Serie A (18): JUVENTUS 1-1 Cagliari

[Machnes]

Szczerze, ja jakoś patrzac na gre widze w wiekszości po 10 strat na mecz i to takich w stylu 'kopania sie po czole'. Dziś też gdyby nie gol i zdaje sie jeden rajd(przy którym powinien czerwo dostać) zupełnie nie widzialbym w jego grze niczego Utylitarnego. Bo nic z niej nadal nie wynika.

wnioskuje, ze mowisz o Mirasie.
Kurde, tez lubie Matriego, ale obiektywnie oceniam, ze byly Romanista jest dla nas zawodnikiem o wiele wazniejszym, Matri gra jak drewniak, bo chyba tak naprawde potencjal ma podobny do Iaquinty (swego czasu miał świetny okres) patrzec nie moge, jak przewraca tymi klodami w tym roku. A pamietam jak mial ten zmysl, wybiegal do prostopadlych podan, dzisiaj chyba pierwszy raz widzialem jak oddal mocny strzal, kazda inna jego proba to jakies takie bardziej pchniecie tej piłki niż strzał.

Przydałby sie taki Quagliarella z poprzedniego sezonu

[Judzio]

Oglądałem mecz dopiero od 60 minuty i najbardziej podobała mi się gra De Ceglie... To raczej źle..

Smutne, ale prawdziwe

[Łukasz]

Nie ma Pirlo - nie ma gry... Tak to wygląda. Andrea zgubił formę z początku sezonu.

[Arcadio Morello]

Szczerze, ja jakoś patrzac na gre widze w wiekszości po 10 strat na mecz i to takich w stylu 'kopania sie po czole'. Dziś też gdyby nie gol i zdaje sie jeden rajd(przy którym powinien czerwo dostać) zupełnie nie widzialbym w jego grze niczego Utylitarnego. Bo nic z niej nadal nie wynika.

wnioskuje, ze mowisz o Mirasie.
Kurde, tez lubie Matriego, ale obiektywnie oceniam, ze byly Romanista jest dla nas zawodnikiem o wiele wazniejszym, Matri gra jak drewniak, bo chyba tak naprawde potencjal ma podobny do Iaquinty (swego czasu miał świetny okres) patrzec nie moge, jak przewraca tymi klodami w tym roku. A pamietam jak mial ten zmysl, wybiegal do prostopadlych podan, dzisiaj chyba pierwszy raz widzialem jak oddal mocny strzal, kazda inna jego proba to jakies takie bardziej pchniecie tej piłki niż strzał.

Przydałby sie taki Quagliarella z poprzedniego sezonu

Żeby Quagliarella wrócił do formy z poprzedniego sezonu powinien mieć przede wszystkim wsparcie od samego trenera i więcej szans na grę, a Conte mu ich nie daje i pewnie tego wsparcia nie ma. Tylko sprowadzają jakiś szrot z Romy... :roll:

[Paulo]

Szczerze, ja jakoś patrzac na gre widze w wiekszości po 10 strat na mecz i to takich w stylu 'kopania sie po czole'. Dziś też gdyby nie gol i zdaje sie jeden rajd(przy którym powinien czerwo dostać) zupełnie nie widzialbym w jego grze niczego Utylitarnego. Bo nic z niej nadal nie wynika.

wnioskuje, ze mowisz o Mirasie.
Kurde, tez lubie Matriego, ale obiektywnie oceniam, ze byly Romanista jest dla nas zawodnikiem o wiele wazniejszym, Matri gra jak drewniak, bo chyba tak naprawde potencjal ma podobny do Iaquinty (swego czasu miał świetny okres) patrzec nie moge, jak przewraca tymi klodami w tym roku. A pamietam jak mial ten zmysl, wybiegal do prostopadlych podan, dzisiaj chyba pierwszy raz widzialem jak oddal mocny strzal, kazda inna jego proba to jakies takie bardziej pchniecie tej piłki niż strzał.

Przydałby sie taki Quagliarella z poprzedniego sezonu

Przydałby się przede wszystkim światowej klasy snajper a nie pseudogwiazdorzy połówek sezonów z drużyn pokroju Cagliari, Cesena itd.

[Garreat]

Pirlo nie ma z kim grać. Andrea dostaje piłkę, ma dużo miejsca, widać, że podnosi głowę do góry, szuka zawodników do których mógłby wykonać prostopadłe podanie, ale takowych nie znajduje, bo wszyscy, jak jeden mąż (oprócz Mirka), stoją. Podania Pirlo na pierwszy rzut oka właśnie tak wyglądają, jak niedokładne. Ale to chyba wynika właśnie z tego, że Andrea fajnie myśli, podaje na wolne pole, gdzie napastnik powinien wychodzić, ale tego nie robi. Ja tak to widzę.

