Serie A (21): Parma 0-0 JUVENTUS
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Z całym szacunkiem stary, ale chyba przez przypadek włączyłeś Atalantę z Genoą- Chelo w pierwszej nie pokazał nic, w drugiej tylko 1 dobre dośrodkowanie. Matri to samo- tylko raz się urwał na zakończenie pierwszej połowy, poza tym cisza.dawid91 pisze: Co jak co ale Estigarribia zagrał lepszy mecz niż ten gacek sracek. Zamiast podać to oczywiście gwiazdor musiał uderzyć i przegrać nam mecz. Won z tymi karakanami na G, od Juventusu jak najdalej.
Vucinic też zagrał jak cieć, strzał to on ma pieknyNiech do kowala się wybierze. Powinien za niego wejść Quagliarella, a Matri zostać. A w sumie Quagliarelli chyba ta maska przysłania oczy, i tak nic nie wniósł do gry.
Marchisio przez te pochwały spoczął na laurach, nic gość nie gra.
Ten juventus jest cienki, dobrze że milan jest równie kiepski (a raczej tam szpital) to przynajmniej walczymy z nimi jak równy z równym.
Płakać się chce.
Dla odmiany Giach i Vucinić cały czas pokazywali się do gry, wypracowywali pozycję i jeśli już kogoś trzeba by wyróżnić, to ich. Ale Vucinicia dyskwalifikują strzały Panu Bogu w okno, a Giaccha właśnie ta feralna sytuacja:/
No a Fabio wniósł do gry chyba najładniejsze zagranie meczu(poza minięciem Andrei przez Giovinco), gdy rozprowadził piłkę na 2 na 2.
- Raaja
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2006
- Posty: 120
- Rejestracja: 01 września 2006
Co on zmieni ? Może to, że da Giaca w 1 składzie. Geniusz Matri i vucinic napewno zagrają. Marchiso the ghost napewno zagra. Liczę równiez na Estiego bo gra wybornie. Licze, że Elia na trybunach będzie bo nie życze sobie murzyna w naszym składzie (żartuję oczywiscie). Z tym elią to Conte albo jest rasistą, albo chce pokazać Marottcie, że ma kupować tych co on chce. Marotta kupiłby mu Messiego to i tak by grzał ławę. Chyba, że ktos ma inny pomysł ? Tylko nie ten, że jest za słaby. Estigaribia i Giaccherini wynocha z juve.Castiel pisze:Mecz kiepski, ale nie ma co płakać. Zmiany trzeba zrobić w 1 składzie. Może już wróci Pepe. Może szanse dostanie Elia, może Krasic. Conte coś na pewno zmieni.
- Tony Montana
- Juventino
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Posty: 1280
- Rejestracja: 28 stycznia 2012
- Podziekował: 6 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
To, że prawa strona Parmy nie istniała to nie zasługa Estiego tylko gry na remis gospodarzy.jakku1 pisze: Zauwazcie tez, ze poki gral Esti prawa strona Parmy nie istniala. To 352 mialo przede wszystkim zneutralizowac grozne skrzydla gospodarzy. I to sie udawalo (Buffon mial w ogole pilke w rekach do momentu wejscia Giaccheriniego?).
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ach, no tak... Pepe - kolejny do zabetonowania i tak już trzy razy zabetonowanego ataku Juventusu.Castiel pisze:Może już wróci Pepe.
Boże, jaki to ból, jak nadzwyczaj łatwe Scudetto spierdziela aż się kurzy przez takie mecze jak ten dzisiejszy, gdzie to nie Parma zabrała nam punkty, tylko my je oddaliśmy na tacy z własnej woli


- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Pewnie, tylko najpierw zapodaj mi pomysł na odpowiedź, dlaczego raz za oknem mam jasno, a raz ciemno. Tylko nie taki, że ziemia obraca się wokół słońca.Raaja pisze: Chyba, że ktos ma inny pomysł ? Tylko nie ten, że jest za słaby.
