Serie A (26): JUVENTUS 1-1 Chievo
- KeRmit19
- Juventino
- Rejestracja: 29 marca 2008
- Posty: 411
- Rejestracja: 29 marca 2008
O Matrim: dopóki uderza wewnętrzniakiem albo prostym podbiciem padaja bramki, jak zaczyna kombinowac jakies podcinki albo rzeczy tego typu nie ma z tego nic. De Ceglie był ostatnim ktorego podejrzewałem o strzelenie gola. Trzeba wiecej wykrozstywac.
- szczypek
- Juventino
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Posty: 5534
- Rejestracja: 18 marca 2007
- Otrzymał podziękowanie: 24 razy
Mam nadzieję, że uraz Barzagliego nie jest groźny. Bonucci mało brakowało i zaliczyłby życiową asystę, ale w defensywie zawsze będę obawiał się o jego występ. Musimy strzelić, bronienie wyniku przy tak grającym (całkiem nieźle) Chievo nie ma sensu, bo nam strzelą i zrobi się nieciekawie. Nie rozumiem dlaczego do kontry ruszamy tak ospale, tak nijak.
Giaccherini powinien grać w każdym meczu, jemu się przynajmniej chce biegać, za trzech. Chciałbym zmiany Vucinic - Del Piero, Mirko dzisiaj ewidentnie nie ma formy.
Giaccherini powinien grać w każdym meczu, jemu się przynajmniej chce biegać, za trzech. Chciałbym zmiany Vucinic - Del Piero, Mirko dzisiaj ewidentnie nie ma formy.
- ReinerJuve
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Posty: 285
- Rejestracja: 06 marca 2010
- Podziekował: 1 raz
Rozumiem, spadek formy i te sprawy, ALE ŻEBY AŻ TAK?! Ciężko to oglądać, nasze akcje przeważnie kończą sie na trzydziestym metrze od bramki przeciwnika podaniem pod do nogi piłkarza Chievo. Jeśli taka forma zostanie do końca sezonu, za nic nie zdobędziemy w pozostałych meczach więcej pkt-ów niż Milan, a jeśli chcemy zdobyć Scudetto, musimy to zrobić.
- Kubba
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2006
- Posty: 1281
- Rejestracja: 27 lipca 2006
Średni mecz w naszym wykonaniu...
Po raz kolejny widać BRAK klasowego napastnika tj. Ibra. Bez takiego piłkarza, zawsze z drużynami pokroju Chievo będzie nerwówka do ostatnich sekund meczu.
Bonucci za Barzagliego ---> [*]
Obawiałem się dnia w którym Andrea złapie kontuzje. Oby to nic poważnego
Po raz kolejny widać BRAK klasowego napastnika tj. Ibra. Bez takiego piłkarza, zawsze z drużynami pokroju Chievo będzie nerwówka do ostatnich sekund meczu.
Bonucci za Barzagliego ---> [*]
Obawiałem się dnia w którym Andrea złapie kontuzje. Oby to nic poważnego

- Wolas
- Juventino
- Rejestracja: 03 kwietnia 2006
- Posty: 41
- Rejestracja: 03 kwietnia 2006
Niby coś tam próbujemy szturmować ale wychodzą z tego całkiem całkiem kontry Chievo. Bonucci póki co nie miał okazji do błędów. Vucinić nadal boi się biegać a Giaccherini chyba się napatrzył na Van Perciego
Mam nadzięję, że w drugiej połowie trochę uspokoimy grę i w końcu przejmiemy kontrolę nad meczem.
Mam nadzięję, że w drugiej połowie trochę uspokoimy grę i w końcu przejmiemy kontrolę nad meczem.
Z Juve od 2003 r.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Rozumiem, że Pan ogląda mecz raz na ruski rok.ReinerJuve pisze:Rozumiem, spadek formy i te sprawy, ALE ŻEBY AŻ TAK?! Ciężko to oglądać, nasze akcje przeważnie kończą sie na trzydziestym metrze od bramki przeciwnika podaniem pod do nogi piłkarza Chievo. Jeśli taka forma zostanie do końca sezonu, za nic nie zdobędziemy w pozostałych meczach więcej pkt-ów niż Milan, a jeśli chcemy zdobyć Scudetto, musimy to zrobić.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Chyba faktycznie kryzysik nas dopadł. Tylko obrona grała dość dobrze. Coś tam Giacc próbował. A Vucinic może i chciał, ale tu go wyblokują, tam z marną siłą koło słupka. Oby dotrwać z tym 1:0 i skosić 3pkt. Co może nie być takie proste teraz...
Ostatnio zmieniony 03 marca 2012, 21:40 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Trochę za dużo strat zaliczamy. Brak klasowego napastnika jest nad wyraz widoczny, ale to już było widoczne od kilku meczy. Musimy strzelić drugiego gola, bo Bonucci jest na boisku i jeszcze coś spartoli. Oby uraz Barzagliego nie był groźny.
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
- pablo1503
- Juventino
- Rejestracja: 10 lipca 2010
- Posty: 3301
- Rejestracja: 10 lipca 2010
Taka sobie gra, dużo błędów, ale mamy coś, co jest praktycznie bez błędne - Paolo De Ceglie. Chłop gra bardzo dobre zawody, lepiej niż sam Lichtsteiner. Niepokoi mnie zmiana Bonucci > Barzagli. Mam nadzieję, że profesorowi nic poważnego się nie stało.
Nasz atak gra straszną padakę. O ile jestem w stanie zrozumieć Matriego, który dostaje dość mało piłek(jakby nie mieli do niego zaufania:whistle:), to Vucinić...
Pierwszy do zmiany.
E:
Marchisio chyba postanowił zdjąć pelerynę niewidkę :lol:
Nasz atak gra straszną padakę. O ile jestem w stanie zrozumieć Matriego, który dostaje dość mało piłek(jakby nie mieli do niego zaufania:whistle:), to Vucinić...

