Serie A (22) JUVENTUS 0-0 Siena
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Uwidoczniły się nasze braki. Otóż po pierwsze brak cracka, który sam pociągnie i wygra taki mecz z ogórkami. Po drugie nie udaje nam się zdobywać goli z dystansu w zasadzie. Jedynie Vidal dziś próbował ,ale on ma rozregulowany celownik odkąd przyszedł do nas. Dziś byliśmy trochę zbyt przewidywalni. I jak zwykle zawiodła skuteczność, czego najboleśniej doświadczyliśmy w końcówce meczu. Ambicja i walka w drugiej połowie były, ale ten remis może nam się odbić czkawką. Jednak nie ma co panikować, bo nie bardzo kto na tę chwilę ma nas zrzucić poza trójkę w SerieA tak naprawdę. A to był cel podstawowy.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- Nedved4life
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2011
- Posty: 118
- Rejestracja: 30 lipca 2011
Zmiany do kitu moim zdaniem, Quag jak dla mnie za późno, Alex by się tam przydał zamiast Boriello i ten Giach nie wiem czy nie za wcześnie wszedł, niby Pepe nie grał jakoś świetnie ale jednak Pepe to Pepe i jakby nie patrzeć więcej od Giacha umie, choćby i strzelić z dystansu, a to się dzisiaj prosiło po prostu.
- jt10
- Juventino
- Rejestracja: 02 października 2003
- Posty: 207
- Rejestracja: 02 października 2003
Conte w 8 meczach na 10 podejmuje błędne decyzje dotyczące zmian i to jest jego największa bolączka. Na trybunach trójka naszych skrzydłowych i po kontuzji Pepe jest problem. Na 8 meczów z jego błędnymi decyzjami dotyczącymi zmian w czterech uchodzi mu to na sucho, dziś niestety zasłużony remis. Szacunek za to co zrobili do tej pory, ale dziś - sorry - są wielkimi frajerami, bo to była kolejka w której można było trochę odskoczyć. Dwa punkty straty niestety zawdzięczamy trenerowi.
Boriello? Wracaj do Rzymu.
Boriello? Wracaj do Rzymu.
- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
To nie wina pilkarzy.
Takie zespoly jak Siena stoja w polu karnym i ciezko tam cokolwiek zrobic.
Nam potrzebny jest Silva/Dzeko/Ribery czyli ktos z fantazja kto troche namiesza w polu karnym.
W napadzie mamy dobrych graczy ale oni nie zdzialaja cudow wtakich meczach.
Takie zespoly jak Siena stoja w polu karnym i ciezko tam cokolwiek zrobic.
Nam potrzebny jest Silva/Dzeko/Ribery czyli ktos z fantazja kto troche namiesza w polu karnym.
W napadzie mamy dobrych graczy ale oni nie zdzialaja cudow wtakich meczach.
- Vanquish
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Posty: 1578
- Rejestracja: 05 kwietnia 2008
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 6 razy
Ciężko wygrać mecz przeciwko ośmiu obrońcom zwłaszcza wtedy, kiedy napastnicy nie wiedzą co się z piłką w polu karnym robi.
Błędem było sprzedawać Amauriego, przynajmniej drewniany duch siedział w nim a teraz wstąpił w Matri'ego.
Żałosny sędzia, mam nadzieję, że nigdy więcej na niego nie trafimy.
Nie wiedziałem, że obrońca bez żadnego skrępowania może sobie wybijać piłkę ręką z pola karnego. Najwyraźniej ominęła mnie jakaś nowelizacja przepisów.
Błędem było sprzedawać Amauriego, przynajmniej drewniany duch siedział w nim a teraz wstąpił w Matri'ego.
Żałosny sędzia, mam nadzieję, że nigdy więcej na niego nie trafimy.
Nie wiedziałem, że obrońca bez żadnego skrępowania może sobie wybijać piłkę ręką z pola karnego. Najwyraźniej ominęła mnie jakaś nowelizacja przepisów.
- Machnes
- Juventino
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
- Posty: 406
- Rejestracja: 24 stycznia 2004
Załamka. Druga z rzedu kolejka, gdy rywale grają wybitnie pod nas, to my oczywiscie na swoim boisku frajerzymy ze Sieną, która mało co a skończyła by naszą serie bez porażki. :doh: Pocieszające jest to, żę LM coraz bliżej na to wychodzi. Na plus Pirlo, Giaccherini (szkoda tego strzału) , Lichy, De Ceglie nawet nawet.
Brakuje nam ataku, nikt nie odda jakiegoś strzału, ciąle wycofują i wycofują
Nie dało się tego oglądać... Najbardziej zawiódł dzisiaj Vucinic bez watpięnia. Szkoda, mógł wejść DP za Czarnogórca.
Brakuje nam ataku, nikt nie odda jakiegoś strzału, ciąle wycofują i wycofują

- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Bardzo mądry komentarzBukol87 pisze:Prosta przyczyna utraty punktów. Nie jesteśmy jeszcze na takim poziomie, by gra ofensywna mogła być na tyle kombinacyjna, żeby forsować drużyny ustawiające się 10-tką zawodników w obronie. Dlatego właśnie lepiej z ogórkami jest grać na wyjazdach, bądź zdobywać punkty z czubem tabeli.

Szkoda punktów, ale nie zasłużyliśmy na nie. Walczymy dalej o 3 miejsce!
- Kiss
- Juventino
- Rejestracja: 09 marca 2004
- Posty: 294
- Rejestracja: 09 marca 2004
Tak patrzylem na ten nasz atak i nie bardzo wiedzialem za kogo zaciskac kciuki zeby strzelil gola.
Borrielo -0goli
Quiarella -1gol
Vucinic -3 gole
Matri -9goli ale kompletne dno dna formy
Mamy w napadzie prawdziwa puszcze kampinoska(Vucinic jedyny nie jest drewniany ale pieprzy niemilosiernie).
Tacy pilkarze jak Chiellini/Lichy/Vidal nie beda co mecz strzelac goli.
Borrielo -0goli
Quiarella -1gol
Vucinic -3 gole
Matri -9goli ale kompletne dno dna formy
Mamy w napadzie prawdziwa puszcze kampinoska(Vucinic jedyny nie jest drewniany ale pieprzy niemilosiernie).
Tacy pilkarze jak Chiellini/Lichy/Vidal nie beda co mecz strzelac goli.
- Mati1990
- Juventino
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Posty: 1579
- Rejestracja: 17 grudnia 2004
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
Już nigdy chyba nie pozbędziemy się tego frajerstwa, które nam dopisuje od 5 lat. Co rywal gubi punkty i jest szansa na odskoczenie to nagle nasz Juventus chyba specjalnie nie wykorzystuje tego. No ja w to nie wierzę
Była szansa na odskoczenie Milanowi na więcej punktów i spokojniej myśleć o każdym kolejnym spotkaniu, to nie bo trzeba stracić też punkty.
Sędzia też poleciał ładnie w ciula, niech się wypchają tym 1 pkt.
Niedziela zepsuta mimo, remisu Milanu i przegranej wysoko interu... :doh:

Sędzia też poleciał ładnie w ciula, niech się wypchają tym 1 pkt.
Niedziela zepsuta mimo, remisu Milanu i przegranej wysoko interu... :doh: