Juventus Stadium
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Dyskusja jest bez sensu bo pomimo iż frekwencja jest bardzo dobra to i tak stadion nie zapełnia się po same brzegi:
Jest w sam raz, nasza średnia to 36.817/41.500:
http://www.stadiapostcards.com/A11-12.htm
Jest w sam raz, nasza średnia to 36.817/41.500:
http://www.stadiapostcards.com/A11-12.htm
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Tak, ale czy to nie jest wina ludzi, ktorzy mimo tego, ze kupili karnety nie pojawiaja sie na stadionie? Poza tym, jest jeszcze sektor gosci, ktory naprawde rzadko kiedy jest zapelniony.tabo89 pisze:Dyskusja jest bez sensu bo pomimo iż frekwencja jest bardzo dobra to i tak stadion nie zapełnia się po same brzegi:
Jest w sam raz, nasza średnia to 36.817/41.500:
http://www.stadiapostcards.com/A11-12.htm
Na TJ pare razy czytalem, ze bilety na dany mecz zostaly wyprzedane do ostatniego. Mysle, ze gdyby ten stadion mial o 10k wieksza pojemnosc, to ta srednia bylaby na poziomie 45k a nie prawie 37k.
Z tego, co pamietam to da sie go rozbudowac. Wystarczy dolozyc jeszcze jedna "warstwe". Ktos ogarniety nawet wrzucal tutaj linki do zdjec, jak mogloby to wszystko wygladac po rozbudowie ; ) Sadze, ze za pare lat, jak dalej ta frekwencja bedzie tak fantastyczna (a wydaje mi sie, ze tak bedzie) to pewnie zafundujemy sobie lekka rozbudowe - przy okazji moze pozbedziemy sie takze tych lin. No ale pewnie pare ladnych lat minie, zanim do tego dojdzie.
Ma ktos statystyke moze, ile juz zarobilismy na tym stadionie w tym roku? Chodzi mi o calosc - sprzedane bilety, katering i tak dalej.
- Fidelito
- Juventino
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
- Posty: 105
- Rejestracja: 16 stycznia 2008
Przypuszczam, że stadion się nie zapełnia w 100% dlatego, że "spora" liczba karnetów została zakupiona przez kibiców z poza Turynu, którzy nie zawsze na te mecze chodzą. Ilość kibiców drużyn przyjezdnych też ma swój wpływ.tabo89 pisze:Dyskusja jest bez sensu bo pomimo iż frekwencja jest bardzo dobra to i tak stadion nie zapełnia się po same brzegi:
Jest w sam raz, nasza średnia to 36.817/41.500:
http://www.stadiapostcards.com/A11-12.htm
Przecież informacje(dość często się pojawiały) ze strony klubu o wykupieniu wszystkich biletów na dany mecz nie zostały zmyślone

Up^ kolega mnie ubiegł

- mateo369
- Juventino
- Rejestracja: 18 lutego 2006
- Posty: 1659
- Rejestracja: 18 lutego 2006
jakku1 i Fidelito mają racje. Podejrzewam, że gdybyśmy mieli 50 tys. miejsc to średnia byłaby min. 45 tys. No ale nie ulega wątpliwości, że jest to efekt nowego stadionu i dobrych wyników. Jeśli taka frekwencja utrzymywałaby się przez najbliższe 4-5 lat to dopiero wtedy można by pomyśleć o rozbudowie. Na razie takie rozważania nie mają najmniejszego sensu.tabo89 pisze:Dyskusja jest bez sensu bo pomimo iż frekwencja jest bardzo dobra to i tak stadion nie zapełnia się po same brzegi:
Jest w sam raz, nasza średnia to 36.817/41.500:
http://www.stadiapostcards.com/A11-12.htm
"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
- Gotti
- Juventino
- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1263
- Rejestracja: 06 marca 2005
Prawda jest taka, że stadion został zbudowany za mały o czym część osób pisała już przed budową.
