Coppa Italia (1/2): JUVENTUS 2-2 Milan (1-2, 2-2)
- rh
- Juventino
- Rejestracja: 20 maja 2005
- Posty: 208
- Rejestracja: 20 maja 2005
mam pytanie odnoscnie oprawy. wie ktos dlaczego byla na czerwonym tle? z tego co wiem odpowiedz znajduje sie na banerach ale moj wloski nie jest zbyt dobry :twisted:
moze znajdzie sie dobrodziej co rozszyfruje zagadke?
http://www.tuttosport.com/foto/Calcio/C ... da+brividi
moze znajdzie sie dobrodziej co rozszyfruje zagadke?

http://www.tuttosport.com/foto/Calcio/C ... da+brividi
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Milaniści na swoich portalach coś przebąkują o tym, że Vidal powinien wylecieć z boiska, bo dostał...2 zółte kartki. Jedną w okolicach 80 minuty, a drugą w dogrywce.
Mi się wydaje, że w okolicach 80 minuty zółto dostał Borriello, a nie Vidal, ale głowy nie daje. Byłem tak zestresowany podczas tego meczu, że nie potrafię sobie przypomnieć tej sytuacji. Może ktoś potwierdzić?
Na przykład Livesports.pl podaje, że Vidal otrzymał 2 żółtka.
Mi się wydaje, że w okolicach 80 minuty zółto dostał Borriello, a nie Vidal, ale głowy nie daje. Byłem tak zestresowany podczas tego meczu, że nie potrafię sobie przypomnieć tej sytuacji. Może ktoś potwierdzić?
Na przykład Livesports.pl podaje, że Vidal otrzymał 2 żółtka.

- Arbuzini
- Juventino
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
- Posty: 4332
- Rejestracja: 17 sierpnia 2008
JUVENTUS NIE PRZEGRYWA! :C
Już bardzo dawno nie miałem takich emocji piłkarskich. Kiedy realizator pokazywał Buffona czułem, że w chwili obecnej jest mi najbliższym człowiekiem na świecie
.
Wielkie gratulacje dla Vucinicia i Vidala. Byli w tym meczu najlepszymi zawodnikami Juventusu. Mirko oczywiście MotM.
Dobre zawody zaliczył znowu Pirlo. Miło widzieć go w takiej formie i kondycji fizycznej. Lichtsteiner też momentami przejawiał swoje stare, rewelacyjne oblicze. Cieszy ta asysta. Szkoda, że ostatnio ciągle nękają go jakieś drobne urazy, które nie pozwalają osiągnąć optymalnej formy. Na szczęście jest Caceres, który nie marnował czasu spędzonego w Sevilli i zrobił może nie ogromne, ale bardzo duże postępy. Taki zawodnik w obronie to skarb dla trenera.
Borriello - NIGDY NIE BĘDZIESZ PIŁKARZEM. Marco potrafi tylko się zastawiać z piłką i walić w nią głową, jak w gałąź czereśni. Za dzisiejszą niewykorzystaną setkę - [']
Giaccherini - za tę setkę - [']. Chyba nie pierwszy raz maści w takiej sytuacji. Lubię kurdupla, ale to jest typowa pracowita zapchajdziura.
Wkurzał mnie w tym meczu Marchisio. Specjalnie dokładnie śledziłem jego poczynania. Od wejścia na boisko do momentu strzelenia drugiej bramki przez Milan miał dokładnie jedną (1) dobrą akcję w ataku i zero (0) udanych w defensywie. To krycie na radar jest meeega słabe. Po przesunięciu Giaccheriniego na skrzydle nagle środek pola od strony Markucjo zrobił się strasznie dziurawy i w konsekwencji ataki Milanu były coraz groźniejsze aż w końcu padła bramka. Potem trochę się ogarnął i zaczął coś grać. Niestety, w kontekście całego sezonu Książę jest naszym najsłabszym środkowym pomocnikiem. Hiper forma była, ale się zmyła. Szkoda, bo już myślałem, że odpowiednia formacja sprawiła, że chłopak stał się jednym z najbardziej interesujących b2b na świecie.
Pierwsza bramka na konto Pepe. Nawet potem Lichtsteiner go zrugał za to co zrobił. Druga to głównie wina Chielliniego z małym udziałem Bonucciego, któremu nie wyszła asekuracja kolegi.
Na koniec dodam, że bardzo ucieszyło to co pokazał Del Piero. Ciekawie wyglądała ta gra z nim na szpicy. Może warto spróbować z jego młodszą wersją w tej roli (Jovetic
)?
Już bardzo dawno nie miałem takich emocji piłkarskich. Kiedy realizator pokazywał Buffona czułem, że w chwili obecnej jest mi najbliższym człowiekiem na świecie

