Serie A (29): JUVENTUS 2-0 Inter [DPL na meczu!]
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Piłkarze w nowoczesnym futbolu obiegają się co chwila i czasem obiegający dostaje piłkę a czasem nie. Vucinic jej nie dostał więc postanowił ją sobie zabraćstahoo pisze:IMO Vucinić chciał wejść na szybkości na obieg, przejmując piłkę od stojącego z obrońcą Marchisio. Nie zrozumieli się i Czarnogórzec wpadł na Włocha...

Conte powinien potrzepać trochę swoim pupilkiem.
Aha, Vidal wciąga Melo nosem i mamy dwóch prawych obrońców, z których jeden jest świetny w obronie i niezły w ataku a drugi jest niezły w obronie i świetny w ataku
PS. zastanawia mnie dlaczego na whoscored Bonucci dostał 6.0 kiedy Quag 6,5.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja bym poszedł o krok dalej i zaryzykował stwierdzenie, że Matri nawet do tego podania by nie wyszedł, Borriello podobnie. Żeby w takiej sytuacji zrozumieć intencje podającego, trzeba mieć choć trochę błyskotliwości w sobie.szczypek pisze:W sytuacji Del Piero:
- Matri uderza ponad bramką,
- Quagliarella trafia prosto w bramkarza,
- Vucinic stwierdza, że jednak mu się nie chce,
- Amauri składa się do uderzenia głową,
- Boriello nie trafia w piłkę.
Grande Alex!
"Amauri składa się do uderzenia głową"


- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
A ja wlasnie bede Giorgio bronil. Wszyscy juz zapomnieli przez te dwa 7 miejsca, ale wtedy kiedy Chiellini byl w wielkiej formie to wlasnie tak gral. Sprytnie przytrzymywal, delikatnie prowokowal, gral na czas kiedy to Nam bylo potrzebne. Wczoraj ta sytuacja z Milito byla juz kolo 90 minuty. I nikt lepiej nie dal Nam 30 sekund spokoju niz wlasnie Giorgio.Marat87 pisze:PS2: Was też Kielon zaczyna męczyć swoim pajacowaniem? Na prawde, świetny piłkarz ale ostatnio przesadza i robi nam siare.
Dla mnie to "pajacowanie" i "symulowanie" = powrot starego, genialnego Giorgio, ktoremu zalezy.
- evilboy
- Juventino
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
- Posty: 886
- Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Faktycznie, komentatorzy byli niesamowicie żenujący. Tym bardziej zdziwiło mnie, gdy pod koniec usłyszałem nazwisko jednego z panów, bo okazało się, że to ten sam Tomasz Lipiński, który deklaruje się jako kibic Juventusu.stahoo pisze:Dodam do tego spóźnienie transmisji o dobre 3-4 minuty. Ciekawe czy by odwalili taką szopkę przed Gran Derby albo jakimś United-Chelsea? Tam pewnie by ich zrównano z ziemią w komentarzach i opiniach...szczypek pisze:
Słowo przy okazji o komentatorach z C+. Takiego kału to dawno nie słuchałem. Nie wiem co zrobił Chiellini jednemu z nich, że przy każdym starciu mówi o nim w kontekście symulacji. Rozumiem raz czy dwa, kiedy Giorgio trochę przesadza z reakcją, ale przy każdej tego typu sytuacji...? Litości.
Mówienie, że Chiellini to płaczek, że Milito (?) miał prawo wyjechać mu z łokcia lub że można się po nim wszystkiego spodziewać zarówno od strony negatywnej, jak i pozytywnej to GRUBA PRZESADA, kiedy mówi się o najlepszym włoskim obrońcy.
"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Alex Del Piero
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Akurat za to trzeba Lipińskiego pochwalić, że w swoich wypowiedziach stara się pomimo swojej sympatii być jak najbardziej obiektywny a często wręcz krytyczny wobec piłkarzy Juventusu.evilboy pisze:Tomasz Lipiński, który deklaruje się jako kibic Juventusu.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
W pierwszej kolejności za wczorajszy mecz chciałbym wyróżnić Buffona za świetne interwencje przy strzałach Milito, Obiego i Stankovicia. Dzięki niemu zawodnicy z pola mogli spokojnie robić swoje zamiast stresować się koniecznością odrabiania strat. W tym sezonie mamy powrót Supermana. W dalszej kolejności gratulacje należą się Vidalowi, który gdyby potrafił celnie strzelać z dystansu byłby pomocnikiem idealnym, ale i tak należą mu się wielkie brawa za to ile serca i sił wkłada w walkę. Na trzecim miejscu w moim osobistym rankingu jest Caceres. Potrafi celnie podać, dobrze strzelić i dużo biegać. W takiej formie aż żal go sadzać na ławce. Wczoraj wpadłem na podobny pomysł co pablo1503. Wobec słabszej dyspozycji Pepe w ostatnich meczach mógłby go zastąpić Urugwajczyk. W ten sposób mielibyśmy pożytek i z niego i z Lichtsteinera jednocześnie. Taki duet byłby w stanie zabiegać chyba wszystkich przeciwników po swojej stronie boiska. Ciekawe tylko czy Conte pokusi się o taki eksperyment? Mam nadzieję, że tak, przecież mieliśmy już przypadki, że napastnik został czołowym prawym obrońcą Bundesligi, dlaczego więc nie spróbować metamorfozy w przeciwną stronę? Najbardziej chyba zawiódł atak i to w całości. Matri miał dwie bardzo dobre okazje do zdobycia bramki i znowu się nie udało. Liczyłem, że chociaż 15 bramek ustrzeli w tym sezonie, ale będzie o to bardzo ciężko. Vucinić też się nie spisał. Jak on mógł nie wykorzystać tej sytuacji sam na sam? Mógł podbiec bliżej, mógł strzelić podkręconą piłką a la Del Piero ze swojej strefy, mógł chyba nawet spróbować lobować Cesara, a strzelił beznadziejnie. Potem jeszcze wmieszał się w paradę Marchisio. Natomiast Chiellini jest zbyt wielkim altruistą. Jak już przeszedł z tą piłką to powinien strzelać, a nie podawać do Quagliarelli, tym bardziej, że miał ją na lewej nodze. Na deser zostawiam sobie Del Piero, który w ciągu jednego tygodnia ustrzelił oba mediolańśkie kluby. Widać, że wciąż ma to "coś". Szkoda, że to już ostatni sezon.
Ostatnio zmieniony 26 marca 2012, 10:58 przez Vimes, łącznie zmieniany 1 raz.
- nynek
- Juventino
- Rejestracja: 06 czerwca 2010
- Posty: 325
- Rejestracja: 06 czerwca 2010
- Podziekował: 3 razy
Dokładnie. Chiellini wykorzystuje pewne sytuacje na swoją korzyść, ale kiedy trzeba, zamienia się z powrotem w rzeźnika. Mi tam wczoraj nic nie przeszkadzało. Ktoś musi prowokować i urywać sekundy, a twardziel Chiellini zwijający się z bólu jest bardziej wiarygodny niż ciągle poprawiający włosy Matri.jakku1 pisze:A ja wlasnie bede Giorgio bronil. Wszyscy juz zapomnieli przez te dwa 7 miejsca, ale wtedy kiedy Chiellini byl w wielkiej formie to wlasnie tak gral. Sprytnie przytrzymywal, delikatnie prowokowal, gral na czas kiedy to Nam bylo potrzebne. Wczoraj ta sytuacja z Milito byla juz kolo 90 minuty. I nikt lepiej nie dal Nam 30 sekund spokoju niz wlasnie Giorgio.Marat87 pisze:PS2: Was też Kielon zaczyna męczyć swoim pajacowaniem? Na prawde, świetny piłkarz ale ostatnio przesadza i robi nam siare.
Dla mnie to "pajacowanie" i "symulowanie" = powrot starego, genialnego Giorgio, ktoremu zalezy.
Mistrzowskie podsumowanie formacji ofensywnej. Jednak Vucinic raczej by trafił. Uwagi pumexa odnośnie Matriego i Borriello również celne.szczypek pisze:W sytuacji Del Piero:
- Matri uderza ponad bramką,
- Quagliarella trafia prosto w bramkarza,
- Vucinic stwierdza, że jednak mu się nie chce,
- Amauri składa się do uderzenia głową,
- Boriello nie trafia w piłkę.
Grande Alex!
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
Zapomniałem o jeszcze jednej sprawie. Canal Plus należy się karny jeżyk za realizację transmisji z wczorajszego meczu. Rozumiem, że nie będą się nim podniecać jak spotkaniami Realu z Barceloną, ale mogliby przynajmiej punktualnie rozpoczynać. Jak do tej pory transmisja zaczynała się 5 minut przed meczem. Wczoraj się spoźnili i nie pokazali przedmeczowej oprawy.
- Arty83
- Juventino
- Rejestracja: 21 maja 2011
- Posty: 253
- Rejestracja: 21 maja 2011
Spodziewałem się tego, że C+ nie uchwyci w całości oprawy przed meczem dlatego wstęp oglądałem na SKY Calcio. Choreografia wyglądała naprawdę bardzo efektownie. Liczby 27 i 28 od razu skojarzyły się z odebranymi tytułami. I ta gęba Morattiego 
Sam mecz bardzo fajny w naszym wykonaniu. Vidal piłkarzem meczu jak dla mnie. On jest niesamowity i zostawia dużo zdrowia na boisku. Dobrze że żadne Borielle nie zagrały może w końcu Antek zrozumiał.
p.s. czy wiecie ile osób z DPL było na meczu? Rzuciła mi się w oczy flaga z napisem "Polska".

