Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:09

Jestem ciekaw jak Antonio i Beppe ocenią postawe Vucinicia. Zakładając, że Mirko nie strzeli do końca sezonu 7-10 goli i nie zaliczy powiedzmy 4-5 asyst to ocena może być delikatnie mówiąc nie najlepsza. W zamierzeniach Marotty (i pewnie Conte) to właśnie Mirko miał być odpowiednikiem Ibry, kimś kto niebanalnym zagraniem rozbije mur przed i w samym polu karnym. Wszyscy już wiemy, że tak się nie dzieje i te naście remisów to wynik zestawu napastników jaki mamy obecnie. Zaryzykuje stwierdzenie, że gdyby nie ciągłe ustawianie się Matriego z obrońcą na plecach to wynik naszej 9 byłby lepszy. Gdyby Vucnić potrafił posyłać piłki w długi róg z 20-23 metrów, a po prawej stronie śmigałby Lavezzi to byłoby pewnie OK. Ale prawda jest taka, że Vucinić nie potrafi uderzyć mocno i celnie z 16-18 metrów, a na prawym skrzydle biega Pepe, który miał swoją życiówke w pierwszej połowie sezonu i lepszy już nie będzie. Dodajmy do tego Matriego, który większość czasu powinien spędzać grając przodem do bramki balansując na granicy spalonego zamiast bawić się w odgrywającego i mamy pełen obraz naszego najlepszego zestawienia napadziorów. Giovinco rozwiązaniem nie jest. Tym kimś może być jedynie osoba pokroju Joveticia czy Teveza. Tylko co wtedy z Vuciniciem? Kolejne 15 baniek w plecy albo na ławke?


Obrazek
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:19

Co do Mirka to teraz zdecydowanie można powiedzieć, że zawodzi. Ale ja osobiście nie jestem za sprzedawaniem go bo piłkarze mający 29 lat już są niewiele warci dla potencjalnego nabywcy (Zidane czy ibra to wyjątki i to byli prawdziwi mistrzowie). Nie wiem czy to przez to, że bardzo lubię wielu piłkarzy z Bałkanów ale myślę, że on może mieć podobny problem co Pavel, który w końcu też miał taki sobie pierwszy sezon. Podobieństw jest sporo między nimi i wiadomo, że Czarnogórzec raczej ikoną taką jak Nedved nie zostanie ale możemy mieć z niego pożytek.


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:23

@D@$ pisze:
pumex pisze:Ciągle ciągną się za nim tańsze i słabsze substytuty i pewnie będzie tak i tym razem :/
Jak Pirlo, Vidal, Lichtsteiner i Barzagli? Niech idzie dalej tą drogą.
Dlatego nie ma co pisać, że Mamy słabiutkiego dyrektorka bo taki Pan z wieloma przytoczy Pirlo, Lichego, Vidala i Barzagliego i według niego "Oczy kobry" są rozgrzeszone. Przyzwyczajeni do miernych transferów zapomnieli co to jest Juventus i jaki TOP powinien w JUVENTUSIE grać.

-Pepe
-Esti
-Motta
-Elia
-FaQ
-Ziegler
-Pazienza
-Matri( nie za te pieniądze które na niego wydaliśmy)
-Vucinic

To nie są gracze do pierwszej jedenastki. Zaraz ktoś napisze o problemach finansowych. Zamiast pisać proponuję policzyć ile na tych "tuzów" wydaliśmy pieniędzy.


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:38

FalsoVero pisze:-Matri( nie za te pieniądze które na niego wydaliśmy)

(...)
To nie są gracze do pierwszej jedenastki.
To jakby był kupiony za 6 milionów to by był piłkarzem do pierwszej jedenastki?


cieslik

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 czerwca 2007
Posty: 54
Rejestracja: 19 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:45

A ja wciąż będę się upierał, że Mirko, to nasz najlepszy zawodnik, razem z Pirlo, potrafiący zrobić "coś" w ataku. Wystarczy tylko spojrzeć, od jakiego momentu znowu zaczęliśmy grać tak, że ciężko się na tą grę patrzy... Od kontuzji Czarnogórca, który, de facto, nie może wrócić do dyspozycji z pierwszej połowy tego sezonu. I, wg mnie, najważniejszym czynnikiem do tego, żeby wciąż walczyć z Milanem o Scudetto jest powrót właśnie Vucinicia do formy :pray: Atak Gio-Quag-Vucinic (wątpię w Jojo i Lavezziego), wygląda już całkiem okazale :) A Gdyby tak jeszcze wtedy zastąpić Quaga Damiao, to już by było na prawdę bardzo miło :)


