Serie A (26): JUVENTUS 1-1 Chievo
- LordRahl
- Juventino
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
- Posty: 549
- Rejestracja: 10 czerwca 2010
Może dlatego, że w meczu z Milanem ewidentnie zawalił gola, ponadto drużyna się obudziła w bardzo trudnym spotkaniu i dali rade.johnnybgoode pisze:Poprawka, żenujące są twoje prowokacje :lol: "dżony_nawalony"? Zero poprawy od czasu screena, ktoś tu się starzejepan Zambrotta pisze:A ja mam prawo je skrytykować i napisać, że szukasz kozła ofiarnego nie tam, gdzie trzeba. Czepianie się Bonucciego, podczas gdy CAŁA drużyna ostro dała ciała jest lekko żenujące.dżony_nawalony pisze: Pieprzę jak potłuczony? Mam inne zdanie.Zresztą, piszę z człowiekiem który wkleja sobie cytaty o sobie do sygnaturki, więc :roll:
W takim razie, dlaczego uważasz (bądź uważacie) że Bonucci popełnił błąd w meczu z Milanem? Wtedy też cała drużyna zagrała słabo, a wszyscy właśnie jego chcieli ukrzyżować.
Pan Zambrotta ma rację, że czepianie się Bonuca za ten konkretny przypadek jest nie na miejscu. NIe zaprzeczam, że koleś robi głupie błędy ale W TYM PRZYPADKU miał naprawdę marne szanse... Sam widząc tę sytuację myślałem, że da się to wybić ale jednak jak wiadomo takie proste to nie było, proponuję Ci sprobować na prawdziwym boisku coś takiego zatrzymać w analogicznej akcji jak ta z meczu Juve, drużyna zagrała słabo i to nie tylko wina Leo, mogliśmy, ba powinniśmy strzelić 2-3 gole u siebie drużynie pokroju Chievo.
- johnnybgoode
- Juventino
- Rejestracja: 04 lipca 2010
- Posty: 287
- Rejestracja: 04 lipca 2010
Ale ja do Bonucciego mam 'pretensje' nie tylko za ten mecz: zawalił Milan i dużo bramek wcześniej, mecz z Chievo nie jest w tym wypadku wyjątkiem. Nie stwierdzajcie też, że jest moim stałym kozłem ofiarnym, po prostu uważam, że to nie jest zawodnik na miarę Juventusu, a biorąc pod uwagę to ile trenuje, jak mało ma kontuzji i ile dostaje szans powinien podnieść swój poziom, czego nie zrobił. Piłka nie była znowu taka tragiczna, to nie było jakieś atomowe uderzenie, ludzie... Roberto Carlos tego nie strzelał, dalej uważam, że gdyby stał tam inny obrońca to bramki by nie było, jak by się stało w rzeczywistości - możemy gdybać.
Jeżeli chodzi o skuteczność to jest fatalnie i tego nie da się ukryć, też jestem zdania że Chievo powinno dostać przynajmniej 2-3 bramki i wrócić do siebie, są jednak takie mecze, że wynik to 1:0, lub 0:0 i jest jedna sytuacja na mecz która decyduje o jego wyniku - tak moim zdaniem było też tym razem.
I nie wiem czy użyłeś przycisku 'cytuj' czy chciało ci się przepisać nick, ale fajnie, że nawet nieświadomie potrafisz kogoś trochę uszanować
Jeżeli chodzi o skuteczność to jest fatalnie i tego nie da się ukryć, też jestem zdania że Chievo powinno dostać przynajmniej 2-3 bramki i wrócić do siebie, są jednak takie mecze, że wynik to 1:0, lub 0:0 i jest jedna sytuacja na mecz która decyduje o jego wyniku - tak moim zdaniem było też tym razem.
Dla mnie błąd w meczu z Chievo też jest widoczny, dla innych osób też. Dochodzimy po raz kolejny do tego samego miejsca, gdzie nasze zdania się różnią. Status quo?pan Zambrotta pisze:może dlatego, że nikt mu nie kazał podawać do zawodnika Milanu i to był jego oczywisty błąd ?johnnybgoode pisze:W takim razie, dlaczego uważasz (bądź uważacie) że Bonucci popełnił błąd w meczu z Milanem? Wtedy też cała drużyna zagrała słabo, a wszyscy właśnie jego chcieli ukrzyżować.
I nie wiem czy użyłeś przycisku 'cytuj' czy chciało ci się przepisać nick, ale fajnie, że nawet nieświadomie potrafisz kogoś trochę uszanować

Ostatnio zmieniony 05 marca 2012, 23:49 przez johnnybgoode, łącznie zmieniany 1 raz.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
może dlatego, że nikt mu nie kazał podawać do zawodnika Milanu i to był jego oczywisty błąd ?johnnybgoode pisze:W takim razie, dlaczego uważasz (bądź uważacie) że Bonucci popełnił błąd w meczu z Milanem? Wtedy też cała drużyna zagrała słabo, a wszyscy właśnie jego chcieli ukrzyżować.
- Cabrini_idol
- Juventino
- Rejestracja: 02 lutego 2012
- Posty: 5400
- Rejestracja: 02 lutego 2012
Bonucci jest słaby jak na Seria A a co dopiero Juve. Od początku sezonu gdy nasz Leoś ma piłkę przy nodze czuje, że mój mózg zaczyna wysyłać niepokojące myśli przez rdzeń kręgowy... i to za każdym razem nawet jeśli w promieniu 10 metrów nie ma zawodnika drużyny przeciwnej, wy też tak macie ? no to odpowiedz jest prosta .
Teraz lepiej idzcie się pomodlić do waszych bogów żeby Bonnuci dostał oferte z Rosji albo złapał kontuzje co spowoduje, że zarząd bedzie zmuszony sprowadzić jakiegoś w miare ogranego stopera do rotacji, albo przynajmniej wyprejujcie aby maksymalnie w przyszłych 3 meczach popelnil 2 błedy
Teraz lepiej idzcie się pomodlić do waszych bogów żeby Bonnuci dostał oferte z Rosji albo złapał kontuzje co spowoduje, że zarząd bedzie zmuszony sprowadzić jakiegoś w miare ogranego stopera do rotacji, albo przynajmniej wyprejujcie aby maksymalnie w przyszłych 3 meczach popelnil 2 błedy


- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Bonucci moze i umiejetnosci ma ale ten czlowiek ma problemy z koncentracja a to na pozycji srodkowego obroncy bardzo wazna cecha. Co z tego ze bedzie gral przez 90 minut dobrze jak w pewnym momecie meczu odstawi 1 babola ktory bedzie kosztowal nas utrate bramki.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti