Seriale
- DiaVolO
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
Świetny serial, coś w stylu Suits, bardzo się zżyłem z nim i ciężko teraz będzie mi się wziąć za coś innego. Rzeczywiście końcówka dała wiele opcji reżyserom do opatentowania fabuły na kolejny sezon (to już potwierdzone że będzie?) i już się nie mogę go doczekaćsteru pisze:Trochę namieszali w finale i teraz będą musieli znaleźć sensowny powrót do nowego sezonu.Antichrist pisze:Ja z kolei mam za sobą finał sezonu White Collar. Fajowy odcinek, jak cały sezon z resztą, a końcówka sprawia, że ciężko będzie wytrzymać bez Neila, Petera, Mozziego i całej reszty.

- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Finder został przesunięty z innego dnia. Tego dnia leci na FOXie przed nim American Idol z bardzo dobrą oglądalnością, a mimo to Finder wyciąga około 6,5 mln widzów. Zesłanie go na piątek odbije się na oglądalności negatywnie. BTW sam oglądam Kości, bardzo lubię ten serial, ale Finder to dla mnie porażka.J1897 pisze:nigdy nie wiadomo. to ma być spin-off Bones, więc może fanów tej serii przyciągnie, a ten serial trzyma się bardzo dobrze, z tego co mi wiadomo.
Tak będzie 4 sezon, jest już oficjalne zamówienie. Serial wraca latem i będzie liczył 16 odcinków. Jako ciekawostka, pierwszy odcinek będzie kręcony po raz pierwszy poza USADiaVolO pisze:Świetny serial, coś w stylu Suits, bardzo się zżyłem z nim i ciężko teraz będzie mi się wziąć za coś innego. Rzeczywiście końcówka dała wiele opcji reżyserom do opatentowania fabuły na kolejny sezon (to już potwierdzone że będzie?) i już się nie mogę go doczekać

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Obejrzałem ostatni odcinek Walking Dead i zastanawiam się co robi matka tego góówniarza, że nigdy nie jest przy swoim synku? Przez bachora zginęła krowa
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Coś cisza tu się ostatnio zrobiła
The Walking Dead już na finiszu sezonu i muszę przyznać, że się rozkręciło na dobre. Dwa ostatnie odcinki wyglądały tak jak powinien wyglądać cały sezon. Wreszcie akcja, zaskoczenia i zombie!
Wczoraj się dział w świecie seriali z USA. HBO anulowało produkcję "Luck" po tym jak już 3 koń stracił życie na planie serialu.
CBS zamówiło kolejne sezony seriali m.in. Mentalistę i Person of Interest. Wciąż nie wiadomo co z Two and a half men. Zaczęły się negocjacje z Kutcherem... ale pewności że powstanie kolejny sezon jeszcze nie ma.
http://www.showtv.pl/news_item_3327.htm

The Walking Dead już na finiszu sezonu i muszę przyznać, że się rozkręciło na dobre. Dwa ostatnie odcinki wyglądały tak jak powinien wyglądać cały sezon. Wreszcie akcja, zaskoczenia i zombie!
Wczoraj się dział w świecie seriali z USA. HBO anulowało produkcję "Luck" po tym jak już 3 koń stracił życie na planie serialu.
CBS zamówiło kolejne sezony seriali m.in. Mentalistę i Person of Interest. Wciąż nie wiadomo co z Two and a half men. Zaczęły się negocjacje z Kutcherem... ale pewności że powstanie kolejny sezon jeszcze nie ma.
http://www.showtv.pl/news_item_3327.htm
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
A właśnie. Walking Dead mocno przyśpieszyło ostatnimi czasy. Ostatni odcinek bardzo mocny. Przy okazji również wstęp do finałowego odcinka. Niestety twórcy mają spore problemy z utrzymywaniem fabuły w sekrecie. Po necie krąży już szczegółowy opis ostatniego epizodu
Dowiemy się co doktor w centrum chorób zakaźnych powiedział na ucho Rickowi w ostatnim odcinku pierwszego sezonu.
Trzeci sezon ma mieć miejsce w więzieniu. Według wszystkich osób czytających komiks, w więzieniu dochodzi do największych rzeźni i ginie najwięcej bohaterów. Ma pojawić się postać gubernatora - sadystycznego przywódcy grupy ocalonych osób, który będzie głównym przeciwnikiem Ricka i jego ludzi.
Nie wygląda to najgorzej. Osobiście czekam jeszcze na powrót Merle (brata Deryla) ale nie mam pojęcia jak mają zamiar rozwiązać tę sprawę.

