Mercato (zima 2011/12)

Wszystko o transferach Juventusu, wasze przewidywania, opinie, najnowsze informacje.
Zablokowany
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:31

zahor pisze:Swego czasy grywały tam takie figury jak Cazorla czy Guiza, chyba jednak piłkarze nie ulepieni z innej gliny niż gracze obecnego Juve.
Cazorla to bardzo fajny piłkarz. Guiza miał wtedy sezon konia, czego nie potwierdził nawet w Fenerbahce. Soldado wtedy bawił się jeszcze w Getafe.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:35

Ouh_yeah pisze: Cazorla to bardzo fajny piłkarz. Guiza miał wtedy sezon konia, czego nie potwierdził nawet w Fenerbahce. Soldado wtedy bawił się jeszcze w Getafe.
No fajny, ale też nie taki że jakby go kupili do Juventusu to z miejsca dostałby numer '10', opaskę kapitana i pierwszego dnia sprzedałoby się 100.000 koszulek z jego nazwiskiem. Może by się u nas przydał, ale specjalnie by w górę nie odstawał.
ewerthon pisze: No faktycznie, z tym Soldado przegiął. Tak się składa, że interesuję się drużyną Valencii (znacznie bardziej niz tymi dwiema czołowymi) i z całym przekonaniem mogę powiedzieć iż Soldado to klasę lepszy snajper od Matriego i Borriello. Nie dał rady w Realu, ale nic dziwnego skoro za konkurencję miał czołowych napastników świata.
Zależy jak rozumieć "o klasę lepszy". Od Borriello raczej tak, jakkolwiek by tego nie zdefiniować, ale czy bija na głowę Matriego w optymalnej formie? Przewyższać raczej przewyższa, ale tak jak napisałem, nie o tyle żeby był to jakiś wielki skok jakościowy, czy ja wiem :think: Natomiast jego zaletą jest niewątpliwie to, że dobrze się odnajduje jako jedyny napastnik (bo tak jest wystawiany) więc Conte mógłby wobec kontuzji/słabszej formy Vucinicia pokombinować z 4-5-1 bez obawy, że z przodu wyjdzie żenada.
stahoo pisze:Soldado jest w tym sezonie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Grzem będzie nie brać go na Euro, całkiem możliwe, że zajmie miejsce w ataku La Furia Roja w miejsce kontuzjowanego Villi, bezbarwnego Torresa i zatrzymanego w rozwoju Lorrente.
Odnoszę wrażenie że Juan Mata jest bliżej miejsca w pierwszym składzie.
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2012, 23:39 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.


Supersonic

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 października 2004
Posty: 1067
Rejestracja: 25 października 2004

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:35

Bartek88 pisze:
Supersonic pisze: Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami.
Tylko, ze wtedy byl ktos kto poptrafil wypatrzec tych zawodonikow.
Drugą kwestią jest to, że wtedy w Serie A było po prostu więcej dobrego materiału. Mam wrażenie, że Marottcie ten fakt umknął i wciąż 80% transferów do Juve jest z Serie A, a jak jej pozycja leci na łeb w Europie powszechnie wiadomo. Więcej z Bundesligi i więcej z Ligue 1 brać.

@ zahor

Milan zawsze kupował więcej nie wiem jak to nazwać- gwiazdorskich, bardziej medialnych piłkarzy. Kupił swój napad ze świetnym przelicznikiem cena/jakość ale kupił piłkarzy jakimi Juventus by się nie zainteresował ( co innego kupowanie Ibramakabre z Barcy, co innego z Ajaxu).

Francja? No raczej! Może być Sow, ale jak pisałem wolę Girouda, który robi niesamowite postępy i jest bardzo mało napastników powyej 190cm, którzy tyle potrafią. Ogólnie na zakupy pojechałbym do Montpellier, tam jest na kogo polować.

Soldado i zwłaszcza Cazorla są świetni i kropka. Santi odszedł i gdzie jest Villarreal? Hunter.. no cóż, nie będe tu polemizował, po prostu jestem fanem talentu- "wciąż", że tak powiem. A tak by the way to słucham Twoich kontrkandydatur, a nie tylko o moich gadamy :whistle:

p.s. nie zgadzam się ze stahoo , że Llorente się zatrzymał w rozwoju. W ogóle Bilbao byłoby moim drugim sklepem z wyprzedażami po Montpellier ( Amorebieta! Muniain, Herrera)
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2012, 23:39 przez Supersonic, łącznie zmieniany 1 raz.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:38

zahor pisze:No fajny, ale też nie taki że jakby go kupili do Juventusu to z miejsca dostałby numer '10', opaskę kapitana i pierwszego dnia sprzedałoby się 100.000 koszulek z jego nazwiskiem.
Ja wiem.... widziałeś jak Ribasa u Nas przywitano i jaki był szał? I jaki miał numer?


