Liga Mistrzów 2011/12
- Pontius21
- Milanista
- Rejestracja: 24 listopada 2008
- Posty: 125
- Rejestracja: 24 listopada 2008
Rękę bym sobie dał uciąć że trollujesz gdybym nie widział już kilkudziesięciu twoich postówMaly pisze: ps. cóż za ciekawe "losowanie"wszyscy faworycie grają pierwsze mecze na wyjeździe (czyli są w teoretycznie lepszej sytuacji, jakie były na to szanse?) i tak samo w 1/2 zagrają i Real i Barca (a zakładam, że UEFA nie pozwoli im przegrać), no ale wiadomo, że najbardziej medialnym finałem będzie Real z Barca

Co do losowania.. no cóż, chociaż szanse na scudetto wzrosły...

- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ameryki nie odkryłeś, najsłabszą formacją Milanu w zeszłym sezonie była pomoc i jak "panem X" okazał się Nocerino (ew. Aquilani) to ten stan się utrzymał. Rzecz w tym że w meczach grupowych środek pola Milanu nie był wcale mocniejszy niż obecnie, a i tak byli w stanie nawiązać z Barceloną otwartą, równorzędną walkę grając z pominięciem drugiej linii. Ciężko mi powiedzieć jakie szasne mają Włosi na wyeliminowanie Hiszpanów - z pewnością faworytem jest Barcelona, ale bardzo mocno się zdziwię jeżeli rozstrzygną sprawę awansu już w pierwszym spotkaniu.Dtmiu pisze:Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.
Wyjaśnij mi jedną rzecz - po co UEFA z uporem maniaka miałby się pozbywać za wszelką cenę Milanu z LM na tym etapie? O ile jeszcze te teorie o tym że francuskie/holenderskie/nie wiem jakie ekipy cieszą się większą oglądalnością miały jeszcze niby jakiś sens (chociaż do tej pory nie odpowiedziałeś mi kiedy ostatnio mecz zespołu z Anglii/Hiszpanii z drużyną z Holandii/Francji/Portugalii itd. w fazie grupowej cieszył się taką oglądalnością, jak rywalizacja Barcelony z Milanem) na etapach, które nie były tak interesujące, o tyle nie rozumiem po co ktoś miałby się panicznie bać Milanu w półfinale. Sugerujesz że Milan gra tak nieciekawą, ohydną i nieatrakcyjną piłkę, że jeżeli wystąpi w półfinale Ligi Mistrzów to nie będzie chętnych na oglądanie tego? Że na, dajmy na to, Marsylię by przyszli, ale zamiast oglądać Milan wolą iść do teatru?Maly pisze: oczywiście, że "podgrzał"nie cieszę się, że się myliłem co do Chelsea... Włosi trafili najgorzej jak się da... wychodzi na to, że UEFA boi się Milanu tak bardzo, że Anglicy to za mało i trzeba dać im Barcelonę
zobaczymy jak będzie wyglądało sędziowanie jeśli Milan niespodziewanie nawiąże walkę...
Ostatnio zmieniony 16 marca 2012, 14:22 przez zahor, łącznie zmieniany 3 razy.
- Marcin_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 14 lutego 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 14 lutego 2007
Jestem załamany losowaniem... Nie, żebym nie wierzył w moją drużynę, ale liczyłem na taki finał, a nie ćwierćfinał. Dodatkowo Real wylosował APOEL..
Co do transmisji TV, to w odkodowanym - środowym pasmie mamy 28.03 bezdyskusyjnie Milan - Barca, natomiast 04.04 Chelsea - Benfica, ale... ale... może nasi giganci telewizji z Pragi Południe wybiorą Krysia show vs APOEL.
Co do transmisji TV, to w odkodowanym - środowym pasmie mamy 28.03 bezdyskusyjnie Milan - Barca, natomiast 04.04 Chelsea - Benfica, ale... ale... może nasi giganci telewizji z Pragi Południe wybiorą Krysia show vs APOEL.
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Jestem pewien że sprawa awansu nie rozstrzygnie się w pierwszym spotkaniu. Ba, będę się cieszył jak będzie remis bo nie ukrywam że boje sie niewielkiej porazki. Ale wydaje mi się że jednak w rewanżu na Camp Nou nie ma bata i przejdzie Barca.zahor pisze:Ameryki nie odkryłeś, najsłabszą formacją Milanu w zeszłym sezonie była pomoc i jak "panem X" okazał się Nocerino (ew. Aquilani) to ten stan się utrzymał. Rzecz w tym że w meczach grupowych środek pola Milanu nie był wcale mocniejszy niż obecnie, a i tak byli w stanie nawiązać z Barceloną otwartą, równorzędną walkę grając z pominięciem drugiej linii. Ciężko mi powiedzieć jakie szasne mają Włosi na wyeliminowanie Hiszpanów - z pewnością faworytem jest Barcelona, ale bardzo mocno się zdziwię jeżeli rozstrzygną sprawę awansu już w pierwszym spotkaniu.Dtmiu pisze:Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.
P.S nie odbierajcie tego jako napinki, wyrażam tylko własne zdanie
Ostatnio zmieniony 16 marca 2012, 14:27 przez Dtmiu, łącznie zmieniany 1 raz.
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 389
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
losowanie fajne wkoncu barca ma trudna drabinkę do finału jak wygra w tym roku wielki szacunek . bedzie finał real -barca dziadki z londynu na dłuższa mete nie dadza rady a niemcy maja słaba obrone
- Maly
- Juventino
- Rejestracja: 08 października 2002
- Posty: 7087
- Rejestracja: 08 października 2002
- Podziekował: 8 razy
- Otrzymał podziękowanie: 25 razy
eh.. miałem już przecież się nie udzielać nt teorii... no ale odpowiedź brzmi: żeby Włosi nie zdobywali punktów, pisałem to 100 razy, nie ma z nich kasy, zrozum to, TV woli puścić rozstrzygnięty mecz Realu niż Napoli, we wtorek także Inter nie leciał w paśmie zakodowanym Nki... komentatorzy ciągle mówią o cwaniactwie Włochów i bezbramkowych remisach w Serie A i ludzie w to wierzą, zrozum to w końcu... teraz na włochach dało się zarobić tylko w taki właśnie sposób - Milan tworzy jedyną interesująca parę i co ważne odpada w niej żeby w 1/2 nie być skazanym na oglądanie catenaccio ;]zahor pisze:Wyjaśnij mi jedną rzecz - po co UEFA z uporem maniaka miałby się pozbywać za wszelką cenę Milanu z LM na tym etapie?
Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
magica Juve vinci
A nie mówiłem?
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Od napinek tutaj są inni, Ciebie o to nikt nie posądza. Po prostu argumentacja "Barcelona wygra bo Milan ma słaby środek pola" to jak pisanie "nie chcę Teveza w Juve bo ma coś z banią" - każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale to nie zmienia faktu że nic nie jest przesądzone. Jestem przekonany że Barcelona zdominuje środek pola, będzie miała większe posiadanie piłki i więcej wymienionych podań, ale nie mam pojęcia jak przełoży się to na wynik bramkowy.Dtmiu pisze: nie odbierajcie tego jako napinki, wyrażam tylko własne zdanie
Dobrze, to napisz mi jeszcze kogo UEFA chce wypromować kosztem Włochów i poprzyj to konkretnymi liczbami, np. wykaż że w większości krajów Europy mecze z udziałem np. Lyonu czy kogo tam cieszą się większym zainteresowaniem niż Milanu czy Napoli itd. To że mecze w Polsce komentują półdebile którzy nie potrafią nawet nauczyć się zasad wymowy hiszpańskich czy włoskich nazwisk nie oznacza, że cała Europa wyłącza telewizory kiedy grają drużyny z Italii.Maly pisze: eh.. miałem już przecież się nie udzielać nt teorii... no ale odpowiedź brzmi: żeby Włosi nie zdobywali punktów, pisałem to 100 razy, nie ma z nich kasy, zrozum to, TV woli puścić rozstrzygnięty mecz Realu niż Napoli, we wtorek także Inter nie leciał w paśmie zakodowanym Nki... komentatorzy ciągle mówią o cwaniactwie Włochów i bezbramkowych remisach w Serie A i ludzie w to wierzą, zrozum to w końcu... teraz na włochach dało się zarobić tylko w taki właśnie sposób - Milan tworzy jedyną interesująca parę i co ważne odpada w niej żeby w 1/2 nie być skazanym na oglądanie catenaccio ;]
- Dtmiu
- Katalończyk
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
- Posty: 494
- Rejestracja: 27 kwietnia 2011
W takim razie zobaczymy w praniu kto miał rację z tym środkiem pola 
Tak czy siak, losowanie bardzo udane, wreszcie mecz z absolutnie topową drużyną która nie jest Realem. Licze że jeśli dojdziemy w ogóle do finału to zagramy z Bayernem, mecz o taką stawkę z Realem równałby się jednej wielkiej szopce, sam mam już tych meczów trochę dosyć. A Bawarczycy to bardzo ciekawy rywal.
Tak czy siak, losowanie bardzo udane, wreszcie mecz z absolutnie topową drużyną która nie jest Realem. Licze że jeśli dojdziemy w ogóle do finału to zagramy z Bayernem, mecz o taką stawkę z Realem równałby się jednej wielkiej szopce, sam mam już tych meczów trochę dosyć. A Bawarczycy to bardzo ciekawy rywal.