55 tysięcy miejsc było by idealne dla Juventusu - nawet jeśli miałby świecić pustkami; w co wątpię.
Rozbudowy żadnej nigdy nie będzie, bo to się zwyczajnie nie będzie opłacać dla klubu.
55 tysięcy miejsc było by idealne dla Juventusu - nawet jeśli miałby świecić pustkami; w co wątpię.
Rozbudowy żadnej nigdy nie będzie, bo to się zwyczajnie nie będzie opłacać dla klubu.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Ty też dołączasz do grona znafcuf co to na co dzień pracują z właścicielami Juve przeznaczającymi kase na budowe, projektantami stadionu, PRcami klubu, przedstawicielami Drughi/Viking i ankieterami robiącymi badania wśród pikników/mieszkańców Turynu odnośnie chodzenia na spotkania Starej Damy?Gotti pisze:Prawda jest taka, że stadion został zbudowany za mały o czym część osób pisała już przed budową.
55 tysięcy miejsc było by idealne dla Juventusu - nawet jeśli miałby świecić pustkami; w co wątpię.
Rozbudowy żadnej nigdy nie będzie, bo to się zwyczajnie nie będzie opłacać dla klubu.
Że co? Chyba pomyliły Ci się "sportowe" karnety z rezerwacjami do kina.POLfan pisze:A nie jest tak przypadkiem że Ci co mają karnety muszą potwierdzic swoją obecność na meczu a jak tego nie zrobią to ich miejsca trafiają do ogólnej dystrybucji na dany mecz dla pozostałych kibiców?
- bramek
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
- Posty: 570
- Rejestracja: 20 kwietnia 2004
btw. Nikt nie uwzględnia tego , że nasz powrót na szczyt miał trochę dłużej trwać. Dobra frekwencja jest po części zasługą Conte jak i fajnego stylu jaki prezentuje drużyna. Druga sprawa z rozbudową poczekajcie jakieś dwa lata. Jeżeli przez ten czas stadion będzie miał taką frekwencję to wtedy dopiero będzie można pokusić się o stwierdzenie, że można było wybudować większy.
Po trzecie większy stadion , większe koszta, większa nie wiadoma.
Biorąc pod uwagę te 3 czynniki , wybrano najbardziej optymalny stadion. Po za tym duży stadion ma też swoje wady. Na początku fajnie , każdy przychodzi itp, jednak z czasem siadanie w ostatnich rzędach nikomu by nie sprawiało frajdy. We Włoszech jest trochę inny styl kibicowania niż w piknikowej Hiszpanii. Tutaj ludzie żyją meczem chcą być jak najbliżej swoich grajków. Ale to jest tylko moje zdanie
Po trzecie większy stadion , większe koszta, większa nie wiadoma.
Biorąc pod uwagę te 3 czynniki , wybrano najbardziej optymalny stadion. Po za tym duży stadion ma też swoje wady. Na początku fajnie , każdy przychodzi itp, jednak z czasem siadanie w ostatnich rzędach nikomu by nie sprawiało frajdy. We Włoszech jest trochę inny styl kibicowania niż w piknikowej Hiszpanii. Tutaj ludzie żyją meczem chcą być jak najbliżej swoich grajków. Ale to jest tylko moje zdanie
- dawid1897
- Juventino
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Posty: 1221
- Rejestracja: 22 lutego 2008
- Podziekował: 1 raz
Co to 55? Ze 100tys byłoby gitara, nawet jeśli miałby świecić pustkamiGotti pisze:Prawda jest taka, że stadion został zbudowany za mały o czym część osób pisała już przed budową.
55 tysięcy miejsc było by idealne dla Juventusu - nawet jeśli miałby świecić pustkami; w co wątpię.

Stadion jest idealny. I tak ciężko go zapełnić na każdym meczu. Dojdzie LM to się zwiększy ceny biletów i problem rozwiązany.