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:46

Supersonic pisze:ŚO - Benatia, Mangane
Lewy- Henri Bodimo - jaki on jest konkret :whistle: , Fuchs
MC/AMC- Guarin, M'Vila, Martin,
bok/ss - Valbuena, Gaitan, Hazard, Ayew
striker- Huntelaar, Doumbia, Ba, Giroud, Soldado.
Zestawianie koło siebie takich piłkarzy, jak M'Vila/Hazard i Giroud/Huntelaar wygląda groteskowo. Większość nazwisk naprawdę zacnych, ale niektóre w ogóle nie przystają mi do słowa "marzenie". Generalnie kierunek francuski popieram, co chyba wiadomo ;). Trzeba jednak z tym uważać, bo gra tam wielu zawodników pochodzenia afrykańskiego, którzy co 2 lata w zimie wybywają na PNA.

Myślę, że Giroud to taki nowy Gigniac, czy Hoarau. Szczerzę to od Huntelaara, czy Girouda wolałbym Lewandowskiego. Myślę, że jakby nie był Polakiem to jego nazwisko pojawiałoby się na tym forum częściej ;).


stahoo

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 lipca 2006
Posty: 4007
Rejestracja: 14 lipca 2006

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:50

zahor pisze: Odnoszę wrażenie że Juan Mata jest bliżej miejsca w pierwszym składzie.
Mata a Soldado to jednak trochę inna pozycja. W każdym razie Soladado ma ten sezon świetny. :)

@Supersonic
Cóż, możliwe, ze masz rację.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 10 stycznia 2012, 23:59

Supersonic pisze: Milan zawsze kupował więcej nie wiem jak to nazwać- gwiazdorskich, bardziej medialnych piłkarzy. Kupił swój napad ze świetnym przelicznikiem cena/jakość ale kupił piłkarzy jakimi Juventus by się nie zainteresował ( co innego kupowanie Ibramakabre z Barcy, co innego z Ajaxu).
Ibra czy Robinho - niewątpliwie piłkarze medialni, ale po pierwsze, to też ma znaczenie. Z całym szacunkiem dla Sowa, Cazorli czy Girouda, ale oni razem wzięci nie są nawet w połowie tak rozpoznawalni jak Robinho, a strona marketingowa też jest ważna. Tutaj należy też pochwalić ruch Milanu jakim było dwukrotne wypożyczenie Beckhama - może piłkarsko, chociaż grał dobrze, nie wniósł wiele, ale wydaje mi się że głównie marketingowo była to świetna operacja, która na pewno klubowym finansom wyszła na plus. Dlatego nawet jeżeli rozmawiamy tutaj o talentach czy graczach spoza absolutnej światowej czołówki, to jednak chciałoby się mieć chociaż na jakiś czas jakiegoś takiego rozpoznawalnego, charyzmatycznego piłkarza w składzie.
Druga sprawa to taka, że też mój post był odpowiedzią na sugestie jako że potrzebne są naprawdę grube pieniądze żeby sprowadzać topowych graczy. Stąd właśnie moje nawiązanie do Milanu, który Zlatana kupił w cenie wcale nie takiej strasznej, bliżej tego co my płacimy za Matriego i Quagliarellę niż tych 50 baniek o których pisałeś.
Supersonic pisze: Francja? No raczej! Może być Sow, ale jak pisałem wolę Girouda, który robi niesamowite postępy i jest bardzo mało napastników powyej 190cm, którzy tyle potrafią. Ogólnie na zakupy pojechałbym do Montpellier, tam jest na kogo polować.
Montpellier, Lille, Tuluza ... jest gdzie kupować, trzeba się tylko tam wybrać. Nie wiem skąd u Giuseppe ta niechęć. Nie zna francuskiego? Okradli go tam kiedyś i ma złe wspomnienia? Nie chce się przebijać przez Alpy?
Supersonic pisze: Soldado i zwłaszcza Cazorla są świetni i kropka. Santi odszedł i gdzie jest Villarreal? Hunter.. no cóż, nie będe tu polemizował, po prostu jestem fanem talentu- "wciąż", że tak powiem. A tak by the way to słucham Twoich kontrkandydatur, a nie tylko o moich gadamy :whistle:
Nie sądzę żeby obecna sytuacja Villarrealu wynikała jedynie ze sprzedaży Cazorli, chociaż po części niewątpliwie. To dobry piłkarz, ale tak jak już napisałem, nie dwa poziomy lepszy od każdego gracza Juventusu.
Co do moich kandydatur - ja ogólnie nie szukałbym w najbliższym czasie typowej dziewiątki, bo moim zdaniem dużo pilniejszym zakupem do ataku jest następca Del Piero, a są przecież inne pozycje do obsadzenia. Myślę że mimo wszystko szukałbym zawodnika na teraz, choć trochę ogranego w Europie. Wybadałbym jak wygląda kwestia Joveticia, Rossiego, Teveza i Luisa Suareza (jaki ja miałem żal że swego czasu się nim nie zainteresowaliśmy :angry: ). Natomiast jeżeli mimo tego zostałoby kilka(naście) baniek na snajpera, to ... w sumie w Montpellier albo w Bilbao kogoś można by za te pieniądze poszukać :-D
stahoo pisze: Mata a Soldado to jednak trochę inna pozycja. W każdym razie Soladado ma ten sezon świetny. :)
Nie tyle może pozycja, co sposób gry, a ten który preferuje Mata bardziej pasuje do ichniej kadry. Gdyby Soldado miał grać wysuniętego napastnika, to cały zespół musiałby zacząć grać zdecydowanie inaczej, bo w sumie takiej typowej dziewiątki ostatnimi czasy w ataku nie miewali. Torres czy Villa to inny typ napastnika, Cazorla czy Llorente tym bardziej.
Ouh_yeah pisze: Ja wiem.... widziałeś jak Ribasa u Nas przywitano i jaki był szał? I jaki miał numer?
No dobra, ale to nie wynikało z jego faktycznych umiejętności tylko z tego, jak skutecznie napompowano balonik i jak bardzo ludzie wierzyli że gość zbawi Juventus. Sam się zresztą na to dałem nabrać.
@D@$ pisze:
zahor pisze:
stahoo pisze:Powrót Giovinco? Tak, ale za mniej jak 7 mln &#8364;. Do 10 mln &#8364; można dołożyć jakiegoś Quaga i kilka milionów, a to da Joveticia.
Myślę że te kilka milionów to musiałoby być z dziesięć, ale nie twierdzę że nie warto. Mielibyśmy zawodnika do pierwszego składu na lata.
Mam rozumieć że dałbyś 20 mln + Quagliarellę za Joveticia? :think: Lubię gościa, ale samo 20 mln to maks, reszta to chyba jednak przepłacenie.
Sugeruję że nie możemy wykluczyć że aby wyciągnąć Joveticia trzeba by zapłacić pod trzydzieści baniek. Fiorentina nie ma problemów finansowych, nie chce i nie musi spieniężyć go tu i teraz, sam zawodnik też się dobrze czuje we Florencji i nie suszy prezesowi co tydzień głowy żeby go już sprzedał. Oczywiście to takie wróżenie z fusów, bo nie wiadomo tak naprawdę ile konkretnie trzeba by dać, ale po pierwsze, Czarnogórzec nie ma chyba zbyt wielu kontrkandydatów w podobnym wieku, o podobnych umiejętnościach i rokowaniach, a wolałbym dać za niego 20 + Quagliarellę niż zatrzymać Włocha a za dwadzieścia baniek kupić półśrodek.
Ostatnio zmieniony 11 stycznia 2012, 00:13 przez zahor, łącznie zmieniany 3 razy.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 00:01

pumex pisze:Zamiast wyrzucać kasę na Elię wolałbym wykupić Aquilaniego. Mielibyśmy fajnego zastępcę dla Pirlo i uzupełnienie pomocy, korzyści byłby większe niż z Holendra.
Teraz to wiemy, ale wtedy mieliśmy w planach grać 4-4-2, czyli gra po dwóch skrzydłowych i po dwóch środkowych i jak już mieć kogoś jako piątego (licząc po dwóch podstawowych i dwóch rezerwowych), to lepiej skrzydłowego bo takowych częściej się zmienia. A Aquilani w zamysle nie był tak potrzebny bo "na papierze" ławkować miał i tak już Marchisio lub Vidal.
Jak się bawić to się bawić. Mi tam transfery tak jak Vucinic czy Pirlo od razu przypadły do gustu. Na skrzydła pewnie bym wolał kuić Vargasa zamiast ściągać Giacchieriniego, Estiego i Elię a zostawić Pasquato. Też minimalnie byłbym bardziej skłonny na Cassaniego niż Lichsteinera bo jednak Włoch no i nie wpadłbym bym na to by kupować Vidala, ale tak to sobie możemy gdybać... Ciągle uważam że Marotta to chyba najlepsze co mogło nam się przytrafić i nie wiem czemu niektórzy podrzucają nazwisko Capello jako potencjalnego następcy, czy on ma jakieś doświadczenie jako dyrektor sportowy?
pumex pisze:Giacch nadaje się co najwyżej na zmiennika (dlatego napisałem, że na ławkę mógłby być), a wyglądało tak, jakby był szykowany do podstawy
Nie no chwila: Krasic, Elia, Pepe - dwóch z nich potencjalnie miało grać w podstawie. Ogólnie co do Elii się zgadzam, tzn. też mi się ten transfer nie podobał, podobnie Giacchierini, ale teraz sam już nie wiem jak to dalej ze skrzydłami będzie.
Ouh_yeah pisze:
pan Zambrotta pisze:Nie ma i nigdy nie będzie hajsu za sprzedaże. Nie w Juventusie.
Zwłaszcza teraz kiedy nie bardzo jest kogo sprzedać.
Akurat teraz jest, nie mówię, że z zyskiem. Za samego Melo prawdopodobnie te 13 mln będzie, Krasic za mniej niż dycha nie pójdzie, Elia niewiele mniej (oczywiście może nie być takich ofert, ale najwyżej zostaną). Na upartego za Pazienze czy Zieglera po kilka mln powinno być, cokolwiek i tak akurat z tą dwójką bylibysmy do przodu. Ogólnie zgadzam się z @panem Zambrottą, że ostatecznie mniej wychodzi niż się spodziewamy. No i wiadomo, że z Toniego, Vicka i Amauriego kokosów nie będzie (nawet ich już Conte nie liczy jako napastników), każdy mln byłby cenny.
alina pisze:Osobiście przyjąłbym ofertę 8 mln za Krasicia w styczniu.
Ejno bez przesady.
Lypsky pisze:Trzeba kupić Messiego i CR7, a na pewno okienko będzie udane.
E tam, Krystyna zacznie gwiazdorzyć, mało walczyć na boisku i Conte wywali go na trybuny.
deszczowy pisze:Conte chce Gio, a Parma oczekuje od nas 10 baniek :shock: Nie ma co, umiemy robić interesy... :angry:
Ttlko nie róbcie zamętu tak jak przy każdym newsie o zainteresowaniu Quagliarella, to że jedna strona tak chce nie jest równoważne ze zgodą Marotty.
Ouh_yeah pisze:To naprawdę nie jest tak koszmarny interes na jaki wygląda na pierwszy rzut oka.
Na moje to przy handlowaniu połówkami kart to jedynym który może na czymś takim zyskać (ale nie musi) jest kupujący. Dla sprzedającego są dwa główne możliwe scenarisze:
a) zawodnik się sprawdza, wtedy by go odkupić trzeba wydać więcej niż się dostało
b) zawodnik się nie sprawdza, wtedy problem z drugą połówką którą się sprzeda za grosze albo jeszcze się przedłuża sprawę.
Więc jak nie patrzeć kiszka, jedyna na co można liczyć to konkurs kopert i wygranie go fuksem niskim nakładem (ew. może byc tak że ta połówka była sprzedana ponad wartość zawodnika).
Tak więc Marotta to zmaścił trochę i to już w 2010, wypożyczenie to był dobry ruch, ale gorzej z tą połówką.
Ogólnie te 10 mln to jednak sporo, bo to oznacza, że cały Giovinco jest wyceniany na 20 mln, to jednak lekka przegina, choć przeciętniak to on nie jest.
zahor pisze:
stahoo pisze:Powrót Giovinco? Tak, ale za mniej jak 7 mln &#8364;. Do 10 mln &#8364; można dołożyć jakiegoś Quaga i kilka milionów, a to da Joveticia.
Myślę że te kilka milionów to musiałoby być z dziesięć, ale nie twierdzę że nie warto. Mielibyśmy zawodnika do pierwszego składu na lata.
Mam rozumieć że dałbyś 20 mln + Quagliarellę za Joveticia? :think: Lubię gościa, ale samo 20 mln to maks, reszta to chyba jednak przepłacenie.
zahor pisze:albo na sposób Giovincowy - popłakać się że jest się prześladowany i prosić o transfer do zespołu walczącego o utrzymanie żeby tylko mieć pewność miejsca w składzie. Trochę przejaskrawiam, ale chcę żebyś zrozumiał że to dwa różne rodzaje podejścia i nam jest potrzebny zawodnik tego pierwszego typu.
Ciągle się zastanawiam czemu to Giovinco na tym forum uchodzi za młokosa któremu się we łbie przewróciło, mimo, że to on nie dostał realnej szansy u trzech kolejnych trenerów (pominę Ranieriego bo paradoksalnie wtedy najwięcej grał i przede wszystkim był jeszcze Nedved): Ferrara który go wpuszczał głównie przy fali kontuzji, Zaccheroni (choć tu akurat Seba się połamał) i DelNeri który też specjalnie w niego nie wierzył skoro pozwolił odejść... Nie mówię, że trener miał obowiązek wystawiać go w jakiejś określonej liczbie spotkań (zwłaszcza że Conte nie takich ładuje na trybuny), ale jednak zawodnik wchodzący w najlepszy wiek mógł mieć powoli tego dosyć.
Natomiast Ziegler który po kilku sparingach na ławie odpuścił i wolał mieć pewniejszą gwarancję gry w Turcy uchodzi tu za wielkiego pokrzywdzonego, no coś jest nie halo...
Co do powrotu Seby, faktycznie nie wiadomo czy on by na to poszedł, jakoś entuzjazmu nie wykazuje, to zgoda. Niemniej nie narzekałbym gdyby skrzydła w przyszłym sezonie byłyby obsadzone takim zawodnikami jak: Vucinic, Pepe, Giovinco i powiedzmy Krasic oraz Esti/Giacchierini.
A propos, aczkolwiek to chyba słowa tego "mniej ważniejszego" z agentów.
deszczowy pisze:Aha, latem trzeba będzie koniecznie odpalić Vicka i Amauriego.
Chyba spalić... Latem Amauriemu kończy się kontrakt, więc może nam skoczyć. A VI sprzedać, można i latem w sumie.
Co do LM to póki co mamy przyzwoitą przewagę na 4. zespołem, choć do końca daleko, ale ja mam apetyt trochę większy :]
stahoo pisze:Pozwoli na przesunięcie w razie czego Vucinicia na szpicę
Mi średnio się podoba Mirko na szpicy, ale w sumie czemu nie Mirko na lewą a Seba na prawą stronę?
jakku1 pisze:W sumie, w ciagu dwoch lat wydali na Niego 7 - 8m. Nic dziwnego wiec, ze teraz w razie ewentualne odsprzedania, chca owa kase odzyskac i troche jeszcze zarobic.
Równie dobrze można powiedzieć, że bez niego by spadli, więc wcale nie stracili :wink: finansowo.
jakku1 pisze:Sorensen to nie Giovinco. Jesli chcemy jakos przekonac Bologne do tego, zeby dawala mu szanse gry w podstawowym skladzie to tylko przez umieszczenie takiej klauzuli. Inaczej dla nich nie bedzie zaden interes, potraktuja Dunczyka tak jak my potraktowalismy Stendardo czy Knezevicia.
Czyli że jak, sama klauzura spowoduje że automatycznie będzie częściej grać? No chyba nie do końca tak to jest, ale moźliwe, że Bologna nie chciała samego wypożyczenia.
Podobnie jak z Giovinco uważam sprzedanie połówki za zły pomysł (pytanie czy to prawda).
zahor pisze:Lichtsteinera kupiono szybko
Z tego co pamiętam to Beppe trochę się o ten 1 mln kłócił.
Supersonic pisze:Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami
Nie przez przypadek po odejściu prezez czy tam ds Lazio musiał podać się do dymisji a Buffon był (nadal jest?) najdroższym bramkarzemświata, ale generalnie więcdo czego pijesz. Nawet ten świetny skład z 2003 nie był np. faworytem dwumeczu z Realem.


Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 00:17

@D@$ pisze:Krasic za mniej niż dycha nie pójdzie, Elia niewiele mniej (oczywiście może nie być takich ofert, ale najwyżej zostaną). Na upartego za Pazienze czy Zieglera po kilka mln powinno być, cokolwiek i tak akurat z tą dwójką bylibysmy do przodu.
Krasicia nikt poważny nie chce kupić a do nikogo skromniejszego on nie chce iść, Elii tym bardziej nikt nie będzie chciał kupić. Zieglera podobno też nie chcą wykupić a nawet jeśli to ta kasa pójdzie już na Caceresa powiedzmy [czy kogo oni tam widzą po lewej stronie]. Pazienza zostaje, zresztą on ma niby zwolnić miejsce Pizarro, tak więc... :stop: Do odejścia entów dopłacimy a Martinez wróci po sezonie na ławce Ceseny [czy gdzie on tam teraz grzeje].

Słowem - cud, miód i orzeszki. Jak co roku.


Ivory

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 października 2007
Posty: 765
Rejestracja: 12 października 2007

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 00:26

@D@$ pisze:Ciągle uważam że Marotta to chyba najlepsze co mogło nam się przytrafić
Hmmmmmm, na ten sezon obecny posunięcia Marotty przejdą.
Choć najważniejszą rzeczą wg mnie jaką powienien zrobić Łysy zimą, to przygotować grunt przed latem, czyli pozbyć się szrotu.

Natomiast jak daj Boże będziemy grać w LM, to era masowego wypożyczania graczy powinna skończyć się. Jeśli chcemy się piąć w górę to przyszłym sezonie Łysy powinien otrzeć się o geniusz i dokonać takiej transakcji na rynku jaką zrobił Moggi sprowadzając Ibrę.
Ma sprowadzić bardzo dobrego gracza, który u nas stanie się graczem formatu światowego. Del Piero odchodzi, więc czas na podjęcie takiego ryzyka jest adekwatny. Musimy mieć Nowego Króla.


Arbuzini

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 sierpnia 2008
Posty: 4332
Rejestracja: 17 sierpnia 2008

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 00:33

Myślę, że przy pomyślnych wiatrach suma z przedziału 20-25 mln E jest do ugrania. Przede wszystkim za sprawą Melo i Zieglera, a także Krasicia. Jakby dodatkowo ktoś wpadł na pomysł przemeblowania defensywy i zastąpienia Bonucciego kimś lepszym to będą kolejne pieniążki. Oczywiście wydatki ciągle nie są adekwatne do zarobków, ale to chyba żadna nowość ;).


Bartek88

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2009
Posty: 1047
Rejestracja: 09 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 02:30

Co do Krasica: http://www.solojuve.com/komentarze_pras ... ostaje.php
Conte czy Marotta tez sie wypowiadal, ze beda chcieli go zatrzymac w klubie.





KLIK ==>www
Vojtimar

Juventino
Juventino
Rejestracja: 14 października 2004
Posty: 648
Rejestracja: 14 października 2004

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 09:28

Giovinco teraz nie dostaniemy więc jak Krasic zostanie do lata to tragedii nie będzie. A nuż wyjdą mu ze 2 mecze?

Priorytetem jest pozbycie się Amauriego, Toniego, Iaquinty, Grosso i Motty. Jak uda się to zrobić i pozyskać jeszcze co najmniej Caceresa, to już to okienko będzie udane.


Z Juve na dobre i złe!
Gość

Rejestracja:

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 10:44

http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Real- ... omosc.html
Ktoś coś o De Rossim kiedyś mówił:D


yanquez

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Posty: 1535
Rejestracja: 09 grudnia 2004
Podziekował: 9 razy
Otrzymał podziękowanie: 3 razy

Nieprzeczytany post 11 stycznia 2012, 10:48

jarecki.k pisze:http://sport.wp.pl/kat,1750,title,Real- ... omosc.html
Ktoś coś o De Rossim kiedyś mówił:D
E tam... przedłuży kontrakt bankowo.

Choć wiadomo, że jego przejście do Realu mogłoby wkurzyć pana Sahina, który zapragnąłby zmienić klub...


Zablokowany