Sam mecz bardzo fajny w naszym wykonaniu. Vidal piłkarzem meczu jak dla mnie. On jest niesamowity i zostawia dużo zdrowia na boisku. Dobrze że żadne Borielle nie zagrały może w końcu Antek zrozumiał.
p.s. czy wiecie ile osób z DPL było na meczu? Rzuciła mi się w oczy flaga z napisem "Polska".
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
A dla mnie to pajacowanie. Milito go w ogóle tknął?jakku1 pisze: Dla mnie to "pajacowanie" i "symulowanie" = powrot starego, genialnego Giorgio, ktoremu zalezy.
Do czasu. Skończy się tak jak z Krasiciem, na którym od jednej symulki przestali gwizdać faule.nynek pisze:twardziel Chiellini zwijający się z bólu jest bardziej wiarygodny
Jeśli ta główka była ładna, to ładna była również przestrzelona setka... Doszedł do dwóch stuprocentówek i ich nie wykorzystał. Skuteczność leży i kwiczy.Gandalf8 pisze: Matri - też bez formy, ładna główka w pierwsze połowie i to tyle
@down - dlatego wolę whoscored
Ostatnio zmieniony 26 marca 2012, 11:36 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Izi
- Juventino
- Rejestracja: 13 września 2011
- Posty: 140
- Rejestracja: 13 września 2011
Dokładnie tak jak mówisz, kontakt był i Milito nie przebierał w środkach, dlatego warto czasami upaść i zrobić grymas nieadekwatny do bólujakku1 pisze:A ja wlasnie bede Giorgio bronil. Wszyscy juz zapomnieli przez te dwa 7 miejsca, ale wtedy kiedy Chiellini byl w wielkiej formie to wlasnie tak gral. Sprytnie przytrzymywal, delikatnie prowokowal, gral na czas kiedy to Nam bylo potrzebne. Wczoraj ta sytuacja z Milito byla juz kolo 90 minuty. I nikt lepiej nie dal Nam 30 sekund spokoju niz wlasnie Giorgio.Marat87 pisze:PS2: Was też Kielon zaczyna męczyć swoim pajacowaniem? Na prawde, świetny piłkarz ale ostatnio przesadza i robi nam siare.
Dla mnie to "pajacowanie" i "symulowanie" = powrot starego, genialnego Giorgio, ktoremu zalezy.

Nie mówię o wymuszaniu z byle czego ale dlaczego nie wykorzystać wielkiej determinacji przeciwnika przeciwko niemu samemu? Tosz to pierwsza zasada Kung Fu xD
Byle by nie przesadzał jak piłkarze Barcelony ;p
Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
- Gość
- Rejestracja:
Nie. Po prostu Bóg tak chciał.szczypek pisze:Pewnie się umówili:bohdan pisze:Gdyby strzelił Vucinic nie byłoby gola Del Piero.
- Eee Alex... ja teraz nie wykorzystam tej 1oo% okazji.
- Dlaczego?
- Za chwile Ty strzelisz.
- To potwierdzone info?
- bohdan mi mówił.
- Jvri
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 149
- Rejestracja: 07 lipca 2004
Masz za to u mnie piwo!szczypek pisze: W sytuacji Del Piero:
- Matri uderza ponad bramką,
- Quagliarella trafia prosto w bramkarza,
- Vucinic stwierdza, że jednak mu się nie chce,
- Amauri składa się do uderzenia głową,
- Boriello nie trafia w piłkę.
Grande Alex!

I jak tu się nie zastanawiać nad tym co by było gdyby.... Ciężko mi przeboleć decyzje Conte co do wystawiania Borka, po prostu ciężko...
Pepe po raz kolejny pokazał, że początek sezonu to przebłysk (niestety), który ni jak nie chce się powtórzyć. Gościu zdecydowanie na ławkę a mimo tego gra... (tego też nie rozumiem....)
Pierwsza połowa, nie ma co się oszukiwać, Inter był lepszy. Sporo błędów, dobrze że wyszliśmy obronną ręką z tego i potrafiliśmy wygrać, takie Juve chce się oglądać!
Co do Mirko jeszcze słów kilka, trochę za szybko został okrzyknięty miszczem na tym forum. Wczoraj wrócił do optymalnej formy "nie chce mi się" i przy odpowiednim obrońcy nawet jego dryblingi nic nie dają. Sytaucja sam na sam z bramkarzem po świetnym podaniu Alexa jest jakby kwintesencją jego zachowania wczoraj....
Odepchnięcie Claudio po czym spartolenie dośrodkowania pozostawię bez komentarza...
