Co nowego w kinie?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2012, 10:51

alina pisze:Ja mam 8 trafień, 3 pudła, z tym ze nie obstawiałem kategorii typu montaż dźwięku, scenografia, etc.
:rotfl:
a napisałeś na forum misiu, czy zgrywasz kozaka po fakcie ?
jedynie Juras podjął się wyzwania, więc nie popisuj się, ile kategorii "wytypowałeś".
PS. jak tam Bonucci?


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 28 lutego 2012, 11:10

steru pisze:Artysty jeszcze nie widziałem i zwyczajnie nie potrafię zrozumieć tych zachytów nad nim. Może w przyszłości się przekonam co w tym filmie jest takiego.
No ogólnie ciężko zachwycać się filmem, którego się nie widziało :smile: Mam nadzieję, że ta rozbrajająca logika to był efekt nieprzespanej oscarowej nocy.

Ja nic nie typowałem i nie obstawiałem bo z całej stawki widziałem może ze 3 filmy. Wiem za to jedno - osoby rzucające się o brak Oscara dla Goslinga za "Drive" nie są uprawnione do udziału w dyskusjach filmowych (nie mówię teraz o nikim z forum, ale na sieci sporo tego).


Izi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2011
Posty: 140
Rejestracja: 13 września 2011

Nieprzeczytany post 28 lutego 2012, 11:40

Ouh_yeah pisze:
steru pisze:Artysty jeszcze nie widziałem i zwyczajnie nie potrafię zrozumieć tych zachytów nad nim. Może w przyszłości się przekonam co w tym filmie jest takiego.
No ogólnie ciężko zachwycać się filmem, którego się nie widziało :smile: Mam nadzieję, że ta rozbrajająca logika to był efekt nieprzespanej oscarowej nocy.

Ja nic nie typowałem i nie obstawiałem bo z całej stawki widziałem może ze 3 filmy. Wiem za to jedno - osoby rzucające się o brak Oscara dla Goslinga za "Drive" nie są uprawnione do udziału w dyskusjach filmowych (nie mówię teraz o nikim z forum, ale na sieci sporo tego).
Drive, to miał doskonałą soundtrack. Trafia w mój gust.
Gosling też miał fajna postać, ale nie spodziewałem się, że ktoś mu będzie chciał przyznać Oscara xD
Artysty nie widziałem ale tak bez oglądania wygląda na to, że Oscar poszedł za koncept. Taka anty rewolucja w porównaniu do Avatara (bleh). Niczym artyzm Marcel'a Duchamp'a w historii sztuki.


Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 28 lutego 2012, 12:50

pan Zambrotta pisze:
alina pisze:Ja mam 8 trafień, 3 pudła, z tym ze nie obstawiałem kategorii typu montaż dźwięku, scenografia, etc.
:rotfl:
a napisałeś na forum misiu, czy zgrywasz kozaka po fakcie ?
Obrazek
Z głosowania na filmwebie. Czarne trafione, białe pudła, reszty nie typowałem. Nikt ci oczywiście nie każe mi wierzyć, misiu, nie zależy mi.
pan Zambrotta pisze:PS. jak tam Bonucci?
Jak pisałem, czekam na wpadkę PDC i śmieszne wywoływanie mnie po niej na forum, najlepiej jeszcze w przerwie meczu.
Ouh_yeah pisze:Wiem za to jedno - osoby rzucające się o brak Oscara dla Goslinga za "Drive" nie są uprawnione do udziału w dyskusjach filmowych (nie mówię teraz o nikim z forum, ale na sieci sporo tego).
Co nie zmienia faktu, że brak jakichkolwiek nominacji mnie akurat dziwi.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 28 lutego 2012, 15:16

@alina, bardzo ładnie wycięta grafika. nono
Ouh_yeah pisze:Ja nic nie typowałem i nie obstawiałem bo z całej stawki widziałem może ze 3 filmy. Wiem za to jedno - osoby rzucające się o brak Oscara dla Goslinga za "Drive" nie są uprawnione do udziału w dyskusjach filmowych (nie mówię teraz o nikim z forum, ale na sieci sporo tego).
w sieci jest więcej kwiatków, np. brak dużej liczby Oscarów dla 'Dziewczyny z tatuażem', czy 'Pottera' :prochno:
choć z drugiej strony lepsze to, niż pieprzenie wielkich znawców pokroju aliny, czy alfy i omegi. Ten drugi szczególnie jest w swoich wypowiedziach zabawny, a gdy się przyciśnie do muru, to wychodzą z niego kwiatki, jak np. o Williamsie. Szkoda, że żaden z nich nie podjął wyzwania wytypowania oscarów, tak znowu musimy zdać się na ich 'wiem, bo wiem' :wink:


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 02 marca 2012, 08:03

Holland: "Artysta" to idiotyczna wydmuszka , czyli jak holland po raz kolejny pokazuje klasę przed mediami. Naprawdę myślała, że dostanie za swoje dzieło oscara? :lol: ten film był nie do przełknięcia już po 40 minutach, naprawdę po co męczyć tego odgrzewanego kotleta po raz setny?


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 11:24

10 lutego do kin wszedł nowy polski film - "Big Love" Barbary Białowąs. Kilka dni później na filmwebie pojawiła się bardzo ostra recenzja Pana Michała Walkiewicza, której już sam tytuł wiele mówi o stosunku krytyka do tego dzieła - "trzeba zabić tę miłość".

Okazuje się, że Pani reżyser tak się zbulwersowała tym tekstem, że postanowiła zaaranżować konfrontację z krytykiem i wyprostować jego światopogląd.
Część pierwszą można obejrzeć tutaj. Link do drugiej jest pod filmikiem.

Szczerze polecam, ja osobiście musiałem co minutę stopować bo nie nadążałem ze śmiechem. Filmu nie widziałem (choć oceny ma nie najgorsze) i to nie o film chodzi w tym wszystkim. Pani Białowąs totalnie się skompromitowała swoimi wypowiedziami. Na Facebooku powstała już dość liczna grupa "Kulturoznawcy przepraszają za Barbarę Białowąs" a popisowe stwierdzenia młodej reżyserki mają szansę przejść do historii :D

Szkoda tylko, że jak już się człowiek przestanie śmiać to się robi smutno, bo tacy ludzie mają być przyszłością polskiej kinematografii.


Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 13:10

Ja za moment obejrzę bo póki co jem :)

Ale jedno mnie zastnawia - po jaką cholerę nazywać film w 100% polski angielskim tytułem? Zrozumiałbym jakby to było słowo specyficzne dla branży, nie mające polskiego odpowiednika, np. leasing albo benchmarking ale tytuł "Big Love" chyba miał pozować na taki nowoczesny :lol:

Debaty stały się popularne, ostatnio była także przednia dyskusja scenarzysty dennego "Kac Wawa" z krytykiem Tomaszem Raczkiem :D
Polecam, pan, który to "coś" napisał zachowuje się jakby nie skończył szkoły średniej :)


Obejrzałem :) To jest śmieszne i smutne zarazem. Wiadomo, że takie filmy się robi bo taka jest widownia. Ambitny i skomplikowany film może się dobrze nie sprzedać a gimbusy pchają do kin na głupawe gnioty. Ale cała ta akcja i jeszcze pozew, który złożył scenarzysta "Kac Wawa" przeciwko Tomaszowi Raczkowi jest śmieszny. Krytyk ma ocenić film i taki jest jego zawód a jak uważa, że film jest żenujący to może zniechęcać do niego.

Pocieszajmy się tym, że to nie tylko polskie kino jest takie mizerne. To raczej trend światowy.


Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 838
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 22:41

No no, Pani Białowąs strasznie emocjonalnie podeszła do sprawy, przy okazji nie obroniła swojego filmu, ale parskania ze śmiechu u mnie nie odnotowano. Tak czy inaczej, Michał Walkiewicz to jest kupa nie krytyk. Swego czasu na łamach pewnego miesięcznika ocenił "Zabójcze Ciało" na 8! :shock: Dorobił do tego tak śmieszną ideologię, że zastanawiałem się nad wysłaniem mu wąglika. Generalnie nie mogę czytać jego wypocin i omijam je szerokim łukiem.


Obrazek
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 12 marca 2012, 23:00

Juras_Senat pisze:Michał Walkiewicz to jest kupa nie krytyk. Swego czasu na łamach pewnego miesięcznika ocenił "Zabójcze Ciało" na 8! :shock:
To chyba zaraźliwe, bo opinia innego recenzenta filmwebu (autora kinowej recki) również dość pochlebna (i z tego co pamiętam chyba też '8').


annihilator1988

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 listopada 2009
Posty: 2771
Rejestracja: 27 listopada 2009

Nieprzeczytany post 13 marca 2012, 00:26

Podobno w sierpniu w kinach ma wejść Dziedzictwo Bourne'a. Sęk w tym, że bez Damona, a szkoda, bo gość był stworzony do roli byłego agenta CIA. Obawiam się, że producenci pójdą na łatwiznę i zrobią jakąś głupią nawalankę.


