Serie A (25): Milan 1-1 JUVENTUS [DPL na meczu!]

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
Gość

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 01:44

Tharp pisze: No nic, pozostaje zaopatrzyc sie w popcorn i czekac do jutra, kiedy to inter sproboje przerwac przegrana passe w neapolu. Stawiam ze zlosliwy tercet azzurrich, Lavezzi-Hamsik-Cavani, wbije przynajmniej 3 bramki, ktos podbija?
Ja stawiam na 4:1 dla Napoli. Mecz z Milanem rozczarował. Kibice Milanu także. Ciągle mają o coś pretensje...jakiś kompleks Juve. Nie wiem. Całe szczęście Pontius jest jeszcze znośny.


Kiss

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 09 marca 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 01:51

Lars pisze:
Tharp pisze: No nic, pozostaje zaopatrzyc sie w popcorn i czekac do jutra, kiedy to inter sproboje przerwac przegrana passe w neapolu. Stawiam ze zlosliwy tercet azzurrich, Lavezzi-Hamsik-Cavani, wbije przynajmniej 3 bramki, ktos podbija?
Ja stawiam na 4:1 dla Napoli. Mecz z Milanem rozczarował. Kibice Milanu także. Ciągle mają o coś pretensje...jakiś kompleks Juve. Nie wiem. Całe szczęście Pontius jest jeszcze znośny.
Ja na 0:1. Napoli czaruje tylko w LM na SerieA chyba brak im motywacji


Ein

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 11 grudnia 2004
Posty: 1127
Rejestracja: 11 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 02:05

Pontius21 pisze:
Ein pisze: to jest milan. Klub na poziomie parmy, romy, violi, lazio. Olać ich. Muszą się przyzwyczaić, że wracamy na swoje miejsce, a oni jak zwykle muszą zajmować srebro, bądź brąz.
Tobie według tego samego klucza radzę się wylogować stąd i komentować pod newsem o meczu razem z gimbusami. Tam twoje miejsce./quote]

Tej, mistrzu brązu i niedoścignionych talentów radzę się Tobie wylogować i nigdy nie wracać. Co się dzieje, że nędzny milanista mówi kibicowi Juve na jego stronie, aby nigdy nie wracał ? :lol:

Leć lepiej do cygana albo romanisty, który podłapał zachowania cygana, albo zambrotty. Jeden pies, tak czy siak wasz cały skład opiera się na tym kto więcej kasy dał. Za Ancelottiego was ceniłem i jedynie Gatusso był głupi, ale teraz widzę, że to nie tylko oni mieli IQ na poziomie psa, ale cały mediolan.

Życzę wielkiej bitwy o drugie miejsce z interem. Tylko się nie pogryźcie :prochno:

2. post:

W ogóle jak nisko trzeba upaść, aby pisać o Farsopoli II z powodu przegranego meczu.

Nawet kibice interu lepiej potrafili się zachować :lol:


Kiss

Juventino
Juventino
Rejestracja: 09 marca 2004
Posty: 294
Rejestracja: 09 marca 2004

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 02:24

Ein pisze:
Pontius21 pisze:
Ein pisze: to jest milan. Klub na poziomie parmy, romy, violi, lazio. Olać ich. Muszą się przyzwyczaić, że wracamy na swoje miejsce, a oni jak zwykle muszą zajmować srebro, bądź brąz.
Tobie według tego samego klucza radzę się wylogować stąd i komentować pod newsem o meczu razem z gimbusami. Tam twoje miejsce./quote]

Tej, mistrzu brązu i niedoścignionych talentów radzę się Tobie wylogować i nigdy nie wracać. Co się dzieje, że nędzny milanista mówi kibicowi Juve na jego stronie, aby nigdy nie wracał ? :lol:

Leć lepiej do cygana albo romanisty, który podłapał zachowania cygana, albo zambrotty. Jeden pies, tak czy siak wasz cały skład opiera się na tym kto więcej kasy dał. Za Ancelottiego was ceniłem i jedynie Gatusso był głupi, ale teraz widzę, że to nie tylko oni mieli IQ na poziomie psa, ale cały mediolan.