- Marcin_ACM
- Milanista
- Rejestracja: 14 lutego 2007
- Posty: 190
- Rejestracja: 14 lutego 2007
Ja czytam, ale Ty nie. Dalej ta sama śpiewka a zero odniesienia do tego, że obecnie Mou wysłał Sahina na trybuny na dłużej, z kontraktem do 2017 w kieszeni, a jednocześnie odrzucił jakąkolwiek możliwosć odejścia do innego klubu. Możesz nazywać to jak chcesz, dla mnie jest to ban - marnowanie talentu i koniec. Kropka z mojej strony.Antyteza pisze:Marcin, Cabri, Wy siebie czytacie?
Jak Real zmarnował Sahina, który od maja zeszłego roku do późnej jesieni był kontuzjowany, a później nie potrafił poradzić sobie z wywalczeniem miejsca w składzie...
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Może jak się wyłoni z piany cypryjska Afrodyta i pokaże cycki- to jest szansa z zaskoczenia przejść Real?
Pary nuudne. Bayern 99%, Chelsea 70% ( Zambrotta, nie miał byś połowy postów 8) ) i Barcelona 70%.
Chciałem Bayern- Barca i Gomez-Messi :płaczę:

Pary nuudne. Bayern 99%, Chelsea 70% ( Zambrotta, nie miał byś połowy postów 8) ) i Barcelona 70%.
Chciałem Bayern- Barca i Gomez-Messi :płaczę:
- Antyteza
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
- Posty: 40
- Rejestracja: 01 sierpnia 2009
...odesłał na trybuny i twierdzi, że on, Granero lub Lass mogą zastąpić Xabiego w meczu 1/4 LM. Witki opadają.Marcin_ACM pisze:Ja czytam, ale Ty nie. Dalej ta sama śpiewka a zero odniesienia do tego, że obecnie Mou wysłał Sahina na trybuny na dłużej, z kontraktem do 2017 w kieszeni, a jednocześnie odrzucił jakąkolwiek możliwosć odejścia do innego klubu. Możesz nazywać to jak chcesz, dla mnie jest to ban - marnowanie talentu i koniec. Kropka z mojej strony.Antyteza pisze:Marcin, Cabri, Wy siebie czytacie?
Jak Real zmarnował Sahina, który od maja zeszłego roku do późnej jesieni był kontuzjowany, a później nie potrafił poradzić sobie z wywalczeniem miejsca w składzie...
Rzuciłeś garścią nazwisk ponoć zmarnowanych przez Real - wszelkie Twe quasiargumenty obaliłem. Może do tego się odniesiesz? Bo przytaczasz przykład Sahina jak jakąś mantrę i pogrążasz się coraz bardziej. Nuri nie grał od maja do jesieni. Stracił cały sezon przygotowawczy. Jest obecnie słabszy od wszystkich pomocników RM i nie łapie się do kadry meczowej. Nie z winy własnej ani klubu, a przez pecha i kontuzje. Naprawdę trzeba boldować kwestie oczywiste? Nie wiemy, jak prezentuje się na treningach, co widzi Mou. Sahin to młody piłkarz i najwyraźniej szalenie źle zniósł to wielomiesięczne pasmo kontuzji. Jose nie chce jego odejścia, ale nikt nie będzie trzymał go w Madrycie na siłę (taki Robinho odszedł na własne życzenie i nikt mu kłód pod nogi nie rzucał).
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Takie tam miewają ceny. Wiem że np. na Superpuchar Hiszpanii bilety też się zaczynały od tej kwoty, te najtańsze rzecz jasna, w ostatnim rzędzie. Z drugiej strony - i tak sprzeda się komplet, to lepiej już jak ma zarobić klub niż koniki.Bubu1899 pisze:89 "juro" będzie kosztował bilet na sektor gości na Camp Nou... :rotfl:
- warqula
- Juventino
- Rejestracja: 19 listopada 2008
- Posty: 40
- Rejestracja: 19 listopada 2008
Po mojemu to losowania są jakieś manipulowane. Dziwnym trafem Barcelona trafiła na jedną gałąź drzewka a Real na drugą, jak by chcieli uniknąć sytuacji z poprzednich rozgrywek, a do tego dać mi szansę na zagranie w finale. Prezydent UEFA Platini już parę tygodni temu mówił, że chciałby finału Barcelona - Real. Pewnie, że to najlepsza opcja z medialnego punktu widzenia, nie dość, że obie drużyny uznaje się za najlepsze na świecie to jeszcze do tego w tym roku Real zgarnie mistrzostwo w La Liga, a Barcelona będzie się chciała odgryźć.
Juventus jak dyktator niepodzielnie panuje w Serie A, czy w przechodzącej kryzys lidze, ktoś rzuci wyzwanie Juve i będzie walczył do końca?