Mercato (zima 2011/12)
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Otóż to. Jemu należy się brak szacunku, ale nieco innego rodzaju niż Amauriemu. Facet miał papiery na to żeby zostać najlepszym piłkarzem na świecie. Pamiętam jakie zachwyty wzbudzał grając w Arsenalu u boku Bergkampa. Pamiętam jak wbił dwa gole Anglikom na Wembley mając raptem 20 lat. Wszyscy wróżyli mu wielką karierę, a gość w pewnym momencie po prostu przepadł. Przez te różne konflikty, trudności adaptacyjne itp. To że na starość odnalazł się jeszcze w tej Chelsea i liznął piłki na najwyższym poziomie to i tak dobrze, ale ciekawe co by było gdyby facet nie zmarnował najlepszych lat.Łukasz pisze:Ciężko go szanować. Dość drewniany, konfliktowy i głupi. Jak tak sobie przypomnę, jak na ostatnim mundialu, jako najbardziej wysunięty napastnik, pałętał się gdzieś przy linii środkowej, a potem jeszcze walnął focha na Domennecha, to wciąż mi się chce śmiać.zippo01 pisze:okazują mu brak szacunku
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Monto to do nas nie przyjdzie. Po sezonie będzie się odbywała w Milanie "jesień średniowiecza" w pomocy, więc pierwszy platz raczej pewny, a u nas niekoniecznie.
Co do Hummelsa to też wyczuwam zbyt dużą podnietę, ale z drugiej strony jak się już ogra na wysokim europejskim poziomie, to ujrzymy go z racji finansowej zapory nie do przebycia-jak świnia grzmot.
Bardzo mi miło, że pozytywnie się przejechałem na Antku, ale mam do niego dwa <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ważne pytania: 1) Po co oddał Zieglera, 2) Po co był ten Elia?
Martinez+ pół ceny za Krasicia(to i tak dobry kurs jak na ostatnie jego "wyczyny") +Elia-na jednego cracka by się uzbierało jak nic. Nie ma jak jakość.
Dużo zakupów przed nami i tak: skrzydłowy , co najmniej jeden obrońca lewy/środkowy do pierwszego składu, rezerwista na prawą obronę ( i lewą pewnie też), no i mus dwóch napadziorów(to też zależy od tego co z Q, jeden wypasiony, widziałbym tu kogoś za Matriego jednak, choć go lubię, Conte jest zakochany w Vuciniciu, więc się może nie odkochać) i środkowy pomocnik rezerwista. To robota na dwa lata, żeby wejść do LM z przytupem dla Marotty. (nie no jak nie wejdziemy teraz to się załamię)
W zimie i tak nikt nie przyjdzie, prowadzimy, kontuzji nie mamy, teoretycznie nie ma o czym gadać, w temacie o zimowym mercato. Teoretycznie
Teraz trzeba sprzedawać.

Co do Hummelsa to też wyczuwam zbyt dużą podnietę, ale z drugiej strony jak się już ogra na wysokim europejskim poziomie, to ujrzymy go z racji finansowej zapory nie do przebycia-jak świnia grzmot.
Bardzo mi miło, że pozytywnie się przejechałem na Antku, ale mam do niego dwa <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> ważne pytania: 1) Po co oddał Zieglera, 2) Po co był ten Elia?
Martinez+ pół ceny za Krasicia(to i tak dobry kurs jak na ostatnie jego "wyczyny") +Elia-na jednego cracka by się uzbierało jak nic. Nie ma jak jakość.