Życzę wielkiej bitwy o drugie miejsce z interem. Tylko się nie pogryźcie :prochno:
ales ty glupi panie kibic Juventusu. zero szacunku do przeciwnika. To kim my jestesmy skoro remisujemy z cyganami?


evilboy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 30 kwietnia 2006
Posty: 886
Rejestracja: 30 kwietnia 2006

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 03:16

Bardzo szczęśliwie zremisowany mecz, bo byliśmy w nim dużo gorsi i gdyby nie Buffon, to mogłoby być nieciekawie...

Conte chyba nigdy się nie nauczy, że te 3-5-2 jest jakieś poronione, Estigarribia to chłopak nie tego kalibru, a Vucinić jest naszym najbardziej kreatywnym napastnikiem.


"Un cavaliere non lascia mai una signora."
Alex Del Piero
Nedved1983

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 lutego 2012
Posty: 611
Rejestracja: 26 lutego 2012

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 03:32

Podczas tego meczu chyba kompletnie wyłysiałem.
Przed meczem byłem pewny zwycięstwa, pomimo składu jaki był anonsowany. Po 45 min. remis brałem w ciemno. Wynik może mimo wszystko cieszyć. Ale gra już nie. Bonucci po raz kolejny udowadnia że nadaje się najwyżej na ławkę, do dziś nie wiem jakim cudem się u nas znalazł. Smuci postawa Marchisio, znów włączył mu się Stealth. A może jednak to wina ustawienia które się kompletnie nie sprawdza? Mam nadzieje że po tym meczu na stałe wrócimy do 4-3-3 zastosowanego w 2 połowie. I że więcej już nie zobaczymy Estiego i Boriello na boisku. Szkoda że w 1 składzie nie wyszedł Alex, na pewno nie wypadł by gorzej. Chciałbym żeby Elia dostał szanse z jakimiś ogórkami, chociaż kilka razy po 45 min.
Największy skandal to poziom sędziowania w tym spotkaniu. Dobrze że błędy były w obie strony i doskonale rozumiem frustracje milanistów. za takie coś powinna być dożywotnia dyskwalifikacja.

Czy po tym meczu w walce o scudetto coś się zmieniło? Sytuacja bez zmian, my musimy się zmobilizować na ogórki a Milan na czołówkę.
Czy powinniśmy tonować nastroje i pisać że celem jest LM i 2 miejsce wystarczy? Po 2 poprzednich sezonach nie oczekiwałem dużo po obecnym. Na samym początku wziął bym 2 miejsce i może CI. Ale jeśli mamy wrócić na szczyt to musimy odbudować nasza mentalność mistrzów. Walczyć zawsze o zwycięstwo, z Milanem, Realem czy Barca. Ta mentalność musi wrócić do nas, kibiców. Ale głównie do zawodników ( i tu zadanie dla Conte, musi przekazać część swojej mistrzowskiej mentalności, swoja cząstkę DNA Juve)i do zarządu( potrzebujemy prawdziwych wzmocnień w chwili powrotu do LM).

W poprzednim sezonie po 24 kolejkach mieliśmy 38 pktów, teraz mamy 50. Bramek straciliśmy 30, obecnie 15 ( sezon temu 15 bramek straciliśmy już w 15 kolejce, 5 grudnia). Wielu pisze że poziom serie a się obniżył, tylko że w tym sezonie mając tyle samo pktów co w poprzednim byli byśmy na podobnym miejscu niż wtedy.