FORZA JUVE!!!
- delarudii
- Juventino
- Rejestracja: 18 października 2008
- Posty: 419
- Rejestracja: 18 października 2008
całkowicie się z Tobą zgadzam. Przypuszczam, że gdyby Juve grał podobnie jak w poprzednich sezonach, może nie aż tak fatalnie, ale słabiej, to pewnie w ogóle by nie było tematu rozbudowy stadionu, bo frekwencja nie byłaby wyższa niż 30k. Ze wszystkimi opiniami należy się wstrzymać. Ile? Czas pokaże. Po lepszych czasach zawsze nastają gorsze i dopiero wtedy można by w jakiś sposób wypośrodkować średnią frekwencje wyciągnąć jakiekolwiek wnioski. Ponadto już Delle Alpi pokazał, że nawet gdyby Juventus utrzymywał się na szczycie to stadion na 50k w zupełności by wystarczył.bramek pisze:btw. Nikt nie uwzględnia tego , że nasz powrót na szczyt miał trochę dłużej trwać. Dobra frekwencja jest po części zasługą Conte jak i fajnego stylu jaki prezentuje drużyna. Druga sprawa z rozbudową poczekajcie jakieś dwa lata. Jeżeli przez ten czas stadion będzie miał taką frekwencję to wtedy dopiero będzie można pokusić się o stwierdzenie, że można było wybudować większy.
Po trzecie większy stadion , większe koszta, większa nie wiadoma.
Biorąc pod uwagę te 3 czynniki , wybrano najbardziej optymalny stadion. Po za tym duży stadion ma też swoje wady. Na początku fajnie , każdy przychodzi itp, jednak z czasem siadanie w ostatnich rzędach nikomu by nie sprawiało frajdy. We Włoszech jest trochę inny styl kibicowania niż w piknikowej Hiszpanii. Tutaj ludzie żyją meczem chcą być jak najbliżej swoich grajków. Ale to jest tylko moje zdanie
Zgadzam się również, ze styl kibicowania we Włoszech jest zupełnie inny niż w Hiszpanii, Anglii (i może nawet w Niemczech?). Tam ludzie przychodzą jak do teatru czy kina, z rodziną w niedzielne po południe. We Włoszech idzie się kibicować. Dlatego nie wierzę, że kiedykolwiek frekwencja na włoskich stadionie chociażby dorówna tym z Hiszpanii czy Anglii. Moim zdaniem nasze 40k na stadionie w zupełności wystarczy. Jedynie szkoda Ligi Mistrzów, gdzie wydaje mi się, że te mecz mogłoby obejrzeć przynajmniej z 50-60k.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Akurat chyba jest odwrotnie - pikniki chcą widziec wszystko jak w teatrze, dobrze i dokładnie, a zagorzali kibice, ultrasi mają "w nosie" to czy jest bieżnia czy nie, bo i tak skupiają się na dopingu.bramek pisze: We Włoszech jest trochę inny styl kibicowania niż w piknikowej Hiszpanii. Tutaj ludzie żyją meczem chcą być jak najbliżej swoich grajków. Ale to jest tylko moje zdanie
- Juvefanatp
- Juventino
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Posty: 210
- Rejestracja: 20 kwietnia 2007
- Podziekował: 1 raz
Nie ma się co przejmować tym, że średnia frekwencja nie dobija do całkowitej pojemności stadionu. Pewnie jakbyśmy mieli stadion na 50k to pojawiałoby się też więcej osób, skoro przed każdym meczem na oficjalnej stronie Juve podawany jest komunikat o wysprzedaniu wszystkich biletów, a to że ktoś nie przyjdzie na mecz chociaż kupił bilet to już jego sprawa, pieniądze i tak trafiają na konto klubu.