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2012, 20:56 przez SKAr7, łącznie zmieniany 1 raz.
- jsduga
- Juventino
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
- Posty: 395
- Rejestracja: 04 sierpnia 2009
Jak to jest, że przed meczem Vucinić jest według niektórych kluczowym graczem, Giacch nadzieją Juve i reprezentacji, Esti się przełamie, Conte buduje prawdziwy, mistrzowski zespół, a Juventus to drużyna nawet na miarę scudetto, a po fatalnym meczu Giach i Marchisio wynocha z Juve, Conte to samo, Juve to średniaki.
Popadacie ( nie wszyscy ) w skrajność i to jest śmieszne. Zachowujecie się jak te wszystkie dzieciaki Barcy
Fakt, nikomu nie jest do śmiechu, takimi meczami przegrywamy scudetto, ale takie spotkanie jak dziś chyba pokazuje, że może nie jesteśmy jeszcze gotowi na mistrza, choć wszyscy ( i ja ) byśmy tego chcieli Szkoda tych frajersko straconych punktów, szkoda, że majster się nam oddala, ale Juve jest ciągle w fazie BUDOWY czy to się komuś podoba czy nie i takie wpadki jak dziś będą się powtarzać jeszcze.
Popadacie ( nie wszyscy ) w skrajność i to jest śmieszne. Zachowujecie się jak te wszystkie dzieciaki Barcy

Fakt, nikomu nie jest do śmiechu, takimi meczami przegrywamy scudetto, ale takie spotkanie jak dziś chyba pokazuje, że może nie jesteśmy jeszcze gotowi na mistrza, choć wszyscy ( i ja ) byśmy tego chcieli Szkoda tych frajersko straconych punktów, szkoda, że majster się nam oddala, ale Juve jest ciągle w fazie BUDOWY czy to się komuś podoba czy nie i takie wpadki jak dziś będą się powtarzać jeszcze.
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2012, 20:58 przez jsduga, łącznie zmieniany 4 razy.
„Będąc na początku sezonu czwartą-piątą siłą tej ligi, udało nam się zdobyć mistrzostwo. Gdybym mógł, podpisałbym je własną krwią." - Gigi Buffon
- Alexinhio-10
- Juventino
- Rejestracja: 16 września 2009
- Posty: 2760
- Rejestracja: 16 września 2009
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 12 razy
Takie mecze pokazują jakich mamy kreatywnych zawodników którzy jednym zagraniem mogą zrobić różnice. Chyba Conte nie wie że samą walecznośnią pewnego pułapu nie przeskoczą. Ile tych frajerskich remisów jeszcze ?
- SKAr7
- Juventino
- Rejestracja: 26 maja 2009
- Posty: 1818
- Rejestracja: 26 maja 2009
Ja tam mam z nich wszystkich niezłą radochę, Tobie też radzę się nie przejmować:)jsduga pisze:Jak to jest, że przed meczem Vucinić jest według niektórych kluczowym graczem, Giacch nadzieją Juve i reprezentacji, Esti się przełamie, Conte buduje prawdziwy, mistrzowski zespół, a Juventus to drużyna nawet na miarę scudetto, a po fatalnym meczu Giach i Marchisio wynocha z Juve, Conte to samo, Juve to średniaki.
Popadacie ( nie wszyscy ) w skrajność i to jest śmieszne. Zachowujecie się jak te wszystkie dzieciaki Barcy![]()
Fakt, nikomu nie jest do śmiechu, takimi meczami przegrywamy scudetto, ale taki mecz jak dziś chyba pokazuje, że może nie jesteśmy jeszcze gotowi na mistrza, choć wszyscy ( i ja ) byśmy tego chcieli Szkoda tych frajersko straconych punktów, szkoda, że majster się nam oddala, ale jest ciągle w fazie BUDOWY czy to się komuś podoba czy nie.