"Od kiedy przybyłem do Juventusu cel na każdy sezon jest jeden - zdobycie scudetto. Dlatego niezrealizowanie go traktuje jako porażkę." M.Camoranesi
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 15:47

zahor pisze:
alina pisze:No bo Milan przyłożył się do rozwoju Abate i dał mu pograć na współwłasnościach. U nas DC oglądał Grosso z ławki. Jak mówię, optymistycznie zakładam, że się uda i zaoszczędzimy kasę na LO.
Nie wiem czy nie ważniejszy od współwłasności był ten rok, który Abate grał w pierwszym składzie Milanu mimo licznych błędów, które popełniał. Ale w sumie scudetto wtedy i tak by nie wywalczyli, a teraz mają czołowego prawego obrońcę ligi w składzie. Z DC to trochę inna historia bo on oglądał Grosso z ławki w sporej mierze dlatego, że leczył kontuzje.
Oczywiście kontuzje miały duży wpływ, a i Abate ma większy talent. Ale w 2008 wychowanek Milanu miał 104 występy, a DC 37, a są przecież w tym samym wieku.

Marchisio się nie zmarnował, bo Secco zadbał o jego rozwój kupując cieniasów do pomocy.
@D@$ pisze:
alina pisze:U nas DC oglądał Grosso z ławki.
Bo albo grał gorzej, albo miał kontuzję a na wypożyczeniu zdaje się, tez swoje był.
No tak, tylko że Abate spędził 5 lat wypożyczony, lub kupiony w połowie, zaliczając 130 występów. DC ma za sobą tylko rok w Sienie. Samo odseparowanie od ówczesnego Vinovo by zaprocentowało :prochno:


pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 16:42

meda11 pisze:Tylko co wtedy z Vuciniciem? Kolejne 15 baniek w plecy albo na ławke?
A nie mówiłem? (i wcale nie mam z tego satysfakcji). Jak Vucinic przechodził do Juve to powtarzałem, że to bezsensowny ruch, bo ani nie jest zawodnikiem, jaki był w Turynie potrzebny, ani nie jest młody i za pół roku będziemy mieli problem, bo okaże się, że Czarnogórzec nie wystarcza i trzeba go wymienić, tylko, że sprzedawać go również nie będzie sensu. Zostałem za to na forum objechany od góry do dołu.
@D@$ pisze:
pumex pisze:Nie do końca chodziło mi o to, żeby eksperymentować z jakimś no-name'em. Bardziej o kogoś takiego jak rok temu Sanchez, obecnie (będę nudny) Jo-Jo, Hazard, Gotze.
Goetze za 40 mln to nie będzie ryzyko?
Podałem przykłady o jaki typ piłkarza mi chodzi.

FalsoVero ma rację. Nie forsuję w tym momencie mojej teorii o Marottcie, którą pewnie wszyscy znacie. Po prostu szlag mnie trafia, jak niektórzy tutaj ślinią się do Beppe, bo temu udaje się połowa przeprowadzonych transferów


