Mercato (zima 2011/12)
- Bartek88
- Juventino
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
- Posty: 1047
- Rejestracja: 09 grudnia 2009
Hmmm....nie dam sobie reki uciac, ale wydaje mi sie, ze na ktorys mistrzostwach media robily z niego niebywaly talent, tak mu dobrze szlo..Ale też nie był czołowym zawodnikiem, sprawdzałem to kiedyś i nie zagrał na mundialu ani razu nawet pół godziny.

- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Jeśli do końca sezonu będzie grał tak jak dotychczas to wypożyczmy go jeszcze do Serie A. Jeśli i tam się sprawdzi to lepszego rezerwowego nam nie będzie potrzeba. No chyba, że Fiorentina naprawdę chce zapłacić za niego solidną kwotę - wtedy nawet bym się nie zastanawiał. Pasquato tez w Modenie grał wspaniale, ale w Lecce już przepadł@Maras@ pisze:Czytaliście o możliwości przejścia Immobile do Fiorentiny ? Jak dla mnie byłoby to złe posunięcie. Uważam że lepiej dla zawodnika będzie jak pozostanie w Pescarze przynajmniej do końca tego sezonu. Tam ma pewny pierwszy plac, jest już zgrany z drużyna, a i może uda im się awansować do Serie A (co mogłoby skończyć się w ten sposób że wypożyczylibyśmy go i na kolejny sezon, żeby mógł się ogrywać już na najwyższym poziomie)... A co Wy sądzicie na ten temat ??

Gdzieś czytałem, że odpuszczamy Caceresa i chcemy wyrwać Bocchettiego :shock: Jeśli byłaby to prawda to zaproponowałbym innego obrońcę - Sambę z Blackburn. Taki zawodnik za 5 mln na pewno byłby dobrym zakupem.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Juras_Senat
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 21 marca 2010
- Posty: 838
- Rejestracja: 21 marca 2010
Problem w tym, że Samba się nigdzie nie wybiera.francois pisze: Gdzieś czytałem, że odpuszczamy Caceresa i chcemy wyrwać Bocchettiego :shock: Jeśli byłaby to prawda to zaproponowałbym innego obrońcę - Sambę z Blackburn. Taki zawodnik za 5 mln na pewno byłby dobrym zakupem.

Masz rację, nawet ja kiedyś o tym pisałem, w tym temacie.Bartek88 pisze:Hmmm....nie dam sobie reki uciac, ale wydaje mi sie, ze na ktorys mistrzostwach media robily z niego niebywaly talent, tak mu dobrze szlo..Ale też nie był czołowym zawodnikiem, sprawdzałem to kiedyś i nie zagrał na mundialu ani razu nawet pół godziny.

Jeśli się komuś w to wierzyć nie chce, mogę poszukać tego nr. i wrzucić tu skan.Juras_Senat pisze:On nawet w reprezentacji nie rozegrał dużo spotkań w pełnym wymiarze czasowym, ale zgoda, jak wchodził na boisko, to robił różnice. Jako ciekawostkę dodam, że Piłka Nożna wybrała go najlepszym graczem fazy grupowej Mundialu w RPA, pomimo tego, że zawsze wchodził z ławki.Bartek88 pisze:W reprezentacji wymiatal jak byl powolywany.W Niemczech był na rezerwie, we Włoszech też się nie przebił, kosztował 9 mln (może na skrzydłowego to nie jest wiele, ale jednak trochę grosza), póki co nie jest to strzał w "10", może się przebudzi.
Oby tylko sie nie okazal przypadkiem podolskiego..

- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Krótki wywiad z Marottą. Mnie cieszy, że sprawa Pizarro nie jest jeszcze tak oczywista, jak mogłoby się wydawać (no chyba, że Mierny blefuje). Twardo będę się upierał, że Chilijczyk byłby co najwyżej wypełnieniem ławki a nie wzmocnieniem pierwszego składu. Martwi natomiast, że Beppe nazywa Pizarro "świetnym zawodnikiem". Ja wiem, że to tylko wywiad i kurtuazja musi być, ale aż do takiego stopnia? Chyba, że to nie kurtuazja a faktyczne odzwierciedlenie myśli i umiejętności selekcji Marotty, nie zdziwiłbym się.
Kurde, marzy mi się Guarin. Zawodnik mający dzięki swoim umiejętnościom szansę na walkę o pierwszy skład najprawdopodobniej za trochę ponad 10mln - cudo. To byłaby prawdziwa okazja, a nie wypożyczenie wypalonego dziadka z Rzymu
Kurde, marzy mi się Guarin. Zawodnik mający dzięki swoim umiejętnościom szansę na walkę o pierwszy skład najprawdopodobniej za trochę ponad 10mln - cudo. To byłaby prawdziwa okazja, a nie wypożyczenie wypalonego dziadka z Rzymu

- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Ale wtedy sprawa Caceresa leci już na łeb na szyję... Wydaje mi się że na chwilę obecną mimo wszystko ten drugi jest nam bardziej potrzebny. Może wato byłoby się dogadać z Guarinem na lato a teraz wypożyczyć Pizzaro razem z Urusem...pumex pisze:Krótki wywiad z Marottą. Mnie cieszy, że sprawa Pizarro nie jest jeszcze tak oczywista, jak mogłoby się wydawać (no chyba, że Mierny blefuje). Twardo będę się upierał, że Chilijczyk byłby co najwyżej wypełnieniem ławki a nie wzmocnieniem pierwszego składu. Martwi natomiast, że Beppe nazywa Pizarro "świetnym zawodnikiem". Ja wiem, że to tylko wywiad i kurtuazja musi być, ale aż do takiego stopnia? Chyba, że to nie kurtuazja a faktyczne odzwierciedlenie myśli i umiejętności selekcji Marotty, nie zdziwiłbym się.
Kurde, marzy mi się Guarin. Zawodnik mający dzięki swoim umiejętnościom szansę na walkę o pierwszy skład najprawdopodobniej za trochę ponad 10mln - cudo. To byłaby prawdziwa okazja, a nie wypożyczenie wypalonego dziadka z Rzymu



- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Środkowy pomocnik, ale taki, który mógłby wnieść coś do pierwszego składu, jest równie potrzebny, co obrońca. Bocchetti również bez problemu wygryzłby Bonuca.@Maras@ pisze:Ale wtedy sprawa Caceresa leci już na łeb na szyję... Wydaje mi się że na chwilę obecną mimo wszystko ten drugi jest nam bardziej potrzebny. Może wato byłoby się dogadać z Guarinem na lato a teraz wypożyczyć Pizzaro razem z Urusem...
Powtarzam, wolałbym Caceresa niż Bocchettiego, ale mając do wyboru parę Bocchetti-Guarin lub Caceres-Pazarro zdecydowanie wolę opcję pierwszą (pomijając już to, że Kolumbijczyk najpewniej do Turynu nie zawita).

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Obawiam się, że brak Pacusia, nawet na ławce rezerwowych, oznacza rychłe pożegnanie Włocha. Szkoda
, ale jeżeli to ma być warunkiem transferu Martina, czy Guarina to niech się dzieje wola niebios 


- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Hohohohoho.... Antoś się nie krył ze swoim zdaniem po meczu.
Iaquinta bezwzględnie out. Quagliarella zostaje na bank.
Krasicia i Elii nie chce ale zarząd chce ich zostawić.
Jednak ta informacja, o letniej sprzeczce transferowej między nim a Marottą wydaje się być prawdziwa w świetle takiej wypowiedzi "Zarząd zna moje zdanie, ja znam zdanie zarządu.".
Conte raczej mistrzem decyzji transferowych nie jest a Marotta też notuje soczyste wpadki, ale jak oni się tak będą przekomarzać to skończymy z całym tabunem "panów, którzy już nie zagrają".
Iaquinta bezwzględnie out. Quagliarella zostaje na bank.
Krasicia i Elii nie chce ale zarząd chce ich zostawić.
Jednak ta informacja, o letniej sprzeczce transferowej między nim a Marottą wydaje się być prawdziwa w świetle takiej wypowiedzi "Zarząd zna moje zdanie, ja znam zdanie zarządu.".
Conte raczej mistrzem decyzji transferowych nie jest a Marotta też notuje soczyste wpadki, ale jak oni się tak będą przekomarzać to skończymy z całym tabunem "panów, którzy już nie zagrają".
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Wlasnie chcialem to samo wrzucicOuh_yeah pisze: Conte raczej mistrzem decyzji transferowych nie jest a Marotta też notuje soczyste wpadki, ale jak oni się tak będą przekomarzać to skończymy z całym tabunem "panów, którzy już nie zagrają".