Jak się przedstawia nasza sytuacja?
1) Trener.
Antonio popełnia błędy, niestety nie zawsze wyciąga z nich wnioski. Ale jeszcze się uczy. Ważne ze jest niezależny i wie kogo chce sprowadzić do drużyny. Do tego doskonale zna DNA Juve, wymaga poświęcenia i waleczności, a na tych podstawach powinniśmy budować Juve.
2) Defensywa.
Buffon wrócił do światowej formy co bardzo cieszy. Barzagli to jeden z naszych najlepszych transferów, na pewno jeśli idzie o wskaźnik cena/ jakość. Do tego Lichtsteiner i Chiellini na swoim wysokim poziomie. Do tego Kuczer w dobrej dyspozycji i sprowadzony Caceres. Tylko Bonucci psuje wszystko. Sytuacja w miarę komfortowa o ile Conte będzie grał 4 w defensywie.
3) Środek pola.
Skrzydeł nie mieliśmy i nadal nie mamy. Tu wymagamy znacznych wzmocnień, do tego powinniśmy sprawdzić Elię. Krasić już jest pewnie skończony, czego żałuje bo na niego bardzo liczyłem.
O sile naszego zespołu świadczą środkowi pomocnicy. I o wiele lepiej się prezentują w 4-3-3. Vidal i Pirlo to bardzo dobre transfery, w Claudio tez nadal wierze. Niepokoi fakt uzależnienia od Pirlo.
4) Atak.
Nasza najsłabsza formacja. Alex praktycznie nie dostaje szansy na grę. Boriello to Amauri, tylko z dużo mniejszą pensją. Matri ma swoje przebłyski, w najgorszym razie na ławkę. Vucinic mi się nie podoba od początku, już dawno powinniśmy sprowadzić następcę Alexa, Vucinić nim nie jest, za niski poziom umiejętności. Quag powinien pozostać, wciąż wierze że wróci do formy. Na jesieni mieliśmy szczęście że bramki zdobywali pomocnicy, niestety sami napastnicy strzelają ich za mało. Mało strzałów z dystansu a jak już są to za bardzo niecelne.

Podsumowując:
- potrzebujemy pilnych transferów napastników i skrzydłowych,
- sprawą życia i śmierci jest sprowadzenie kreatywnego napastnika, następcy Alexa, ogromnym błędem było nie sprowadzenie go teraz. Powinniśmy zimą wydać kasę na kogoś takiego. Ograł by się z drużyną i zdobył kluczowe brami z ogórkami.
- nasza defensywa prezentuje się nadspodziewanie dobrze ale wymaga zapewnienia alternatywy na prawą stronę,
- Conte to nasz największy atut, niech zdobędzie więcej niezbędnego doświadczenia i dostanie niezbędne wzmocnienia a nie będziemy się musieli wstydzić za rok w LM. I o scudetto tez będziemy walczyć.

Pozostaje tylko ponownie uwierzyć w nasz zespól i nie przygnieść go rozczarowaniem z powodu ewentualnego 2 miejsca.
Musimy pamiętać że ostatnie sezony były tylko anomalią. My mamy we krwi walkę o 1 miejsce. Było to widać na tym forum także w naszych najczarniejszych momentach ostatnimi laty. Dla interistów ostatnie sezony też były anomalią, tylko że w 2 stronę. Na ich forum widać już powrót postawy przegranych chłopców do bicia, pogodzonych z porażkami, oby tylko moratti nie sprzedawał klubu.

Sezon udany, jesteśmy nadal niepokonani, jako jedyni w Europie. Cieszmy się z tego, szukajmy mimo wszystko pozytywów, liczmy na scudetto.


Marat87

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 maja 2011
Posty: 2102
Rejestracja: 17 maja 2011
Podziekował: 17 razy
Otrzymał podziękowanie: 38 razy

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 04:03

Czyżby o to tu chodzi by Alex się zbuntował ? By był pretekst Prezesiny że Il Capitano nie jest taki święty ? Bo chyba nikt nie zaprzeczy że w komitywie jest Pan C. kochany Prezes. Ale dość tego. Nigdy nie wybacze..ostatni mecz na San Siro ( bodajrze) a On na ławce.
Kolejny agent, z teoriami z księżyca. Conte i Agnelli przyszli tylko po to, żeby zgnoić Alexa i przez przypadek udało im się nic nie przegrać i mieć ( wirtualnego ) lidera tabeli :smile: Uwielbiam te teorie... A nawet jakby, to pokazywałoby, że Alex był problemem i jego ego spowodowało, że zajeliśmy dwa razy 7 miejsca, a teraz dzięki przytemperowaniu Alexa walczymy o mistrza i CI :prochno: To jak to jest?
Martwi mnie trochę, że wszyscy się tak cieszą z remisu. Nie wiem, może stary jak na to forum jestem, ale ja mam ogromny ból, że nie mamy wygranej.

