Mercato (zima 2011/12)
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Powinien, oj powinien, ale wiesz co, deszczu? Jakoś teraz bardziej martwią mnie zakupy niż sprzedaże. Sytuacja jest o tyle zła, że w zimie nie mamy szans na kogoś, kto skutecznie rozruszałby atak. Dlatego obronę i pomoc trzeba wzmocnić możliwie najlepiej. Boję się jednak, że nawet, jeśli dostaniemy upragnionego Caceresa, pomoc uzupełni średniak, który nie wpłynie na grę pierwszej drużyny. Przydałby się natomiast, ktoś, kto postraszyłby Vidala i Marchisio.deszczowy pisze:Teraz już chyba nikt nie ma wątpliwości, że Krasić powinie odejść?
Kompletnie nie wierzę w Marottę. Mam przeczucie, że przez niego jeszcze w styczniu wywiesimy białą flagę.
I tak może być, przy całej niechęci dla Bonuca, pfu, pfu pokrako! Caceres lubił w przeszłości, grając na środku popełniać gafy a'la Leonardo i nie były to pojedyncze incydentyDobry Mudżyn pisze:Najgorszym srodkowym? Gorszym od Bonucciego?
Przypominam po raz enty: jeden wyklucza drugiegoJudzio pisze:Caceres i Guarin i byłbym bardzo zadowolony.

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
No właśnie też tak ostatnio mnie oświeciło... bo wszystkim bardzo dziwnym się wydało, że Galliani oddał drugą połówkę takiego zdolnego chłopaka za 4 mln. Ale jak teraz się spojrzy, że latem kończy mu się kontrakt to wszystko wydaje się być jasne 8)eXoN pisze:Chętny na niego jest Milan
Co nie zmienia faktu, że Marotta mógłby spróbować go przekonać grą w pierwszym składzie albo wyższą pensją.
- eXoN
- Juventino
- Rejestracja: 10 stycznia 2012
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 stycznia 2012
Marotta i wysoka pensja :lol:Ouh_yeah pisze:No właśnie też tak ostatnio mnie oświeciło... bo wszystkim bardzo dziwnym się wydało, że Galliani oddał drugą połówkę takiego zdolnego chłopaka za 4 mln. Ale jak teraz się spojrzy, że latem kończy mu się kontrakt to wszystko wydaje się być jasne 8)eXoN pisze:Chętny na niego jest Milan
Co nie zmienia faktu, że Marotta mógłby spróbować go przekonać grą w pierwszym składzie albo wyższą pensją.
Za bardzo w niego wierzysz, naprawdę. Byłbym baardzo szczęśliwy jeśli by sprowadził Astoriego i wyprzedził Milan, ale to jest zbyt fajne, aby mógł zrobić to Beppe.
Nie chcę tego Pana hejtować, ale w przypadku gdzie będzie miał konkurencję, to prawdopodobieństwo sukcesu jest nikłe, bardzo nikłe...
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
eXoN pisze:Za bardzo w niego wierzysz, naprawdę.

BTW: zastanawiam się, jak znacząca jest pozycja Nedveda w klubie

Racja. Realną konkurencję Marotta pobił tylko w przypadku transferu Vidala. Nie wiem, jak on to zrobił :shock: Jest jeszcze Krasic, ale tu zdecydowała jego 'miłość' do naszych barw, jak się okazuje, niestety.eXoN pisze:Nie chcę tego Pana hejtować, ale w przypadku gdzie będzie miał konkurencję, to prawdopodobieństwo sukcesu jest nikłe, bardzo nikłe...

- Szaq
- Juventino
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
- Posty: 376
- Rejestracja: 16 sierpnia 2011
Leverkusen nie chciało go dać do rywala z bundesligi o to tajemnica jego sukcesu.pumex pisze:Racja. Realną konkurencję Marotta pobił tylko w przypadku transferu Vidala. Nie wiem, jak on to zrobił Shocked Jest jeszcze Krasic, ale tu zdecydowała jego 'miłość' do naszych barw, jak się okazuje, niestety.
- eXoN
- Juventino
- Rejestracja: 10 stycznia 2012
- Posty: 164
- Rejestracja: 10 stycznia 2012
Zdaję się, że w letnie mercato Nedved był za sprowadzeniem niejakiego Xherdana Shaqiriego. Tak to ten, który zrobił furorę w meczu z United.pumex pisze: BTW: zastanawiam się, jak znacząca jest pozycja Nedveda w klubieOn jest w wyraźnej opozycji do Miernego. Media zdają się sugerować, że Conte po części również. Może jest jednak jakaś szansa na choćby częściowe ukrócenie 'wielkich planów' pana z Sampdorii?
Za to Marotta chciał Elię, i każdy wie co z tego wyszło...
Z drugiej strony, czy chciałbyś oddać władzę nad transferami Conte? To on za wszelką cenę chciał u nas Estiego, Giaccheriniego...dalej już nie pamiętam

