Mercato (2012-2014)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
jaqb

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 stycznia 2008
Posty: 142
Rejestracja: 03 stycznia 2008

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 14:50

a ja myślę, że sam del piero nie po to wymarzył sobie karierę do czterdziestki, żeby siedzieć na trybunach (bo po spodziewanych wzmocnieniach ataku latem taki los go przecież czeka) i robić za maskotkę. ma silne juve jest już za słaby, a skoro ma jeszcze ambicję grać, to myślę, że rozstanie będzie najlepsze dla obu stron.


SKAr7

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 26 maja 2009
Posty: 1818
Rejestracja: 26 maja 2009

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:06

Supersonic pisze:
Negri pisze:
Alex, z tego co czytałem w wywiadach, chce dalej grać - my mu tego nie zagwarantujemy, więc niech pogra sobie kilka lat w Stanach,
Racja. Problem polega na tym, że jesteśmy postawieni w sytuacji wyboru między DP a Conte- co jest patologiczną sytuacją, którą wytworzył ten drugi. Naprawdę Alex jest tak słaby, że najwięcej razy ze wszystkich juventinich nie wstawał z ławki w tym sezonie? Nie wydaje mi się. Porównywać go do Matriego czy Boriello moglibyśmy gdyby dostał choć połowę ich szans. Dla mnie logicznym scenariuszem jest ego Conte. Del Piero przeszkadza mu w budowaniu jego absolutnej supremacji. Dla mnie to słabe.

Co stoi na przeszkodzie obecności Del Piero w kadrze w następym sezonie? Powtórze, jego pozaboiskowe wartości są warte milion, który zarabia, to, że nie można tego powiedzieć o osiągach na boisku. Cóż ego Conte jest bezlitosne.
Wiem, że Polska nauczyła Cię takich rzeczy, ale na świecie tak nie ma- gdyby Conte był takim miałkim człowiekiem, któremu zależy na takich gówienkach jak własne ego, nie osiągnął by dokładnie NIC. A osiągnął- wygrał z Juve wszystko co się dało i był wzorem naśladowania na boisku i poza nim. Nie takim jak Del Piero, ale wyciągać wniosek, że sadza na ławie DP tylko dla własnego ego jest piekielnie niespójne, nielogiczne i wybacz, durne. I niegrzeczne wobec kogoś, kto wrócił nas na top włoskiej piłki.
Szczególnie, że powód nasuwa się sam, patrząc na to jacy piłkarze grają u Conte- zasuwający i fizyczni. Giaccherini, Esti, Licht, Vidal, Padoin- takich piłkarzy dostał od Marotty, i takich widać chciał Antonio. W systemie Conte nie ma <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>, nawet Pirlo i Vucinić biegają dwa razy tyle co w swoich poprzednich klubach. DP mimo, że jest obok Pirlo najlepiej wyszkolonym technicznie i robiącym różnice piłkarzem, to jednak nie ma siły już, by sie udzielać w destrukcji i pressingu. Z nim gramy w 10+ DP który może coś wyczaruje. A Antek woli mieć 11 zawodników na boisku. 11 broniących i gryzących trawę do ostatniej minuty.
Ostatnia sprawa- mi te 400 minut w sezonie DP nie wystarcza. Chcę widzieć jak gra, strzela bramki i asystuje. Bo ma jeszcze papiery, by strzelić 20 bramek w sezonie, tylko nie w Serie A. Niech idzie do Stanów i tam rozkocha w sobie fanów. Albo do Japonii, która jest w nim zakochana z wzajemnością.
Supersonic pisze:
Czy naprawdę nie widzicie 8-o latka, który bierze do ręki bravo sport i szuka idola? Nie znajdzie go w Turynie. Ma wieszać plakat Vucinicia nad wyrem? Boriello? Dopóki nie ma następcy Del Piero - a nie ma, bo nie chciało się kupić kogoś z kim dzieciak może się utożsamić, to takiego idola brak jest też stratą ekonomiczną. Prawdopodobnie przewyższającą milion zarabiany przez Del Piero. A robienie z Juve klubu gdzie nie szanuje się symboli jest najlepszą drogą do utraty kibiców na całym świecie, którzy kupią koszulki City, Chelsea i innych.
Widzę tego 8miolatka. Tylko że nie znajdzie go w DP- dla ów chłopaczka będzie to tylko ciekawostka i historia, nikt w szkole nie będzie się zachwycał jego bramkami co tydzień, a on nie będzie trzymał koszulki powieszonej nad łóżkiem.
Przykład- mam 21 lat i kiedy w 97, 98 roku zaczynałem interesować się piłką, było kilku piłkarzy na topie- DP, Zidane, Ronaldo. Byli też tacy, jak Romario, czy Baggio. Jak myślisz, dlaczego wybrałem tych pierwszych na swoich pierwszych idoli? Bo Ci drudzy byli już historią, ich najlepsze mecze należały do przeszłości, a wtedy mogli tylko błysnąć od czasu do czasu- ot taka ciekawostka. Tak samo jest z DP czy Raulem- mogą zostać idolami, ale nie nowych pokoleń. Raul zbiera sobie i Realowi fanów w Schalke. A potencjalnymi idolami dla dzisiejszych 8 latków są (niestety) Messi czy Cristiano.
Zresztą mamy materiały, by tych idoli wytworzyć- jest Giorgio, jest Marchisio- jeśli wrócimy na top Europy, a oni nas pociągną, to naprawdę zbiorą sobie pokaźną liczbę, utożsamiających się z nimi i z Juve, fanów.