Obrazek
zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 17:06

pumex pisze:A nie mówiłem? (i wcale nie mam z tego satysfakcji). Jak Vucinic przechodził do Juve to powtarzałem, że to bezsensowny ruch, bo ani nie jest zawodnikiem, jaki był w Turynie potrzebny, ani nie jest młody i za pół roku będziemy mieli problem, bo okaże się, że Czarnogórzec nie wystarcza i trzeba go wymienić, tylko, że sprzedawać go również nie będzie sensu. Zostałem za to na forum objechany od góry do dołu.
Ale to jest ta sama sprawa o której ja piszę od dawna i którą uważam za największą przywarę obecnej polityki transferowej Marotty. Jak się w trakcie jednego okna kupi dwóch naprawdę klasowych i w miarę młodych graczy, kolejnego następnych dwóch i potem jeszcze dwóch, to mamy po trzech latach ekipę naprawdę mocną. Tymczasem Marotta dąży do sytuacji kiedy na każdej pozycji w zespole gra zawodnik podobnej klasy a wskoczenie na wyższy poziom polega na wywaleniu 90% składu i zastąpieniu ich graczami nieco lepszymi. I tak z wszystkich wynalazków które Marotta sprowadził po przybyciu do Turynu tak na dobrą sprawę tylko Pepe może liczyć na miejsce w składzie w przypadku braku kontuzji, a i tak jesteśmy zgodni co do tego że przydałby się na tę pozycję zawodnik większego formatu. Natomiast największy problem jest, tak jak zauważyłeś, w ataku. Latem na wzmocnienie tej formacji poszło 50 baniek (a jeżeli liczyć Pepe i Elię, którzy w 4-3-3 byliby de facto napastnikami to urasta to do niebotycznej kwoty 65 mln) a w tej chwili jest to najsłabsza linia. Przydałoby się na dobrą sprawę sprzedać wszystkich i zbudować ją od nowa, ale z oczywistych względów nie da się tego zrobić. Z drugiej strony to kogoś jednak sprzedać trzeba, bo jeżeli chcemy się liczyć w LM w przyszłym roku a w Serie A wbijać kelnerom trzy, cztery gole bez problemu, to potrzebujemy ze dwóch solidnych wzmocnień. No i teraz problem kogo odpalić: Vucinić - przyszedł przed rokiem, sprzedaż raczej odpada. Matri? Nie odzyskamy za niego tych 15 baniek. Quagliarella? Ile zapłacą za napastnika który w tym sezonie zdobył dwa gole. Pepe? Elia? Krasić? Wyjdziemy do tyłu. Nie będzie łatwo.
cieslik pisze:A ja wciąż będę się upierał, że Mirko, to nasz najlepszy zawodnik, razem z Pirlo, potrafiący zrobić "coś" w ataku.
Dobrze, ale zastanów się teraz czy na etacie najlepszego napastnika Juventusu nie powinien jednak grać ktoś lepszy? Ktoś, kto na przykład umie strzelić do marca więcej niż trzy gole w lidze?
cieslik pisze: Wystarczy tylko spojrzeć, od jakiego momentu znowu zaczęliśmy grać tak, że ciężko się na tą grę patrzy... Od kontuzji Czarnogórca, który, de facto, nie może wrócić do dyspozycji z pierwszej połowy tego sezonu.
A nie czasem od momentu jak zdechła forma strzelecka Marchisio i Pepe, którzy wyręczali na początku sezonu napastników tak, że nikt nie zauważał braków w ataku? A przypominam że jak akurat żaden z nich gola nie strzelił, to bywało słabo, jak chociażby w pierwszym meczu z Chievo, po którym Vucinić zebrał bardzo niepochlebne opinie.
cieslik pisze: Atak Gio-Quag-Vucinic (wątpię w Jojo i Lavezziego), wygląda już całkiem okazale :)
Nie, nie wygląda. Do obecnego ataku który zawodzi na całej linii dokładasz mającego o sobie wielkie mniemanie karła, który w słabym Juventusie nie dał rady się przebić i który nie pasuje do taktyki Conte (ani żadnej innej opartej na ataku pozycyjnym).
Ostatnio zmieniony 06 marca 2012, 17:11 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 616
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 17:08

alina pisze:No bo Milan przyłożył się do rozwoju Abate i dał mu pograć na współwłasnościach. U nas DC oglądał Grosso z ławki. Jak mówię, optymistycznie zakładam, że się uda i zaoszczędzimy kasę na LO.
Abate w Empoli i Torino grywał jako skrzydłowy, pamiętam nawet mecze w których grał tak wysoko jak napastnik. Ignazio w Milanie pomógł Tassotti.

pablo1503 pisze:Czy ja wiem, czy jest takim mocnym punktem Milanu :think: Ciągle mam przed oczami jego babola w meczu z Interem :prochno:
Ahaaaaaaaaa... .


@D@$ pisze:A Nesta? Kiedyś był dobra,
dobry? dobry to jest aktualnie Barzagli, Nesta przez wiele sezonów był genialny.


Łoles pisze:Ja osobiście nie chciałbym u nas Teveza, nie darzę typa sympatią.
Aha, no dobra. To go nie sprowadzamy. @d@$ nie lubi Ibrę i Balotellego, to ich również odpuszczamy. Yyyy... może ten Higuain? Jest ktoś, kto go nie lubi?

pablo1503 pisze:Pamiętam jak na początku sezonu pojawiały się głosy, że Claudio jest wart co najmniej 40mln :prochno:
No i jest lepszy od De Rossiego.


@zahor :ok:


FalsoVero

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2008
Posty: 754
Rejestracja: 17 maja 2008

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 17:42

Ouh_yeah pisze:
FalsoVero pisze:-Matri( nie za te pieniądze które na niego wydaliśmy)

(...)
To nie są gracze do pierwszej jedenastki.
To jakby był kupiony za 6 milionów to by był piłkarzem do pierwszej jedenastki?
Mogłem napisać tak przy każdym zawodniku przepraszam ;] . Jeżeli mierny potrafi rzucić za jakiego ludka który nigdy nic nie osiągnął 15mln.

BTW. Ouh uwielbiasz polować na posty i wyrywać pojedyncze zdania wtedy Twój fame wzrasta, czujesz się kimś i można rozpocząć faptime :) Ukłon i czerwony dywan wchodzi w grę?


"A ten muchy łapał ten Badstuber hehehe"-Jacek Gmoch 28.06.2012
SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 17:45

zahor pisze:
cieslik pisze: Wystarczy tylko spojrzeć, od jakiego momentu znowu zaczęliśmy grać tak, że ciężko się na tą grę patrzy... Od kontuzji Czarnogórca, który, de facto, nie może wrócić do dyspozycji z pierwszej połowy tego sezonu.
A nie czasem od momentu jak zdechła forma strzelecka Marchisio i Pepe, którzy wyręczali na początku sezonu napastników tak, że nikt nie zauważał braków w ataku? A przypominam że jak akurat żaden z nich gola nie strzelił, to bywało słabo, jak chociażby w pierwszym meczu z Chievo, po którym Vucinić zebrał bardzo niepochlebne opinie.
To drugie pokrywa się z pierwszym, mój drogi. W pierwszej części sezonu Mirko ściągał na sobie uwagę obrońców na skrzydle, przez co łatwiej było innym znaleźć sobie miejsce w polu karnym przeciwnika. Nie strzelał, ale brał udział w niemal każdej bramkowej akcji- w większości właśnie Pepe, czy Marchisio- nie licząc tych dwóch "szalonych" bramek Simeone. I na pewno w wielu meczach miał niebagatelny udział w sukcesach.
Brak tego błysku i miejsca na boisku w ostatnich meczach naszym największym problemem.
No ale to prawda, że brak bramek jest solą w oku i to powinno się zmienić, biorąc pod uwagę, że Mirko jest w najlepszym wieku, a jest zdolny strzelić 20 bramek w sezonie.
zahor pisze:
cieslik pisze: Atak Gio-Quag-Vucinic (wątpię w Jojo i Lavezziego), wygląda już całkiem okazale :)
Nie, nie wygląda. Do obecnego ataku który zawodzi na całej linii dokładasz mającego o sobie wielkie mniemanie karła, który w słabym Juventusie nie dał rady się przebić i który nie pasuje do taktyki Conte (ani żadnej innej opartej na ataku pozycyjnym).
Nie wiem, czy Giovinco nadaje się do ataku pozycyjnego czy nie, za to wiem dwie rzeczy:
-kłamstwo powtarzane wiele razy staje się prawdą
-To, czy Seba pasuje do taktyki Conte nie wie najlepiej SKAr7, Zahor, nie wie Mietson, deszczowy, czy nawet(:P) Pan Zambrotta, ale sam Antonio Conte. A jeśli "podobno" nie sprowadziliśmy G. zimą tylko ze względu na dobre relacje z Parmą i sprowadzimy go latem, bo bardzo nalega na to właśnie nasz trener, to mam podstawy, może błędne, że Giovinco pasuje do jego systemu, ponadto nie jest taki znowu bezużyteczny w pozycyjnym.

Ale na pewno nie jest to też piłkarz, który jest zdolny nas zbawić. Takiego piłkarza znaleźć będzie bardzo ciężko.