Wielkie gratulacje dla Vucinicia i Vidala. Byli w tym meczu najlepszymi zawodnikami Juventusu. Mirko oczywiście MotM.
Dobre zawody zaliczył znowu Pirlo. Miło widzieć go w takiej formie i kondycji fizycznej. Lichtsteiner też momentami przejawiał swoje stare, rewelacyjne oblicze. Cieszy ta asysta. Szkoda, że ostatnio ciągle nękają go jakieś drobne urazy, które nie pozwalają osiągnąć optymalnej formy. Na szczęście jest Caceres, który nie marnował czasu spędzonego w Sevilli i zrobił może nie ogromne, ale bardzo duże postępy. Taki zawodnik w obronie to skarb dla trenera.
Borriello - NIGDY NIE BĘDZIESZ PIŁKARZEM. Marco potrafi tylko się zastawiać z piłką i walić w nią głową, jak w gałąź czereśni. Za dzisiejszą niewykorzystaną setkę - [']
Giaccherini - za tę setkę - [']. Chyba nie pierwszy raz maści w takiej sytuacji. Lubię kurdupla, ale to jest typowa pracowita zapchajdziura.
Wkurzał mnie w tym meczu Marchisio. Specjalnie dokładnie śledziłem jego poczynania. Od wejścia na boisko do momentu strzelenia drugiej bramki przez Milan miał dokładnie jedną (1) dobrą akcję w ataku i zero (0) udanych w defensywie. To krycie na radar jest meeega słabe. Po przesunięciu Giaccheriniego na skrzydle nagle środek pola od strony Markucjo zrobił się strasznie dziurawy i w konsekwencji ataki Milanu były coraz groźniejsze aż w końcu padła bramka. Potem trochę się ogarnął i zaczął coś grać. Niestety, w kontekście całego sezonu Książę jest naszym najsłabszym środkowym pomocnikiem. Hiper forma była, ale się zmyła. Szkoda, bo już myślałem, że odpowiednia formacja sprawiła, że chłopak stał się jednym z najbardziej interesujących b2b na świecie.
Pierwsza bramka na konto Pepe. Nawet potem Lichtsteiner go zrugał za to co zrobił. Druga to głównie wina Chielliniego z małym udziałem Bonucciego, któremu nie wyszła asekuracja kolegi.
Na koniec dodam, że bardzo ucieszyło to co pokazał Del Piero. Ciekawie wyglądała ta gra z nim na szpicy. Może warto spróbować z jego młodszą wersją w tej roli (Jovetic

