Co nowego w kinie?

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Pan Mietek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Posty: 2637
Rejestracja: 29 sierpnia 2009

Nieprzeczytany post 21 grudnia 2011, 23:45

pan Zambrotta pisze:Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl
Miło mi to przeczytać bo mnie jakoś nigdy tego typu filmy nie jarały także cieszę się bo to świadczy, że nie jestem w tym osamotniony. Podczas gdy moi koledzy oglądali American Paje i Straszne fylmy, ja wolałem Kurosawę i Scorsese - jestem nienormalny? :prochno:


Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 838
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 01:20

Ouh_yeah pisze: Ja najbardziej czekam na trzeciego Batmana Nolana bo jestem nietoperzoczubem..
Podbijam. Zawsze lubiłem Batmana, a w wydaniu "nolanowskim" lubię go dwa razy mocniej. Ciekaw jestem czy Tom Hardy choć w minimalnym stopniu zbliży się do tego co zagrał Ledger. :think: W Bronsonie naprawdę dawał radę.
Korzystając z okazji pozwolę sobie na suchara który mnie zawsze bawi:
-Co mówi Batman do Robina żeby Robin wsiadł do batmobila?
-Wsiadaj Robin. :smile:

Aż dziwię się, że nikt tu nie wspomniał o nowym Bondzie (może przeoczyłem). Już potwierdzono, że nowy film o podtytule "Skyfall" będzie kręcił Sam Mendes. To pierwszy w tej roli reżyser z oskarem na koncie. Mam nadzieję, że pomoże to serii podobnie jak angaż Nolana do filmów o Batmanie. Z dobrych informacji warto podkreślić też, że wraca dawno niewidziany Q. :happy: I mamy tu też mały precedens, bo ten ma być pierwszy raz młodszy od Bonda.
Mietson pisze:Podczas gdy moi koledzy oglądali American Paje i Straszne fylmy, ja wolałem Kurosawę i Scorsese - jestem nienormalny?
Jakbyś był normalny, oglądał byś jedno i drugie. :prochno:

Obejrzałem "The help", bardzo mi się podobało, choć brakowało mi trochę dramatu w tym dramacie. Liczyłem na jakieś grubsze działania ze strony KKK :prochno: a tu się tylko o tym mówiło. Tak czy inaczej, polecam. Nawet łezkę uroniłem. :oops:


Obrazek
pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 08:42

Ouh_yeah pisze:
pan Zambrotta pisze:Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl. Za to z chęcią się wybiorę na Madagaskar 3.
Czyli niewybredne żarty o seksie to nie Twój styl, za to głupawe żarty animowanych w 3d zwierząt rzucających teksty kultowe w kręgach gimnazjum to już Twój styl? :think:
"niewybredne żarty o seksie" - naprawdę ładnie obroniłeś tę serię.
Dla mnie to komedia dla kretynów i prawiczków, dno i sto metrów mułu.
No offence.
Madagascar to bajka. Mnie śmieszy. Być może jestem jeszcze na etapie humoru z gimnazjum, ale zawsze lepsze to od AP.
Juras_Senat pisze: Ciekaw jestem czy Tom Hardy choć w minimalnym stopniu zbliży się do tego co zagrał Ledger.
a co ma Bane do Jokera? być może nie jestem specem od Batmana, ale porównywanie każdego charakteru do Jokera jest chyba bez sensu?


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 08:59

Mietson pisze:
pan Zambrotta pisze:Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl
Miło mi to przeczytać bo mnie jakoś nigdy tego typu filmy nie jarały także cieszę się bo to świadczy, że nie jestem w tym osamotniony. Podczas gdy moi koledzy oglądali American Paje i Straszne fylmy, ja wolałem Kurosawę i Scorsese - jestem nienormalny? :prochno:
Pierwszy AP był w porządku. Świeży film z tekstami, które miejscami nawet były śmieszne. Miejscami. Ale potem to się już zaczął zjazd w dół :/

Scorsese i Kurosawa - :ok:


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 10:10

pan Zambrotta pisze:No offence.
No wiadomo, że no offence. Tylko że mi się bardzo szybko przejadły te bajeczki gdzie ostatnio głównie jedną od drugiej rozróżnia rasa zwierząt, które są głównymi bohaterami. To było fajne, świeże, bardzo zabawne, ale 10 lat temu.
Ja jako skretyniały prawiczek jako mniejsze zło wybrałbym jednak AP 8)

Co do Bane'a - patrząc na to, że Hardy ma prawie całą twarz zasłoniętą maską i bardzo zniekształcony głos... on nie będzie za bardzo miał co do grania w tym filmie oprócz prężenia mięśni i rzucenia od czasu do czasu jakiejś patetycznej kwestii.


Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 10:58

Juras_Senat pisze: Aż dziwię się, że nikt tu nie wspomniał o nowym Bondzie (może przeoczyłem). Już potwierdzono, że nowy film o podtytule "Skyfall" będzie kręcił Sam Mendes. To pierwszy w tej roli reżyser z oskarem na koncie. Mam nadzieję, że pomoże to serii podobnie jak angaż Nolana do filmów o Batmanie. Z dobrych informacji warto podkreślić też, że wraca dawno niewidziany Q. :happy: I mamy tu też mały precedens, bo ten ma być pierwszy raz młodszy od Bonda.
Wciąż z Danielem Craigiem? Gdzieś wyczytałem, że któregoś Bonda ma grać "dorodny murzyn" który wcześniej grał Thora w jakiejś adaptacji komiksu (nie pamiętam dokładnie o co chodziło)?! :prochno: Za Craigiem w roli Bonda nie przepadam i mojej opinii gorzej wypada tylko Lazenby, ale to chyba już przesada by była...


pan Zambrotta

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 czerwca 2004
Posty: 5352
Rejestracja: 01 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 11:00

Skibil pisze:Wciąż z Danielem Craigiem? Gdzieś wyczytałem, że któregoś Bonda ma grać "dorodny murzyn" który wcześniej grał Thora w jakiejś adaptacji komiksu (nie pamiętam dokładnie o co chodziło)?! :prochno: Za Craigiem w roli Bonda nie przepadam i mojej opinii gorzej wypada tylko Lazenby, ale to chyba już przesada by była...
Craig miał kontrakt na pewno na 3 Bondy, tzn. Casino Royale, Quantom of Solace i Skyfall. Jednak krążą pogłoski, że podpisze niedługo kontrakt na nowe filmy.


prezes3c pisze: 12 sierpnia 2020, 22:06
Sorek21 pisze: 12 sierpnia 2020, 21:45Neymar mógł trzy gole wsadzić do przerwy.
A Juventus mógł 2 razy wygrać LM między 2015 a 2017
Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 838
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 12:43

pan Zambrotta pisze:
Juras_Senat pisze: Ciekaw jestem czy Tom Hardy choć w minimalnym stopniu zbliży się do tego co zagrał Ledger.
a co ma Bane do Jokera? być może nie jestem specem od Batmana, ale porównywanie każdego charakteru do Jokera jest chyba bez sensu?
Może i jest bez sensu, ale jest w pewnym stopniu nieuniknione. I nie mówię tu o porównywaniu samych postaci. W dużym stopniu o <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "Mrocznego Rycerza" zadecydowało to, że główny szwarccharakter przestał być postacią drugoplanową, zwyczajnym przeciwnikiem do pokonania. Joker Ledgera to badass niemal idealny, mam nadzieję, że Bane nie będzie pod tym względem gorszy.

Jak już tak jestem przy Tobie.
pan Zambrotta pisze: 10 lat temu wszystko było spowiane tajemnicą, jedyne zdjęcia jakie widziałem, były w magazynach filmowych, a trailer się widziało w kinie przed seansem innego filmu. To, że Hobbit będzie najbardziej dochodowym filmem w historii, nie mam wątpliwości. Ale czy się lekko na nim nie zawiodę - druga sprawa. Wszystko podane jak na tacy przed obejrzeniem samego filmu? :|
Znam na to świetne remedium - wystarczy NIE szukać informacji o filmie przed premierą i NIE oglądać trailerów. ;)
Ouh_yeah pisze:Co do Bane'a - patrząc na to, że Hardy ma prawie całą twarz zasłoniętą maską i bardzo zniekształcony głos... on nie będzie za bardzo miał co do grania w tym filmie oprócz prężenia mięśni i rzucenia od czasu do czasu jakiejś patetycznej kwestii.
Cuż, przy Jokerze wystarczyłoby żeby ten histerycznie się śmiał, miał makijaż i od czasu do czasu rzucił jakąś patetyczną kwestię. Liczę na scenariusz, Nolana i inwencję Toma H.
Skibil pisze:
Juras_Senat pisze: Aż dziwię się, że nikt tu nie wspomniał o nowym Bondzie..
Wciąż z Danielem Craigiem? Gdzieś wyczytałem, że któregoś Bonda ma grać "dorodny murzyn" który wcześniej grał Thora w jakiejś adaptacji komiksu (nie pamiętam dokładnie o co chodziło)?! :prochno: Za Craigiem w roli Bonda nie przepadam i mojej opinii gorzej wypada tylko Lazenby, ale to chyba już przesada by była...
Mam szczerą nadzieję, że nigdy murzyn nie dostąpi takiego zaszczytu. :pray: Craig słaby? Ja się nie zgodzę, wolę jego od Brosnana.
pan Zambrotta pisze: Craig miał kontrakt na pewno na 3 Bondy, tzn. Casino Royale, Quantom of Solace i Skyfall. Jednak krążą pogłoski, że podpisze niedługo kontrakt na nowe filmy.
True.


Obrazek
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 13:34

Juras_Senat pisze:Mam szczerą nadzieję, że nigdy murzyn nie dostąpi takiego zaszczytu. :pray: Craig słaby? Ja się nie zgodzę, wolę jego od Brosnana.
Może źle się wyraziłem... Nie tyle, że Craig jest słaby jako Bond - ja mam po prostu inne... wyobrażenie 007. Bond za Craiga jest mroczny, bardzo brutalny, nieelegancki wręcz. Najbardziej podobał mi się Roger Moore. Inteligentny, zabawny, szarmancki, światowiec. Idealnie nadawał się do roli Bonda i jego stawiałbym na pierwszym miejscu nad Seanem Connery.


Juras_Senat

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 21 marca 2010
Posty: 838
Rejestracja: 21 marca 2010

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 15:15

Skibil pisze:
Juras_Senat pisze:Mam szczerą nadzieję, że nigdy murzyn nie dostąpi takiego zaszczytu. :pray: Craig słaby? Ja się nie zgodzę, wolę jego od Brosnana.
Może źle się wyraziłem... Nie tyle, że Craig jest słaby jako Bond - ja mam po prostu inne... wyobrażenie 007. Bond za Craiga jest mroczny, bardzo brutalny, nieelegancki wręcz. Najbardziej podobał mi się Roger Moore. Inteligentny, zabawny, szarmancki, światowiec. Idealnie nadawał się do roli Bonda i jego stawiałbym na pierwszym miejscu nad Seanem Connery.
A mi z kolei podoba się nowy mroczny Bond. :) Na pewno nie cenię go bardziej niż wymienioną przez Ciebie dwójkę. Zwyczajnie odpowiada mi kierunek w którym zmierza bondowa historia, coś zmienić trzeba było, a angaż Craiga dał tej serii nową jakość, przynajmniej w moim odczuciu.


Obrazek
meda11

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 grudnia 2007
Posty: 1081
Rejestracja: 24 grudnia 2007

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 19:22

Nie pamiętam by ktokolwiek wspominał o Moneyball. Sam byłem na tym filmie dobry tydzień temu i nie zawiodłem się. Film polecam szczególnie osobom mającym pojęcie o sporcie w amerykańskim wydaniu. Chodzi mi o role GM (General Manager - na nasze "Dyrektor Sportowy") w każdej z drużyn i system "trejdów" + statystyki przez nich uwielbiane. Sam jestem wielkim fanem NBA i oglądając fakt faktem film o MLB uśmiechałem się pod nosem widząc myki stosowane przez GM drużyny z Oakland przy pozbywaniu/pozyskiwaniu zawodników. Swoją drogą coś takiego przydałoby się u nas... Amauri nie byłby panem i władcą.


Obrazek
francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 22 grudnia 2011, 19:52

deszczowy pisze:
Mietson pisze:
pan Zambrotta pisze:Na American Pie nie pójdę, bo to nie mój styl
Miło mi to przeczytać bo mnie jakoś nigdy tego typu filmy nie jarały także cieszę się bo to świadczy, że nie jestem w tym osamotniony. Podczas gdy moi koledzy oglądali American Paje i Straszne fylmy, ja wolałem Kurosawę i Scorsese - jestem nienormalny? :prochno:
Pierwszy AP był w porządku. Świeży film z tekstami, które miejscami nawet były śmieszne. Miejscami. Ale potem to się już zaczął zjazd w dół :/
Ja nie chwaląc się obejrzałem wszystkie części AP. Faktem jest, że poziom leci coraz niżej w dół. Ale najlepsza wg mnie była 3. część.

pan Zambrotta pisze:
Skibil pisze:Wciąż z Danielem Craigiem? Gdzieś wyczytałem, że któregoś Bonda ma grać "dorodny murzyn" który wcześniej grał Thora w jakiejś adaptacji komiksu (nie pamiętam dokładnie o co chodziło)?! :prochno: Za Craigiem w roli Bonda nie przepadam i mojej opinii gorzej wypada tylko Lazenby, ale to chyba już przesada by była...
Craig miał kontrakt na pewno na 3 Bondy, tzn. Casino Royale, Quantom of Solace i Skyfall. Jednak krążą pogłoski, że podpisze niedługo kontrakt na nowe filmy.
Nie pamiętam, gdzie o tym czytałem, ale wydaje mi się, że Craig miał kontrakt na 4 części Bonda.

Już nie mogę się doczekać Skyfall. Oby zakończenie tej trylogii nie zawiodło widzów. IMO poprzednie dwie części były znakomite :ok:


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
J1897

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 05 listopada 2003
Posty: 742
Rejestracja: 05 listopada 2003

Nieprzeczytany post 23 grudnia 2011, 11:53

francois pisze:
pan Zambrotta pisze:
Skibil pisze:Wciąż z Danielem Craigiem? Gdzieś wyczytałem, że któregoś Bonda ma grać "dorodny murzyn" który wcześniej grał Thora w jakiejś adaptacji komiksu (nie pamiętam dokładnie o co chodziło)?! :prochno: Za Craigiem w roli Bonda nie przepadam i mojej opinii gorzej wypada tylko Lazenby, ale to chyba już przesada by była...
Craig miał kontrakt na pewno na 3 Bondy, tzn. Casino Royale, Quantom of Solace i Skyfall. Jednak krążą pogłoski, że podpisze niedługo kontrakt na nowe filmy.
Nie pamiętam, gdzie o tym czytałem, ale wydaje mi się, że Craig miał kontrakt na 4 części Bonda.
Craig zagra Bonda więcej razy niż rekordzista Moore?


Obrazek
alina

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 lipca 2009
Posty: 1944
Rejestracja: 25 lipca 2009
Podziekował: 1 raz

Nieprzeczytany post 23 grudnia 2011, 22:44

Z czystym sumieniem polecam "Idy marcowe" - fajny, cyniczny thriller polityczny.

http://www.filmweb.pl/film/Idy+marcowe-2011-530029
spoiler pisze:Ta ostatnia scena...niemal jak 'powstanie' Dartha Vadera w "Zemście sithów"


deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 25 grudnia 2011, 20:37

Wiem, że to trochę po czasie, ale... dopiero dziś obejrzałem trzecią cześć Transformers i zgadzam się z tym, co napisał jeden z filmwebowiczów:

"Transformery dowodem na to, że kino nie umiera. Ono już dawno umarło i znajduje się w stadium głębokiego rozkładu, a wielkie wytwórnie
gwałcą trupa ku uciesze gawiedzi".

Jeśli tak mają wyglądać adaptacje dawnych hitów - to ja to ciupciam i wolę, będąc nazywany niedzisiejszym, pozostać przy komiksach.

Polecacie te "Idy marcowe"?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
ODPOWIEDZ