Trzeci sezon ma mieć miejsce w więzieniu. Według wszystkich osób czytających komiks, w więzieniu dochodzi do największych rzeźni i ginie najwięcej bohaterów. Ma pojawić się postać gubernatora - sadystycznego przywódcy grupy ocalonych osób, który będzie głównym przeciwnikiem Ricka i jego ludzi.
Nie wygląda to najgorzej. Osobiście czekam jeszcze na powrót Merle (brata Deryla) ale nie mam pojęcia jak mają zamiar rozwiązać tę sprawę.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
No i jak wrażenia po finale "The Walking Dead"?
W moim odczuciu odcinek miażdży. Ciągła akcja, ilość zombiaków większa niż we wszystkich odcinakach sezonu razem wziętych, zero nudy i kilka smaczków na sezon numer 3.
Bardzo dobrze wypadła scena w której Rick zdradza grupie co powiedział mu Lincoln z CDC. Nie czytałem komiksu i byłem zaskoczony, chociaż parę scen w serialu nas mogło na to naprowadzić.
Reakcja Lori na wyznanie Ricka odnośnie Shane'a totalnie dla mnie niezrozumiała. Czego ta kobieta w końcu chce? I ich dzieciak... najbardziej irytujące dziecko w telewizji. Zjedli by go wreszcie
No i smaczki odnośnie 3 sezonu. Postać w kapturze z zombiakami na łańcuchach wygląda bardzo klimatycznie. Byłem totalnie zaskoczony po obejrzeniu tej sceny. No i więzienie które widzimy w ostatnich sekundach. Będzie się działo, oj będzie.
PS. Powrót Merlea już potwierdzony oficjalnie
W moim odczuciu odcinek miażdży. Ciągła akcja, ilość zombiaków większa niż we wszystkich odcinakach sezonu razem wziętych, zero nudy i kilka smaczków na sezon numer 3.
Bardzo dobrze wypadła scena w której Rick zdradza grupie co powiedział mu Lincoln z CDC. Nie czytałem komiksu i byłem zaskoczony, chociaż parę scen w serialu nas mogło na to naprowadzić.
Reakcja Lori na wyznanie Ricka odnośnie Shane'a totalnie dla mnie niezrozumiała. Czego ta kobieta w końcu chce? I ich dzieciak... najbardziej irytujące dziecko w telewizji. Zjedli by go wreszcie

No i smaczki odnośnie 3 sezonu. Postać w kapturze z zombiakami na łańcuchach wygląda bardzo klimatycznie. Byłem totalnie zaskoczony po obejrzeniu tej sceny. No i więzienie które widzimy w ostatnich sekundach. Będzie się działo, oj będzie.
PS. Powrót Merlea już potwierdzony oficjalnie

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Niewielu fanów Walking Dead na forum, a wszyscy raczej już obejrzeli finał to sobie możemy pospojlerować.
_________________________________________________________
Końcówka sezonu zacna. Fani wyczuli tendencję zwyżkową i wrócili do serialu. Ponoć 9 mln oglądalność finałowego odcinka.
Pan Kirkman, główny twórca komiksu, mówił, że od stycznia siedzą już nad trzecim sezonem i piszą "some crazy shit". Szykuje się niezła draka.
T-Dog wreszcie się odezwał. Powiedział aż jakieś dwa zdania i zrobił dwie różne miny. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ta postać nie zginęła na farmie skoro przez jakichś 10 odcinków serialu widzieliśmy go jedynie noszącego wodę i robiącego za tło dla innych
Shane'a już nie ma - zła wiadomość, z której wynika dobra - Rick odzyskał jaja. Zrozumiał, że razem z odpowiedzialnością jaka na nim ciąży powinien mieć władzę. Wreszcie serial wraca na właściwy tor, po tylu odcinkach skupiania się na Shane. Przecież to szeryf jest postacią centralną Walking Dead.
Lori jest postacią napisaną fatalnie. Wiecznie jej coś nie pasuje, wiecznie spłakana, skłócona z kimś. Dzieciak znika jej z oczu średnio trzy razy na odcinek. Raz nastawia Ricka przeciwko Shane'owi żeby dwa odcinki później zmienić swoje zdanie na zupełnie odwrotne a ostatecznie ma pretensje do męża o to, że zabił człowieka chcącego go zabić.
Andrea może się ciekawie rozwinąć. Z pewnością się nie ucieszy na wieść o śmierci Shane'a. Może wyniknąć z tego duży konflikt z Rickiem. Deryl był ciekawy ale zrobił się nijaki. Raz zgrywa badassa, raz bliżej mu do dobrego wujka a ogólnie to w porównaniu do Shane'a wygląda jak przedszkolak.
Nowa postać w kapturze - Michonne robi wrażenie. Ma dwóch umarlaków na łańcuchach, żeby ukryć swój zapach przed resztą zombie. Mają obcięte ręce i wyrwane żuchwy, przez co nie są groźne. Wprowadzenie jej to już całkowite pójście w kierunku komiksu więc może być naprawdę krwawo i zwariowanie. Szkoda, że dopiero jesienią.
_________________________________________________________
Końcówka sezonu zacna. Fani wyczuli tendencję zwyżkową i wrócili do serialu. Ponoć 9 mln oglądalność finałowego odcinka.
Pan Kirkman, główny twórca komiksu, mówił, że od stycznia siedzą już nad trzecim sezonem i piszą "some crazy shit". Szykuje się niezła draka.
T-Dog wreszcie się odezwał. Powiedział aż jakieś dwa zdania i zrobił dwie różne miny. Nie mam zielonego pojęcia dlaczego ta postać nie zginęła na farmie skoro przez jakichś 10 odcinków serialu widzieliśmy go jedynie noszącego wodę i robiącego za tło dla innych

