Książki
- LordJuve
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 maja 2005
 - Posty: 3426
 - Rejestracja: 26 maja 2005
 
Jądro Ciemności Conrada - świetne, podobnie jak jego Lord Jim (polecam). 
Literatura polska jest mocno zdeterminowana historycznie, tak więc, moim zdaniem, wieszanie psów na naszych "narodowych literatów" to totalna głupota i nieporozumienie. To tak, jakby walczyć z własną historią...da się? Da, ale czy jest sens?
			
									
						Literatura polska jest mocno zdeterminowana historycznie, tak więc, moim zdaniem, wieszanie psów na naszych "narodowych literatów" to totalna głupota i nieporozumienie. To tak, jakby walczyć z własną historią...da się? Da, ale czy jest sens?
- Wesoł
 - Juventino

 - Rejestracja: 10 grudnia 2006
 - Posty: 166
 - Rejestracja: 10 grudnia 2006
 
Noo, Conrad jest świetny. Bartek88 za teksty o rozstrzelaniu go sam prosi się o strzała w gębę.  
 Dobrze, że Coppoli też się Jądro Ciemności spodobało. W końcu dzięki temu dostaliśmy Czas Apokalipsy.
Ale jeśli chodzi o szkolne lektury to mam jeszcze innego faworyta. Mistrz i Małgorzata! To to mnie całkowicie zafascynowało. Nie jestem wielkim książkofilem, ale na 20 urodziny zażyczyłem sobie, żeby rodzice mi zakupili na półkę egzemplarz tego dzieła. Całość przeczytałem 2 razy, ale też często wracam do moich poszczególnych ulubionych scen (głównie z udziałem Behemota :-D ).
			
									
						Ale jeśli chodzi o szkolne lektury to mam jeszcze innego faworyta. Mistrz i Małgorzata! To to mnie całkowicie zafascynowało. Nie jestem wielkim książkofilem, ale na 20 urodziny zażyczyłem sobie, żeby rodzice mi zakupili na półkę egzemplarz tego dzieła. Całość przeczytałem 2 razy, ale też często wracam do moich poszczególnych ulubionych scen (głównie z udziałem Behemota :-D ).
"Życie to jedna wielka impreza, rób wszystko żeby nie być na niej kelnerem"
						- Alfa i Omega
 - Juventino

 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 - Posty: 1013
 - Rejestracja: 24 sierpnia 2006
 
Ta, czytaaaają tego Sienkiewicza jak cholera :roll: "Potop" już samą ilością stron przeraża statystycznego licealistę.Dionizos pisze:Ta, niech dzieciaki w lo czytają murakami zamiast Sienkiewicza :lol: . Proponuje jeszcze garcie marqueza.
Murakami nie jest złym pisarzem, ale materiał lekturowy z niego żaden.
Jeśli o Juliusza chodzi, to miałem do czyenienia jedynie z tym cholernym "Kordianem" i "Beniowskim" właśnie. Nawet nie ma porównania, "Beniowski" zdecydowanie lepszy.A co do dyskusji to Słowacki jest mistrzem świata! Przeczytajcie "Beniowskiego" kiedyś.
Też tak myślę. Pięć książek Sienkiewicza? "Ludzie bezdomni" i "Przedwiośnie" i to jeszcze omawiane na raz? Przez takie rzeczy miałem w liceum Dostojewskiego i Gombrowicza omawianych we frgmentach -.-Trudno jednak takich klasyków pominąć, ewentualnie zmniejszenie ich w kanonie mogłoby być działaniem pozytywnym.
No już nie przesadzaj ; ) To by musiał być naprawdę diabelsko przeciętny ścisłowiecDziady III sa fantastyczne, ale tylko sam przekaz, bo ksiazka byla tak napisana, ze przecietnemu "scisłowcowi" nie dało sie tego czytac.
Mówisz o facecie, który miał ogromny wpływ na literaturę. Ja Conrada bardzo lubię. Już samo to o czym wspominałem - kwestia języka, niezbyt widoczna w przekładach polskich trochę zmieniła pisanie.A tego Pana od Jądra Ciemnosci nakazałbym rozstrzelac.
90% opisu - "Nad Niemnem". Potwór nie książka. Potwór nie pisarka. Pomylić Orzeszkową z "Weselem" - duży rozrzut. Szczególnie, że mało wiarygodnie wypadasz z krytyką Wyspiańskiego dorabiając do niego szczegółowe opisy.
"Wesele" też lubię zdecydowanie.
Bułhakooooooooow <3 "Mistrz..." to chyba jego najlepsza książka, ale "Diaboliada", "Biała gwardia", czy "Morfina" też świetne.Ale jeśli chodzi o szkolne lektury to mam jeszcze innego faworyta. Mistrz i Małgorzata! To to mnie całkowicie zafascynowało. Nie jestem wielkim książkofilem, ale na 20 urodziny zażyczyłem sobie, żeby rodzice mi zakupili na półkę egzemplarz tego dzieła. Całość przeczytałem 2 razy, ale też często wracam do moich poszczególnych ulubionych scen
Swego czasu w "Białej gwardii" zresztą trochę (no trochę) sobie szydził z Sienkiewicza. I sporo nawiązywał doń.
					Ostatnio zmieniony 15 lutego 2012, 18:11 przez Alfa i Omega, łącznie zmieniany 1 raz.
									
			
						- Łukasz
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 października 2002
 - Posty: 4350
 - Rejestracja: 13 października 2002
 
Hmmm... Dziady III są akurat tak napisane, że czy "ścisłowiec" czy "human" będzie się z tym męczył... Narkotyczno-patriotyczny chaos.Alfa i Omega pisze:No już nie przesadzaj ; ) To by musiał być naprawdę diabelsko przeciętny ścisłowiecDziady III sa fantastyczne, ale tylko sam przekaz, bo ksiazka byla tak napisana, ze przecietnemu "scisłowcowi" nie dało sie tego czytac.
- LordJuve
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 maja 2005
 - Posty: 3426
 - Rejestracja: 26 maja 2005
 
Co kto lubi, bardziej mnie męczyło "Ferdydurke" Gombrowicza...Łukasz pisze:Hmmm... Dziady III są akurat tak napisane, że czy "ścisłowiec" czy "human" będzie się z tym męczył... Narkotyczno-patriotyczny chaos.Alfa i Omega pisze:No już nie przesadzaj ; ) To by musiał być naprawdę diabelsko przeciętny ścisłowiecDziady III sa fantastyczne, ale tylko sam przekaz, bo ksiazka byla tak napisana, ze przecietnemu "scisłowcowi" nie dało sie tego czytac.
- me7a7ron
 - Juventino

 - Rejestracja: 27 października 2008
 - Posty: 144
 - Rejestracja: 27 października 2008
 
Ja bardzo żałuję że właśnie Ferdydurke nie czytałem jedynie kawałek film obejrzałem. Kiedyś zamierzam nadgonić braki 
. Dzisiaj udało mi się zakupić przy likwidacji sklepu Wroniec Jacka Dukaja. Zazwyczaj jego książki były bardzo ciężkie więc podchodziłem bardzo sceptycznie. Ale tutaj naprawdę wyszła w bardzo przystępnym jak na tego autora języku. Bardzo lekko się czyta opowieść o świecie wojennym widziana oczami dziecka. Trochę ponad 2 godziny zajęło  "pochłonięcie" książki. Polecam.
			
									
						- Winner
 - Juventino

 - Rejestracja: 30 lipca 2004
 - Posty: 1012
 - Rejestracja: 30 lipca 2004
 
Przeglądając stronę kibiców Milanu przed zbliżającym się meczem natrafiłem na news który może zainteresować kilka osób. Zostanie wydana "słynna" książka Zlatana w języku Polskim i to już niedługo bo 7 marca. Więcej info w newsie.
http://www.acmilan24.com/news/id/14288/ ... olsce.html
			
									
						http://www.acmilan24.com/news/id/14288/ ... olsce.html
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
						- Tony Montana
 - Juventino

 - Rejestracja: 28 stycznia 2012
 - Posty: 1305
 - Rejestracja: 28 stycznia 2012
 - Podziekował: 9 razy
 - Otrzymał podziękowanie: 8 razy
 
Ibra to straszny frajer, bardzo go nie lubię od momentu kiedy obejrzałem film, na którym kopie swojego kolegę z zespołu, młodszego i o słabszej pozycji w drużynie. A książka? Może przeczytam gdzieś fragmenty o Juve oczywiście za darmo nie będę nabijał kieszeni idiocieWinner pisze:Przeglądając stronę kibiców Milanu przed zbliżającym się meczem natrafiłem na news który może zainteresować kilka osób. Zostanie wydana "słynna" książka Zlatana w języku Polskim i to już niedługo bo 7 marca. Więcej info w newsie.
http://www.acmilan24.com/news/id/14288/ ... olsce.html
- deszczowy
 - Juventino