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:12

normalnie nie podważam słów SuperSonica, ale pieprzenie bzdur o tym, jak nie powinniśmy pozbywać sie Del Piero, bo dzieciaki nie będą kogo wieszać w BravoSporcie przekroczyło granicę.

Wypowiedzi fanbojów Alexa mogą posłużyć na materiał do książki pt. "jak dorabiać milion teorii, żeby poprzeć jeden słaby argument".


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
strong return

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2008
Posty: 978
Rejestracja: 14 lipca 2008

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:16

Supersonic pisze: Moje rozumowanie jest wyjątkowo proste- jeżeli spytasz mnie o najmocniej zapamiętany przeze mnie moment tego sezonu jak do tej pory - rozpatrywany na poziomie indywidualnym- nie całego klubu. Odpowiem bramka DP z Romą. Jeżeli on jest w stanie zrobić coś takiego- to po to, należy go zostawić- dla tych 2-5 goli w sezonie,
Sorry tu się nie mogę z Tobą zgodzić. Sztuka gola to jest sztuka gola. Których zresztą van Nistelrooy, czy Inzaghi,nie są w stanie wiele strzelić. I raczej już nie będą, szczególnie Pippo. Z Romą strzeliliśmy jeszcze dwie inne bramiki, choć Alex grał akurat wtedy-dobrze.
Supersonic pisze: Racja. Problem polega na tym, że jesteśmy postawieni w sytuacji wyboru między DP a Conte- co jest patologiczną sytuacją, którą wytworzył ten drugi.
Nie wnikając w szczegóły nie zmienia to faktu, że Alex nie gra, A jak w zeszej rundzie wiosennej dużo grał i był wiodącą postacią, to skończyło się, jak się skończyło. Teraz prowadzimy. Żeby nie było Vucinicia nie oceniam jako super zawodnika.
Supersonic pisze: Co stoi na przeszkodzie obecności Del Piero w kadrze w następym sezonie?
Bo de facto potrzebujemy dwóch napastników znacznie lepszych od tych co mamy(choć pewnie póki co tyle nie kupimy), a skoro Conte teraz woli takiego
Vucinicia...
Supersonic pisze: Książe Turynu jest ikoną- ma coś czego nigdy nie będzie miał nikt z obecnego ataku.
Jasne-oni nigdy nie będą legendami i ADP jeszcze po 30 był od nich dużo lepszy, ale to nie zmienia faktu, że symbolami, to się klubu nie nakarmi.
Supersonic pisze: Nie zgadzam się na wsadzanie pewnych najwyższych wartości do śmietnika. Wstyd mi jest za to jak pożegnano Trezegueta, Camoranesiego czy - w mniejszym stopniu- ale jednak Nedveda.
To w sumie możnaby rozegrać inaczej. Sprawę z ADP też bardziej dyplomatycznie. Ale. Co do samej sprzedaży-Camorowi bił już dzwon, a Treze, poza dobrym półroczem w Heraclesie, tuła się to-tu to tam.
Supersonic pisze: Takiej chcecie opini o Juve, powtarzanej przez dzieciaki na podwórkach? Krętaczy i bezpłciowej drużyny? Bezpłciowej. Utożsamiacie się z Matrim? Z Boriello? z Tonim?
Nie dramatyzuj. Toniego już nie ma. Z Boriello jak się ktoś zidentyfikuje to chyba na krótko. Poza tym taki ktoś to wyjątkowy dziwak. Matri nie jest teraz de beściakiem, ale jak się mają identyfikować ze zdobywcami scudetto-jak on-przypuśćmy-to jestem na tak. :ok:
Supersonic pisze: A robienie z Juve klubu gdzie nie szanuje się symboli jest najlepszą drogą do utraty kibiców na całym świecie, którzy kupią koszulki City, Chelsea i innych.
Raczej pójdą do Milanu. :smile: Który i tak czeka nieuchronna rewolucja. Bo takie jest życie.
Symbole Manchesteru City-:rotfl: W Chelsea w nowej historii może jest jeden-nazywa się Drogba-i też już schodzi ze sceny. A gra, bo Torres nie potrafi się ogarnąć.
Ostatnio zmieniony 22 lutego 2012, 15:26 przez strong return, łącznie zmieniany 1 raz.


Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:26

SKAr7 pisze:
Wiem, że Polska nauczyła Cię takich rzeczy,
To chyba Ciebie też. Bo skoro jestem Kowalskim to Ty jesteś Nowakiem. [/quote]
SKAr7 pisze: ale na świecie tak nie ma- gdyby Conte był takim miałkim człowiekiem, któremu zależy na takich ### jak własne ego, nie osiągnął by dokładnie NIC. A osiągnął- wygrał z Juve wszystko co się dało i był wzorem naśladowania na boisku i poza nim. Nie takim jak Del Piero, ale wyciągać wniosek, że sadza na ławie DP tylko dla własnego ego jest piekielnie niespójne, nielogiczne i wybacz, durne.
Bardzo logiczne, bardzo spójne i nie durne, tylko ciasno patrzysz.Piłkarz i trener to dwie inne bajki. Wchodzi Antonio do szatni Juve chcąc budować tam ekipę w klimacie drylu pruskiego. Alex mu w tym przeszkadza, bo każdy wie, że Alex był frontmanem, a Conte tylko/aż człownkiem drużyny. Logiczne i świetnie tłumaczące także natychmiastowe skreślanie jednych ( Amauri, Iaquinta, Ziegler, Krasic itp.) i nachalne wstawianie innych.
SKAr7 pisze: Widzę tego 8miolatka. Tylko że nie znajdzie go w DP- dla ów chłopaczka będzie to tylko ciekawostka i historia, nikt w szkole nie będzie się zachwycał jego bramkami co tydzień, a on nie będzie trzymał koszulki powieszonej nad łóżkiem.
No pewnie, że nie. Nie mówię trzymajmy Alexa do 45 bo będą jego koszulki szły w Tokio, tylko mówię, nie wyrzucajmy póki nie ma materiału na idola/ póki Alex nie chce odejść. Odchodzi Alex i jest poza Buffonem- pusto jak u tipsiary pod balejażem, bo
SKAr7 pisze: Zresztą mamy materiały, by tych idoli wytworzyć- jest Giorgio, jest Marchisio-
jak zobaczę w Polsce chłopaka w koszulce Marchisio to Ci coś wyśle pocztą kwiatową. Zresztą Marchisio do żadnych sukcesów w Europie nas nie poprowadzi.

Co tu jest trudnego do zrozumienia? słowo kończące rekolekcje Supersonica o wartościach świata futbolu, bo powiem za dużo i Pan Zambrotta, nie będzie już ze mną robił statystyk, na czym ucierpicie wszyscy.

Alex pomyśli, o fuck ale tu harówa, idę pokopie z kitańcami/jankesami/ katarczykami - to weźmie bidon i pójdzie w cholere. Jak czuje się na siłach walczyć, to niech będzie w składzie. To jest człowiek, który sam odejdzie czując że jest balastem. 100%

To jest naprawdę prostę. Dać mu zadecydować. Zero problemu, koszulki pokrywają milion, nie robimy syfu z legendy, rozchodzimy się jak biali ludzie, dżentelmański uścisk, Tudor uruchamia kontakty i zaprasza na okazjonalne lap dancy, Del Piero ma za free bo jest tam kimś. Ewentualnie Tudor płaci. Albo Elkann bo wygląda na bywalca. the end of the story.
Ostatnio zmieniony 22 lutego 2012, 15:35 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:31

Supersonic pisze:tylko mówię, nie wyrzucajmy póki nie ma materiału na idola/ póki Alex nie chce odejść.
No to ja znowu, do znudzenia wrzucam swoje 3 grosze i będę wrzucać dopóki ktoś w merytoryczny i logiczny sposób nie obali moich argumentów:
stahoo pisze:Dobra, prowadziłem krucjatę w newsach więc teraz rozpocznę na forum :)

Zastanówmy się po pierwsze skąd info, że Alex nie może mieć przedłużonego kontraktu.

Był sobie news, w który była opisana niefortunna wpadka Andrei Agnellego, który to rzekoma chciał pozbyć się Alexa po sezonie. Wybuchła afera, a sam el presidente zdementował wszystko następnego dnia. Zdementował, poprawił się, wyjaśnił.

