Liga Mistrzów 2011/12

Serie A, Premier League, La Liga, Bundesliga, Liga Mistrzów, a nawet Ekstraklasa!
ODPOWIEDZ
Pontius21

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 listopada 2008
Posty: 125
Rejestracja: 24 listopada 2008

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 13:36

Maly pisze: ps. cóż za ciekawe "losowanie" ;) wszyscy faworycie grają pierwsze mecze na wyjeździe (czyli są w teoretycznie lepszej sytuacji, jakie były na to szanse?) i tak samo w 1/2 zagrają i Real i Barca (a zakładam, że UEFA nie pozwoli im przegrać), no ale wiadomo, że najbardziej medialnym finałem będzie Real z Barca ;)
Rękę bym sobie dał uciąć że trollujesz gdybym nie widział już kilkudziesięciu twoich postów :prochno:

Co do losowania.. no cóż, chociaż szanse na scudetto wzrosły... :/


Dtmiu

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Posty: 494
Rejestracja: 27 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 13:39

Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:12

Dtmiu pisze:Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.
Ameryki nie odkryłeś, najsłabszą formacją Milanu w zeszłym sezonie była pomoc i jak "panem X" okazał się Nocerino (ew. Aquilani) to ten stan się utrzymał. Rzecz w tym że w meczach grupowych środek pola Milanu nie był wcale mocniejszy niż obecnie, a i tak byli w stanie nawiązać z Barceloną otwartą, równorzędną walkę grając z pominięciem drugiej linii. Ciężko mi powiedzieć jakie szasne mają Włosi na wyeliminowanie Hiszpanów - z pewnością faworytem jest Barcelona, ale bardzo mocno się zdziwię jeżeli rozstrzygną sprawę awansu już w pierwszym spotkaniu.
Maly pisze: oczywiście, że "podgrzał" ;) nie cieszę się, że się myliłem co do Chelsea... Włosi trafili najgorzej jak się da... wychodzi na to, że UEFA boi się Milanu tak bardzo, że Anglicy to za mało i trzeba dać im Barcelonę ;) zobaczymy jak będzie wyglądało sędziowanie jeśli Milan niespodziewanie nawiąże walkę...
Wyjaśnij mi jedną rzecz - po co UEFA z uporem maniaka miałby się pozbywać za wszelką cenę Milanu z LM na tym etapie? O ile jeszcze te teorie o tym że francuskie/holenderskie/nie wiem jakie ekipy cieszą się większą oglądalnością miały jeszcze niby jakiś sens (chociaż do tej pory nie odpowiedziałeś mi kiedy ostatnio mecz zespołu z Anglii/Hiszpanii z drużyną z Holandii/Francji/Portugalii itd. w fazie grupowej cieszył się taką oglądalnością, jak rywalizacja Barcelony z Milanem) na etapach, które nie były tak interesujące, o tyle nie rozumiem po co ktoś miałby się panicznie bać Milanu w półfinale. Sugerujesz że Milan gra tak nieciekawą, ohydną i nieatrakcyjną piłkę, że jeżeli wystąpi w półfinale Ligi Mistrzów to nie będzie chętnych na oglądanie tego? Że na, dajmy na to, Marsylię by przyszli, ale zamiast oglądać Milan wolą iść do teatru?
Ostatnio zmieniony 16 marca 2012, 14:22 przez zahor, łącznie zmieniany 3 razy.


Marcin_ACM

Milanista
Milanista
Rejestracja: 14 lutego 2007
Posty: 190
Rejestracja: 14 lutego 2007

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:18

Jestem załamany losowaniem... Nie, żebym nie wierzył w moją drużynę, ale liczyłem na taki finał, a nie ćwierćfinał. Dodatkowo Real wylosował APOEL..

Co do transmisji TV, to w odkodowanym - środowym pasmie mamy 28.03 bezdyskusyjnie Milan - Barca, natomiast 04.04 Chelsea - Benfica, ale... ale... może nasi giganci telewizji z Pragi Południe wybiorą Krysia show vs APOEL.


Dtmiu

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Posty: 494
Rejestracja: 27 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:23

zahor pisze:
Dtmiu pisze:Chodziło mi bardziej o pomoc w sensie środek pola. A Boateng typowym graczem środka pola nie jest. Mimo że uważam go za zawodnika bardzo groźnego i to jego będę się obawiał najbardziej w Waszym ataku. Aquilani? Bądźmy poważni. Nie wiem kto jeszcze może tam grać. Ambrosini, Van Bommel, Nocerino? Sam przyznaj że te nazwiska szału nie robią. Seedorf kiedyś był świetny ale swoje lata też ma. Gattuso nie gra, Pirlo nie ma. Macie naprawdę dobrą obronę i atak, ale w środku pola odstajecie nie tylko od Barcy, ale też od Realu, Bayernu czy Chelsea. Oczywiście to wszystko teoria, ale takie jest moje zdanie. Nie macie w środku pomocy takiej gwiazdy jak Essien z Lampardem, Schweinsteiger, Xabi Alonso czy Xavi.
Ameryki nie odkryłeś, najsłabszą formacją Milanu w zeszłym sezonie była pomoc i jak "panem X" okazał się Nocerino (ew. Aquilani) to ten stan się utrzymał. Rzecz w tym że w meczach grupowych środek pola Milanu nie był wcale mocniejszy niż obecnie, a i tak byli w stanie nawiązać z Barceloną otwartą, równorzędną walkę grając z pominięciem drugiej linii. Ciężko mi powiedzieć jakie szasne mają Włosi na wyeliminowanie Hiszpanów - z pewnością faworytem jest Barcelona, ale bardzo mocno się zdziwię jeżeli rozstrzygną sprawę awansu już w pierwszym spotkaniu.
Jestem pewien że sprawa awansu nie rozstrzygnie się w pierwszym spotkaniu. Ba, będę się cieszył jak będzie remis bo nie ukrywam że boje sie niewielkiej porazki. Ale wydaje mi się że jednak w rewanżu na Camp Nou nie ma bata i przejdzie Barca.

