Muzyka - tutaj wszystko.

Wszystko co nie związane z Juventusem i sportem. Aktualne wydarzenia ze świata polityki, muzyki i kina.
ODPOWIEDZ
Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 07:19

@deszczowy - nic dodać, nic ująć.
Łukasz pisze:3 ulubione utwory?
Ciężko byłoby wybrać TOP#3, aczkolwiek u mnie w czołówce bankowo znalazłoby się Innuendo i The Prophet's Song.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 10:04

Łukasz pisze:Lubię Queen, to fajny, oryginalny zespół (może nieco zbyt eklektyczny - vide takie badziewa jak Radio Ga-Ga). Freddie był bardzo wyrazisty. Bardzo. 3 ulubione utwory?
Nie oszukuj, mówiłeś, że na dłuższą metę nie da się ich słuchać :smile:

3 ulubione? Hmmm... Jeśli o mnie chodzi, to tak: The Show Must go on, Too much love will kill you... i może Innuendo?


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
zoff

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 12 lipca 2006
Posty: 2462
Rejestracja: 12 lipca 2006
Otrzymał podziękowanie: 2 razy

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 10:49

Moim zdaniem zabraknąć w trójce na pewno by nie mogło Bohemian Rhapsody.


Obrazek
Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 10:52

deszczowy pisze:
Łukasz pisze:Lubię Queen, to fajny, oryginalny zespół (może nieco zbyt eklektyczny - vide takie badziewa jak Radio Ga-Ga). Freddie był bardzo wyrazisty. Bardzo. 3 ulubione utwory?
Nie oszukuj, mówiłeś, że na dłuższą metę nie da się ich słuchać :smile:
Nie mówiłem. Mówiłem co najwyżej, że Freddie, na dłuższą metę, ze swoim wysokim głosem, może być irytujący.
U mnie:
- Show must go on - za swego rodzaju monumentalność
- Bohemian - chyba uzasadniać nie trzeba
- Another One Bite the Dust - za kapitalny basowy riff, jeden z najlepszych ever

Tuż za podium We we'll rock you - za ciekawy koncept i Princes of the Universe - tak, w tym wypadku rzeczywiście za wokal, momentami drapieżny, momentami delikatny.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 11:53

zoff pisze:Moim zdaniem zabraknąć w trójce na pewno by nie mogło Bohemian Rhapsody.
No w sumie masz rację. A w ogóle oni nagrali tyle kapitalnych kawałków, że naprawdę trudno wybrać te 3 najlepsze. A przecież jest jest jeszcze "We are the champions", bez którego nie byłoby żadnej imprezy sportowej...


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
francois

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 28 czerwca 2010
Posty: 2190
Rejestracja: 28 czerwca 2010

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 17:19

Widzę, że mam odmienne preferencje muzyczny niż większość tutaj, ale też podam swoją "trójkę", a nawet "czwórkę":

Fall Out Boy - Thanks for the Memories
Green Day - Holiday
The Hives - Won't Be Long
Bon Jovi - It's My Life


„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
Skibil

Redaktor
Redaktor
Awatar użytkownika
Rejestracja: 27 czerwca 2007
Posty: 1215
Rejestracja: 27 czerwca 2007

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 18:36

francois pisze:Widzę, że mam odmienne preferencje muzyczny niż większość tutaj, ale też podam swoją "trójkę", a nawet "czwórkę":

Fall Out Boy - Thanks for the Memories
Green Day - Holiday
The Hives - Won't Be Long
Bon Jovi - It's My Life
Oj, stary... Chodziło o 3 piosenki Queen, a nie ogółem. ;)


Antichrist

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Posty: 1842
Rejestracja: 19 sierpnia 2010
Podziekował: 1 raz
Otrzymał podziękowanie: 1 raz

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 19:09

deszczowy pisze:
zoff pisze:Moim zdaniem zabraknąć w trójce na pewno by nie mogło Bohemian Rhapsody.
No w sumie masz rację. A w ogóle oni nagrali tyle kapitalnych kawałków, że naprawdę trudno wybrać te 3 najlepsze. A przecież jest jest jeszcze "We are the champions", bez którego nie byłoby żadnej imprezy sportowej...
Tak, jak uwielbiam Bohemian Rhapsody, tak żal mi jest trochę, że "dzięki" temu, że ów utwór stał się ponadczasowym hitem, większość ludzi nie kojarzy genialnego, IMO nawet lepszego The Prophet's Song z A Night at the Opera. Sporo ludzi uważa, że to właśnie ten utwór jest największym dziełem Queen.