Jesteśmy Juventusem. Tylko zwycięstwo się liczy. A to, że milan miał lepszy dzień, a Conte dał ciała z wyjściowym składem, to tylko nasza wina. Mimo wszystko powinniśmy wygrać !
Mnie martwi brak obiektywizmu i dzieciaki, które wpadają w skrajne nastroje po naszych słabych bądź dobrych meczach. Nie mówię oczywiście o tobie, żeby nie było niedomówień. Dlatego też lepiej tonować nastroje :wink:

Co do meczu. Milan pokazał nam miejsce w szeregu. Jeszcze sporo brakuje nam do LM ( chociażby do regularnych ćwierćfinałów tych rozgrywek ). Nie martwi mnie to jednak. My jesteśmy na początku drogi - tak na prawdę dopiero od tego sezonu zaczynamy budować coś, co może stać się starym Juventusem. Rozpoczęliśmy nieźle, przede wszystkim odzyskaliśmy charakter i byle chłystki nie przyjeżdżają do nas, by nas ograć, a piłkarze nie schodzą z głupimi uśmieszkami po przegranej.
Teraz pora na skok jakościowy i dokupienie graczy technicznych.
Bonuc dziś pokazał, że dla niego zaszczytem jest co najwyżej rezerwa w klubie tego kalibru. Mimo, że stoperzy z wiekiem stają się lepsi, to Leoś co najwyżej może być solidniakiem, wymiatacz to z niego już nie będzie.
Barzagli świetny gracz, ale dziś zagrał jakby ciut gorzej, nadal pewny, ale czegoś mi brakowało. Dlatego błagam, nie porównywać go do T.Silvy, bo niektórym się poprzewracało we łbach. Pamiętam że niektórzy na Serie.A pisali, że to Barza jest lepszy :smile: Gość jest świetny, nasza prawdziwa podpora, ale nie róbmy z niego boga, bo się możemy srogo zawieść w LM przeciwko jakiejś Barcy czy Realowi.
Kielon, trochę kołkowaty przy szybkich piłkarzach Milanu i to samo co powyżej, trochę go niektórzy przeceniają, co nie oznacza, że nie jest dobry. Dziś zaimponował mi w drugiej połowie, bardziej nadaje się na naszego kapitana od często bezbarwnego Markiza, gość ma charakter i wielką wolę walki.
Matri pokazał, że porównywanie go do Enta jest krzywdzące, gość nawet bez formy potrafi coś strzelić. Amauras jak przestał, to nic już nie ukłuł. Geniuszem nie jest, ale na dzień dzisiejszy musi starczyć. Boriello się chowa, ani razu nie pokazał się lepiej od najsłabszego występu Matriego.
Vidal dobrze zrobił, Van Bombel chamsko walnął go z kolanka, należała mu się kosa :bravo:
Jesteśmy na dobrej drodze do powrotu na szczyty. W tym sezonie mamy masę szczęścia i wypadałoby to wykorzystać, zdobywając Scudetto - mimo, że to Milan jest drużyną lepszą.
Jeżeli się nie uda, nie będę zawiedziony, 2 miejsce mamy już chyba pewne :wink: I tym optymistycznym akcentem zakończę swojego posta.


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 07:10

Generalnie remis na wyjeździe z Milanem nie jest złym wynikiem, ale nasza gra nie zachwycała. Bonucci powinien usiąść na ławie w następnym spotkaniu, bo kolejny raz po jego błędzie tracimy bramkę. I powtórzę kolejny raz - potrzeba nam napastnika z prawdziwego zdarzenia, bo żaden z naszych obecnych (prócz młodszego o kilka lat Del Piero) nie jest w stanie sam sobie czegokolwiek stworzyć, co było wczoraj nad wyraz widoczne.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
AVE JUVE!!!