- Eric6666
- Juventino
- Rejestracja: 13 listopada 2006
- Posty: 1159
- Rejestracja: 13 listopada 2006
ciekawe ile takich ostatich spotkań dostanie Boriello? ostatnio po każdym meczy, w którym gra są info. , że SKY podaje, że Boriello nie wykupiony na 100% a potem i tak wchodzi;d jak dostał sam na sam na początku pomyślałem, każdy byle nie Boriello ( słaba jakoś video i myślałem, ze to Mirko) a tu Boriello i super wykończenie;d
"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Mark Twain
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Co za czasy nastały, żeby się człowiek tak emocjonował Coppa Italia
:roll: Ja chce trofeów!
Alessandro Del Piero był, jest i będzie mistrzem.
Alessandro Del Piero ma grać w pierwszym składzie razem z Vuciniciem. Trzecim do brydża Matri/ Quagliarella/Pepe- obojętne mi to.
Ile razy w tym sezonie Alex zawiódł ( w meczach, w których grał min 30min) ? Czyżby procentowo najmniej z naszych wszystkich napadziorów.
Czyli Conte na niego nie stawia bo?
Wolny? Wolny Alex to ma rzut. Wtedy brama.
Morale wzrosło, teraz gonimy w lidze.
Milan dziś niespecjalnie wiele pokazał, Juve raczej stało. Nie mają lepszej drużyny, nie widzę powodu, dla którego niemożliwe jest ich wyprzedzić.
A nie zapomniałem grali bez 22 piłkarzy podstawowego składu. Jeden autokar na mecz- a jeden do sanatorium pojechał.
p.s. moja dziewczyna w trakcie meczu- "trzebaby jakoś załatwić Boriello zakaz stadionowy"


Alessandro Del Piero był, jest i będzie mistrzem.
Alessandro Del Piero ma grać w pierwszym składzie razem z Vuciniciem. Trzecim do brydża Matri/ Quagliarella/Pepe- obojętne mi to.
Ile razy w tym sezonie Alex zawiódł ( w meczach, w których grał min 30min) ? Czyżby procentowo najmniej z naszych wszystkich napadziorów.
Czyli Conte na niego nie stawia bo?
Wolny? Wolny Alex to ma rzut. Wtedy brama.
Morale wzrosło, teraz gonimy w lidze.
Milan dziś niespecjalnie wiele pokazał, Juve raczej stało. Nie mają lepszej drużyny, nie widzę powodu, dla którego niemożliwe jest ich wyprzedzić.
A nie zapomniałem grali bez 22 piłkarzy podstawowego składu. Jeden autokar na mecz- a jeden do sanatorium pojechał.
p.s. moja dziewczyna w trakcie meczu- "trzebaby jakoś załatwić Boriello zakaz stadionowy"

- Nedved1983
- Juventino
- Rejestracja: 26 lutego 2012
- Posty: 611
- Rejestracja: 26 lutego 2012
Supersonic pisze:Alessandro Del Piero był, jest i będzie mistrzem.
Alessandro Del Piero ma grać w pierwszym składzie razem z Vuciniciem. Trzecim do brydża Matri/ Quagliarella/Pepe- obojętne mi to.
Ile razy w tym sezonie Alex zawiódł ( w meczach, w których grał min 30min) ? Czyżby procentowo najmniej z naszych wszystkich napadziorów.
Czyli Conte na niego nie stawia bo?
Wolny? Wolny Alex to ma rzut. Wtedy brama.
Morale wzrosło, teraz gonimy w lidze.
Milan dziś niespecjalnie wiele pokazał, Juve raczej stało. Nie mają lepszej drużyny, nie widzę powodu, dla którego niemożliwe jest ich wyprzedzić.
A nie zapomniałem grali bez 22 piłkarzy podstawowego składu. Jeden autokar na mecz- a jeden do sanatorium pojechał.
p.s. moja dziewczyna w trakcie meczu- "trzebaby jakoś załatwić Boriello zakaz stadionowy"


