Coppa Italia (1/2): JUVENTUS 2-2 Milan (1-2, 2-2)
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Zgadza się. Nie rozumiem nad czym tu dyskutować. Przegraliśmy pierwszy raz w tym sezonie, ale w PW. W lidze nadal pozostajemy niepokonani, to raz.pan Zambrotta pisze:czemu nie ustalimy? sprawa jest prosta, przegraliśmy pierwszy mecz. W dwumeczu zremisowaliśmy, po dogrywce awansowaliśmy. Nie znam żadnego rozsądnego argumentu, by myśleć inaczej. No ale wiadomo - zahor żyjesz w swoim świeciezahor pisze:Myślę że będzie się o tym dużo dyskutować i chyba nigdy nie ustalimy tego tak do końca.bendzamin pisze: Wie ktos, jak z nasza seria 'bez porazki'? Nie, zeby mnie to jakos w tym momencie specjalnie interesowalo, ale chyba wedlug regul zaliczylismy pierwsza porazke w tym sezonie.![]()
Dwa. Milan nie ma się więc czym podniecać, bo na dobrą sprawę po każdym z czterech spotkań, które z nimi rozegraliśmy to my możemy czuć się zwycięzcami. Chyba, że kogoś rajcują porażki.
My też się nie podniecajmy tym, że jesteśmy niepokonani na lewo i prawo to wtedy nikt nie będzie nam nikt zarzucał, niektórzy jak dzieci latają po forach czy stronach i piszą takie bzdury, że się w głowie nie mieści. Tu też proponuję skończyć podnietę, to nie jest żaden cel w tym sezonie.
Galliani: "I tak jesteśmy najlepsi". Chłop chyba jadł mięsnego jeża przed wywiadem. Nieźle kopie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
To tylko Puchar Wloch, ale jednak pierwszy od lat final cieszy. Podobnie jak gol DP i forma Mirko. Ktos tu mňwil o szacunku do Milanu... Milanu z Pirlo, Nesta i Maldinim, Milanu z klasa juz nie ma.
PS Parada DP w koszulce ACM to chyba forma presji na zarzad. Oby skutecznej.
PS Parada DP w koszulce ACM to chyba forma presji na zarzad. Oby skutecznej.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
szczypek pisze:Galliani: "I tak jesteśmy najlepsi". Chłop chyba jadł mięsnego jeża przed wywiadem. Nieźle kopie.
Mecz taki sobie, mimo wszystko było nerwowo a jedyne co musieliśmy w tym meczu zrobić to nie stracić 2 bramek. Cieszy świetna dyspozycja Mirko od dobrych kilku meczów i nie mówię tutaj tylko o zwycięskim golu - miotał obrońcami Milanu jak mu się podobało, stwarzał duże zagrożenie a podania do Giaca w dogrywce nie powstydziłby się Pirlo ani Xavi

No właśnie, forza Siena i jak awansują to mamy biało-czarny finałpan Zambrotta pisze:to co, dzisiaj forza sienai srebrna gwiazdka - pierwszy raz w historii calcio - nasza

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Napiszę tak: jestem szczęśliwy po awansie do finału Coppa Italia, ale równie mocno jestem wkurzony, bo przegraliśmy u siebie, po naszych błędach, prowadząc 1:0 !!
Teraz:
CO U DIABŁA MIAŁA ZNACZYĆ ZMIANA ALEX --> KLOC BORRIELLO ???
Conte takimi dziwactwami już parę razy przesądził o braku 3pkt, gorąco również było wczoraj.
Vucinic - brawa dla tego pana za świetny mecz. Dobrze, że strzelił bramkę, bo wyszłoby na to, że znowu robił mnóstwo wiatru, ale nic z niego nie wynikało.
Poza tym pochwały należą się dla Pirlo i Alexa, słabo zagrał Cheillini.