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 kwietnia 2009
Posty: 163
Rejestracja: 17 kwietnia 2009

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 07:32

Estigarribia kolejny raz pokalal ze bezpieczniej bedzie jezeli nie bedzie wychodzil w pierwszym skladzie . Mecz slaby w naszym wykonaniu dlatego tak bardzo cieszy ten punkt i kolejny mecz bez porazki . A to co sedziowie wyprawiaja we wloszech to smiech na sali w naszej ekstraklasie biegaja lepsi


MaNieK_JuVe

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 maja 2003
Posty: 157
Rejestracja: 27 maja 2003

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 08:13

Pomeczowe statystyki nie wyglądają źle.
Posiadanie 45-55
Strzały 3/9 - 3/11
Podania 560-630
Skuteczność podań 63-67,5
Tylko w kornerach w plecy 9-2

Remis nie jest zły, może jak by podstawowy skład wyszedł inny to było by inaczej. Nie mniej nie ma co gdybać.


Forza Juventus, Forza Azzurri
Moja jedyna milosc Juventus FC !!!
Zagraj w Lola: http://signup.leagueoflegends.com/?ref= ... 3963740312
Nicolas

Juventino
Juventino
Rejestracja: 13 kwietnia 2008
Posty: 274
Rejestracja: 13 kwietnia 2008

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 08:47

Wypowiedź zacznę od ważnej rzeczy: Wy tylko potraficie krytykować! Czy wygramy czy przegramy czy jest Conte, Ranieri czy kij wie kto wam zawsze coś nie pasuję. Rok temu było słabo wy marudzicie, teraz jesteśmy jedyni w Europie bez porażki, lecz co prawda z masą <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> remisów, co mi się też nie podoba, ale cieszę się wysoką pozycją Juve, a wy ciągle plujecie jadem! Jak nie rener to zawodnik jak nie zawodnik to piłka nie piłka to murawa innym razem ustawienie.... Też widzę jeszcze dużo rzeczy do poprawy, Juventus czeka ciężka praca, ale jesteśmy na dobrej drodze.

Remis dla nas zwycięski, pierwsza połowa dla Milanu, druga też, dla nas ostatnie minuty. Matri fajny meczyk i powinien wyjść w pierwszym. Buffon również z każdym meczem pewny punkt zespołu.

Nie uznana bramka dla Milanu dla nas szczęśliwa!
A ludzie, którzy chwalą Vidala to chyba inny mecz oglądali! Oczywiście w miarę dobry występ w porównaniu z Marchisio, ale jak dla mnie kosa KOMPLETNIE <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>! Za takie coś od klubu kara na ostudzenie głowy... Trochę go emocje poniosły...

PS - Ostatnio przypomniałem sobie jak gadaliście w większości na Barzagliego, Marchisio żę trzeba ich sprzedać, że drewna, ale w trakcie sezonu widać, że dają radę.


Mate.G

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 września 2011
Posty: 1188
Rejestracja: 10 września 2011

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 08:54

@Maras@ pisze: To co? W następnym meczy z Chievo gramy (ponoć nie tylko Vidal ale i Pepe będzie wisiał w następnym meczu) 4-3-3 jak niżej ??

---------------- Buffon ---------------
Caceres - Barzagli - Chiellini - De Ceglie

---Marchisio - Pirlo - Giaccherini

---------Elia - Matri - Vucinic
:ok:
Zagrajmy tak i będzie git :smile:
Z tym, że Elia pewnie rozpocznie na trybunach...
Choć może to ten mecz w którym Conte da mu szanse :think: W końcu Krasic Pepe na pewno nie zagrają Esti tym bardziej :prochno:
Conte ma nosa do zmian :prochno:


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 09:05

Jacky pisze:
Ouh_yeah pisze:ugraliśmy remis na boisku najsilniejszej ekipy w lidze.
No to ja znowu musze sie z Toba poroznic: ta najsilniejsza ekipa grala pol-rezerwowym skladem... :roll:
To już nie moja wina, że połowa sezonu za nami a oni chyba ze dwa mecze zagrali optymalnym składem.