Tak jak już ktoś tu kiedyś podawał, stadion można bardzo prosto rozbudować do chyba prawie 60k. Wystarczy podnieść na pylonach konstrukcje dachu i dobudować równo nowe rzędy trybun, ale o takich rzeczach to się myśli po utrzymującej się stale wysokiej frekwencji na przestrzeni co najmniej 4-5 lat.
Jedynie mam żal o to, że nie mamy odwrotnie zamienionych kolorystycznie krzesełek (białe->czarne, żółte gwiazdy zostają żółte). Wyglądałoby to o niebo lepiej, a do tego dochodzi fakt, że nie byłoby widać jakichkolwiek pustych miejsc i miałoby się wrażenie wiecznie zapełnionego po brzegi kotła. Naprawdę dziwie się, że zarząd nie zdecydował się na takie rozwiązanie.
Tak jak już ktoś tu kiedyś podawał, stadion można bardzo prosto rozbudować do chyba prawie 60k. Wystarczy podnieść na pylonach konstrukcje dachu i dobudować równo nowe rzędy trybun, ale o takich rzeczach to się myśli po utrzymującej się stale wysokiej frekwencji na przestrzeni co najmniej 4-5 lat.
Jedynie mam żal o to, że nie mamy odwrotnie zamienionych kolorystycznie krzesełek (białe->czarne, żółte gwiazdy zostają żółte). Wyglądałoby to o niebo lepiej, a do tego dochodzi fakt, że nie byłoby widać jakichkolwiek pustych miejsc i miałoby się wrażenie wiecznie zapełnionego po brzegi kotła. Naprawdę dziwie się, że zarząd nie zdecydował się na takie rozwiązanie.
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
Jak już jesteśmy przy stadionie to wiadomo na który głosujemy: http://stadiony.net/konkursy/stadion_roku_2011
- Push3k
- Juventino
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Posty: 3080
- Rejestracja: 24 czerwca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 7 razy
Jak już przy tym jesteśmy - mamy doping, a przy tym nie tyle atmosfery nie brakuje, co w praktyce jest dużo lepsza niż na dużo większych stadionach, gdzie go nie ma. Nie będę wskazywał palcami o jakie stadiony chodzi.POLfan pisze: A nowy stadion nie powinien przyciągnąć większej ilości widzów? Tańsze bilety, więcej widzów, lepsza atmosfera![]()
A po za tym - sam pisałeś - koszty utrzymania. Wczęśniejszy stadion był większy i brakowało mu frekwencji. Taki był właśnie cel - zbudować mniejszy stadion, a łatwiejszy w utrzymaniu. W praktyce mamy spektakularny stadion z ogromnym zapleczem (centrum handlowe, muzeum, knajpy czy co tam jest).
No i frekwencja - ja sam szukałem bardziej 50k niż 41k, ale wypełnia się średnio w 88 %, a to już jest fakt przyciągnięcia większej ilości kibiców, na niemal pełny stadion.
Loud
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
Louder!
MOTÖRHEAD
1945-2015 RIP Lemmy
- DiaVolO
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
Hiszpania znowu nie jest taka piknikowa, wiadomo że do Włochów się nie umywają ale co wyjeżdżają Hiszpańscy kibice na mecze do Anglii to zagłuszają tamtych kibiców (tak, ten angielski piękny doping) ostatnio Valencia jak grała z Chelsea, prędzej Real jak dostawał 4-0 od Liverpoolu, Atletico wyrzucające z półfinału Liverpool też zagłuszyło Anfield. W Niemczech też niby taki wielki doping a jestem niemal pewien że tacy Hiszpanie by ich zagłuszyli. Choć zgadzam się, tam jest inna kultura kibicowania. Co innego jest Barcelona (choć i oni potrafili byś głośniejsi od kibiców United 2x podczas finału LM w Rzymie i Londynie) i Real na których jest dosłownie istny piknik.bramek pisze: We Włoszech jest trochę inny styl kibicowania niż w piknikowej Hiszpanii.