- Mate.G
- Juventino
- Rejestracja: 10 września 2011
- Posty: 1188
- Rejestracja: 10 września 2011
Nasza obrona jest fatalna co pokazał nam dzisiejszy mecz
myślę, że Behrami + Caseres :roll: uspokoili by grę w obronie.
BTW
Chciałbym w przyszłym roku zobaczyć Immobile w Turynie, albo chociaż niech go wypożyczą do klubu SerieA w SerieB jest królem strzelców.
Może będą z niego ludzie...
myślę, że Behrami + Caseres :roll: uspokoili by grę w obronie.
BTW
Chciałbym w przyszłym roku zobaczyć Immobile w Turynie, albo chociaż niech go wypożyczą do klubu SerieA w SerieB jest królem strzelców.
Może będą z niego ludzie...
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Tylko nie Behrami, Cesseres, Kolarov ok ale kolejny sredniak nie jest nam potrzebny, tym bardziej ze poprawy w jego grze nie mozna juz oczekiwac.
"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Niby w ostatniej chwili do walki włączyła Chelsea, zaraz po kontuzji Essiena. Bayern faktycznie odpadł, głównie dzięki LeverkusenSzaq pisze:Leverkusen nie chciało go dać do rywala z bundesligi o to tajemnica jego sukcesu.
Nie wydaje mi się, żeby Esti to był pomysł Conte. Co innego z Giaccherinim. Faktycznie Antonio go chciał, miał wypchać lukę po genialnym ruchu Marotty z Giovinco.eXoN pisze:Z drugiej strony, czy chciałbyś oddać władzę nad transferami Conte? To on za wszelką cenę chciał u nas Estiego, Giaccheriniego...dalej już nie pamiętam
Teraz sytuacja z naszym dyrektorem sportowym wygląda jak z PO i naszym rządem. Ekipa Tuska i Marotta radzą sobie średnio/słabo, mają duże poparcie mimo wielu wpadek i widoczny jest brak konkurencji bądź alternatywy, to jest smutne.
Nie wiem, czy oddałbym 'władzę' w ręce Conte, ale Nedved, pomimo braku doświadczenia na tej płaszczyźnie, mówi całkiem sensownie. Mam wrażenie, że Czech wie, co znaczy jakość, której tak brakuje w Turynie, w przeciwieństwie do Marotty, który jest przesiąknięty średniactwem z Sampdorii do szpiku kości.
Myślę, że nawet zwiększenie obowiązków Nedveda pod kontem transferów, przy jednoczesnym pozostawieniu Marotty mogłoby zaowocować, bo Beppe pozostawiony sam ze swoimi pożal się Boże pomysłami nie będzie szedł w parze z sukcesem drużyny.
Caceres - rozumiem, ale co miałby zmienić Behrami? Raczej nie byłby w stanie zagościć w pierwszym składzie, więc jakby ten transfer wpłynął na grę pierwszego zespołu? Taki transfer to bezsensMate.G pisze:Nasza obrona jest fatalna co pokazał nam dzisiejszy mecz
myślę, że Behrami + Caseres :roll: uspokoili by grę w obronie.

Po jednym dobrym sezonie w Serie B? Mógłby być co najwyżej 2-gim, czy 3-cim rezerwowym. Nam potrzebna jest jakość, sensowna alternatywa, dobitnie pokazuje to gra zespołu w ostatnich meczach.Mate.G pisze:Chciałbym w przyszłym roku zobaczyć Immobile w Turynie

- Gość
- Rejestracja:
Też myślę, że solidych piłkarzy już mamy, nam potrzebny jest aktualnie "ten błysk"... Myślałem że trochę techniki pokaże nam Elia, ale jest notorycznie pomijany przy wystawianiu składu. Może Nedved by znowu zaczął namawiać Marotte na tego młodego szwajcara :] Coś trzeba zmienić, bo zaczynam drżeć po tych dwóch pierwszych meczach po przerwie świątecznej...kosciu88 pisze:Tylko nie Behrami, Cesseres, Kolarov ok ale kolejny sredniak nie jest nam potrzebny, tym bardziej ze poprawy w jego grze nie mozna juz oczekiwac.
Jak to czytam, to mi sie przypomina tekst Stefana Szczepłka z „Rzeczpospolitej”, opublikowany tuż po zwycięstwie nad Portugalią 2-1. Otóż wielu ludzi było zawiedzionych zwycięstwem, bo wyszło, że nie mieli racji z Beenhakkerem.pumex pisze:Nie wiem, czy oddałbym 'władzę' w ręce Conte, ale Nedved, pomimo braku doświadczenia na tej płaszczyźnie, mówi całkiem sensownie. Mam wrażenie, że Czech wie, co znaczy jakość, której tak brakuje w Turynie, w przeciwieństwie do Marotty, który jest przesiąknięty średniactwem z Sampdorii do szpiku kości.
"Już wszystko było jasne, role porozpisywane, niektóre czwartkowe gazety gotowe jeszcze przed meczem, a potem Ebi Smolarek strzelił dwie bramki i wszystko legło w gruzach. Radość z powodu zwycięstwa nad Portugalią nie była wcale powszechna. Bo przecież Polacy mieli przegrać, a ośmielili się wygrać. I jeśli pisało się lub mówiło, że Beenhakker musi odejść, to jak tu nagle zmienić front. Fotoreporterzy niektórych pism jechali do Chorzowa z zadaniem zrobienia zdjęcia holenderskiego trenera z twarzą ukrytą w dłoniach. Reporterzy pewnego dziennika wpadli w popłoch, bo musieli przed północą dużo zmieniać w swoich zaplanowanych wcześniej relacjach. Pisali tygodniami, że trener do niczego, oszukuje za plecami, rozmawia, a to z Trynidadem, a to z Australią, czekając na najbliższą okazję do zwinięcia w Polsce interesu. I nawet zależało mu, żeby zgody na pracę w Polsce formalnie nie mieć, bo dzięki temu mógłby zerwać umowę bez konsekwencji. Takie różne dyrdymały. Egzekucja miała nastąpić w środę."