Reprezentacja Polski - sparingi

[deszczowy]

Polskość tej drużyny na Euro uratuje Darek Dudka - on jest specjalistą od zawalania bramek w ważnych meczach.

Do tanga trzeba dwojga. Arek Głowacki

A do 3-5-8 - trójki graczy, więc dorzucam Wawrzyniaka, który był wczoraj robiony dość niemiłosiernie.

[Vimes]

Chyba już kompletnie straciłem serce do reprezentacji Smudolandii przez tych wszystkich Francuzów i Niemców w niej występujących.

Fun fact - oprócz dwóch Francuzów i dwóch Niemców są tam również najlepsi polscy piłkarze.
Polskość tej drużyny na Euro uratuje Darek Dudka - on jest specjalistą od zawalania bramek w ważnych meczach. Tu się poślizgnie, tam nie zdąży, tam znowu źle wybije. Wszyscy czekają aż Smuda poniesie klęskę, więc Dudka da Polakom powód do satysfakcji.

Nie wiem czy ostatnie zdanie było adresowane również do mnie, ale na wszelki wypadek zaprzeczam jakobym życzył Smudzie porażki. Po prostu jest mi całkowicie obojętne czy ta drużyna wygra, przegra czy zremisuje, wyjdzie z grupy czy nie. Ani mnie to ziębi ani grzeje. W sumie przyznaję rację tym, którzy twierdzili, że na koszulkach nie musi być orzełka. Logo PZPN-u byłoby bardziej stosowne.

[Ouh_yeah]

Nie obchodzi Cię czy Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewy odniosą sukces? Dziwna postawa, muszę przyznać.

[wojczech7]

Nie obchodzi Cię czy Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewy odniosą sukces? Dziwna postawa, muszę przyznać.

No właśnie. Czemu na głupocie PZPNu mają cierpieć zawodnicy, dla których gra w reprezentacji to wyróżnienie i powód do dumy? Choćby dla tych kilku zawodników warto, moim zdaniem, trzymać kciuki za "naszych".

[pan Zambrotta]

kiedyś przyznałem, że reprezentacja Polski mnie zupełnie nie obchodzi, bez znaczenia czy grają w nim sami Polacy, czy sami Cyganie. Zostałem za to publicznie zaszlachtowany, więc Vimesie nie idź tą drogą

Co do Euro, to 3. miejsce jest w naszym zasięgu. Chodzi o grupę, oczywiście. A na środku obrony powinien grać duet Głowacki-Dudka, z "szalejącym" Wawrzyniakiem na boku.

[Vimes]

Nie obchodzi Cię czy Szczęsny, Piszczek, Błaszczykowski i Lewy odniosą sukces? Dziwna postawa, muszę przyznać.

Interesuje mnie to w takim samym stopniu jak sukcesy Arsenalu i Borussi. Fajnie, że kariery tych zawodników dobrze się układają, ale przez to nie stałem się kibicem drużyn, w których grają.

[@D@$]

A swoją drogą: Portugalia grała wczoraj tak więcej na stojaka

Portugalczycy grali na pół gwizdka, a gdyby nie egoizm Naniego, który bardzo chciał zostać strzelcem pierwszego gola na naszym nowym stadionie to powinni zdobyć dwie bramki. Wystarczyłoby, żeby zamiast strzelać wyłożył piłkę Almeidzie. Oglądając mecz nie odczuwałem żadnych emocji.

A kto gra na maks amecze towrzyskie, można się u każdego doszukać. Polska zagrała wyrównany mecz z Portugalią, należy to uznać a nie szukać dziury w całym jak zwykle gdy Nasi grają.
Nie wykorzystać tej akcji co mieli bodajże 5 na 2 to faktycznie frajerstwo Naniego, Portugalczycy grają cholernie egoistycznie/niezespołowo, ale cóż, ich problem. Fakt, że oni nawet w eliminacjach mają problem sie zmobilizować (patrz: np. el. do euro 2008 & jak grali na samym euro).
Mecz jak to mecz towarzyski. Dobrze nie widzieć Głowackiego na środku, ciekawe czy Wasilewski jako stoper to jakiś głębszy plan, może jest to jakieś wyjście bo mielizna na tej pozycji. Szkoda akcji Jelenia (aczkolwiek nie wiem czemu rożnego po tej akcji nie było, bo na moje oko strzał mu zablokowali). Ciągle sporo tych naturalizowanych taki Obraniak może jeszcze być, ale Polanski mnie drażni, on nawet wygląda jakoś tak...a nie będę kończył.