Shane'a już nie ma - zła wiadomość, z której wynika dobra - Rick odzyskał jaja. Zrozumiał, że razem z odpowiedzialnością jaka na nim ciąży powinien mieć władzę. Wreszcie serial wraca na właściwy tor, po tylu odcinkach skupiania się na Shane. Przecież to szeryf jest postacią centralną Walking Dead.
Lori jest postacią napisaną fatalnie. Wiecznie jej coś nie pasuje, wiecznie spłakana, skłócona z kimś. Dzieciak znika jej z oczu średnio trzy razy na odcinek. Raz nastawia Ricka przeciwko Shane'owi żeby dwa odcinki później zmienić swoje zdanie na zupełnie odwrotne a ostatecznie ma pretensje do męża o to, że zabił człowieka chcącego go zabić.
Andrea może się ciekawie rozwinąć. Z pewnością się nie ucieszy na wieść o śmierci Shane'a. Może wyniknąć z tego duży konflikt z Rickiem. Deryl był ciekawy ale zrobił się nijaki. Raz zgrywa badassa, raz bliżej mu do dobrego wujka a ogólnie to w porównaniu do Shane'a wygląda jak przedszkolak.
Nowa postać w kapturze - Michonne robi wrażenie. Ma dwóch umarlaków na łańcuchach, żeby ukryć swój zapach przed resztą zombie. Mają obcięte ręce i wyrwane żuchwy, przez co nie są groźne. Wprowadzenie jej to już całkowite pójście w kierunku komiksu więc może być naprawdę krwawo i zwariowanie. Szkoda, że dopiero jesienią.
Jakieś źródło?steru pisze:PS. Powrót Merlea już potwierdzony oficjalnie
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Sam aktor wcielający się w Merle'a potwierdził swój powrót na spotkaniu z fanami.
źródło: http://www.spoilertv.com/2012/03/walkin ... ooker.html
Odnośnie Michonne, to ładnie wytłumaczyłeś co i jak z jej postacią, ale mimo to absurdalny to pomysł żeby miała zombie na łańcuchach. Mimo braku rąk i szczęki to te głupawe stworzenia powinny ciągle ją próbować atakować. Chyba nie myślisz, że zrozumiały iż nie ma to sensu i odpuściły?
PS. Tu można znaleźć ciekawy filmik w którym twórcy i obsada opowiadają o finale i sezonie trzecim http://showtv.pl/news_item_3345.htm
źródło: http://www.spoilertv.com/2012/03/walkin ... ooker.html
Odnośnie Michonne, to ładnie wytłumaczyłeś co i jak z jej postacią, ale mimo to absurdalny to pomysł żeby miała zombie na łańcuchach. Mimo braku rąk i szczęki to te głupawe stworzenia powinny ciągle ją próbować atakować. Chyba nie myślisz, że zrozumiały iż nie ma to sensu i odpuściły?