Teraz:
CO U DIABŁA MIAŁA ZNACZYĆ ZMIANA ALEX --> KLOC BORRIELLO ???
Conte takimi dziwactwami już parę razy przesądził o braku 3pkt, gorąco również było wczoraj.
Vucinic - brawa dla tego pana za świetny mecz. Dobrze, że strzelił bramkę, bo wyszłoby na to, że znowu robił mnóstwo wiatru, ale nic z niego nie wynikało.
Poza tym pochwały należą się dla Pirlo i Alexa, słabo zagrał Cheillini.
Ja Siena da radę na San Paolo to ja nie wiem...pan Zambrotta pisze:to co, dzisiaj forza siena
Spokojnie, Panie... Już byli na forum tacy, co tworzyli trykoty na przyszły sezon z tarczą Scudetto i trzema gwiazdkami. Wygrajmy CI, wtedy będziemy się podniecaćpan Zambrotta pisze:...i srebrna gwiazdka - pierwszy raz w historii calcio - nasza


- Jvri
- Juventino
- Rejestracja: 07 lipca 2004
- Posty: 149
- Rejestracja: 07 lipca 2004
Nie da się ukryć, że przy "społecznościach internetowych" wszystkie te teorie odnośnie tłumu się sprawdzają. Coś wygramy, wszystko jest miodne i się ze sobą zgadzamy, idzie źle - wszyscy narzekamy i się ze sobą zgadzamyTak to już jest ostatnimi czasy że wystarczy wygrać bądź jak dziś ugrać i większość widzi same plusy. A jak ktoś coś wytknie to jest be. Przyzwyczaiłem się więc i Ty musisz :].

Co by nie słodzić, Conte swoimi decyzjami znowu udowodnił że o trenerce musi jeszcze się trochę pouczyć, zaszczepił wolę walki i ducha w chłopakach, ale to tyle, taktycznie już jest gorzej (kompletnie nie ogarnięty Pepe nie zostaje zmieniony po pierwszej połowie, nie mający siły Giach gra do końca, choć nie powinien, marco b. vel adolf po co został zmieniony nie wie chyba nikt)
Milan grający na 3frontach sprawił nam nie lada trudność i gdyby mieli więcej siły, dali by radę. Dupsko Conte uratował przebłysk Mirko (2gi w tym sezonie? 5 bramka na jego koncie? a już tu wszyscy od mistrzów go wyzywają

PS. Pięknym momentem były sceny po meczu, jak Alex podbiegał do zawodników ciesząc się jak dziecko, rozmawiał, poklepywał, żartował (nawet scenka z Seedorfem była wzruszająca - dwaj kapitanowie z szacunkiem do siebie

- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Co do gola na 1:1, to faktycznie nie wziąłem poprawki na to, że Pepe miał asekurowac Chiellona, niemniej nie zmienia to mojego wrażenia, że Lichtsteiner zachował się idiotycznie. Mahał rękami jakby sytuacja była czysta i piłka miała wyjść za boisko, bądź "odsuńcie się, zróbcie miejsca dla Pepe na interwencję), tak do końca to nie pojmuję jego zamiarów, niemniej nastąpił brak komunikacji i ja bym na zwalał wszystkiego na Simone.
Normalnie zawsze Vucinicia na forum broniłem, teraz jak takie zachwyty to zrobię coś dla równowagi. Mirko niewątpliwie zrobił się pewniejszy siebie. Z jednej strony to skutkuje pięknymi golami, z drugiej mam wrażenie, ze grał wczoraj dużo bardziej egoistycznie niż np. z Violą. Ciągle chciał kończyć strzałem, nawet jak za bardzo nie było z czego. Czasem był lepiej ustawiony kolega do którego mógł zagrać, ale szedł sam, czasem oczywiście były to dobre decyzje. Ale ogólnie jestem zadowolony zjego postawy w ostanich tygodniach, oby tak dalej, tego oczekujemy po nim. Z drugiej strony widać, że chyba bardziej potrzebujemy zawodnika na szpicę, niż "kreatywnego napastnika", choć obaj by się latem przydali, ale z naciskiem na "9".
Normalnie zawsze Vucinicia na forum broniłem, teraz jak takie zachwyty to zrobię coś dla równowagi. Mirko niewątpliwie zrobił się pewniejszy siebie. Z jednej strony to skutkuje pięknymi golami, z drugiej mam wrażenie, ze grał wczoraj dużo bardziej egoistycznie niż np. z Violą. Ciągle chciał kończyć strzałem, nawet jak za bardzo nie było z czego. Czasem był lepiej ustawiony kolega do którego mógł zagrać, ale szedł sam, czasem oczywiście były to dobre decyzje. Ale ogólnie jestem zadowolony zjego postawy w ostanich tygodniach, oby tak dalej, tego oczekujemy po nim. Z drugiej strony widać, że chyba bardziej potrzebujemy zawodnika na szpicę, niż "kreatywnego napastnika", choć obaj by się latem przydali, ale z naciskiem na "9".
Kawał historii Seedorf gra dla Milanu (bo to z nim się wymienił) a Alex dla Juve, wiele wspólnych spotkań mieli a już prawdopodobnie między sobą nie zagrają i tyle. Ja bym się nie doszukiwał czegoś więcej.Łukasz pisze:PS Parada DP w koszulce ACM to chyba forma presji na zarzad. Oby skutecznej.
Zdrugiej strony taka Siena może się zamurować, puścić kontrę i będzie przykro. No ale też wolę ich niż Napoli.pan Zambrotta pisze:to co, dzisiaj forza sienai srebrna gwiazdka - pierwszy raz w historii calcio - nasza
Możecie mi opowiadać, mi ciachnęło transmisję zaraz po gwizdku, jest to gdzie zobaczyć?Jvri pisze:PS. Pięknym momentem były sceny po meczu, jak Alex podbiegał do zawodników ciesząc się jak dziecko, rozmawiał, poklepywał, żartował (nawet scenka z Seedorfem była wzruszająca - dwaj kapitanowie z szacunkiem do siebie)
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Łukasz pisze:To tylko Puchar Wloch, ale jednak pierwszy od lat final cieszy.
W zestawieniu z tym, co Juve wyprawiało jeszcze rok temu, to ani śmiej marszczyć nos