 - Rejestracja: 01 września 2005
 - Posty: 5690
 - Rejestracja: 01 września 2005
 
A ja chętnie poczytam. Ibra to na tyle ciekawa postać, że pewnie połaszczę siena zakup książki. Szczególnie ciekawie zapowiada wg mnie farsopoli jego oczami i rok w Barcelonie.
			
									
						- PietroBosman
 - Juventino

 - Rejestracja: 26 lutego 2009
 - Posty: 315
 - Rejestracja: 26 lutego 2009
 
Szymon Hołownia"Monopol na zbawienie"-ciekawa książka.Hołownia w tej książce obala mity dotyczące kościoła katolickiego w Polsce(chociażby na co idzie kasa z niedzielnej tacy) oraz zarzuca garścią ciekawostek.
Drugą książkę,którą ostatnio przeczytałem i polecam to "Higieniści- z dziejów eugeniki" autorstwa Macieja Bielawskiego.Polak,który wyemigrował do Szwecji.W swojej książce opisuje coś o czym większość słyszała ale mało kto potrafi skojarzyć "z czym to się je?"...Z grubsza-historia prób wyhodowania lepszej rasy ludzkiej i metod w tym celu wypróbowanych.A gdzie?USA,Wielka Brytania,Szwecja,Brazylia,Niemcy,Japonia...i Polska.
Pasjonująca i momentami wstrząsająca lektura.Ja wcześniej obejrzałem film dokumentalny na ten temat na TVP Info(na YT można znaleźć wpisując TVP Info, Eugenika)i przypadkowo trafiłem na tą książkę.Polecam.
			
									
						Drugą książkę,którą ostatnio przeczytałem i polecam to "Higieniści- z dziejów eugeniki" autorstwa Macieja Bielawskiego.Polak,który wyemigrował do Szwecji.W swojej książce opisuje coś o czym większość słyszała ale mało kto potrafi skojarzyć "z czym to się je?"...Z grubsza-historia prób wyhodowania lepszej rasy ludzkiej i metod w tym celu wypróbowanych.A gdzie?USA,Wielka Brytania,Szwecja,Brazylia,Niemcy,Japonia...i Polska.
Pasjonująca i momentami wstrząsająca lektura.Ja wcześniej obejrzałem film dokumentalny na ten temat na TVP Info(na YT można znaleźć wpisując TVP Info, Eugenika)i przypadkowo trafiłem na tą książkę.Polecam.
- Regulus
 - Juventino

 - Rejestracja: 04 listopada 2007
 - Posty: 115
 - Rejestracja: 04 listopada 2007
 
Co do autobiografii Zlatana, być może jego hejterów zaskoczy uznanie z jakimi wypowiada się o Juve. Pisze, że w tamtym czasie Juventus był najsilniejszym klubem Europy ("na papierze nie istniała żadna drużyna na ich poziomie. Wszyscy byli supergwiazdami") i to tam nauczył się prawdziwego charakteru i ciężkiej pracy. Z dużą sympatią wypowiada się o Moggim, o calciopoli ma zdanie jak każdy prawdziwy Juventino (sędziowie nam nie pomagali, zniszczyli nas bo byliśmy najlepsi itp.) Z lektury całej książki można wysnuć wniosek, że pobyt w Turynie był dla Ibrahimovicia kamieniem milowym, to tam z uzdolnionej gwiazdeczki przeobraził się w wielkiego mistrza. Widać to najlepiej przy opisie jego pierwszych dni w Interze, gdzie Zlatan wkurzony frajerstwem jakie zastał w szatni, zaczął wprowadzać mentalność wyniesioną z Juve.
			
									
						- Łukasz
 - Juventino

 - Rejestracja: 13 października 2002
 - Posty: 4350
 - Rejestracja: 13 października 2002
 
M. Lippi: „Il gioco delle Idee: Pensieri e Passioni da Bordo Campo" („Gra idei: myśli i namiętności zza linii bocznej") - ktoś to czytał?
			
									
						
			