No cóż, naprawdę będzie problem na Euro, kiedy trzeba będzie zagrać coś innego niż odbiór->kontra. Jak to możliwe, że nasi nie potrafią wymienić 4-5 sensownych podań przy ataku pozycyjnym

Taki kalsyczny atak pozycyjny nawet wychodził, tzn. utrzymanie się przy piłce, rozciągnięcie gry, tyle że faktycznie niewiele z tego wynikało czystych sytuacji.

Kompletnie nie rozumiem dlaczego Jeleń wyszedł w pierwszym składzie. Przecież w Lille jest ostatnim do wejścia. Już nawet jakiś młokos jest wyżej w hierarchii napastników od niego. Jak dla mnie to tak jakby Prandelli miał powołać na wczorajszy mecz ze Stanami Amauriego.

Prandelli ma jednak większy wybór, nie sądzisz? Fakt, mielizna z tym atakiem a tych 4-5 sensnownych powinno na euro być. Powinna być taka możliwość, że gdy te 4-5-1 nie wychodzi to np. na pół godziny wchodzi jakis napastnik za pomocnika na te ostatnie pół godziny. A tu co: Lewandowski i długo nic. Jeleń i Brożek grają zdaje się mało. Grosicki? Co się dzieje w ogóle z Janczykiem, gra coś w tej Belgii czy gdzie on tam jest? Taki talent był już kilka lat temu a coś nie umie wystrzelić...

Polskość tej drużyny na Euro uratuje Darek Dudka - on jest specjalistą od zawalania bramek w ważnych meczach. Tu się poślizgnie, tam nie zdąży, tam znowu źle wybije. Wszyscy czekają aż Smuda poniesie klęskę, więc Dudka da Polakom powód do satysfakcji.

Też go nie lubię (problemy pozasportowe też miał jeszcze za czasów Amicy), byle nie grał jako boczny obrońca.

Lepiej, że jest jak jest, niż żeby miało być tak, jak np. na Highbury. Pamiętacie?

No, nigdy nie wiedziałem, czy to ujęcie jest takie, czy boisko takie małe.

kiedyś przyznałem, że reprezentacja Polski mnie zupełnie nie obchodzi, bez znaczenia czy grają w nim sami Polacy, czy sami Cyganie. Zostałem za to publicznie zaszlachtowany, więc Vimesie nie idź tą drogą

Ale wbijać na forum po każdym meczu Polski żeby napisać jak bardzo się ma tę kadre gdzieś, to chyba też nie ma sensu (nie kieruję tego do Vimesa).
Nie każę nikomu kibicować Polakom, sam nie ukrywam, równie mozo będę trzymał kciuki za Azzurrich. Edit:

Trafimy na jakichś Hiszpanów czy innych Anglików i się skończy babci...

W 1/4 nie ma to szans :] Jeśli wyjdziemy to trafimy na Holandię, Niemcy lub...Portugalię. Na Danię bym nie liczył, choć pojedynek na szczycie Poulsen&Dudka w środku pola zapowiadałby sie ekscytująco.

[pan Zambrotta]

Ale wbijać na forum po każdym meczu Polski żeby napisać jak bardzo się ma tę kadre gdzieś, to chyba też nie ma sensu (nie kieruję tego do Vimesa).
Nie każę nikomu kibicować Polakom, sam nie ukrywam, równie mozo będę trzymał kciuki za Azzurrich.

po każdym meczu? nie wiedziałem, że Polacy grają raz na pół roku, rok


co do grania na pół gwizdka - Portugalczycy faktycznie tak grali, Polacy grali jakby to była walka o punkty. Prestiż, debiut na stadionie, silna chęć dobrego pokazania się. Na pewno poziom tego co zaprezentowali można by było porównać z każdą walką o punkty.

[deszczowy]

co do grania na pół gwizdka - Portugalczycy faktycznie tak grali, Polacy grali jakby to była walka o punkty. Prestiż, debiut na stadionie, silna chęć dobrego pokazania się. Na pewno poziom tego co zaprezentowali można by było porównać z każdą walką o punkty.

