Seriale
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Niestety muszę się zgodzić z opinią na temat Dextera. Wszystko stało się takie... miałkie i przewidywalne. Zero napięcia i dramatyzmu z poprzednich sezonów.
A tutaj się nie mogę zgodzić. Wprawdzie rozczarowało mnie rozwiązanie całej tej sytuacji z ostatniego odcinka 3. sezonu, ale Mentalistę ciągle ogląda mi się bardzo dobrze. Choćby nawet w poprzednim sezonie także motyw Red Johna rozwijał się powoli, żeby na końcu wgnieść wszystkich w fotele.steru pisze:Oglądałem też najnowszy odcinek Mentalisty. Słaba sprawa nad którą pracuje CBI, zero nawiązań do Red Johna - powoli zaczynam mieć problemy z wytrwaniem do końca odcinka. Niech, że coś zrobią z tym serialem bo stacza się coraz niżej.
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- Judzio
- Juventino
- Rejestracja: 20 marca 2005
- Posty: 604
- Rejestracja: 20 marca 2005
Jak tam po finale Boardwalka?
Dla mnie serial mógłby się skończyć, uśmiercili Jimmiego, najlepszą postać, Nucky oczywiście wybrnął zwycięską ręką, no ale właśnie... dewotka margaret musiała przepisać ziemię na kościół i tym samym otwiera furtkę do 3 sezonu i zabawy ciąg dalszy...
mam nadzieję, że w następnym sezonie twórcy rozwiną trochę bardziej niektóre wątki np. Ala Capone a Richard zacznie likwidować co poniektórych za śmierć Jimmiego

- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Nie wiedziałem że też ten serial oglądaszJudzio pisze:Jak tam po finale Boardwalka?
Dla mnie serial mógłby się skończyć, uśmiercili Jimmiego, najlepszą postać, Nucky oczywiście wybrnął zwycięską ręką, no ale właśnie... dewotka margaret musiała przepisać ziemię na kościół i tym samym otwiera furtkę do 3 sezonu i zabawy ciąg dalszy...
mam nadzieję, że w następnym sezonie twórcy rozwiną trochę bardziej niektóre wątki np. Ala Capone a Richard zacznie likwidować co poniektórych za śmierć Jimmiego

1 sezon bardziej mnie wciągał ale nawet mimo nie najlepszego zakończenia 2 serii czekam na 3, i mam nadzieje iż nie będzie to sezon robiony na siłę.Dziwne posunięcie to uśmiercenie jednej z głównych postaci czyli Jimmiego, ciężko mi wyobrazić o czym może być 3 cześć. W 2 sezonie przez większość odcinków tak naprawdę nic się nie działa i wszystko rozstrzygnęło się szybko w ostatnich 2-3 odcinkach, jestem tym lekko zawiedziony.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- steru
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 września 2003
- Posty: 2102
- Rejestracja: 12 września 2003
Jakby ktoś był zainteresowany to ukazał się dziś pre-air pierwszego epizodu z najnowszego sezonu Californication
Hank is back
Oglądał ktoś ostatni odcinek Homeland (będący przedostatnim odcinkiem sezonu)? Wypadł bardzo dobrze. Wątek Brodyego posuwa się coraz bardziej do przodu, widać próby "zostawienia" po sobie dobrego wrażenia. Ciekawie jak jego wątek się rozwiąże. Nie sądze aby wziął czynny udział w jakimś zamachu. Carrie ma zaś przechlapane i zastanawiam się jak jeszcze może się przysłużyć agencji. Jedyna nadzieja w Saulu. ,
Z nadchodzących finałów od Showtime, bardziej ciekawi mnie co wydarzy się w Homeland niż w Dexterze (to już przecież wiemy).


Oglądał ktoś ostatni odcinek Homeland (będący przedostatnim odcinkiem sezonu)? Wypadł bardzo dobrze. Wątek Brodyego posuwa się coraz bardziej do przodu, widać próby "zostawienia" po sobie dobrego wrażenia. Ciekawie jak jego wątek się rozwiąże. Nie sądze aby wziął czynny udział w jakimś zamachu. Carrie ma zaś przechlapane i zastanawiam się jak jeszcze może się przysłużyć agencji. Jedyna nadzieja w Saulu. ,
Z nadchodzących finałów od Showtime, bardziej ciekawi mnie co wydarzy się w Homeland niż w Dexterze (to już przecież wiemy).
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Oj oglądałem i uważam, że był to najlepszy (jak na razie) odcinek tego serialu. Gra Danes jest perfekcyjna, jej rola naprawdę się rozwija i dopiero teraz było widać jej chorobę. Już się nie mogę doczekać poniedziałku, ale mimo wszystko to dexter pierwszy wyląduje wieczorem na tapeciesteru pisze:Oglądał ktoś ostatni odcinek Homeland (będący przedostatnim odcinkiem sezonu)? Wypadł bardzo dobrze. Wątek Brodyego posuwa się coraz bardziej do przodu, widać próby "zostawienia" po sobie dobrego wrażenia. Ciekawie jak jego wątek się rozwiąże. Nie sądze aby wziął czynny udział w jakimś zamachu. Carrie ma zaś przechlapane i zastanawiam się jak jeszcze może się przysłużyć agencji. Jedyna nadzieja w Saulu. ,
Z nadchodzących finałów od Showtime, bardziej ciekawi mnie co wydarzy się w Homeland niż w Dexterze (to już przecież wiemy).

Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
Jestem już po Dexterze. Zakończenie serii mnie nie zawiodło.
Następny sezon się dobrze zapowiada.spoiler pisze:1. Dłuuuuuuuuuuugo czekałem aż ktoś wejdzie do Kill Roomu.
2. Dłuuuuuuuuuuugo czekałem na to, że Debra się dowie, że Dex to serial killer.
No i mam.
- Lypsky
- Juventino
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
- Posty: 3798
- Rejestracja: 22 grudnia 2003
Nareszcie! Byłem pewien, że zakończenie będzie równie kiepskie co cały sezon, ale zaskoczyli mnie, bardzo pozytywnie.alina pisze:Jestem już po Dexterze. Zakończenie serii mnie nie zawiodło.
Następny sezon się dobrze zapowiada.spoiler pisze:1. Dłuuuuuuuuuuugo czekałem aż ktoś wejdzie do Kill Roomu.
2. Dłuuuuuuuuuuugo czekałem na to, że Debra się dowie, że Dex to serial killer.
No i mam.
a ja kocham gołe baby, gołe baby do przesady
- Martin
- Juventino
- Rejestracja: 07 października 2002
- Posty: 1956
- Rejestracja: 07 października 2002
Dexter 6x12 pisze:No niestety ale ostatnią sceną nie są w stanie naprawić całego badziewia jakie sprezentowali w tym sezonie... O reszcie wypowiem się jutro...
Log in: 15.12.1997
Log out: 31.03.2013
Log out: 31.03.2013
- Reg
- Juventino
- Rejestracja: 27 marca 2006
- Posty: 299
- Rejestracja: 27 marca 2006
finał 6. sezonu pisze:Finał średni. Właściwie do ostatniej sceny napięcie jak na ostatni odcinek było niewielkie. Po scenie Debry u psychologa spodziewałem się takiego zakończenia. Pierwszy raz twórcy Dextera zafundowali widzom takiego cliffhangera na koniec sezonu. Teraz widzę tylko dwie opcje. Albo pogrążą ten serial albo Dexter odzyska świeżość, bo jest masa potencjalnych rozwiązań obecnej sytuacji. Na pewno Dexter jakiego znaliśmy się skończył. Szkoda tylko, że twórcy wpletli na siłę ten idiotyczny "wątek miłosny" Debry i Dexa. O wiele lepszą sytuację do doprowadzenia do obecnego stanu rzeczy mieli w finale poprzedniego sezonu. Wtedy byłoby to dość naturalne. Teraz wygląda jak robione na siłę, żeby zwiększyć zainteresowanie serialem po przeciętnym sezonie. Pozostaje czekać z nadzieją przez ponad pół roku.
I tak jak wiele osób przypuszczało twórcy zostawili sobie otwartą furtkę z Luisem. A scena jego rozmowy z Masuką - Yodą świetna.
- jackop
- Juventino
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Posty: 7309
- Rejestracja: 08 stycznia 2006
- Podziekował: 20 razy
- Otrzymał podziękowanie: 70 razy
Jak dla mnie, TEN wątek "miłosny" jest właśnie największym smaczkiem. Ileż razy można oglądać Dextera stojącego nad ofiarą zawiniętą w folię na kanapki (ok, wiadomo, że wiele razy)
Mam nadzieję, że scenarzyści zafundują nam prawdziwą psychologiczną ucztę w wykonaniu... Debry, która zakończonym obecnie sezonem baaaaaaaaaaardzo urosła w moich oczach. Musiała przejść długą drogę od "przynieś, podaj, pozamiataj", poprzez Ice Truck Girlfriend, Nigga Girlfriend, Lundy Girlfriend i Quinn Girlfriend, aż do teraz. Dziewczyna zawsze miała predyspozycje do czegoś ambitniejszego niż siarczyste przeklinanie i sceny łóżkowe, więc bądźcie wyrozumiali i dajcie jej przysłowiowe 5 minut sławy.
Aaa... no i nie wiem czy wiecie, ale Dexter to adaptacja cyklu Jeffrey’a P. Freundlich’a aka "Lindsay'a". To właśnie przeczytanie "Demonów dobrego Dextera" (i jeszcze jednej części, której tytułu nie pamiętam) skłoniło mnie przede wszystkim ku serialowi, gdy tylko usłyszałem o jego powstawaniu (podobnie było w przypadku Gry o Tron).
Także, jeśli chcecie obsmarowywać kogoś za fabułę, to (prawdopodobnie) musicie skrytykować pisarza, a nie wyłącznie scenarzystów. Nie wiem z jaką dokładnością akcja książki ukazana jest w serialu (poza 1 sezonem, którym się nie rozczarowałem), ale coś czuję, że w te święta nadrobię zaległości.
"Seryjny morderca z sumieniem" znów zagości na mojej nocnej szafce. :-D
PS: Mistrz Masuka = EPIC WIN oneoneone111111!!!!!

O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Finał taki jak cały sezon czyli głupota goni głupotę
Nie żebym był złośliwy ale no... tego po prostu nie da się nie zauważyć:
1. Dexter przyjeżdża na miejsce zbrodni i co się okazuje? Że żaden gliniarz nie wszedł do domu i nie zobaczył tego obrazu bo czekali na gościa od krwi. Tak się zabezpiecza miejsca zbrodni w Miami.
2. Dexter siedzi ze swoim dzieciakiem. Odbiera telefon i idzie kilka kroków na boczek. Przez telefon dowiaduje się, że Travis może chcieć zabić jakiegoś niewinnego baranka. Wraca a jego dzieciaka już nie ma. No pech normalnie.
3. Gliniarz pilnuje dachu. Więc co robi? Stoi nieopodal drzwi i czeka na to aż ktoś się zjawi? A gdzie tam. Podchodzi sobie do krawędzi i rozgląda się na inne budynki, patrzy sobie w dół... I nawet jeśli on dopiero co tam przyszedł i sprawdzał dach, to było naprawdę głupie.
Ouh_yeah pisze:Finał taki jak cały sezon czyli głupota goni głupotęNie żebym był złośliwy ale no... tego po prostu nie da się nie zauważyć:
1. Dexter przyjeżdża na miejsce zbrodni i co się okazuje? Że żaden gliniarz nie wszedł do domu i nie zobaczył tego obrazu bo czekali na gościa od krwi. Tak się zabezpiecza miejsca zbrodni w Miami.
2. Dexter siedzi ze swoim dzieciakiem. Odbiera telefon i idzie kilka kroków na boczek. Przez telefon dowiaduje się, że Travis może chcieć zabić jakiegoś niewinnego baranka. Wraca a jego dzieciaka już nie ma. No pech normalnie.
3. Gliniarz pilnuje dachu. Więc co robi? Stoi nieopodal drzwi i czeka na to aż ktoś się zjawi? A gdzie tam. Podchodzi sobie do krawędzi i rozgląda się na inne budynki, patrzy sobie w dół... I nawet jeśli on dopiero co tam przyszedł i sprawdzał dach, to było naprawdę głupie.
Mnie szczególnie pkt 1. zwrócil uwagę. ost 2 odcinki juz miał łatwo. Zamykają go w piwnicy i...jest otwarte okno. Przywiązany na szalupie? Ucieka dziecinie łatwo. Ale trzeba zwrócić uwagę, że wcześniej też byly takie akcje. Np w 2. sezonie sobie lajtowo kasował zapisy z policyjnej mariny...
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004