Łukasz pisze:Podobnie jak gol DP i forma Mirko.
Ale w meczu z Interem i tak w podstawie wyjdzie Boriello

W sumie...Łukasz pisze:Ktos tu mňwil o szacunku do Milanu... Milanu z Pirlo, Nesta i Maldinim, Milanu z klasa juz nie ma.
Eeee, chyba przesadzasz.Łukasz pisze:PS Parada DP w koszulce ACM to chyba forma presji na zarzad. Oby skutecznej.
Ja bym się nie obraził. Po tym syfie sprzed roku - byłby to jakiś sukces.pan Zambrotta pisze:to co, dzisiaj forza sienai srebrna gwiazdka - pierwszy raz w historii calcio - nasza
- juveluck
- Juventino
- Rejestracja: 05 marca 2003
- Posty: 2605
- Rejestracja: 05 marca 2003
A ja wprowadzę trochę zamieszania do Waszych wywodów. Zarówno juworld.net jak i myjuve.it czyli dwie bardzo wiarygodne strony pod kątem statystyk kwalfikują ten mecz jako remis. Co więcej organizator rozgryweg czyli Lega Serie A jako wynik meczu podaje 2-2. Choć tu warto poczekać na raport, który pojawi się po dzisiejszym drugim pófinale.szczypek pisze:Zgadza się. Nie rozumiem nad czym tu dyskutować. Przegraliśmy pierwszy raz w tym sezonie, ale w PW. W lidze nadal pozostajemy niepokonani, to raz.pan Zambrotta pisze:czemu nie ustalimy? sprawa jest prosta, przegraliśmy pierwszy mecz. W dwumeczu zremisowaliśmy, po dogrywce awansowaliśmy. Nie znam żadnego rozsądnego argumentu, by myśleć inaczej. No ale wiadomo - zahor żyjesz w swoim świeciezahor pisze: Myślę że będzie się o tym dużo dyskutować i chyba nigdy nie ustalimy tego tak do końca.![]()
Dwa. Milan nie ma się więc czym podniecać, bo na dobrą sprawę po każdym z czterech spotkań, które z nimi rozegraliśmy to my możemy czuć się zwycięzcami. Chyba, że kogoś rajcują porażki.
My też się nie podniecajmy tym, że jesteśmy niepokonani na lewo i prawo to wtedy nikt nie będzie nam nikt zarzucał, niektórzy jak dzieci latają po forach czy stronach i piszą takie bzdury, że się w głowie nie mieści. Tu też proponuję skończyć podnietę, to nie jest żaden cel w tym sezonie.
Galliani: "I tak jesteśmy najlepsi". Chłop chyba jadł mięsnego jeża przed wywiadem. Nieźle kopie.