Hubercik19juve

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 lipca 2008
Posty: 31
Rejestracja: 05 lipca 2008

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 09:13

Też jestem ciekaw ustawienia na następny mecz

Co do wyborów Conte: nie wydaje mi się aby aż takie zmiany zaszły w pierwszej 11. De Ceglie Caceres i Elia Co do pierwszych dwóch to może i zobaczymy ich w pierwszym składzie, ale co do Elii to raczej nie jest przekonany nasz trener, i zamiast niego najpewniej wybiegnie Pepe


"Kto ma zaszczyt nosić tę koszulkę, pozostaje jej lojalny do końca choćby nie wiem co, oraz nosi ją w sercu jako przepiękne wspomnienie."
Eugenio Canfari
pumex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 23 lutego 2008
Posty: 7834
Rejestracja: 23 lutego 2008

Nieprzeczytany post 26 lutego 2012, 09:19

Emocje po meczu opadły, można pisać. Zacznę od tego, że Conte sam sobie utrudnia życie i nie jestem w stanie zrozumieć jego decyzji.
Ustawienie 3-5-2 to kompletna porażka. Marchisio w tym systemie nie istnieje, Lichtsteiner nie ogrania będąc prawym pomocnikiem. Między atakiem i pomocą jest zbyt duża dziura, którą stara się wypełniać Pirlo swoimi przerzutami, ale w tej taktyce rzadko kiedy przynosi to efekt. W obecnym sezonie ile razy w trakcie meczu wracaliśmy do 4-3-3, tyle razy gra zespoły znacznie się poprawiała. W 4-3-3 od razu zaczynamy wymieniać więcej podań, zespół przestaje być zagubiony i każdy wydaje się znać swoje miejsce na boisku. Od razu formacje zaczynają ze sobą lepiej współpracować. Spotkanie z Milanem tylko potwierdziło to, co już dawno wiedzieliśmy. 3-5-2 to nie jest taktyka dla nas, 4-3-3 to system, którym powinniśmy grać ciągle.
Oprócz tego Conte podejmuje niezrozumiałe decyzje pod względem personalnym. Estigarribia dostał już multum szans i jedyny przyzwoity mecz w jego wykonaniu to ten z Napoli. Paragwajczyk nie bierze na siebie ciężaru gry, nie wygrywa pojedynków 1 na 1, nie umie strzelać, nie ma przeglądu pola i kompletnie nie umie dośrodkowywać. Pytanie: co do licha on po raz kolejny robi w wyjściowym składzie? Podobne zagadka tyczy się Borriello. W każdym meczu w naszych barwach jedyne, co mu wychodziło to pojedynki główkowe. Oprócz tego były gracz Romy jest zupełnie nieprzydatny. Bonucci to tykająca bomba z nieskończoną ilością ładunków. Koleś w przeciągu dwóch sezonów zawalił nam już dziesiątki goli, często gra niepewnie a dalej jest pewniakiem w pierwszym składzie.
Conte musi przestać kombinować jak koń pod górę. Ma sprawdzoną, dobrze funkcjonującą taktykę w której drużyna się odnajduje. Czemu porzuca ją na rzecz fatalnej 3-5-2, w dodatku z dwoma typowymi snajperami z przodu? :doh:

Muszę pochwalić Matriego. Mimo niewielkiej ilości czasu narobił sporo szumu pod bramką Abiattiego. Słowa uznania muszą pojawić się również w stosunku do Vidala, był zdecydowanie najlepszym pomocnikiem. Dodatkowo jak zwykle pozytywnie przedstawił się Barzagli.

Trzeba oddać Milanowi co ich. Pokazali dużo lepszy futbol, rozumiem ich żal do sędziego, ale nie rozumiem ich pretensji do... Juvetusu, a takie się pojawiają. My zostaliśmy równie pokrzywdzeni, również przez brak czerwieni dla Mexesa.

W tym przypadku remis cieszy i mimo dziwacznych decyzji Conte jedo trzeba mu oddać - jego zespół ma charakter

Forza Juve!!
Ostatnio zmieniony 26 lutego 2012, 10:51 przez pumex, łącznie zmieniany 1 raz.


Obrazek
Zablokowany