Mercato (zima 2011/12)
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
http://www.tuttojuve.com/?action=read&idnotizia=77622
Corvino pesymistą więc tradycyjnie.
Nie zdziwię się jeśli zostaniemy z Amaurim na kolejne pół roku, podobnie może być z innym kaleką - Iaquintą.
Corvino pesymistą więc tradycyjnie.
Nie zdziwię się jeśli zostaniemy z Amaurim na kolejne pół roku, podobnie może być z innym kaleką - Iaquintą.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- yanquez
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Posty: 1535
- Rejestracja: 09 grudnia 2004
- Podziekował: 9 razy
- Otrzymał podziękowanie: 3 razy
W ogóle jaka ironia losu na horyzoncie - Luis Suarez w Juventusie. To byłby MEGA policzek dla Morattiego. Choć uczciwie trzeba przyznać, że do Suareza z Interu to mu jednak sporo brakuje.
Wiem, wiem... plota jakich wiele, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu.
PS. Wieść o Sorensenie może traktować jako potwierdzenie przybycia Caceresa.
Wiem, wiem... plota jakich wiele, ale ta wyjątkowo przypadła mi do gustu.
PS. Wieść o Sorensenie może traktować jako potwierdzenie przybycia Caceresa.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
No to moim zdaniem jest bardzo prawdopodobne. Nawet mimo tych doniesien. Jedyna nadzieja jest to, ze go wypozyczymy na pol roku. Ale wtedy i tak bedziemy musieli placic mu co najmniej 50% pensji.Lypsky pisze: Nie zdziwię się jeśli zostaniemy z Amaurim na kolejne pół roku, podobnie może być z innym kaleką - Iaquintą.
Ja juz przestalem miec nadzieje, ze on odejdzie przed koncem kontraktu. Nikt mu nie da tak wysokich zarobkow (4m euro rocznie! Tyle ile Robinho czy Pato), a przeciez jemu chodzi tylko o mamone. Nikt juz chyba nie jest na tyle naiwny, zeby wierzyc w to, co Brazol gada w mediach.
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Myślę, że każdy ma po to swoją noc, by mógł ją sobie marnować tak jak lubi :C a, że ja i zahor uwielbiamy rozmawiać o piłce... cóż w tym złego. Były emocje w kwestii emeryta Elii ale było multum argumentów z obu stron i dla mnie bomba.K.M. pisze: Nie uważam też że marnowanie nocy na takie dyskusje jest idealne, w końcu w piłkę raczej powinno się grać, a nie o niej rozmawiać. Mimo że jest to bardzo przyjemne, szczególnie w takim gronie zazwyczaj opanowanym i kulturalnych użytkowników, mam czasem wrażenie że szkoda życia!
Teraz już tylko i wyłącznie skupiając się na transferach- Supersonic'owe marzenia: kupno kogokolwiek z poniższych, chociaż jeden, plisss
ŚO - Benatia, Mangane
Lewy- Henri Bodimo - jaki on jest konkret

MC/AMC- Guarin, M'Vila, Martin,
bok/ss - Valbuena, Gaitan, Hazard, Ayew
striker- Huntelaar, Doumbia, Ba, Giroud, Soldado.
Ktoś świetnie zauważył, za dużo już półśrodków, chociaż jeden transfer z prawdziwego zdarzenia, nawet psychologicznie, żeby wysłać sygnał- people, the king is back.
ew. diagram
Matri
--CR-- Messi--
też jest jakąś opcją.
- Marian.
- Juventino
- Rejestracja: 25 lutego 2009
- Posty: 1213
- Rejestracja: 25 lutego 2009
Ja już powoli tracę nadzieję na opchnięcie komukolwiek enta. Ten typ notorycznie odrzuca wszystkie nadarzające się oferty. Wydaję mi się, że będziemy się z nim męczyć do czerwca i wtedy odejdzie za darmo.
Telenowela z Caceresem przeciąga się coraz bardziej, jednakże ja jestem dobrej myśli. Martin naciska na transfer do Juve, w ostatnim meczu usiadł ponoć na ławce. Mam nadzieję, że Marotta nie spieprzy tego.
Jeżeli chodzi o środek pola to jestem za sprowadzeniem Guarina, ale tylko w przypadku, gdy nie uda się Caceresem. Choć szczerzę mówiąc to marzeniem byłby Sahin, któremu nie wiedzie się w Realu, ale nie sądzę by Marotta wpadł na pomysł ściągnięcia młodego Turka. Montolivo też jest w obecnej chwili mało realną opcją.
W lato do ataku JOVETIC <33.
Telenowela z Caceresem przeciąga się coraz bardziej, jednakże ja jestem dobrej myśli. Martin naciska na transfer do Juve, w ostatnim meczu usiadł ponoć na ławce. Mam nadzieję, że Marotta nie spieprzy tego.
Jeżeli chodzi o środek pola to jestem za sprowadzeniem Guarina, ale tylko w przypadku, gdy nie uda się Caceresem. Choć szczerzę mówiąc to marzeniem byłby Sahin, któremu nie wiedzie się w Realu, ale nie sądzę by Marotta wpadł na pomysł ściągnięcia młodego Turka. Montolivo też jest w obecnej chwili mało realną opcją.
W lato do ataku JOVETIC <33.
Stawiam pół litra, że to będzie jednosezonowiec, coś a'la Gignac.Supersonic pisze: Giroud
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2012, 22:41 przez Marian., łącznie zmieniany 1 raz.

- rosomak
- Juventino
- Rejestracja: 16 maja 2010
- Posty: 377
- Rejestracja: 16 maja 2010
Nastawcie sie ze amauri zostanie.
facet juz od 2 lat nas robi w balona,chcemy sprzedac ale nie mozemy.
To my bylismy frajerami , kupilismy go z palermo w takim wieku jaki byl i teraz nic na nim nie zarobimy a mase stracimy
Jezeli chodzi o srodek pomocy to powinnismy sie kupic nie na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> typu pizzaro a Naingollanie.
On jest naprawde bardzo dobry i w lepszym klubie pokaze swoja wartosc,my szukajac rezerwowego mielibysmy zniego ogrom pozytku
facet juz od 2 lat nas robi w balona,chcemy sprzedac ale nie mozemy.
To my bylismy frajerami , kupilismy go z palermo w takim wieku jaki byl i teraz nic na nim nie zarobimy a mase stracimy
Jezeli chodzi o srodek pomocy to powinnismy sie kupic nie na <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> typu pizzaro a Naingollanie.
On jest naprawde bardzo dobry i w lepszym klubie pokaze swoja wartosc,my szukajac rezerwowego mielibysmy zniego ogrom pozytku
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
To co wypisałeś to są właśnie mocno półśrodki. Huntelaar - o ile grzanie ławy w Realu można mu wybaczyć, bo wówczas nie takie figury tam miały problemy z regularną grą (aczkolwiek nie musiał już po miesiącu płakać dziennikarzom, że on chce grać), o tyle w Milanie jego sytuacja była bardzo podobna jak obecnie Elii - przyszedł ... i właściwie wcale nie grał, mimo że jego konkurencja do miejsca w składzie nie była zbyt silna. Na dobrą sprawę to przegrał rywalizację z ... Borriello. Pierwszy sezon w Niemczech też był bez szału - teraz co prawda strzela, ale obawiam się że to jest jego najlepszy sezon w życiu i już tego nie powtórzy, zwłaszcza we Włoszech. Druga sprawa - gość w tym roku kończy 29 lat, więc też nie byłby rozwiązaniem na kilka sezonów.Supersonic pisze: striker- Huntelaar, [...], Soldado.
Ktoś świetnie zauważył, za dużo już półśrodków, chociaż jeden transfer z prawdziwego zdarzenia, nawet psychologicznie, żeby wysłać sygnał- people, the king is back.