FINO ALLA FINE, FORZA JUVENTUS !!!
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Conte wyjściowym ustawieniem spełnił życzenia kibiców na JuvePoland i wystawił na środku ataku Del Piero. Tak w ogóle to mimo popełnianych błędów widać, że facet umie wyciągać wnioski. Odszedł od 3-5-2 kiedy ewidentnie było widać, że coś nie idzie. Umie posadzić na ławie zawodników bez formy (poza jakimś wyjątkiem). W Ranierim, Del Nerim i tymi którzy byli między nimi tak nie było.
A jeszcze jedno co do meczu - śmieszni są NIEKTÓRZY (bo bez napinek) kibice Milanu, którzy od razu po meczu zadeklarowali, że Juventus przegrał pierwszy mecz w sezonie i Milan dzięki temu przeszedł do historii. Takie kwestie rozstrzygają na szczęście bardziej kompetentni ludzie.
A jeszcze jedno co do meczu - śmieszni są NIEKTÓRZY (bo bez napinek) kibice Milanu, którzy od razu po meczu zadeklarowali, że Juventus przegrał pierwszy mecz w sezonie i Milan dzięki temu przeszedł do historii. Takie kwestie rozstrzygają na szczęście bardziej kompetentni ludzie.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Poczekaj do niedzieli. Mam wrazenie, ze znowu zobaczymy Boriello w podstawieewerthon pisze:Conte wyjściowym ustawieniem spełnił życzenia kibiców na JuvePoland i wystawił na środku ataku Del Piero. Tak w ogóle to mimo popełnianych błędów widać, że facet umie wyciągać wnioski.
Taaa i wpuszcza Boriello. Spoko spoko.ewerthon pisze:Odszedł od 3-5-2 kiedy ewidentnie było widać, że coś nie idzie. Umie posadzić na ławie zawodników bez formy (poza jakimś wyjątkiem).
W lidze pozostajemy niepokonani, więc nei ma co słuchać szczekających pieskówewerthon pisze:A jeszcze jedno co do meczu - śmieszni są NIEKTÓRZY (bo bez napinek) kibice Milanu, którzy od razu po meczu zadeklarowali, że Juventus przegrał pierwszy mecz w sezonie i Milan dzięki temu przeszedł do historii. Takie kwestie rozstrzygają na szczęście bardziej kompetentni ludzie.

- PietroBosman
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2009
- Posty: 315
- Rejestracja: 26 lutego 2009
Mecz miał swoją dramaturgię.W sumie to na wsłasne życzenie.1-0 i trzeba było przenieść grę na środek boiska a nie pod swoją bramkę.Vucinić łapie formę.To trzeba przyznać.A gol(opanowanie piłki)Del Piero-palce lizać.Mamy finał!pan Zambrotta pisze:
Meczu nie widziałem, żałuję stokrotnie.
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Niby to "tylko" Puchar Włoch, ale jednak cieszy, że awansowaliśmy i to nie z byle kim. Też jestem zdania, że najpierw wygrajmy finał, a potem mówmy o srebrnej gwiazdce.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Tak jak mówię - są wyjątki, ale na pewno takie decyzje nie wzięły się z kosmosu. W przeciągu sezonu z powodu grania piachu zdarzyło się już kilku zawodnikom odpocząć. De Ceglie jak grał padakę to grzał ławę, teraz jest w podstawie nie bez powodu. Tak samo było z Matrim czy Giaccherinim, wniosek? Elia/ Krasić muszą być naprawdę bardzo słabymi zawodnikami. Conte wie lepiej i trzeba mu zaufać, na razie ci którzy to robią mogą być zadowoleni.deszczowy pisze:Taaa i wpuszcza Boriello. Spoko spoko.ewerthon pisze:Odszedł od 3-5-2 kiedy ewidentnie było widać, że coś nie idzie. Umie posadzić na ławie zawodników bez formy (poza jakimś wyjątkiem).