P.S nie odbierajcie tego jako napinki, wyrażam tylko własne zdanie
Ostatnio zmieniony 16 marca 2012, 14:27 przez Dtmiu, łącznie zmieniany 1 raz.


sebastian10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 389
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:27

losowanie fajne wkoncu barca ma trudna drabinkę do finału jak wygra w tym roku wielki szacunek . bedzie finał real -barca dziadki z londynu na dłuższa mete nie dadza rady a niemcy maja słaba obrone


Maly

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 października 2002
Posty: 7087
Rejestracja: 08 października 2002
Podziekował: 8 razy
Otrzymał podziękowanie: 25 razy

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:34

zahor pisze:Wyjaśnij mi jedną rzecz - po co UEFA z uporem maniaka miałby się pozbywać za wszelką cenę Milanu z LM na tym etapie?
eh.. miałem już przecież się nie udzielać nt teorii... no ale odpowiedź brzmi: żeby Włosi nie zdobywali punktów, pisałem to 100 razy, nie ma z nich kasy, zrozum to, TV woli puścić rozstrzygnięty mecz Realu niż Napoli, we wtorek także Inter nie leciał w paśmie zakodowanym Nki... komentatorzy ciągle mówią o cwaniactwie Włochów i bezbramkowych remisach w Serie A i ludzie w to wierzą, zrozum to w końcu... teraz na włochach dało się zarobić tylko w taki właśnie sposób - Milan tworzy jedyną interesująca parę i co ważne odpada w niej żeby w 1/2 nie być skazanym na oglądanie catenaccio ;]


Kto ma rację dzień wcześniej od innych, ten przez dobę uchodzi za idiotę.

magica Juve vinci

A nie mówiłem?
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:35

Dtmiu pisze: nie odbierajcie tego jako napinki, wyrażam tylko własne zdanie
Od napinek tutaj są inni, Ciebie o to nikt nie posądza. Po prostu argumentacja "Barcelona wygra bo Milan ma słaby środek pola" to jak pisanie "nie chcę Teveza w Juve bo ma coś z banią" - każdy zdaje sobie z tego sprawę, ale to nie zmienia faktu że nic nie jest przesądzone. Jestem przekonany że Barcelona zdominuje środek pola, będzie miała większe posiadanie piłki i więcej wymienionych podań, ale nie mam pojęcia jak przełoży się to na wynik bramkowy.
Maly pisze: eh.. miałem już przecież się nie udzielać nt teorii... no ale odpowiedź brzmi: żeby Włosi nie zdobywali punktów, pisałem to 100 razy, nie ma z nich kasy, zrozum to, TV woli puścić rozstrzygnięty mecz Realu niż Napoli, we wtorek także Inter nie leciał w paśmie zakodowanym Nki... komentatorzy ciągle mówią o cwaniactwie Włochów i bezbramkowych remisach w Serie A i ludzie w to wierzą, zrozum to w końcu... teraz na włochach dało się zarobić tylko w taki właśnie sposób - Milan tworzy jedyną interesująca parę i co ważne odpada w niej żeby w 1/2 nie być skazanym na oglądanie catenaccio ;]
Dobrze, to napisz mi jeszcze kogo UEFA chce wypromować kosztem Włochów i poprzyj to konkretnymi liczbami, np. wykaż że w większości krajów Europy mecze z udziałem np. Lyonu czy kogo tam cieszą się większym zainteresowaniem niż Milanu czy Napoli itd. To że mecze w Polsce komentują półdebile którzy nie potrafią nawet nauczyć się zasad wymowy hiszpańskich czy włoskich nazwisk nie oznacza, że cała Europa wyłącza telewizory kiedy grają drużyny z Italii.


Dtmiu

Katalończyk
Katalończyk
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 kwietnia 2011
Posty: 494
Rejestracja: 27 kwietnia 2011

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:40

W takim razie zobaczymy w praniu kto miał rację z tym środkiem pola :wink:

Tak czy siak, losowanie bardzo udane, wreszcie mecz z absolutnie topową drużyną która nie jest Realem. Licze że jeśli dojdziemy w ogóle do finału to zagramy z Bayernem, mecz o taką stawkę z Realem równałby się jednej wielkiej szopce, sam mam już tych meczów trochę dosyć. A Bawarczycy to bardzo ciekawy rywal.


Marcin_ACM

Milanista
Milanista
Rejestracja: 14 lutego 2007
Posty: 190
Rejestracja: 14 lutego 2007

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:47

Antyteza pisze:Marcin, Cabri, Wy siebie czytacie?

Jak Real zmarnował Sahina, który od maja zeszłego roku do późnej jesieni był kontuzjowany, a później nie potrafił poradzić sobie z wywalczeniem miejsca w składzie...
Ja czytam, ale Ty nie. Dalej ta sama śpiewka a zero odniesienia do tego, że obecnie Mou wysłał Sahina na trybuny na dłużej, z kontraktem do 2017 w kieszeni, a jednocześnie odrzucił jakąkolwiek możliwosć odejścia do innego klubu. Możesz nazywać to jak chcesz, dla mnie jest to ban - marnowanie talentu i koniec. Kropka z mojej strony.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 14:51

Może jak się wyłoni z piany cypryjska Afrodyta i pokaże cycki- to jest szansa z zaskoczenia przejść Real? :think:

Pary nuudne. Bayern 99%, Chelsea 70% ( Zambrotta, nie miał byś połowy postów 8) ) i Barcelona 70%.

Chciałem Bayern- Barca i Gomez-Messi :płaczę:


Antyteza

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 sierpnia 2009
Posty: 40
Rejestracja: 01 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 15:05

Marcin_ACM pisze:
Antyteza pisze:Marcin, Cabri, Wy siebie czytacie?

Jak Real zmarnował Sahina, który od maja zeszłego roku do późnej jesieni był kontuzjowany, a później nie potrafił poradzić sobie z wywalczeniem miejsca w składzie...
Ja czytam, ale Ty nie. Dalej ta sama śpiewka a zero odniesienia do tego, że obecnie Mou wysłał Sahina na trybuny na dłużej, z kontraktem do 2017 w kieszeni, a jednocześnie odrzucił jakąkolwiek możliwosć odejścia do innego klubu. Możesz nazywać to jak chcesz, dla mnie jest to ban - marnowanie talentu i koniec. Kropka z mojej strony.
...odesłał na trybuny i twierdzi, że on, Granero lub Lass mogą zastąpić Xabiego w meczu 1/4 LM. Witki opadają.

Rzuciłeś garścią nazwisk ponoć zmarnowanych przez Real - wszelkie Twe quasiargumenty obaliłem. Może do tego się odniesiesz? Bo przytaczasz przykład Sahina jak jakąś mantrę i pogrążasz się coraz bardziej. Nuri nie grał od maja do jesieni. Stracił cały sezon przygotowawczy. Jest obecnie słabszy od wszystkich pomocników RM i nie łapie się do kadry meczowej. Nie z winy własnej ani klubu, a przez pecha i kontuzje. Naprawdę trzeba boldować kwestie oczywiste? Nie wiemy, jak prezentuje się na treningach, co widzi Mou. Sahin to młody piłkarz i najwyraźniej szalenie źle zniósł to wielomiesięczne pasmo kontuzji. Jose nie chce jego odejścia, ale nikt nie będzie trzymał go w Madrycie na siłę (taki Robinho odszedł na własne życzenie i nikt mu kłód pod nogi nie rzucał).


Bubu1899

Milanista
Milanista
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 grudnia 2006
Posty: 189
Rejestracja: 13 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 22:03

89 "juro" będzie kosztował bilet na sektor gości na Camp Nou... :rotfl:


Milano siamo noi!
Polakom gratulujemy Milan Club Polonia!
Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 22:24

Bubu1899 pisze:89 "juro" będzie kosztował bilet na sektor gości na Camp Nou... :rotfl:
Takie tam miewają ceny. Wiem że np. na Superpuchar Hiszpanii bilety też się zaczynały od tej kwoty, te najtańsze rzecz jasna, w ostatnim rzędzie. Z drugiej strony - i tak sprzeda się komplet, to lepiej już jak ma zarobić klub niż koniki.


warqula

Juventino
Juventino
Rejestracja: 19 listopada 2008
Posty: 40
Rejestracja: 19 listopada 2008

Nieprzeczytany post 16 marca 2012, 22:27

Po mojemu to losowania są jakieś manipulowane. Dziwnym trafem Barcelona trafiła na jedną gałąź drzewka a Real na drugą, jak by chcieli uniknąć sytuacji z poprzednich rozgrywek, a do tego dać mi szansę na zagranie w finale. Prezydent UEFA Platini już parę tygodni temu mówił, że chciałby finału Barcelona - Real. Pewnie, że to najlepsza opcja z medialnego punktu widzenia, nie dość, że obie drużyny uznaje się za najlepsze na świecie to jeszcze do tego w tym roku Real zgarnie mistrzostwo w La Liga, a Barcelona będzie się chciała odgryźć.


Juventus jak dyktator niepodzielnie panuje w Serie A, czy w przechodzącej kryzys lidze, ktoś rzuci wyzwanie Juve i będzie walczył do końca?
ODPOWIEDZ