To znaczy chyba tyle, ze na linii trener - zarzad powstaja pewne nieporozumienia jesli chodzi o transfery. Wydaje mi sie, ze Conte z Nedvedem chcieli inaczej przeprowadzic kapanie letnia, a inaczej zrobil Marotta. Z tego, co pamietam to Pavel nie chcial w Naszej druzynie Holendra, a zamiast niego chcial zakontraktowac Shaqiriego. Conte takze byl niechetny sprowadzeniu Elii - wolal Giovinco, ale stawiam, ze pilkarza FC Basel tez bylby zadowolony.
Wydaje mi sie, ze o to tutaj poszlo, a kolejna rozgrywka o transfer skrzydlowego dzieje sie na Naszych oczach.
Nie chce krakac, ale zeby to nie skonczylo sie po sezonie zmiana DS. Byc moze Marotta odejdzie (konczy mu sie kontrakt zreszta), a Mmy zatrudnimy Dyrektora Generalnego oraz kogos od transferow. To taki czysty strzal, ale nawet wyobrazalbym sobie tutaj duet Lippi - Nedved.
Treneiro się, widzę, podbudował rozgromieniem Lecce.Ouh_yeah pisze:Hohohohoho.... Antoś się nie krył ze swoim zdaniem po meczu.
Iaquinta bezwzględnie out. Quagliarella zostaje na bank.
To generalnie dobrze nie wróży. Może się skończyć niespójną polityką transferową, ew. odejściem któregoś z panów. Conte wejdzie do LM, to Marotta może odejść (pumex fapie). Patrząc na podejście Conte może się skończyć zatrudnieniem dyrektora-marionetki (czego byśmy oczywiście nie chcieli).Ouh_yeah pisze:Jednak ta informacja, o letniej sprzeczce transferowej między nim a Marottą wydaje się być prawdziwa w świetle takiej wypowiedzi "Zarząd zna moje zdanie, ja znam zdanie zarządu.".
Conte raczej mistrzem decyzji transferowych nie jest a Marotta też notuje soczyste wpadki, ale jak oni się tak będą przekomarzać to skończymy z całym tabunem "panów, którzy już nie zagrają".
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 20:52 przez alina, łącznie zmieniany 1 raz.
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Ciekaw jestem gdzie Ty to wyczytałeśOuh_yeah pisze:Krasicia i Elii nie chce ale zarząd chce ich zostawić.

"Czy Krasić i Elia znajdują się jeszcze w planach Antonio Conte? "Powiem tak: szefowie klubu znają moje przemyślenia na ten temat, a ja znam zdanie szefów klubu. To wszystko"."
Dla mnie nie jest to jedno znacze z Tym co opisałeś, tym bardziej że wszędzie się mówi o tym że Krasic jest na sprzedaż... Choćby z tego powodu odczytałbym to wręcz odwrotnie




- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
To wszystko brzmi dziwnie. Krasicia chce Marotta opchnąć nawet do Interu, Conte na niego nie stawia... Ja myślę, że Serb jednak odejdzie. I... to chyba będzie z korzyścią dla wszystkich.@Maras@ pisze:
Dla mnie nie jest to jedno znacze z Tym co opisałeś, tym bardziej że wszędzie się mówi o tym że Krasic jest na sprzedaż... Choćby z tego powodu odczytałbym to wręcz odwrotnie...
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
A dla mnie to jest faktycznie jednoznaczne. "Racja jest jak dupa, każdy(z nas) ma swoją". Ja tam za Marottą nie przepadam, ale Conte swoim wybrzydzaniem też sprawy nie ułatwiał ze skrzydłowym. I...i...i ustawienie też miało być jakby inne. Myślę, że z tej dwójki to na poparcie Agnellego może liczyć tylko jedna strona, nawet jak się tylko otrze o awans.
Aczkolwiek ten ewentualny pomysł niedźwiedzia z Panem X(Shaq) mógł być dobry.
Aczkolwiek ten ewentualny pomysł niedźwiedzia z Panem X(Shaq) mógł być dobry.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Zapomniałem o tym. To tłumaczy dlaczego Marotta nie chciał wszystkich decyzji transferowych zostawić trenerowi - żółtodziobowi i prawdopodobnie na siłę ściągnął Elię, o którym już myślał rok prędzej.jakku1 pisze:Byc moze Marotta odejdzie (konczy mu sie kontrakt zreszta)
Też mnie dziwi, że akurat po tak mętnym meczu poszedł taki wywiad. W sumie... styczniowe okienko właśnie się rozpoczęło, może kilku panów znów skoczyło sobie do oczu?alina pisze:Treneiro się, widzę, podbudował rozgromieniem Lecce.
Pytają się Conte, co z Quagliarellą to on rzuca, że tak długo jak on będzie trenerem tak długo Quag będzie grał w Juventusie. Pytają się go co z Elią i Krasiciem to mówi, że zarząd zna jego zdanie ale ma inne.@Maras@ pisze:Ciekaw jestem gdzie Ty to wyczytałeś
Naprawdę nietrudno odgadnąć co miał na myśli ;P
BTW - teraz sobie też przypomniałem Agnellego mówiącego, że zostawienie Krasicia może być najlepszym transferem.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Ja tam bym nie protestował gdyby Serb miał trafić do Interu. Przede wszystkim jeżeli nie pasuje do naszej taktyki, to do ichniej tym bardziej, bo grają nie tylko bez typowych skrzydłowych, ale także bez bocznych napastników, takich jak są 4-3-3. Nawet jeżeli Inter wychodzi czwórką w pomocy, to jest to z reguły albo diament, albo coś na kształt tego czym gra kadra Włoch - jednym słowem, nie ma tam miejsca na skrzydłowych goniących do przodu, ważniejsze jest zagęszczanie środka pola. Nawet gdyby Krasić miałby tam się odbudować i przestać wybiegać z piłką za linię boczną/końcową to i tak raczej nie wycisną z niego tyle, żebyśmy mieli tego transferu żałować.deszczowy pisze: To wszystko brzmi dziwnie. Krasicia chce Marotta opchnąć nawet do Interu, Conte na niego nie stawia... Ja myślę, że Serb jednak odejdzie. I... to chyba będzie z korzyścią dla wszystkich.
Ale nie tłumaczy to dlaczego w takim razie nie kupił Bastosa, który był już prawie dogadany i był ponoć jego autorskim pomysłem. Że niby Conte tak długo strzelał fochy i nikogo nie chciał, że przed końcem okna Marotta postanowił się go nie słuchać i sprowadził gracza, którego Antek nie chciał?Ouh_yeah pisze: To tłumaczy dlaczego Marotta nie chciał wszystkich decyzji transferowych zostawić trenerowi - żółtodziobowi i prawdopodobnie na siłę ściągnął Elię, o którym już myślał rok prędzej.
Mecz wyszedł jak wyszedł, ale w sumie to wydaje się że Conte wystawił optymalną jedenastkę (albo prawie idealną), niespecjalnie też miał jakich zmian dokonać żeby odmienić obraz gry. Może po prostu chce zasygnalizować zarządowi "piłkarze grają tak jak grają, nie mam kogo wystawiać, potrzebuję takich i takich transferów i to teraz" i ewentualnie zabezpieczyć się na wypadek kryzysu, żeby móc powiedzieć "mówiłem w styczniu że potrzebuję takich i takich zmian, nie zareagowaliście, nie moja wina".Ouh_yeah pisze: Też mnie dziwi, że akurat po tak mętnym meczu poszedł taki wywiad. W sumie... styczniowe okienko właśnie się rozpoczęło, może kilku panów znów skoczyło sobie do oczu?
Ostatnio zmieniony 08 stycznia 2012, 21:16 przez zahor, łącznie zmieniany 1 raz.