PS. Tu można znaleźć ciekawy filmik w którym twórcy i obsada opowiadają o finale i sezonie trzecim http://showtv.pl/news_item_3345.htm
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
W mojej ocenie finał drugiego sezonu "Walking Dead" był średniawy. Coś tam strzelali, coś tam gadali. Natomiast Lori kandyduje do tytułu babsztyla roku. Chryste co za menda. Nie mogliby jej uśmiercić, najlepiej w jakiś brutalny sposób
? Przykładowo: niech wpadnie pod walec. To by była taka mała rekompensata za 2 sezony z tą wywłoką. Btw, skoro brat Daryl'a ma się odnaleźć (prawdopodobnie w obozie "Gubernatora"), to zapewne nie obejdzie się bez jego zemsty na T-dog'u, którego najprawdopodobniej "odda" zombiakom.

- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Oglądali najnowsze "Two and a Half Men"? Mocarny odcinek. Na każdym kroku zlewka z Jake'a i Eldrige'a. Chłopaki są totalnymi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jeśli taki poziom się utrzyma to z ogromną chęcią usłyszę wieści o zamówieniu kolejnego
Szczególnie, że szykują nam twórcy ukończenie szkoły przez Jake'a i może z tego wyniknąć sporo śmiesznego.
P.S. W jednym z nadchodzących odcinków wystąpi Kathy Bates i wcieli się w ducha Charliego.

P.S. W jednym z nadchodzących odcinków wystąpi Kathy Bates i wcieli się w ducha Charliego.
- Reaper
- Juventino
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 163
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Właśnie mnie zachęciłeś, żeby wrócić do tego serialusteru pisze:Oglądali najnowsze "Two and a Half Men"? Mocarny odcinek. Na każdym kroku zlewka z Jake'a i Eldrige'a. Chłopaki są totalnymi <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Jeśli taki poziom się utrzyma to z ogromną chęcią usłyszę wieści o zamówieniu kolejnegoSzczególnie, że szykują nam twórcy ukończenie szkoły przez Jake'a i może z tego wyniknąć sporo śmiesznego.
P.S. W jednym z nadchodzących odcinków wystąpi Kathy Bates i wcieli się w ducha Charliego.

- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Nie chcę Cię rozczarować ale dobrych odcinków jest mało. Zwyczajnie odcinek 19 wypadł genialnie na tle całego sezonu i w takiej postaci ten serial mógłby egzystować. Liczę również, że Kathy Bates też wniesie coś śmiesznego od siebie.Reaper pisze:Właśnie mnie zachęciłeś, żeby wrócić do tego serialuPo 7 odcinku dałem sobie spokój. Co do pomysłu z duchem Charliego nie wiem co o tym myśleć póki nie zobaczę jak to pokażą.
Charliego nie da się zastąpić. Nie po 8 sezonach kiedy grał pierwsze skrzypce w serialu. Ashton gra zupełnie innego bohatera, przez co serial jest trochę inny w odbiorze. Brakuje ostatnio postaci drugoplanowych (Judith, Herba). Widać, że to Alan musi udźwignąć większą odpowiedzialność za serial. Motyw jak szedł podczas tajfunu po tampony dla Lindsey genialnyEin pisze:Za chwilę będę oglądał, jednak póki co brak Charliego jest bardzo widoczny. Co też wiąże się z gorszą jakością dziewczyn, które występują w serialu

- Ein
- Juventino
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
- Posty: 1127
- Rejestracja: 11 grudnia 2004
Ok. Obejrzałem. Boże, oni totalnie zrobili <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> z Jake'a. Jak był młodszy, to chociaż przebłyski intelektu miał, a teraz ? Nie dość, że głupi, to jeszcze z drugim głupkiem się kumpluje i jara trawę
De Ceglie natomiast się wyrabia coraz bardziej. Mimo wszystko chciałbym, aby ten motyw z duchem Charliego pociągnęli dłużej i może żeby Charlie wrócił
Była by kupa śmiechu

De Ceglie natomiast się wyrabia coraz bardziej. Mimo wszystko chciałbym, aby ten motyw z duchem Charliego pociągnęli dłużej i może żeby Charlie wrócił

Była by kupa śmiechu

- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Charlie nie wróci. Nie ma na to szans. Za dużo się wydarzyło między nim a Chuckiem Lorre. Bates też najpewniej tylko w jednym odcinku się pojawi, nie chcę spojlerować z jakiej okazji
Ja najbardziej nie mogę się doczekać ukończenia szkoły przez Jake'a (w końcu teraz ma w klasie kogoś głupszego
)
A skoro Ci tak tęskno do Sheena to 28 czerwca startuje jego nowy serial "Anger Menagament"
Luźno oparty na filmie z Sandlerem i Nicholsonem o tym samym tytule.


A skoro Ci tak tęskno do Sheena to 28 czerwca startuje jego nowy serial "Anger Menagament"