W sumie... nie było to nasze maksimum, bo bez Lewego. Jeśli tak zagramy na Euro, to Grecję czy Rosję powinniśmy puknąć. Natomiast jakiekolwiek figle po wyjściu z grupy nam się raczej nie udadzą. Trafimy na jakichś Hiszpanów czy innych Anglików i się skończy babci...

[francois]

Ogólnie mecz mnie rozczarował. Gdyby Portugalczycy, zwłaszcza Nani i CR7 nie grali tak samolubnie to do przerwy schodzilibyśmy z wynikiem co najmniej 0-3

Jeśli chodzi o Polaków to im dalej od bramki tym gorzej.
Największym zaskoczeniem na plus byli zwłaszcza dla Rybus i Wasilewski. Lewa strona bardziej mi się podobała niż prawa z zawodnikami BVB

[Łukasz]

Co się dzieje w ogóle z Janczykiem, gra coś w tej Belgii czy gdzie on tam jest? Taki talent był już kilka lat temu a coś nie umie wystrzelić...

Nieaktualne informacje masz - ostatnio widziano go na testach w drugiej lidze irlandzkiej....

Amicy

Amiki

[deszczowy]

Jeśli chodzi o Polaków to im dalej od bramki tym gorzej.
Największym zaskoczeniem na plus byli zwłaszcza dla Rybus i Wasilewski. Lewa strona bardziej mi się podobała niż prawa z zawodnikami BVB

Że co? :shock: Bezproduktywny Wawrzyniak lepszy od Piszczka? Chyba Cię przesilenie wiosenne dopadło.

[pumex]

No cóż, naprawdę będzie problem na Euro, kiedy trzeba będzie zagrać coś innego niż odbiór->kontra. Jak to możliwe, że nasi nie potrafią wymienić 4-5 sensownych podań przy ataku pozycyjnym

Taki kalsyczny atak pozycyjny nawet wychodził, tzn. utrzymanie się przy piłce, rozciągnięcie gry, tyle że faktycznie niewiele z tego wynikało czystych sytuacji.

Czyli w gruncie rzeczy nam nie wychodził, skoro nic z niego nie wynikało Klepać na własnej połowie każdy głupi umie. Być może jest za wcześnie, ale sądzę, że można w ciemno lecieć do buka i grać remis w meczu z Grecją, bo okazji na kontry to tam nie będzie.
Właśnie, powie mi ktoś uczynny, z kim będziemy jeszcze grać przed Euro?

Co się dzieje w ogóle z Janczykiem, gra coś w tej Belgii czy gdzie on tam jest? Taki talent był już kilka lat temu a coś nie umie wystrzelić...

Nieaktualne informacje masz - ostatnio widziano go na testach w drugiej lidze irlandzkiej....

:shock: Toż to chyba słabszy poziom niż zaplecze polskiej ekstraklasy.
Niepotrzebnie wyprowadził się do CSKA, gdzie z góry było wiadomo, że nie ma szans na choćby rolę solidnego rezerwowego.

[bendzamin]

Właśnie, powie mi ktoś uczynny, z kim będziemy jeszcze grać przed Euro?

Z tego, co mi wiadomo to na tym zgrupowaniu w Austrii mamy grac z Lotwa i Slowacja, a potem w Polsce z Andora. Przynajmniej moze pocwiczymy atak pozycyjny troche, bo rzeczywiscie perspektywa meczu z Grecja jest troche niewesola. Jeszcze taki mecz na otwarcie :doh:

[annihilator1988]

Może już padło to pytanie, ale nie chce mi się sprawdzać ostatnich 3 stron, więc zapytam. Za co Ronaldo został wygwizdany? W mojej ocenie było to trochę "wiejskie" zachowanie Krystyna tłucze się przez pół Europy z Nanim i innymi fenomenami, żeby przyjąć kilka kopniaków od siepaczy Smudy, a kiedy schodzi z boiska żegnają go gwizdy. Co do sparingów, to trenejro najwyraźniej chce rozegrać kilka spotkań "ku pokrzepieniu serc" przed kompromitacją na turnieju.