Po prostu są ludzie, którzy założyli sobie przed sezonem, że Conte to fatalny trener, Giaccherini to ogór "niewiadomoskąd", to samo Esti (Głównie na fali tego, że nie przychodzi do nas Messi, Aguero, czy CR7). I takie osobniczki tylko oglądają każdy mecz czekając, aż im się potknie noga, żeby na nich wieszać psy:)
Edgar Davids, Claude Makelele czy Genaro Gattuso by się z Tobą nie zgodzili. Problem w tym, że dziś tej waleczności nie byłoAlexinhio-10 pisze:Takie mecze pokazują jakich mamy kreatywnych zawodników którzy jednym zagraniem mogą zrobić różnice. Chyba Conte nie wie że samą walecznośnią pewnego pułapu nie przeskoczą. Ile tych frajerskich remisów jeszcze ?
Ostatnio zmieniony 15 lutego 2012, 21:03 przez SKAr7, łącznie zmieniany 2 razy.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Hm, mimo wszystko nie sadze. Biabiany w drugiej części meczu już się ładnie rozhulał.Tony Montana pisze:
To, że prawa strona Parmy nie istniała to nie zasługa Estiego tylko gry na remis gospodarzy.
Mozna duzo mowic o Estim i prawdą jest, ze w ofensywie dzisiaj gral KOSZMARNIE (wyszla mu tylko jendyna wrzutka), ale w defensywie spisywal sie dość poprawnie. W pewnym momencie przyszlo mi na mysl, ze Estiemu tak znośnie idzie ta wspolpraca z Giorgio, ze mozna ow pare na lewej stronie porownac do pary Molinaro - Chiellini (oczywiście zachowująć proporcje i biorac pod uwage to, ze wowczas za Ranieriego gralismy inna taktyka).
Esti ma po prostu, czego nie ma Elia - jako takie pojecie o grze w defensywie. Dlatego gra Paragwajczyk. Przy 433 na skrzydlo ataku moim zdaniem duzo, duzo bardziej przydatniejszy bylby Holender, ale przy 352 nie ma dla Niego po prostu miejsca...
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
W końcu jakaś sensowna wypowiedź. Ja od siebie dodam, że żal mi tych wszystkich ludzi. Żal mi ludzi, którzy nic nie pisneli gdy np. Marchisio przez kilka tygodni ciągnął gre, robił różnice. Teraz po drugim remisie z rzędu znów pojawiają się hejterzy z tekstem "Marchisio ghost mode on" na czole.jsduga pisze:Jak to jest, że przed meczem Vucinić jest według niektórych kluczowym graczem, Giacch nadzieją Juve i reprezentacji, Esti się przełamie, Conte buduje prawdziwy, mistrzowski zespół, a Juventus to drużyna nawet na miarę scudetto, a po fatalnym meczu Giach i Marchisio wynocha z Juve, Conte to samo, Juve to średniaki.
Popadacie ( nie wszyscy ) w skrajność i to jest śmieszne. Zachowujecie się jak te wszystkie dzieciaki Barcy![]()
Fakt, nikomu nie jest do śmiechu, takimi meczami przegrywamy scudetto, ale taki mecz jak dziś chyba pokazuje, że może nie jesteśmy jeszcze gotowi na mistrza, choć wszyscy ( i ja ) bym tego chciał. Szkoda tych frajersko straconych punktów, szkoda, że majster się nam oddala, ale jest ciągle w fazie BUDOWY czy to się komuś podoba czy nie.

- bajbek17
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
- Posty: 1227
- Rejestracja: 25 kwietnia 2007
Tragedia. Conte gdyby nie był takim uparciuchem to zgarnęlibyśmy wiecej punktów ze słabiakami. Grają zawodnicy bez formy, niektórzy nie mają szansy nawet się pokazać i wydaje mi się, że to ustawienie też źle dobrane. Oby tylko to drugie miejsce udało się utrzymać do końca sezonu.