LordJuve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 maja 2005
Posty: 3426
Rejestracja: 26 maja 2005

Nieprzeczytany post 13 marca 2012, 00:32

Ouh_yeah pisze: Okazuje się, że Pani reżyser tak się zbulwersowała tym tekstem, że postanowiła zaaranżować konfrontację z krytykiem i wyprostować jego światopogląd.
Część pierwszą można obejrzeć tutaj. Link do drugiej jest pod filmikiem.
Przerzucanie się na fakultety, nieskładne zdania, kiepskie argumenty (których szczytem było wyznanie reżyserki, iż krytyk filmowy powinien otaczać "specjalną troską" rodzime produkcje)...co to za "dyskusja" w ogóle była?
Bardziej współczuje pani reżyser, która, jak wiemy, fakultety ma...ma też wybujałe ego, czego efektem jest pretensjonalny wydźwięk jej filmu, jakoby był on "odtrutką" na tą szarą, podłą i pełną hipokryzji rzeczywistość w kraju nadwiślańskim.
Krytyk podszedł emocjonalnie do tematu co można łatwo zauważyć w początkowych minutach "dyskusji", kiedy to pojawia się fragment dotyczący muzyki z filmu. Rzeczywiście, wybrał sobie "słaby punkt", jakim jest piosenka Ady Szulc (łatwo zarzucić tandetę i komercyjność), aczkolwiek i tak wychodzi on obronną rękę w konfrontacji z "młodą reżyserką", której kolejne filmy będą zapewne wykładnią ze Środy, Szczuki czy Nowickiej... :prochno:


Izi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 września 2011
Posty: 140
Rejestracja: 13 września 2011

Nieprzeczytany post 13 marca 2012, 12:28

LordJuve pisze:
Ouh_yeah pisze: Okazuje się, że Pani reżyser tak się zbulwersowała tym tekstem, że postanowiła zaaranżować konfrontację z krytykiem i wyprostować jego światopogląd.
Część pierwszą można obejrzeć tutaj. Link do drugiej jest pod filmikiem.
Przerzucanie się na fakultety, nieskładne zdania, kiepskie argumenty (których szczytem było wyznanie reżyserki, iż krytyk filmowy powinien otaczać "specjalną troską" rodzime produkcje)...co to za "dyskusja" w ogóle była?
Bardziej współczuje pani reżyser, która, jak wiemy, fakultety ma...ma też wybujałe ego, czego efektem jest pretensjonalny wydźwięk jej filmu, jakoby był on "odtrutką" na tą szarą, podłą i pełną hipokryzji rzeczywistość w kraju nadwiślańskim.
Krytyk podszedł emocjonalnie do tematu co można łatwo zauważyć w początkowych minutach "dyskusji", kiedy to pojawia się fragment dotyczący muzyki z filmu. Rzeczywiście, wybrał sobie "słaby punkt", jakim jest piosenka Ady Szulc (łatwo zarzucić tandetę i komercyjność), aczkolwiek i tak wychodzi on obronną rękę w konfrontacji z "młodą reżyserką", której kolejne filmy będą zapewne wykładnią ze Środy, Szczuki czy Nowickiej... :prochno:
Dokładnie dorzucę jeszcze od siebie, że koncepcja debaty była jej pomysłem, więc skoro cała ta dyskusja była mało atrakcyjna i kiepsko skoordynowana, to chyba wina leży po stronie reżyserki.
Argument typu ja skończyłam to i tamto więc mam większe prawo czuć się autorytetem w tej dziedzinie jest żałosne. Nie znałem kobiety i nie mam wiedzy o jej osiągnięciach, ale tego typu ludzi nie lubię i trudno mi było wychwycić coś sensownego z jej wypowiedzi.
Krytyk jak krytyk - nabazgrałem. Nie miałem pojęcia, że ktoś to czyta. xD


Franciszek I wydaje się być uroczo pokorny.
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 13 marca 2012, 19:35

Białowąs dała do pieca :C
"ja jestem podwójnym magistrem", "byłbyś nikim gdyby nie ja", "chciałam cię pouczyć, jak pisać dobre recenzje", "interpretacja poszła w złym kierunku", "to są fakty" itp. Niczym wypowiedzi LordaJuve na naszym forum.
Myślę, że tym wywiadem kompletnie się przekreśliła.
Co prawda gust filmowy Walkiewicza to osobna kwestia (również można mu zarzucać to i owo), jednak dobrze się dzieje że zaczynają się coraz ostrze pojazdy na polską - za przeproszeniem - kinematografię. Może choć trochę każdy się zastanowi zanim pójdzie do kina na film z Karolakiem, Szycem, czy innym Adamczykiem.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 13 marca 2012, 20:46

Mietson pisze:[...]pozew, który złożył scenarzysta "Kac Wawa" przeciwko Tomaszowi Raczkowi jest śmieszny. Krytyk ma ocenić film i taki jest jego zawód a jak uważa, że film jest żenujący to może zniechęcać do niego.
Wobec takiego absurdalnego pozwu Raczek powinien się bronić w adekwatny sposób - podciągnąć to pod homofobię
:lol:


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
ODPOWIEDZ