liczę że Alex otrzyma szansę rozegrania w Juve meczu numer 700.
i śmieszy mnie to analizowanie milanistów po meczu czy to był remis czy też nasza 1 porażka w sezonie i na nowym stadionie. mecz trwał 120 minut, padł remis. niby piszą że CI jest bez znaczenia, a z drugiej strony szukają usprawiedliwienia że przecież mecz wygrali.
Ostatnio zmieniony 21 marca 2012, 02:28 przez Nedved1983, łącznie zmieniany 1 raz.
- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Tak na szybko
I skład bardzo ładnie. Vucinic dobrze, że sprzeczał się z sędzią. Co to ma być ?!
Kolejne, Boriello to nie piłkarz, to typowy włoch, nie wiem dlaczego Conte go wpuszcza. Btw dobre zmiany. Spokój w pomocy i obronie. Zdecydowanie to nie był mecz Pepe.
Cieszę się, że wygraliśmy. Już myślałem, że ten komplex milanu z rocznika 02/03 pozostanie
Forza JUVE !!!!
I skład bardzo ładnie. Vucinic dobrze, że sprzeczał się z sędzią. Co to ma być ?!
Kolejne, Boriello to nie piłkarz, to typowy włoch, nie wiem dlaczego Conte go wpuszcza. Btw dobre zmiany. Spokój w pomocy i obronie. Zdecydowanie to nie był mecz Pepe.
Cieszę się, że wygraliśmy. Już myślałem, że ten komplex milanu z rocznika 02/03 pozostanie
Forza JUVE !!!!
- Marcin_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 14 lutego 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 14 lutego 2007
Gratulacje.
Heh, zupełnie zapomniałem obejrzeć ten mecz, za szybko chyba skreśliłem puchar Włoch..
Ale jak wszedłem na to forum złożyć gratulacje, to szczerze się zaskoczyłem poziomem podniecenia
Od razu przypomniała mi się ta reklama:
...słuchafony jak dzwony...wszystko gra łał łaaaaaał
Heh, zupełnie zapomniałem obejrzeć ten mecz, za szybko chyba skreśliłem puchar Włoch..

Ale jak wszedłem na to forum złożyć gratulacje, to szczerze się zaskoczyłem poziomem podniecenia

...słuchafony jak dzwony...wszystko gra łał łaaaaaał
- AVE JUVE!!!
- Juventino
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
- Posty: 163
- Rejestracja: 17 kwietnia 2009
Nie wiem czemu , ale jak zobaczylem jak wchodzi Borriello moja pewnosci co do tego meczu zdecydowanie zmalala
Na szczescie wszystko dobrze sie skonczylo . Miras pokazal dzisiaj ze mu bardzo zalezalo az za bardzo jak sie wyklocal z sedzia , oby mu sie czesciej takie mecze przytrafialy . Podczas ostatniego meczu z Viola na C+ chyba komentatorzy mowili ze Miras zawsze ma lepszy koniec niz poczatek sezonu , oby zaskoczyl i z Interem zagral z rownie wielkim zaangazowaniem

- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5533
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Jak ja wszedłem na forum Milanu złożyć sobie gratulacje, to szczerze nie zaskoczyłem się poziomem głupoty. Nie rozumiem dlaczego tak trudno przyznać, że byliśmy wczoraj zespołem lepszym.Marcin_ACM pisze:Ale jak wszedłem na to forum złożyć gratulacje, to szczerze się zaskoczyłem poziomem podniecenia
Jeśli Milaniści narzekają na sędziego, to chyba mają coś nie tak z głową. Najbardziej zabawny jest Massimiliano "nigdy nie narzekam na sędziego, ja tylko krytykuję jego decyzje" Allegri.
Kapitalny mecz, we włoskich rozgrywkach dawno takich emocji nie oglądałem. Cieszy ta wygrana z każdego powodu. Oczywiście mało brakowało i pokazalibyśmy wielkie frajerstwo, małe pokazaliśmy nie wygrywając/remisując tego w regulaminowym czasie gry.
Vucinic pokazał klasę, mam nadzieję, że nie ostatni raz. Gdybyśmy z drugiej strony mieli kogoś podobnego byłoby nam łatwiej, a tam biega tylko Pepe... Cieszy też bramka Del Piero, może Conte zastanowi się dwa razy zanim następnym razem wybierze Boriello zamiast Alexa właśnie. Chociaż nie, Conte jest ślepo zapatrzony w zawodnika, który NIC NIE POTRAFI. Nie wiem co jeszcze musi zrobić, ile sytuacji zepsuć (ta wczoraj była po prostu wyborna...), żeby na stałe usiadł na trybunach. Podobał mi się też bardzo Vidal wczoraj, chciało mu się biegać do samego końca. Caceres też miał dobrą sytuację w dogrywce i jestem zdania, że to naprawdę udany transfer. Bardzo dobrze z prawej strony zastąpi Szwajcara, a od biedy zagra też i na środku czy lewej stronie.
Forza Juve, teraz czas na Inter.
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
A jaka jest podnieta na forum Milanu, w związku z rzekomym pokonaniem Juventusu :shock: Śmieszą mnie żale sympatyków zespołu z Mediolanu, skierowane w stronę Vidala. Że niby czerwień mu się należała za atak od tyłu, a jeśli nie za to, to za drugi żółty kartonik
Najfajniejsze jest to, że nie dostrzegają, bądź bagatelizują przewinienie Alberto na Vuciniciu. Atak wyprostowaną nogą w piszczel zasługiwał na czerwień. Do tego dochodzi kwestia "Człowieka z syfem na twarzy" i Mexesa.W/w dwójka powinna dostać dożywotni zakaz uczestniczenia w spotkaniach z Juventusem. Co za hołota :doh:
Przepraszam Supersonic, "Pan też nie Polska?" --> "Wolny? Wolny Alex to ma rzut. Wtedy brama."

Przepraszam Supersonic, "Pan też nie Polska?" --> "Wolny? Wolny Alex to ma rzut. Wtedy brama."

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No to masz pecha bo Milan nie skreślił i wczoraj był jeden z najlepszych meczów tego sezonu.Marcin_ACM pisze:Heh, zupełnie zapomniałem obejrzeć ten mecz, za szybko chyba skreśliłem puchar Włoch..![]()
Na forach Milanu ludzie podniecają się tym, że wygrali jako pierwsi w tym sezonie z Juventusem. Mimo, że odpadli.Marcin_ACM pisze:Ale jak wszedłem na to forum złożyć gratulacje, to szczerze się zaskoczyłem poziomem podniecenia
Mnie tam radocha tutaj nie dziwi. W końcu podobno Milan jest taki och ach i ma takich och ach piłkarzy na czele z boskim Pato, na którego się ostatnio patrzeć nie da i Ibrą, który zaliczył 342534533 kiepski występ przeciwko Juventusowi. Nic dziwnego, że ludzie się cieszą, że udało się ich wyeliminować.
Co do poszczególnych piłkarzy to Caceres znów wychodził za daleko do przodu. Nie wiem czy to Conte mu kazał tak ofensywnie grać ale ledwo minęły 2 minuty i już była akcja w której piłka szła prawą stroną a on był gdzieś na połowie Milanu.
Ostatnio zmieniony 21 marca 2012, 08:42 przez Ouh_yeah, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
czemu nie ustalimy? sprawa jest prosta, przegraliśmy pierwszy mecz. W dwumeczu zremisowaliśmy, po dogrywce awansowaliśmy. Nie znam żadnego rozsądnego argumentu, by myśleć inaczej. No ale wiadomo - zahor żyjesz w swoim świeciezahor pisze:Myślę że będzie się o tym dużo dyskutować i chyba nigdy nie ustalimy tego tak do końca.bendzamin pisze: Wie ktos, jak z nasza seria 'bez porazki'? Nie, zeby mnie to jakos w tym momencie specjalnie interesowalo, ale chyba wedlug regul zaliczylismy pierwsza porazke w tym sezonie.
Meczu nie widziałem, żałuję stokrotnie.