Dużo zakupów przed nami i tak: skrzydłowy , co najmniej jeden obrońca lewy/środkowy do pierwszego składu, rezerwista na prawą obronę ( i lewą pewnie też), no i mus dwóch napadziorów(to też zależy od tego co z Q, jeden wypasiony, widziałbym tu kogoś za Matriego jednak, choć go lubię, Conte jest zakochany w Vuciniciu, więc się może nie odkochać) i środkowy pomocnik rezerwista. To robota na dwa lata, żeby wejść do LM z przytupem dla Marotty. (nie no jak nie wejdziemy teraz to się załamię)
W zimie i tak nikt nie przyjdzie, prowadzimy, kontuzji nie mamy, teoretycznie nie ma o czym gadać, w temacie o zimowym mercato. Teoretycznie

Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2011, 01:42 przez strong return, łącznie zmieniany 2 razy.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- @Maras@
- Juventino
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
- Posty: 771
- Rejestracja: 31 stycznia 2005
Sprzedawać trzeba, to nie podlega dyskusji, ale... na teraz potrzeby jest nam lewy (lub środkowy) obrońca (a najlepiej obaj) do pierwszego składu... reszta w sumie może poczekać... Do sprzedania: Amauri, Iaquinta, Grosso (w pierwszej kolejności)... De Ceglie, Motta (jeśli przyjdzie ktoś do obrony)... Melo i Matrinez dopiero latem... Ziegler mógłby wrócić (chyba że Conte nadal by go olewał to sprzedać)...strong return pisze: W zimie i tak nikt nie przyjdzie, prowadzimy, kontuzji nie mamy, teoretycznie nie ma o czym gadać, w temacie o zimowym mercato. TeoretycznieTeraz trzeba sprzedawać.



- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Po tym jak się we Włoszech rozgrywa zimowe mercato, to ja się szału jakiegoś nie spodziewam. Myślę, że sytuacja może ulec zmianie, przy obecnym układzie tabeli na wyraźne życzenie Conte.@Maras@ pisze: Sprzedawać trzeba, to nie podlega dyskusji, ale... na teraz potrzeby jest nam lewy (lub środkowy) obrońca (a najlepiej obaj) do pierwszego składu...
Skoro zresztą do podstawowego składu to ktoś porządny, a takich to ktoś "musi uwolnić". W Hummelsa nie wierzę zimą. Sprawy Alvesa i Rhodolfo zdaje się umarły. Najłatwiej by było liczyć na ogarnięcie Kielona na środku i sprowadzić Zieglera z powrotem i patrzeć jak się rozwinie sytuacja przed następnym mercato.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Vicek jeszcze mistrzem świata został, dobra Anelka zdaje się wygrał ME, czyli 1:1 :] Ale Iaquincie też bym nie ubliżał, bo też swje nastrzelał, a że łamie się jak zapałka, no cóż, nie do końca jego wina (choć tak sobie pomyślałem jak zobaczyłem wejście Chielliniego w meczu z Ceseną, ze VI już miałby poczymś takim pół roku z głowy). Z resztą te porównaniu Anelki wynikały raczje z etapu kariery, zawodnik po 30-stce który już lepszy nie będzie, nie czarujmy się powoli kończy z piłką, gdzieś tam pewnie jeszcze dogra do emerytury, ale to nie jest materiał na Juve. Już Toniego i Vicka mamy w dość głębszej rezerwie, nie po to by ściągać kolejnego Anelkę (w sumie porównanie do Luki jest jeszcze bardziej trafne).zippo01 pisze:też uważam że Anelka nie nadaje się już do Juve(gdyby był kilka lat młodszy to owszem) ale Ci co go porównują z Amaurim i Jaquintą okazują mu brak szacunku. Chłopak gra w najlepszej lidze świata i strzela gole (no w tym roku może nie błyszczy ale poprzedni miał jeszcze dobry) odnosił sukcesy grał w Realu Madryt, PSG, Arsenalu... a co osiągnął taki Amauri albo Jaquinta?? Ich jedynym sukcesem jest(w sumie to była) gra w Juventusie który był bardzo słaby w tym okresie![]()
Czyli co, sprzedałbyś teraz Krasica za 7,5 mln? No nawet po jego nieciekawym początku sezonu to średniawy pomysł, choć faktycznie na dzień dzisiejszy jakby Milosa nie było. Niemniej Nedved i Beppe zachowują się tak jakby ciągle na Serba liczyli (sądząc po wywiadach), ciekawy tylko co o nim mysli Conte.strong return pisze:Martinez+ pół ceny za Krasicia(to i tak dobry kurs jak na ostatnie jego "wyczyny") +Elia-na jednego cracka by się uzbierało jak nic. Nie ma jak jakość.
No i tak to pewnie będzie wyglądać, ewentualnie jakaś promocja wpadnie zimą, no i punkt pierwszy: pozbycie się Amauriego i najlepiej sprzedanie Motty.strong return pisze: W zimie i tak nikt nie przyjdzie, prowadzimy, kontuzji nie mamy, teoretycznie nie ma o czym gadać, w temacie o zimowym mercato. TeoretycznieTeraz trzeba sprzedawać.
Pytanie czy jest to realne zimą.@Maras@ pisze:Ziegler mógłby wrócić (chyba że Conte nadal by go olewał to sprzedać)...
- kosciu88
- Juventino
- Rejestracja: 24 września 2009
- Posty: 1072
- Rejestracja: 24 września 2009
Co do Anelki to jestem na nie, jest stary kontrakt pewnie tez by chcial nie maly a mamy Matriego, Fabio, Alexa i to nam wystarczy, poza tym musimy sie pozbyc Vicka, Amauriego i Toniego. Co do Taiwo to moglibysmy sie nim zainteresowac. W Milanie mu nie idzie ale napewno nie zapomial jak sie gra w pilke. Marsylli byl kocurem i ma mlotek w nodze jak Kolarov 

"Juve to wiara, którą noszę w sobie. Współczuję tym, którzy kibicują innym barwom, ponieważ wybrali cierpienie." - Giampiero Boniperti
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Pytanie tylko czy jeżeli Krasić dalej będzie "grać" tak jak gra, to czy w lecie znajdzie się ktoś kto chociaż te 7,5 bańki za niego da. Nie mówię tutaj o rewelacjach prasowych typu "Man Utd wykłada 20 mln funtów" tylko o konkretnej sytuacji - Conte ogłasza że nie widzi dla Serba miejsca w zespole, w czerwcu Marotta wystawia go na listę transferową, zastanawia mnie tylko kto się po niego zgłosi i ile zaoferuje. Nedved z Marottą nie są od tego żeby na takiego czy innego zawodnika liczyć, od tego jest Conte. Jasne, sam podkreślałem że Marotta mógł np. wbrew trenerowi zatrzymać Zieglera, teraz by go za to Antek po rękach całował, ale to jest inna sytuacja. Wówczas było prawie pewne że Szwajcar się jednak przyda, teraz chyba wszyscy jesteśmy sobie jak najbardziej w stanie wyobrazić Krasicia grającego ławę/trybuny do końca sezonu. Esti ostatnio strzelił gola, Giaccherini zrobił karnego, wydaje mi się że Serb ciągle oddala się od pierwszego składu.@D@$ pisze:Czyli co, sprzedałbyś teraz Krasica za 7,5 mln? No nawet po jego nieciekawym początku sezonu to średniawy pomysł, choć faktycznie na dzień dzisiejszy jakby Milosa nie było. Niemniej Nedved i Beppe zachowują się tak jakby ciągle na Serba liczyli (sądząc po wywiadach), ciekawy tylko co o nim mysli Conte.strong return pisze:Martinez+ pół ceny za Krasicia(to i tak dobry kurs jak na ostatnie jego "wyczyny") +Elia-na jednego cracka by się uzbierało jak nic. Nie ma jak jakość.
Z jednej strony kto by do nas nie przyszedł na lewą to zawsze będzie to skok jakościowy w formacji defensywnej. Z drugiej strony głównym problemem Taiwo w Milanie jest to, że nie potrafi zrozumieć skomplikowanych założeń taktycznych Allegriego i się do nich dostosować - Conte w tym względzie wcale nie jest mniej wymagający, o czym świadczy grzejący wiecznie ławę Elia. Z trzeciej strony dla takiego Pirlo w taktyce Maxa nie było miejsca, a u Antka się odnalazł. To wszystko sprawia że ciężko mi o jednoznaczną ocenę tego ewentualnego transferu.kosciu88 pisze: Co do Taiwo to moglibysmy sie nim zainteresowac. W Milanie mu nie idzie ale napewno nie zapomial jak sie gra w pilke. Marsylli byl kocurem i ma mlotek w nodze jak Kolarov
Latem - niewątpliwie byłaby to opcja najłatwiejsza do wykonania. Tyle że ten temat traktuje o zimowym oknie, a z tego co wiem to Ziegler w Turcji daje radę i obawiam się że wymagałoby sporego wysiłku przekonanie Fenerbahce żeby oddali nam go już teraz.strong return pisze:Najłatwiej by było liczyć na ogarnięcie Kielona na środku i sprowadzić Zieglera z powrotem
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Zawsze bardzo często zahorze odwołujesz się poziomu jaki prezentuje piłkarz. Mówisz o Estim i Giaccherinim. Zawodnikach odpowiednio 23-letnim i 26-letnim. O ile Esti jest jeszcze pewnym znakiem zapytania, bo dopiero wchodzi w piłkę o europejskim wydaniu o tyle Giaccherini to zawodnik, który we Włoszech już trochę pograł i furory nie zrobił. Rozumie to i szanuję, że każdemu należy się szansa. Na dłuższą metę nie ma miejsca w klubie dla Krasicia, Giaccherniego i Estiego naraz. Dlatego zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zostawić sobie tego Serba, który grał już w Champions League i radził sobie całkiem nieźle w Serie A. Giacchernini całkiem dobrze wszedł w sezon, Conte daje mu trochę pograć, ale nie wiem czy właśnie zrobienie karnego, o którym piszesz nie jest dla chłopaka szczytem możliwości.zahor pisze:Esti ostatnio strzelił gola, Giaccherini zrobił karnego, wydaje mi się że Serb ciągle oddala się od pierwszego składu.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
Kto, Anelka? o_ozahor pisze: Facet miał papiery na to żeby zostać najlepszym piłkarzem na świecie.
mógł co najwyżej osiągnąć poziom henry'ego, był jego wierną kopią. Nie martw się, też widziałem jego mecz na Wembley.
Faceta zniszczył transfer do Realu.
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
zoff, możesz mieć rację tylko pozostaje jedna kwestia - Giaccherini będzie zadowolony z możliwości być ławkowym w Juventusie, Krasic ma jednak większe ambicje a jego agent ciągle coś pieprzy o Manchesterach.
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
No więc tak - gdybyś prześledził moje wypowiedzi na temat Giaccheriniego, to zauważyłbyś że akurat kwalifikuję się do ludzi sceptycznie nastawionych do tego zawodnika. Po meczu z Milanem (w którym gość w sumie nic nie pokazał), ale i przy innych okazjach wielu pisało że ten chłopak (który, jak sam zauważyłeś, ma 26 lat) się rozkręca i że ma talent. Tymczasem ja cały czas uważam że on już wiele lepszy nie będzie i w Lidze Mistrzów pożytku z niego mięć nie będziemy. W mojej wypowiedzi chodziło mi o coś innego.zoff pisze:Zawsze bardzo często zahorze odwołujesz się poziomu jaki prezentuje piłkarz. Mówisz o Estim i Giaccherinim. Zawodnikach odpowiednio 23-letnim i 26-letnim. O ile Esti jest jeszcze pewnym znakiem zapytania, bo dopiero wchodzi w piłkę o europejskim wydaniu o tyle Giaccherini to zawodnik, który we Włoszech już trochę pograł i furory nie zrobił. Rozumie to i szanuję, że każdemu należy się szansa. Na dłuższą metę nie ma miejsca w klubie dla Krasicia, Giaccherniego i Estiego naraz. Dlatego zastanawiam się czy nie lepiej byłoby zostawić sobie tego Serba, który grał już w Champions League i radził sobie całkiem nieźle w Serie A. Giacchernini całkiem dobrze wszedł w sezon, Conte daje mu trochę pograć, ale nie wiem czy właśnie zrobienie karnego, o którym piszesz nie jest dla chłopaka szczytem możliwości.zahor pisze:Esti ostatnio strzelił gola, Giaccherini zrobił karnego, wydaje mi się że Serb ciągle oddala się od pierwszego składu.
Do tej pory (tzn. do ostatniego meczu) sytuacja była taka. Krasić rozegrał sześć meczów, w których w defensywie nawet nie starał się być użyteczny, a w ofensywie (nie licząc gola z Catanią) był jałowy. Conte zaczął stawiać kosztem Serba na Giaccheriniego, który w sześciu meczach z przodu nie dawał żadnego pożytku, ale za to plątał się między nogami i utrudniał grę rywalom. Sądzę że skoro Conte preferował Włoch, biorąc pod uwagę jego zupełną nieprzydatność pod bramką rywala, to ten karny mógł być dla trenera miłą niespodzianką, która utwierdzi go w przekonaniu że należy zrezygnować z Serba. Nawet jeżeli zrobienie karnego przeciwko Cesenie to szczyt możliwości ofensywnych tego gracza, co jest bardzo prawdopodobne.
Co najwyżej poziom Henry'ego, który latach 2003-2004 zajmował drugie miejsce w plebiscycie FIFA na gracza roku, a w latach 2003-2006 kolejno 2., 4., 4. i 3. miejsce w plebiscycie Złotej Piłki? Skąd pewność że mógł osiągnąć "jedynie" co najwyżej poziom Henry'ego (czyli swego czasu drugiego najlepszego piłkarza na świecie), natomiast nie miał szans zostać najlepszym graczem globu? Taką masz miarkę w oku, że aż do tego stopnia umiesz ocenić talent 20-letniego sportowca? Widzisz np. pływaka i mówisz "no ten to ma możliwości żeby na olimpiadzie zająć szóste miejsce, ale na piąte nie ma szans"? Oglądasz jakiegoś utalentowanego tenisistę i mówisz "jak dobrze się rozwinie to ma szanse zagrać w półfinale Wimbledona, ale w finale? Gdzie, nie ma opcji". Patrzysz na piłkarza i mówisz "ten to będzie grać co najwyżej tak jak tamten drugi Murzyn, ale zawsze mu tych pięćdziesięciu głosów do Złotej Piłki zabraknie"?pan Zambrotta pisze:Kto, Anelka? o_ozahor pisze: Facet miał papiery na to żeby zostać najlepszym piłkarzem na świecie.
mógł co najwyżej osiągnąć poziom henry'ego, był jego wierną kopią. Nie martw się, też widziałem jego mecz na Wembley.
Faceta zniszczył transfer do Realu.
Jak i cała Fiorentina - może to dobry moment żeby go wyciągnąć, podobnie jak można by zapytać o Rossiego. Mało prawdopodobne że po wyleczeniu kontuzji będzie miał ochotę walczyć o utrzymanie w Primera División.strong return pisze: PS. Bajdełej-Vargas podobno gra kiszkę.
Ostatnio zmieniony 06 grudnia 2011, 12:05 przez zahor, łącznie zmieniany 4 razy.
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Co do stricte tej kwoty to podałem sobie taką dla podkreślenia ile to kasy umoczyliśmy na naszych skrzydłowych i dlatego napisałem, że połowa kasy liczona jako strata przy transferze Serba, to i tak "korzystny kurs"@D@$ pisze: Czyli co, sprzedałbyś teraz Krasica za 7,5 mln?
Nie, nie do końca. Uważam, że skoro Elia przyszedł za 9mln to Krasicia też możemy sprzedać za ok. 10mln, nawet pomimo wieku, no trochę starszy jest. Jednak sądzę, że jakiś niemiecki zespół dajmy na(powiedzmy Werder) to przy mniej taktycznej grze i większej dozie wolności jaką się mu wtedy da-może mieć z niego pożytek. W CSKA narzekań nie było. Uważam, że Krasic u nas jest skończony, bo Conte zdążyły się pewne sprawy od początku jego pracy w Juve pozmieniać w założeniach na prowadzenie drużyny. I to chyba dobrze. Jeżeli tak, a na Serbie da się coś tam zarobić to dobrze byłoby się z tym transferem,możliwie szybko uwinąć mimo wszystko.
PS. Bajdełej-Vargas podobno gra kiszkę.
zahor Co do Rossiego-to tak, można spróbować. A co do Vargasa to może i będzie tańszy, ale fajnie by było mieć jakiegoś wiodącego skrzydłowego.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- zippo01
- Juventino
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
- Posty: 213
- Rejestracja: 01 sierpnia 2010
Napisałem na samym początku mojej wypowiedzi że jestem przeciwko jego gry w Juve;) Ja jedynie napisałem aby nie porównywać go do Amuriego czy Vicka@D@$ pisze:Vicek jeszcze mistrzem świata został, dobra Anelka zdaje się wygrał ME, czyli 1:1 :] Ale Iaquincie też bym nie ubliżał, bo też swje nastrzelał, a że łamie się jak zapałka, no cóż, nie do końca jego wina (choć tak sobie pomyślałem jak zobaczyłem wejście Chielliniego w meczu z Ceseną, ze VI już miałby poczymś takim pół roku z głowy). Z resztą te porównaniu Anelki wynikały raczje z etapu kariery, zawodnik po 30-stce który już lepszy nie będzie, nie czarujmy się powoli kończy z piłką, gdzieś tam pewnie jeszcze dogra do emerytury, ale to nie jest materiał na Juve. Już Toniego i Vicka mamy w dość głębszej rezerwie, nie po to by ściągać kolejnego Anelkę (w sumie porównanie do Luki jest jeszcze bardziej trafne).zippo01 pisze:też uważam że Anelka nie nadaje się już do Juve(gdyby był kilka lat młodszy to owszem) ale Ci co go porównują z Amaurim i Jaquintą okazują mu brak szacunku. Chłopak gra w najlepszej lidze świata i strzela gole (no w tym roku może nie błyszczy ale poprzedni miał jeszcze dobry) odnosił sukcesy grał w Realu Madryt, PSG, Arsenalu... a co osiągnął taki Amauri albo Jaquinta?? Ich jedynym sukcesem jest(w sumie to była) gra w Juventusie który był bardzo słaby w tym okresie![]()

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
sorry, nie zrozumiałem wypowiedzi, myślałem że porównujesz Anelke do Pelego, Maradony itd. bez odbioru.zahor pisze:Co najwyżej poziom Henry'ego, który latach 2003-2004 zajmował drugie miejsce w plebiscycie FIFA na gracza roku, a w latach 2003-2006 kolejno 2., 4., 4. i 3. miejsce w plebiscycie Złotej Piłki? Skąd pewność że mógł osiągnąć "jedynie" co najwyżej poziom Henry'ego (czyli swego czasu drugiego najlepszego piłkarza na świecie), natomiast nie miał szans zostać najlepszym graczem globu? Taką masz miarkę w oku, że aż do tego stopnia umiesz ocenić talent 20-letniego sportowca? Widzisz np. pływaka i mówisz "no ten to ma możliwości żeby na olimpiadzie zająć szóste miejsce, ale na piąte nie ma szans"? Oglądasz jakiegoś utalentowanego tenisistę i mówisz "jak dobrze się rozwinie to ma szanse zagrać w półfinale Wimbledona, ale w finale? Gdzie, nie ma opcji". Patrzysz na piłkarza i mówisz "ten to będzie grać co najwyżej tak jak tamten drugi Murzyn, ale zawsze mu tych pięćdziesięciu głosów do Złotej Piłki zabraknie"?pan Zambrotta pisze:Kto, Anelka? o_ozahor pisze: Facet miał papiery na to żeby zostać najlepszym piłkarzem na świecie.
mógł co najwyżej osiągnąć poziom henry'ego, był jego wierną kopią. Nie martw się, też widziałem jego mecz na Wembley.
Faceta zniszczył transfer do Realu.
żeby nie było offtopu, to tak na dobrą sprawę wszędzie mamy braki jakościowe oprócz napadu i bramki.