Później były bardziej lub mniej znaczące newsy o przenosinach Alexa, o tym, ze on SAM chce grać, że chciałby być jeszcze graczem pierwszego zespołu, niekoniecznie Juve. Nie było nic o Andrei, ale oczywiście wygodnie jest dorobić sobie wyjaśnienie, że Alex jest wypychany z klubu. Dlaczego? Bo niewielu dopuszcza myśli, ze po tylu latach, DP może po prostu chcieć nadal grać. I ta chęć jest (może być) silniejsza niż chęć zostania i zakończenia kariery w Juve.

Po drugie - od kiedy to Andrea jest odpowiedzialny za przedłużanie kontraktów? Od tego jest duet Conte & Grande Marotta. Oni decydują czy chcą Diegi czy Quagliarelle, Amaurie czy Borriella, albo Zieglery czy De Ceglie. Agnelli w tych sprawach raczej nie ma decydującego głosu. Przynajmniej na papierze. Mógłby wywierać wpływ na Marottę, o nieprzedłużanie kontraktu z Alexem, ale niby dlaczego miały to robić?

A teraz najważniejsza rzecz:

Co zyskuje Agnelli pozbywając się Del Piero?

1. Złość, a może i nienawiść kibiców.
2. Traci pierwszoplanowy głos w szatni (to bardziej Conte traci, ale Andrea jako kibic Juve od dziecka wie o co chodzi).
3. Zyskuje około 1,5 mln &#8364; co roku. Śmieszne pieniądze nawet jak na oszczędzający na wszystkim Juventus.

Wnioski: albo Alex zalazł Agnellemu bardzo za skórę, ze ten chce go wywalić z klubu, albo sa to ploteczki wyssane z palca, tłumaczące, że wszyscy są winni tylko nie Del Piero.

Dla mnie Alex też, nie jest winny, bo chęć gry u zawodnika jego formatu i klasy jest zrozumiała. Juventus nie może mu zapewnić widocznie tyle minut, ile on by chciał. Nie wnikamy czy słusznie i dlaczego. Nie o to chodzi.

WNIOSKI: Del Piero chce grać, więc odchodzi z Juve. Agnelli nie jest winny.

Popełniłem gdzieś błąd w rozumowaniu?
Post tyczy się bardziej tego, że to Agnelli wywala Del Piero, ale również pasuje do dyskusji.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 15:57

Supersonic pisze:nie robimy syfu z legendy
Syf z legendy to będzie jak Del Piero przestanie być powoływany na mecze. Albo jak będzie sobie grywał w sparingach Primki. Myślę, że Conte i Agnelli nie chcą dopuścić do takich obrazków poprzez szacunek właśnie, którego brak im zarzucasz.


BlackJacky

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Posty: 2212
Rejestracja: 27 grudnia 2009
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 16:13

Negri pisze:
Łukasz pisze:Obecny DP nie nadaje się na skrzydło ataku (wytrzymałość, szybkość)
Zaraz mnie tu zjedzą żywcem, ale stwierdzam, iż w chwili obecnej Alex w ogóle nie nadaje się do ataku Juventusu. Niestety, ale dobry strzał ze swojej zony nie wystarcza, aby występować w ataku drużyny aspirującej do Scudetto. No, dorzućmy do tego umiejętność wymuszania rzutów wolnych i minimum zwodu. Biegowo i szybkościowo jest słabiutko.
Absolutnie nie mam zamiaru Cie jesc, ale taki Boriello, to nad Alexem goruje jedynie wzrostem i wiekiem (w sensie, ze jest mlodszy), a jakos grywa w ataku druzyny aspirujacej do Scudetto dosyc czesto. Ot taka luzna uwaga.
rosomak pisze:Skonczylem studia , obecnie robie studia podyplmowe i mam dobra prace
:shock:
Abstrahujac od tego, ze Ranocchia bylby z Interu, ze ma kontrakt do 2015r, ze tm.de wycenia jego wartosc na 15mln. E. to w sumie czemu by nie? Od Bonuca gorszy nie bedzie. Ale to by byla chyba taka zamiana kijek-na-kijek.
Supersonic pisze:
Negri pisze: Niestety, ale dobry strzał ze swojej zony nie wystarcza, aby występować w ataku drużyny aspirującej do Scudetto.
Żony? A może strefy? Bo z żony strzelać to ciężko, chyba, że zapięciem od stanika.
"Zona Del Piro" - by Romek Kołtoń. Meczu z Realem nie ogladales?
Btw. ja ostatnio mialem mega problemy z odpieciem dziewczynie stanika :/
Supersonic pisze:
Negri pisze:
Alex, z tego co czytałem w wywiadach, chce dalej grać - my mu tego nie zagwarantujemy, więc niech pogra sobie kilka lat w Stanach,
Racja. Problem polega na tym, że jesteśmy postawieni w sytuacji wyboru między DP a Conte- co jest patologiczną sytuacją, którą wytworzył ten drugi. Naprawdę Alex jest tak słaby, że najwięcej razy ze wszystkich juventinich nie wstawał z ławki w tym sezonie? Nie wydaje mi się. Porównywać go do Matriego czy Boriello moglibyśmy gdyby dostał choć połowę ich szans. Dla mnie logicznym scenariuszem jest ego Conte. Del Piero przeszkadza mu w budowaniu jego absolutnej supremacji. Dla mnie to słabe.
Tu sie zgodze z Jeżykiem Sonic'iem, gdyz od jakiegos czasu piłujemy 3-5-2, wiec Alex spokojnie moglby wiecej pogrywac.
Co do jego dalszej kariery: Del Piero chce jeszcze grac -> Juve mu tego w przyszlym sezonie nie zapewni -> kiedys wspominal, ze chcialby pokopac w USofA... A jak zdecyduje sie zakonczyc kariere, to nic nie stoi na przeszkodzie, zeby wrocil do Juventusu (Boże, tylko nie jako jakiś Kierownik Drużyny <facepalm>)
strong return pisze:Co do samej sprzedaży-Camorowi bił już dzwon, a Treze, poza dobrym półroczem w Heraclesie, tuła się to-tu to tam.
A ja dalej bede kludził swoje - mozna bylo z nimi renegocjowac gażę/kontrakt i zostawic na ten jeden sezon jako rezerwe.

Ej, a czemu tak ucichlo o Farfanie? Kiedys fapiliscie nad nim, ze fajnie gra i bedzie w lipcu za free. IMO na prawe skrzydlo ataku sie nada.


Wybierz, komu chcesz pomóc: https://www.siepomaga.pl

"Lepszy [Arturo Vidal] prosto z baru Semafor niż ta cała reszta"
Łoles

Juventino
Juventino
Rejestracja: 26 października 2010
Posty: 677
Rejestracja: 26 października 2010

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 16:37

ja tam zwolennikiem fapfana nie jestem , na rezerwę ok, ale nie do pierwszego składu.
Jedynym jego plusem imo jest to że kończy mu się kontrakt.
Na farfanach wielkiego Juve niestety nie zbudujemy bo gdyby było to możliwe to takie by właśnie Juve było z Martinezami.


"Prawda jest taka, że ty jesteś słaby, a ja jestem tyranią złych ludzi. Ale staram się Ringo, naprawdę bardzo się staram być pasterzem..."
mateusz6

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 sierpnia 2009
Posty: 585
Rejestracja: 13 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 17:22

Łoles pisze:ja tam zwolennikiem fapfana nie jestem , na rezerwę ok, ale nie do pierwszego składu.
Jedynym jego plusem imo jest to że kończy mu się kontrakt.
Na farfanach wielkiego Juve niestety nie zbudujemy bo gdyby było to możliwe to takie by właśnie Juve było z Martinezami.
Wolę Farfana i jakiegoś supersnajpera niż np. Lavezziego i Matriego. Ale to tylko moje zdanie.


sebastian10

Juventino
Juventino
Rejestracja: 05 grudnia 2005
Posty: 389
Rejestracja: 05 grudnia 2005

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 17:23

del piero musi odejść nie ma sensu zeby sie męczył na ławce lepiej niech wymiata w Parmie ja mrówka.
Jovetić trza brac jest duza szansa latem go wyrwania nie drogo


De Rossi

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Posty: 616
Rejestracja: 14 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 18:11

Azrael pisze:(wczoraj ładnie wkręcał w ziemię najlepszego obecnie obrońce włoskiej ligi)
Milan z Parmą gra dopiero w marcu.

pablo1503 pisze:Jaki jest planowany termin powrotu Rossiego do gry? Będzie go jeszcze można oglądnąć w tym sezonie?
Czytałem gdzieś z nim wywiad, gdzie stwierdził, że wszystko wygląda na to, że będzie mógł zagrać w kilku ostatnich meczach i ma nadzieje na Euro.