Soldado - taki solidny ligowiec, nic więcej. Sami fani Valencii przyznają że Mata był ostatnią gwiazdą, jaką mieli. Soldado na taki status nie zasługuje. Zresztą świadczy o tym fakt że w kadrze zagrał dwa razy, w dodatku w 2007 roku. Jak gra dobrze, to jest może nieco lepszy niż Matri w formie, jak nie gra dobrze ... to przez niego Valencia odpada z Ligi Mistrzów, jak w zeszłym roku. Ot, taki właśnie napastnik na trzecie miejsce w Hiszpanii. A jak doszliśmy do wniosku w dyskusji w innym wątku (no dobra, pan Zambrotta doszedł do innego, ale to chyba nic dziwnego), trzecie miejsce w Hiszpanii to raczej Juventus obecny miałby spore szanse wywalczyć, a my mówimy o wzniesieniu się na wyższy poziom.
Z drugiej strony, nam obecnie przydałby się ktoś taki, kto szału może wielkiego nie robi, ale zawsze jest do dyspozycji i można na niego liczyć kiedy wypada ktoś z pierwszego składu (albo nawet kiedy ma gorszy dzień). Z tej racji wolałbym chyba, przynajmniej zimą, zawodnika słabszego, ale mniej szklanego. Najlepiej na wypożyczenie.Marian. pisze: Choć szczerzę mówiąc to marzeniem byłby Sahin, któremu nie wiedzie się w Realu, ale nie sądzę by Marotta wpadł na pomysł ściągnięcia młodego Turka.
Lichtsteinera kupiono szybko, Vidala szybko, Vucinicia szybko, Matriego i Quagliarellę również, podobnie jak Martineza, Barzagliego ... W zasadzie oprócz Krasicia wszystkie transfery, które doszły do skutku, zostały przeprowadzone w kilka dni (a nawet jeżeli o kimś jeszcze zapomniałem, to i tak większość - Pirlo nie liczę bo to inna historia). Natomiast z telenowel typu Bastos, Aguero, Rossi itp. nic konkretnego nie wychodziło, stąd każdy dzień bez potwierdzonej informacji o transferze Urugwajczyka w mojej opinii zmniejsza szanse na pozyskanie go.Marian. pisze: Telenowela z Caceresem przeciąga się coraz bardziej, jednakże ja jestem dobrej myśli. Martin naciska na transfer do Juve, w ostatnim meczu usiadł ponoć na ławce. Mam nadzieję, że Marotta nie spieprzy tego.
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2012, 22:52 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- sebastian10
- Juventino
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
- Posty: 389
- Rejestracja: 05 grudnia 2005
ten Sahin to dobra pomysł tez nad tym myslałem w realu nie pogra u nas mógł by sie ograc i Pirlo zastapić
- Supersonic
- Juventino
- Rejestracja: 25 października 2004
- Posty: 1067
- Rejestracja: 25 października 2004
Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami. Dlatego napisałem Soldado i Hunter.zahor pisze: To co wypisałeś to są właśnie mocno półśrodki. Huntelaar Soldado
Jeżeli w banku albo u Fiata czy gdziekolwiek leży 50mln to kupiłbym za nie Gomeza ew. Falcao/Dzeko ale to jest po prostu niemożliwe, bo nie taka jest filozofia Juve.
Szukając po Europie strikera gwarantującego 20 goli w sezonie, a wiedząc w którym $$ miejscu Europy jesteśmy ( za PSG, Anzhi, Malagą i wiadomymi potęgami) nie znajduje lepszych niż Hunter i Soldado. CO do tego pierwszego, nie będe nic udowadniał, bo Real i Milan miał jaki miał natomiast ja uważam go za wielkiego piłkarza, który mógłby wiele udowodnić. Soldado- wsadza się go do jedenastek La Liga, ja o słyszałem wiele dobrego. Ofc jest on Hiszpanem i tu kwestia czy by zatarł szlaki Mendiety, Guardoli itd.

- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
:shock:zahor pisze:Soldado - taki solidny ligowiec, nic więcej (...) Zresztą świadczy o tym fakt że w kadrze zagrał dwa razy, w dodatku w 2007 roku.
Chcesz segregować Hiszpanów według kadry, w której gra 70% Barcy i 30% Realu + niedobitki typu Silva czy Torres?
Praktycznie żaden z obecnych piłkarzy Juventusu by się tam nie złapał.
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Tylko, ze wtedy byl ktos kto poptrafil wypatrzec tych zawodonikow.Supersonic pisze: Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami.
Kupowalismy i za jednego dawalismy 6 baniek a za drugiego trzeba bylo dac 50. Nikt wtedy sztywno nie trzymał sie zasady "przeplacac nie bede" - po prostu byl gracz do wyciagniecia raz wystarczylo kilka milionow a raz trzeba bylo sypnac ich kilkadziesiat.
Teraz niestety jest Marotta, ktory zawsze chce kupowac tanio. Miejmy nadzieje tylko, ze jego rozwoj nie zatrzymal sie na awansie do Juventusu.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ale też byli o wiele bardziej cenieni w świecie niż obecnie Soldado i Huntelaar.Supersonic pisze: Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami. Dlatego napisałem Soldado i Hunter.
Z drugiej strony, zobacz za jakie pieniądze Galliani zbudował atak Milanu, za jakie pieniądze ostatnimi czasy sprowadza graczy Manchester United.Supersonic pisze: Jeżeli w banku albo u Fiata czy gdziekolwiek leży 50mln to kupiłbym za nie Gomeza ew. Falcao/Dzeko ale to jest po prostu niemożliwe, bo nie taka jest filozofia Juve.
A brałeś pod uwagę Francję? Druga sprawa - Huntelaar ostatni raz tyle goli strzelił w sezonie w Holandii, więc też nie masz żadnej gwarancji że w Juventusie władowałby chociaż połowę tego. Moim zdaniem taki Moussa Sow wcale gorzej by u nas nie zagrał, jest młodszy i najpewniej byłby tańszy.Supersonic pisze: Szukając po Europie strikera gwarantującego 20 goli w sezonie, a wiedząc w którym $$ miejscu Europy jesteśmy ( za PSG, Anzhi, Malagą i wiadomymi potęgami) nie znajduje lepszych niż Hunter i Soldado.
Mógłby gdyby co? W zasadzie ciężko powiedzieć że jego karierę ktoś lub coś drastycznie spowolniło. W Realu konkurencję do miejsca w składzie miał tylko w postaci Raula (którego się niedługo potem pozbyto) i Higuaina - wątpię że trzymali go na ławce żeby zrobić mu na złość. W Milanie przegrał rywalizację z Borriello, też nie sądzę że był tam gnojony. Moim zdaniem oba te kluby to dla niego za wysoka półka - mimo że wówczas były słabsze niż obecnie.Supersonic pisze: CO do tego pierwszego, nie będe nic udowadniał, bo Real i Milan miał jaki miał natomiast ja uważam go za wielkiego piłkarza, który mógłby wiele udowodnić.
Tutaj nie chodzi o to czy jest Hiszpanem czy nie, bo akurat stylem gry nawet by do Juve pasował, sądzę że byłby znacznie mniej ryzykownym posunięciem niż Huntelaar. Widziałem tego gościa kilka razy na żywo i mogę powiedzieć tylko tyle, że gra dobrze. Jak ma okazję to raczej strzeli (chociaż jego zmarnowaną setkę przeciwko Barcelonie do tej pory mam przed oczami), głową też jakoś tam da rady, jak trzeba to czasem się cofnie, czasem zejdzie do boku i też w miarę poprawnie poda/rozegra. Że Valencia gra najczęściej jednym napastnikiem, to i goli ma sporo, ale to naprawdę nie jest koleś który robi różnicę. Nie ma takiego instynktu strzeleckiego jaki mieli Trezeguet czy Inzaghi, nie potrafi zachwycić tak jak chociażby od czasu do czasu Cavani. Od Matriego chyba jest lepszy, ale tak jak mówiłem, to jest taka różnica że tak jak teraz Włoch ma 7 goli na koncie, to gdyby za niego grał Soldado to miałby może 9-10. Nie jest to różnica którą byśmy znacząco odczuli, natomiast do rozegrania raczej wiele nowego by nie wniósł.Supersonic pisze: Soldado- wsadza się go do jedenastek La Liga, ja o słyszałem wiele dobrego. Ofc jest on Hiszpanem i tu kwestia czy by zatarł szlaki Mendiety, Guardoli itd.