Co za brednie. Grałeś kiedyś w piłkę? Pirlo próbuje zagrać piłkę marzeń przez pół boiska kiedy tamci są w ośmiu we własnym polu karnym. Efekt - do bramkarza albo poza boisko. On potrafi grać takie piłki, ale zachowuje się, jakby nie zdawał sobie sprawy z własnej dyspozycji. Zamiast podejść, spróbować gry kombinacyjnej (patrz 1. bramka) czy nawet strzału to oddaje za darmochę.

'Nie ma ruchu z przodu' ponieważ każdy ma dwóch na dupie i po prostu nie ma gdzie wyjść. Jedyna szansa to zbliżenie formacji do siebie i szybka gra kombinacyjna prowokująca tworzenie luk w obronie. Vidal, Marchisio, Del Piero, nawet Borriello odnaleźli się w tym niestety nasz 'blondwłosy anioł' (:lol:) popisał się strzałem a'la pierwsza gimnazjum.

W tym czasie Pirlo ciągle słał kasztany w makiety. Zaliczył jeszcze żenującą stratę w starciu z El Kabirem gdzie sędzia nie wiadomo czemu dał nam faul.

Nie ma Pirlo - nie ma gry... Tak to wygląda. Andrea zgubił formę z początku sezonu.

Nie dramatyzuj, to tylko jeden piłkarz i jedna pozycja. Ważna bo rozgrywający ma właśnie 'robić grę', być pod piłką, szukać okazji. Szkoda, że Conte nie zdecydował się na Pazienze, który jeśli grał, to naprawdę nie zawodził.

[Dante93]

Arcadio Morello, zgodze sie Miras obecnie gra Lepiej od Matriego, ale to jak dla mnie nadal za mało. Gra na stojąco, traci co drugą piłke, w dodatku nie tworzy sytuacji pod bramkowych. Dzisiaj jego wkład sie zakończył na strzleonym golu który nota bene wypracowany zostal połowicznie przez Matriego. Jak dla mnie obaj są obecnie kawałkami drewna, bo brakuje im mobilności i wigoru.

[Moonk]

Jak się nie da wejść do bramki bo Cagliari muruję się w przed polem to trzeba huknąć i heja, akurat mamy zawodników którzy to potrafią- Marchisio, Vidal, Pirlo, a były sytuacje, które aż się prosiły o takie rozwiązanie. Kolejna sprawa to dośrodkowania Ja rozumiem, że Conte chce grać po ziemi, ale po to gra Matri z przodu, a nie jakiś magik żeby mu od czasu do czasu rzucić tą piłkę na łeb tym bardziej, że ostatnio gra nogami mu nie idzie.
Ogólnie to zastanawiam się czy z teoretycznie słabszymi drużynami nie powinniśmy wychodzić na boisko w ustawieniu z dwoma napadziorami, a może by i nasza czekoladka załapała się do składu, bo blondiego to chyba już nikt nie chcę oglądać

[pakman]

Kupmy Cossu ! Matriego juz mamy to jak kupimy Cossu juz nikt z Cagliari nam nie strzeli gola !!Szkoda 2 pkt za tydzien Atalanta i juz od dzisiaj trzeba sie do tego meczu szykowac na 100% !!

[pablo1503]

wypracowany zostal połowicznie przez Matriego

Matri nie brał udziału w tej akcji!
Lichtstainer -> Pepe(piętka) -> Marchisio -> Lichtstainer -> Vucinić -> GOL

[Arcadio Morello]

Arcadio Morello, zgodze sie Miras obecnie gra Lepiej od Matriego, ale to jak dla mnie nadal za mało. Gra na stojąco, traci co drugą piłke, w dodatku nie tworzy sytuacji pod bramkowych. Dzisiaj jego wkład sie zakończył na strzleonym golu który nota bene wypracowany zostal połowicznie przez Matriego. Jak dla mnie obaj są obecnie kawałkami drewna, bo brakuje im mobilności i wigoru.

Brakuje napastnika, który by strzelił gola z niczego, wypracował sobie sytuację strzelecką. Coś na miarę Frankowskiego kiedy jeszcze grał w Wiśle Kraków. O takiej charakterystyce. I też nie potrzebnie piłkarze Juve próbują wejść z piłką do bramki... Zamiast przypierdzielić z dystansu, a kilku piłkarzy ma na to warunki m.in. Pirlo, Vidal, Pepe, Del Piero czy Marchisio. Zresztą o tym pisaliście.
Obrona: Cecares, Pomoc: środkowy pomocnik z wysokiej półki (Xavi z Barcelony byłby idealny. Prawdziwy motor napędowy drużyny) i przede wszystkim Napastnik: Rossi, Higuain...

[De Rossi]

Mecz oglądałem od 30 minuty, jutro nadrobię. Bonucci to nie kozioł ofiarny, tylko żenujący stoper. Ja od 30 minuty zanotowałem 2-3 udane interwencje i przynajmniej z 6 nieudolnych. Przy sytuacji bramkowej, Leo powinien skasować wszystko kilka sekund wcześniej, ale nie zablokował podania (kogośtam).

Smuci też słaba dyspozycja Pepe

Słaba dyspozycja Pepe, to dla mnie normalna dyspozycja Pepe. Mam nieprzyjemność oglądania go od jakiś 5-6 lat i całym przekonaniem uważam, że jego najlepsze pięć minut - które zaliczył w obcym sezonie, to maksimum, którego możne już nigdy nie powtórzyć.

Serie A jest tak słaba, że te szanse mamy, tylko partolimy je, tak jak dzisiaj.

Mnie krew zalewa, jak ktoś nie zauważa, że Serie A z roku na rok zalicza progres i powtarza te hasełko o słabości ligi. Analogicznie rok temu Serie A była tak silna, że Juventus nie zdołał się nawet do europejskich pucharów zakwalifikować..

[fallweiss]

Bardzo brakuje optymalnej rotacji w składzie. Niektórzy piłkarze zostali kupieni tylko po to, by siedzieć na ławce (Elia, Pazienza, Esti) i pomimo tego, że nie gramy w pucharach to odbija się coraz bardziej na tej zasadniczej "11". Pirlo zagrał słabo, co kładzie grę Markiza i zasadniczo właściwie całego zespołu, do tego mierny Pepe i zaczynamy przechodzić na system gry górnymi piłkami, którym najlepszym przykładem jest kolejne podanie do bardzo wysokiego Del Piero (strasznie mnie to irytuje). Ogólnie co do ADP, gdy pojawia się na boisku to wchodzi w sytuacji kompletnie bezsensownej, kiedy właściwie nie ma już nikt ochoty, chęci czy siły na dwa - trzy dokładne podania. To samo dotyczy Borriello. Vucinic zagrał dobre spotkanie, ale jego bramka bardzo uśpiła cały zespół. Nie chcę mówić zbytnio o obronie, bo skupiam się na drugiej połowie, gdzie Caligari tylko się broniło. Moim zdaniem, w ataku mamy odpowiednich egzekutorów, ale dziś brakowało jakichkolwiek celnych podań od Vidala, Markiza, Krasica a przede wszystkim Pirlo.

[Ouh_yeah]

Nie ma Pirlo - nie ma gry...

Pirlo to już nie ma hohoho... gorzej że Pepe, Markiz i Matri też mocno zwolnili. Vidal od początku był bardzo chaotyczny i on mimo wszystko powinien skupić się na odbiorze i podawaniu do bardziej ogarniętych ludzi z przodu bo czasem na taką pałę gra że normalnie...

De Rossi, swoją drogą - co myślisz o Behramim? Ludzie oglądający trochę Viole mówią że bardzo dobrze gra obecnie, ale czy naprawdę by się przydał u Nas? Walecznych to my już mamy kilku, brakuje raczej tych w stylu Vucinicia...

[Nedved4life]

Hahah, Xavi z Barcy. Z resztą to nie jest temat o transferach, a o meczu więc dajcie spokój z tymi transferami tutaj.

Nie wiem co chcecie od Conte. Przecież on już przejrzał na oczy odnośnie Matriego, Q grał w podstawie mecz wcześniej ale przecież musiał zejść przez kontuzje i z tego też powodu nie grał dzisiaj. Myślę, że gdyby nie ta kontuzja Fabio grałby w pierwszym bo Matri wyraźnie zniżka formy. Można też zauważyć co do meczu, że w drugiej połowie wyraźnie Juve jeszcze bardziej zwolniło tempo, nie wiem czy oni specjalnie tak oszczędzają się czy już naprawdę sił nie ma cała drużyna ale to było straszne, trzeba było gonić wynik, a oni spokojnie, piłeczke powoli rozgrywali.