zahor pisze:Ja akurat uważam że to normalne że nie grał - z jego wejść nic konkretnego nie wynikało. Kiwnął ładnie, coś szarpnął do przodu, ale zaraz stracił, źle podał, krzywo wrzucił albo starał się objechać o jednego obrońcę za dużo. Nic dziwnego że jego wynik w klasyfikacji kanadyjskiej wyglądał tak, jak wyglądał.
Generalnie zgadzam się z Tobą w 97,6% przypadków i sprawiasz, że prawie w ogóle nie piszę na forum, bo wszystko co bym chciał powiedzieć, znajduje się w Twoich postach, ale... tutaj się nie zgodzę. Gio zawsze po wejściu robił dużo wiatru. Ok - czasem kiwnął ładnie, ale próbował objechać o jednego za dużo przez co stracił, ale w kwestii krzywych wrzutek czy złych podań stawiam veto. Co jak co, ale Seba wrzutki miał zawsze świetne, gdyby ich adresaci wykorzystywali swoje doskonałe okazje jego statystyki byłyby lepsze. Klasyfikacja kanadyjska? Tak naprawdę nie wyglądała źle - za Siwego 7 asyst i 2 gole na 11 meczów od 1 minuty, 23 ogółem. Był 2 asystentem, po Alexie z 9. Za Ferrary słabo, ale jakoś jestem dziwnie przekonany, że gdyby Claudio został dalej naszym trenerem, to wprowadziłby Sebastiana do pierwszego składu i mielibyśmy z niego dużo pociechy - ale to już tylko domysły. Teraz chłopak się ograł, dojrzał i może nam dać sporo. Nie wygra nam Ligi Mistrzów, ale może dać więcej niż nasze Pepki. Mamy 2 miejsca na skrzydłach. Z Sebą i kimś nowym po drugiej stronie, wierzę, że będzie dobrze.

@D@$ pisze:Tak naprawdę, to jedyny pozytyw jaki widziałem w calciopoli to odejściu kilku pajaców: Zlatan, Emerson, nawet Vieira
[...] A Zlatan? Wiem że czasem błyśnie, zakręci, ale mam to gdzieś.
A to już rozumiem Twój tok rozumowania. To już rozumiem tego Balotellego. Wolisz mieć w składzie 11 grzecznych, przeciętnych piłkarzy, którzy nic nigdy nie wygrają, niż wirtuozów i innych świetnych graczy, bo ci mają odchyły poza boiskiem (mimo, że najważniejsze jest to co na boisku), bo gwiazdoą na boisku (mimo, że najważniejsze jest to że wygrywają mecze) :ok:

@D@$ pisze:Aaa Lavezzi. Jak dla mnie tozawodnik podobny do Vucinicia, więc płacić 2 razy tyle za niego to chyba jednak przesada.
yhyy.

Azrael pisze:Rossi jest dla mnie nieco przereklamowanym piłkarzem, zwłaszcza, że wybił się grą w Hiszpanii, a wiadomo jak bardzo ta różni się stylem od tej we Włoszech.
Zasłynął również tym, że w pojedynkę utrzymał Parmę w lidze - co nie jest czczym gadaniem, bo sam pamiętam jak oglądałem każdy mecz Parmy w tamtym okresie ze względu na młodego Włocha wypożyczonego z United i jarałem się nieziemsko.

Tacchinardi. pisze:A najpoważniejszym kandydatem na zgarnięcie zawodnika jest Milan, który jest posiadaczem 50% praw do zawodnika
Nie jest.

jakku1 pisze:]Przypomnial mi sie post De Rossiego, ktory najpierw napisal, ze co prawda meczu Interu z Palermo nie ogladal, ale ze skrotow wynika, ze Ranocchia wcale nie zagral zle :prochno:
Tym bardziej, ze De Rossi zawsze zalamywal rece nad takim zachowaniem. Ale dokladnie, cztujac "Meczu nie oglądałem i akurat tego spotkania nadrabiać nie będę, ale obejrzałem bramki i Ranocchia jest winny jednej bramki. Jednej na cztery, zresztą w takim samym stopniu jak Lucio czwartej."


Deyvid

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 10 grudnia 2004
Posty: 132
Rejestracja: 10 grudnia 2004

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 18:27

W pierwszej kolejności to bym próbował zakontraktować na miejscu Juve Higuaina. Jeżeli faktycznie ma odejść po sezonie, to my powinniśmy zadbać o to żeby kolejnym jego klubem był Juventus. Myślę, że o jego klasie nie trzeba się dużo rozpisywać. Gdyby z nim się nie udało to od razu podbijać po G. Rossiego.
Rossi to znakomity piłkarz, przydałby nam się jak najbardziej. Kwestia tego typu czy chciałby do nas przejść i ile by za niego Villarreal sobie życzył.
Jedno podejście już do niego mieliśmy nieudane, może gdyby drugi raz próbowali to zakończyło by to się lepszym finiszem. Jak mamy wzmacniać się o klasowych piłkarzy, to jego bym ustawił na początku kolejki. Z tego co pamiętam to ma 25/26 lat więc jest w najlepszym wieku dla piłkarza aktualnie. Jak dla mnie to dwójka priorytetowych napastników o których powinniśmy przede wszystkim się starać.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 22 lutego 2012, 20:20