Swego czasy grywały tam takie figury jak Cazorla czy Guiza, chyba jednak piłkarze nie ulepieni z innej gliny niż gracze obecnego Juve. Co do hiszpańskich napastników, to chyba najbardziej chciałbym Juana Matę, ale z oczywistych względów jest to niemożliwe.Ouh_yeah pisze: Chcesz segregować Hiszpanów według kadry, w której gra 70% Barcy i 30% Realu + niedobitki typu Silva czy Torres?
Praktycznie żaden z obecnych piłkarzy Juventusu by się tam nie złapał.
Trzymam Cię za słowo.@Maras@ pisze:. Awansujmy do LM a zobaczycie "lepsze" transfery...
Ostatnio zmieniony 10 stycznia 2012, 23:23 przez zahor, łącznie zmieniany 2 razy.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Moggi zawsze wychodził z założenia że jak kupuje gwiazdę za dużą kasę to i tak ten transfer się zwróci ze sprzedaży gadżetów itp. Na razie nie ma za bardzo kasiory żeby zainwestować (nie licząc już tego że stawki poszły w górę). Awansujmy do LM a zobaczycie "lepsze" transfery...Bartek88 pisze:Tylko, ze wtedy byl ktos kto poptrafil wypatrzec tych zawodonikow.Supersonic pisze: Juventus nigdy- a przynajmniej za mojego kibicowskiego życia- nie kupował gigantycznych gwiazd, Buffon,Nedved,Cannavaro byli wielcy, ale dopiero w Juve zostali TOPami.
Kupowalismy i za jednego dawalismy 6 baniek a za drugiego trzeba bylo dac 50. Nikt wtedy sztywno nie trzymał sie zasady "przeplacac nie bede" - po prostu byl gracz do wyciagniecia raz wystarczylo kilka milionow a raz trzeba bylo sypnac ich kilkadziesiat.
Teraz niestety jest Marotta, ktory zawsze chce kupowac tanio. Miejmy nadzieje tylko, ze jego rozwoj nie zatrzymal sie na awansie do Juventusu.



- ewerthon
- Juventino
- Rejestracja: 03 marca 2008
- Posty: 2620
- Rejestracja: 03 marca 2008
No faktycznie, z tym Soldado przegiął. Tak się składa, że interesuję się drużyną Valencii (znacznie bardziej niz tymi dwiema czołowymi) i z całym przekonaniem mogę powiedzieć iż Soldado to klasę lepszy snajper od Matriego i Borriello. Nie dał rady w Realu, ale nic dziwnego skoro za konkurencję miał czołowych napastników świata.Ouh_yeah pisze::shock:zahor pisze:Soldado - taki solidny ligowiec, nic więcej (...) Zresztą świadczy o tym fakt że w kadrze zagrał dwa razy, w dodatku w 2007 roku.
Chcesz segregować Hiszpanów według kadry, w której gra 70% Barcy i 30% Realu + niedobitki typu Silva czy Torres?
Praktycznie żaden z obecnych piłkarzy Juventusu by się tam nie złapał.
- stahoo
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2006
- Posty: 4007
- Rejestracja: 14 lipca 2006
Soldado jest w tym sezonie <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)>. Grzem będzie nie brać go na Euro, całkiem możliwe, że zajmie miejsce w ataku La Furia Roja w miejsce kontuzjowanego Villi, bezbarwnego Torresa i zatrzymanego w rozwoju Lorrente.