Łoles

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 października 2010
Posty: 677
Rejestracja: 26 października 2010

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 18:05

De Rossi pisze: Aha, no dobra. To go nie sprowadzamy. @d@$ nie lubi Ibrę i Balotellego, to ich również odpuszczamy. Yyyy... może ten Higuain? Jest ktoś, kto go nie lubi?
ale za to lubię lavezziego

a tak btw to @d@$ może nie lubić Ibry a nie Ibrę ;)


"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
Virgil

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 16 grudnia 2011
Posty: 1401
Rejestracja: 16 grudnia 2011

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 18:33

Powiedzmy sobie szczerze napastników/zawodników których możemy realnie sprowadzić do Juventusu jest nie dużo : o Higuainie, Tevezie, Gotze, Hazardzie, Lavezzim z różnych powodów musimy zapomnieć. A tak naprawdę to cały atak w kontekście walki w LM i o scudetto należałoby przemodelować. Żaden z podstawowych zawodników (Matri, Vucinic, Pepe) nie prezentuje odpowiedniego poziomu. O ile Pepe miał swoje pięc minut to Matri i Vucinic zwyczajnie zawodzą. A tak naprawdę nie byli nigdy AŻ tacy dobrzy. Z lepszym zawodników możemy się pobić ewnentualnie o :
- Dzeko, właściciel City podobno zakochany jest w Cavanim, a jeszcze dosyć silnie City łączone jest z Van Persim. Bylby do wyrwania i raczej na pewno chciałby do nas iść.
- Jovetic, może i chciałby grać w innej lidze ale czy będą za niego oferty ? Jest znowu kontuzjowany, Viola gra cienko, nie gra w pucharach więc raczej bić się wszyscy o niego nie będą.
- Suareza, będzie drogi, ale ostro podpadł w anglii. I myślę że perspektywa gry w LM może go przekonać, szczególnie że na wyspach trwa niezła nagonka na niego.

Ale jeden zawodnik naszych problemów nie rozwizuje, więc liczę na powrót Giovinco. Jeżeli nie kupimy żadnego z wyżej wymienionej trójki to zostanie chyba Ramirez.

Do pomocy na dobrą sprawę potrzebujemy jednego zawodnika ale dosyć klasowego aby mógł posadzić od czasu do czasu Marchisio na ławce (albo na dłużej) i odciążać Pirlo. Moje dwa typy które idealnie mogą pełnić te dwie role to :
- Sahin, Real kupił go za grosze, nie mieści się w składzie.
- Banega - głupia kontuzja, ale to klasowy zawodnik i ze względu na brak gry może też będzie do wyrwania.

Do obrony potrzebujemy optymalnie 1 zawodnika na środek. z LO dałbym sobie spokój , jeżeli Kolarov zaczął grać w pierwszym składzie. Jest De Ceglie, jest Caceres od biedy Chellini. Do środka Astori albo Zapata. Obaj byliby świetnymi wzmocnieniami.

Reasumując
- Dzeko/Suarez/Jovetic/Ramirez
- Giovinco
- Sahin/Banega
- Astori/Zapata

i jeżeli byśmy takich zawodników sprowadzili to nie rozbijemy banku a bardzo wzmocnimy skład. I będzie to wreszcie inwestycja w jakość a nie w ilość≥


FelekJUVE

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lutego 2007
Posty: 863
Rejestracja: 03 lutego 2007

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 22:12

Ponoc Pogba do nas za friko :) http://www.devilpage.pl/index/news/kome ... usu-turyn/
Oby oby przyszlosciowy grajek;]


Obrazek
Zbyniu

Juventino
Juventino
Rejestracja: 24 sierpnia 2009
Posty: 70
Rejestracja: 24 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 06 marca 2012, 22:16

Nie wiem czy już było przepraszam jeśli się powtarzam ale jestem w trakcie oglądania meczu Milanu z Arsenalem i tylko szybko chciałem podzielić się informacją, którą podał mi mój brat (fan Manchesteru United). Otóż ponoć United ma zamiar odpuścić starania o przedłużenie kontraktu z Paulo Pogbą, który jest w kręgu naszych zainteresowań i według angielskich mediów jest niemal przesądzone, ze zawodnik ten do nas dołączy.
A tu link do tej informacji:

http://www.devilpage.pl/index/news/kome ... usu-turyn/

Rozmawiałem także z bratem na temat tego piłkarza. Mówi on, że zawodnik ten jest bardzo ciekawy i on żałuje, iż najpewniej odejdzie on z United. Jeżeli jest tak jak on mówi, a przynajmniej tak jak z nim zawsze o piłce rozmawiałem to ogarniał sprawę, to może być to bardzo ciekawe uzupełnienie składu plus inwestycja w przyszłość.


Zablokowany