alina pisze:
Azrael pisze:- Iaquinta to także niewiadoma, wszystko będzie zależało głównie od tego ile bramek strzeli do końca tego sezonu. Cieszyłbym się z 6-8 mln;
Ty się ciesz, jak zgodzi się odejść za darmo w lecie z odprawą 0,5 mln.
:naughty: Hańbisz swój awatar :P
pan Zambrotta pisze:Melo ostatnio grzeje ławę w Galacie, nie wiedziałeś?
Z tego co się orientuję to nie zagrał do tej pory w dwóch meczach, z czego raz pauzował za kartki. Ogólnie zgadzam się, że sprzedażami jest tak, że jest sporo mniej kasy niż się spodziwewamy, ale tym razem jest szansa na dużo więcej pieniędzy niż zwykle, bo zwyczajnie jest kogo (co nie zmienia faktu, że będą to niższe sumy w większości niż to za ile przyszli). Melo, Elia, Pazienza, pewnie Ziegler, może Krasic - coś się uzbiera. Motta to grosze, Iaquinta jeszcze mniej lub rozwiązanie kontraktu, Grosso i Manninger koniec kontraktu.
Łoles pisze:Zauważyłem jedną prawidłowość.
W pewnych odstępach czasu,kiedy temat naszego mercato we włoskiej prasie się rozwija, pojawia się info o naszym zainteresowaniu jakimiś "nołnejmami" jak Rhodolfo, teraz ten Dede. To wygląda trochę tak jakby B&P chcieli odwrócić uwagę kibiców podsyłając nazwiska jakichś "przyszłych - jeszcze nie odkrytych - gwiazd".
A kto z ligi brazylijskiej nie jest dla nas "nonamem"? Chyba tylko Neymar. Że się o nich nie słyszało, to nie znaczy, że to ogóry.
Łukasz pisze:Obecny DP nie nadaje się na skrzydło ataku (wytrzymałość, szybkość), ale dawny DP - jak najbardziej. Podobnie zresztą jak Jovetić.
Sorry, za wykop.
Del Piero nigdy dobry na skrzydle nie był. Co innego raz czy dwa tam w meczu zejść, co innego grac tam na stałe (aczkolwiek wiadomo, że przy trójce w ataku występuje wymienność pozycji)
Supersonic pisze:Racja. Problem polega na tym, że jesteśmy postawieni w sytuacji wyboru między DP a Conte- co jest patologiczną sytuacją, którą wytworzył ten drugi. Naprawdę Alex jest tak słaby, że najwięcej razy ze wszystkich juventinich nie wstawał z ławki w tym sezonie? Nie wydaje mi się.
Patologiczna? Może prędzej patowa? Poza tym wybór między Conte a Del Piero to źle postawiony problem. Dla Antonio najważniejszy jest zespół, nie wystawia nikogo za nazwisko, co więcej stara się nie opierać wszystkiego na jednym zawodniku a w pewnym sensie tę odpowiedzialność rozmyć, nikt nie ma "abonamentu na grę". W idelanym świecie może każdy dostałby tyle samo szans, ale tu nie chodzi o to by zawodnicy byli zadowoleni wszyscy jednakowo a by jako drużyna osiągnąć najwięcej, niektórzy mniej pasują do taktyki/wizji Conte ogólnie lub w poszczególnych spotkaniach (i nie piję tu wcale tylko do Alexa). Nasz kapitan jeszcze do 3-5-2 jeszcze by pasował, ale już do 4-3-3 niekoniecznie, niestety.
Natomiast co przyszłości Del Piero, myślę że sam zainteresowany powinien zostać postawiony przed wyborem: albo możesz odejść jeśli chcesz miec pewność co do regularnej gry (np. w USA), albo możesz zostać wiedziąc, że będziesz już postacią epizodyczną jesli chodzi o występy. Nie wiemy w zaadzie co on sam sądzi na temat, może nawet takowa rozmowa się odbyła, faktem jest, że na odejście Del Piero żaden moment nie będzie dobry, ale jeśli on sam chciałby zostać, to powinien mieć taką możliwość, na jak długo chce, oczywiście ile będzie grał to decyzja trenera. Wiem, że Treze, Camor, Nedved podochodzili i to w różny sposób, ale jednak Alex jest ważniejszy w Jve od nich wszystkich raze wziętych.
Nie rozumiem tylko co użytkownik którego zacytowałem ma do Conte, trener ma za zadanie wystawiać skład taki, by móc uzyskać jak najwięcej, osobiste odczucia nie mają tu nic do tego.
Supersonic pisze:Nie zgadzam się na wsadzanie pewnych najwyższych wartości do śmietnika. Wstyd mi jest za to jak pożegnano Trezegueta, Camoranesiego czy - w mniejszym stopniu- ale jednak Nedveda. Nie należy robić idiotycznych rzeczy takich jak Agnelli i jego październikowe wywody.
A o cochodzi z Nedvedem? Ładnie go pożegnali, zakończył karierę w momencie kiedy jeszcze trzymał poziom, ale wiadomo było że koniec bliski, w czym problem?
To co mówił Agnelli to to co już wcześniej uzgodnił z Del Piero gdy ten podpisał "ostatni" kontrakt, tak mi sie przynajmniej wydaje.
De Rossi pisze:A to już rozumiem Twój tok rozumowania. To już rozumiem tego Balotellego. Wolisz mieć w składzie 11 grzecznych, przeciętnych piłkarzy, którzy nic nigdy nie wygrają, niż wirtuozów i innych świetnych graczy, bo ci mają odchyły poza boiskiem (mimo, że najważniejsze jest to co na boisku), bo gwiazdoą na boisku (mimo, że najważniejsze jest to że wygrywają mecze) :ok:
Po prostu nie lubiłem tego topornego stylu Capello i wystawiania swojego pupilka w ataku. Pamiętam jak kiedyś Zlatan nie mógł grać i widać było prawdziwe Juve z Trezeguet i Alexem i po ich akcji padł zwycięska bramka w kluczowym meczu z Milanem.
Nie chcę 11 przeciętnych grzecznych graczy, aczkolwiek rozumiem z Twojegu toku, ze taki właśnie jet teraz skład Juve, patrz, a jednak jesteśmy współliderami ligi, zdziwko nie?
Jak już pisałem, nie chcę "grzecznych chłopców", ale jest pewna różnica. Na pamiętnych MŚ Włosi mieli Gattuso, Camora, Zambrottę, Tottiego i De Rossiego (chyba znasz), napewno grzeczni nie są, zdarzały im się odchyły (jak cios w nochala Amerykanina, wiesz prze kogo wyprowadzony), ale jednak dawali z siebie wszystko i walczyli dla zespołu, nawet pieprzowy Materazzi, trochę rzeźnik, ale też swoje zrobił. Taki Balotelli jest indywidualistą, ale w złym znaczeniu tego słowa, dla niego ważny jest tylko własny interes, woli się popisać niż by drużyna wygrała. Masz pewność, że nagle nie pokłóci się ze wszystkimi po drugim meczu euro? Ja nie.
(Kiedyś nawet fajne posty miałeś, ale zrobiłeś się strasznie marudny m.in. z Pepe itp.)