The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.
Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 25 listopada 2011, 22:13

- Killer Queen - uwielbiam. Jedna z moich ulubionych piosenek nie tylko Queen, ale wszystkich jakie słyszałem. Freddie tutaj niesamowite rzeczy z głosem wyczynia
- Don't Stop Me Now - C'mon! Co za energia w ogóle!
- Bohemian Rhapsody
+ Bicycle Race (za klimat i konstrukcję utworu ; > ), Good-Old Fashioned Boy

Princes of the Universe - tak, w tym wypadku rzeczywiście za wokal, momentami drapieżny, momentami delikatny.
Dla mnie Princes of the Universe to obok Radia Ga-Ga jeden z największych gniotów Queen i przykład na to, że nie da się zawsze idealnie balansować na granicy kiczu. Ta piosenka to właśnie totalny kicz z definicji Kundery.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 09:24

Alfa i Omega pisze:Don't Stop Me Now (...) Dla mnie Princes of the Universe to obok Radia Ga-Ga jeden z największych gniotów Queen i przykład na to, że nie da się zawsze idealnie balansować na granicy kiczu. Ta piosenka to właśnie totalny kicz z definicji Kundery.
Heh jak to z tym gustem jest, ja tak postrzegam właśnie Don't Stop me now.
:-)


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 10:10

francois pisze:Widzę, że mam odmienne preferencje muzyczny niż większość tutaj, ale też podam swoją "trójkę", a nawet "czwórkę":

Fall Out Boy - Thanks for the Memories
Green Day - Holiday
The Hives - Won't Be Long
Bon Jovi - It's My Life
No jeszcze Bona przeżyje, jak byłem mały to słuchałem 8) . Ale pozostałe 3 utwory są ble.

A co do Queen... Niesamowity głos miał Freddie. Chociaż bardzo rzadko ich słucham. Moja ulubiona piosenka tego zespołu to Somebody To Love :ok:

PS : Co Wy macie kutwa do Radio Ga-Ga ja się pytam ?


Alfa i Omega

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 sierpnia 2006
Posty: 1013
Rejestracja: 24 sierpnia 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 10:45

Łukasz pisze: Heh jak to z tym gustem jest, ja tak postrzegam właśnie Don't Stop me now.
:-)
No z Queen tak jest, że większość piosenek balansuje blisko lub bardzo blisko kiczu, a kwestia tego które ją przekraczają to już chyba indywidualne odczucia ; D


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 10:46

Alfa i Omega pisze: No z Queen tak jest, że większość piosenek balansuje blisko lub bardzo blisko kiczu, a kwestia tego które ją przekraczają to już chyba indywidualne odczucia ; D
Zaprawdę powiadasz. Dlatego też:
Giovani pisze: PS : Co Wy macie kutwa do Radio Ga-Ga ja się pytam ?
Jest popowe i tandetne. Ale co kto lubi.
;)


Z innych ważnych tematów - nową płytę wydał Airbag: All Rights Removed. Ku mojej radości jest równie floydowa, co poprzednia. Polecam.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
deszczowy

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 01 września 2005
Posty: 5690
Rejestracja: 01 września 2005

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 11:12

A z dobrych, ciekawych rzeczy, które wygrzebałem w odmętach sieci - polecam wam Sweek.


I believe in Moise(s) Kean

http://www.pmiska.pl/
Donnie

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 17 września 2006
Posty: 600
Rejestracja: 17 września 2006

Nieprzeczytany post 26 listopada 2011, 11:14

Łukasz pisze:
Alfa i Omega pisze:Don't Stop Me Now (...) Dla mnie Princes of the Universe to obok Radia Ga-Ga jeden z największych gniotów Queen i przykład na to, że nie da się zawsze idealnie balansować na granicy kiczu. Ta piosenka to właśnie totalny kicz z definicji Kundery.
Heh jak to z tym gustem jest, ja tak postrzegam właśnie Don't Stop me now.
:-)
A dla mnie Don't stop me now to właśnie jeden z lepszych kawałków Queenów. Zgadzam się, że mieli w repertuarze utwory kiczowate (wspomniane już parokrotnie Radio Ga-Ga) ale akurat tej piosenki bym do tego grona nie zaliczył. Niesamowitego kopa daje.


ODPOWIEDZ