezy (chociażby tylko MŚ i ME) komentował kto inny.

Szpaczyński, przepraszam - Szpakiewicz, nie "leci z formą", bo ją trzeba mieć, a żeby ją mieć - trzeba ją wypracować. Przygotowanie merytoryczne tego człowieka jest zerowe - gada same bzdury i jeszcze mu za to płacą. Oby po Euro wyleciał z TVP.

Benfici [...] Terrego

Benfiki
Terry'ego

[Teo]

faktycznie ich przypadek jest niezwykły. Pal licho jeśli by się ograniczali do Hiszpanów, ale sami Baskowie - to robi wrażenie

Jednak nie jedyny w swoim rodzaju :-D.Urugwaj zdecydowanie tutaj pasuje

Benfiki
Terry'ego

Oj tam oj tam

[Ouh_yeah]

Przygotowanie merytoryczne tego człowieka jest zerowe

Za to Borek zawsze jest bardzo dobrze przygotowany. Tylko mi się podobał jego wczorajszy komentarz?
Facet kiedyś w jakimś wywiadzie mówił, że w weekendy ogląda jakieś 30 godzin futbolu i to słychać. Zna się na piłce znacznie lepiej niż większość polskich trenerów i speców studyjnych. Jak weźmie na tapetę jakiś zespół [od Realu Madryt po Znicz Pruszków] to może powiedzieć kto tam grał na lewej obronie pięć lat temu, jakie były jakie mocne strony, dokąd odszedł, kto go zastąpił i kto jest jego agentem.

Ja tam słuchałem go wczoraj z przyjemnością. Dzięki Bogu nie przypałętał się tam przed mikrofon żaden Kowalczyk ani Boniek.

[Łukasz]

żaden Kowalczyk ani Boniek.

Akurat duet Borek-Boniek był znakomity. Nawet w moim odczuciu, choć Borka nie znoszę.

[Maly]

Gdyby taka sytuacja miała miejsce w przypadku drużyny angielskiej,zespołu Mourinho albo Barcelony to byłby gigantyczny szum medialny i wrzaski o złodziejach i mafii

przegrał kto miał przegrać więc czego oczekujesz? półfinału z Benfiką nikt by nie oglądał, a już na pewno TV nie dałaby takiej kasy jak da za półfinał z Benfiką

[dav3d]

Gdyby taka sytuacja miała miejsce w przypadku drużyny angielskiej,zespołu Mourinho albo Barcelony to byłby gigantyczny szum medialny i wrzaski o złodziejach i mafii

przegrał kto miał przegrać więc czego oczekujesz? półfinału z Benfiką nikt by nie oglądał, a już na pewno TV nie dałaby takiej kasy jak da za półfinał z Benfiką

Maly jestes moim mentorem to powiedz mi czemu w 2004 roku mieliśmy porywający finał Porto-Monaco? to jakiś sprytny plan UEFY był ?

[Maly]

dawno i nie prawda, później zaczęto liczyć kasę mając w pamięci ile zarobiono na tym medialnym szoł

ps. zauważ, że nigdy nie napisałem że wcześniej takie jaja z losowaniami i sędziami miały miejsce ;]