Dobra, bo uciekam od mercato. W sumie ten Pazienza mógł zostać, ale nie wiem skąd takie takie oburzenie że go wypożyczono. Naprawdę nic wielkiego nie grał, spokojnie sobie bez niego poradzimy.
Widzę też że niektórzy rozważają czy Matri zostanie latem sprzedany. No chyba mi prędzej kaktus wyrośnie niz pozbędziemy się go za pół roku. Nieskuteczny i bez formy ostatnio? No szału nie ma, ale kto nam z Udinese mecz wygrał? Nie jest tak źle jak piszecie, serio.
Też mi Lavezzi wczoraj zaimponował, przydałby się, zwłaszcza, że chyba prawy atak będzie napilniej uzupełniony (Conte coś marudził że nie ma bocznych napastników), natomiast nie wiem czy Marotta jest wstanie dać więcej niż 20 mln.
Rzadko coś fajnego jest na seriea.pl, ale ten artykuł całkiem sympatyczny, choć nie ma tam nic odkrywczego:
http://www.seriea.pl/index.php?dzial=ak ... kul=216583


Azazel

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 03 lipca 2010
Posty: 671
Rejestracja: 03 lipca 2010

Nieprzeczytany post 23 lutego 2012, 00:12

Del Piero musi odejść jeżeli chce grać dalej w futbol. Pokazał on wszystkie swoje umiejętności, strzelił wiele świetnych goli, często kluczowych, okazał przywiązanie do barw czarno-białych, chce jednak dalej pracować na stanowisku piłkarza. Rola dobrze opłacanej maskotki go nie interesuje i mam wrażenie że wręcz mu ciąży. Dla dobra naszego wspólnego idola życzę mu przeprowadzki, jednak z zachowaniem twarzy, ewentualnym zastrzeżeniem numeru, czy też ciepłą posadką po zakończeniu kariery. Teraz jednak niech chwyta walizki i wyjeżdża do Anglii/Kataru/Padovy. Niech strzeli jeszcze kilka tych goli, niech wystawi swój jęzor jeszcze raz, niech znów żyje!

Co do małoletnich fanów piłkarzy, zdecydowanie widać trend Messiego i Ronaldo, inne postacie schodzą na dalsze plany. Bardzo mnie to boli. Dla mnie zawsze ukochanym graczem był Nedved, właściwie to on "wkupił" mnie w Juventus, z czasem moim sercowo-futbolowym pomnikem stał się Del Piero, Davids i Camoranesi.


Zablokowany