E:
Marchisio chyba postanowił zdjąć pelerynę niewidkę :lol:
Ostatnio zmieniony 03 marca 2012, 21:40 przez pablo1503, łącznie zmieniany 1 raz.

- mrozzi
- Juventino
- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 8997
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Dobra połowa w naszym wykonaniu. Gramy szybko, pomysłowo, uważnie.
Bardzo dobre zawody Giaccheriniego (kilka znakomitych indywidualnych akcji plus to podanie w stylu Pirlo za linię obrony). Podoba mi się gra Vucinicia, który jednym niekonwencjonalnym zagraniem potrafi stworzyć świetną sytuację. Na plus również De Ceglie. Solidnie Padoin - szkoda, że po jego fantastycznym strzale obronił bramkarz gości. Coraz lepiej także Marchisio.
Co się stało z Barzaglim? Obawiałem się wejścia Bonucciego, ale jedna profesorska interwencja w obronie oraz to zagranie z końcówki do Giacha - brawo.
Bardzo dobre zawody Giaccheriniego (kilka znakomitych indywidualnych akcji plus to podanie w stylu Pirlo za linię obrony). Podoba mi się gra Vucinicia, który jednym niekonwencjonalnym zagraniem potrafi stworzyć świetną sytuację. Na plus również De Ceglie. Solidnie Padoin - szkoda, że po jego fantastycznym strzale obronił bramkarz gości. Coraz lepiej także Marchisio.
Co się stało z Barzaglim? Obawiałem się wejścia Bonucciego, ale jedna profesorska interwencja w obronie oraz to zagranie z końcówki do Giacha - brawo.
- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
Nie przesadzać, ładnie gramy piłką i solidnie bronimy (jak na razie), tylko atak gra słabo. Giaccherini - przez pierwsze pół sezonu grał słabo, ale teraz się niesamowicie rozkręcił, oby tak dalej.
... i spierdzielić. Irytuję mnie jego gra, kilkukrotnie po jego strzałach piłka powędrowałaby daleko za bramką, gdyby nie nabicie przez obrońców.mrozzi pisze: Podoba mi się gra Vucinicia, który jednym niekonwencjonalnym zagraniem potrafi stworzyć świetną sytuację.
Ostatnio zmieniony 03 marca 2012, 21:43 przez ewerthon, łącznie zmieniany 1 raz.
- gucio_juve
- Juventino
- Rejestracja: 03 lipca 2006
- Posty: 1038
- Rejestracja: 03 lipca 2006
Zgadzam się z tym, ale wydaje mi się, że Marchisio i tak jest bardziej widoczny niż w poprzednich meczach, kiedy gramy 3-5-2.Giovani pisze:Zdecydowanie brakuje Vidala.. nie ma kto piłki odbierać w środkowej części boiska.
- samy
- Juventino
- Rejestracja: 17 września 2005
- Posty: 134
- Rejestracja: 17 września 2005
Myśle, że podsumowaniem formy Vucinicia jest jego strzał z mniej więcej 11 metrów po podaniu Giaccheriniego . Gdyby nie noga obrońcy Chievo, to minąłby bramkę o jakies 3 metry .
Widzieliście strzał Padoina ? Gdyby to wpadło...
Widzieliście strzał Padoina ? Gdyby to wpadło...
