Liga Mistrzów 2011/12
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Dobra, może trochę nieprecyzyjnie się wyraziłem. Przede wszystkim dużo punktów jest za sam awans do fazy pucharowej LM i jeżeli uda się to Bayerowi Leverkusen, a Neapolitańczykom nie, to będzie spora strata.Mietson pisze: O ile zgodzę się z tezą, że raczej odpuszczą, to wydaje mi się, że Włoska piłka nie będzie na tym stratna. Popraw mnie jeśli się mylę ale za LE są takie same nagrody punktowe a chyba jednak łatwiej będzie im ugrać jakiekolwiek punkty z kimś z LE niż jakby udało im się awansować do 1/8 CL i trafili na kogoś ze zbioru {United, Barca, Real.....}.
Co zaś się tyczy potencjalnych rywali - jasne, może to być ktoś nie do przejścia, ale może się trafić równie dobrze jakiś APOEL czy Arsenal, przy odrobinie szczęścia do ogrania. Jeżeli bilans szczęścia wychodzi na zero, to wynika że Napoli powinno teraz mieć jakieś łatwe losowanie.
:-DMietson pisze: Aha, jeszcze jedno. Juventus nie będzie miał trudniej, żeby wskoczyć do czołowej trójki bo już znajduje się w czołowej jedynce
- mrozzi
- Juventino

- Rejestracja: 19 września 2005
- Posty: 9005
- Rejestracja: 19 września 2005
- Podziekował: 4 razy
- Otrzymał podziękowanie: 10 razy
Bardzo emocjonujący pojedynek w Neapolu. Wygrana gospodarzy zasłużona, choć City nie miało dzisiaj zbyt wielu pomysłów na rozegranie i przyspieszenie gry.
Napoli się nie oszczędzało, grając cały pojedynek pressingiem. To się pewnie odbije na kondycji zawodników w kolejnych spotkaniach ligowych, ale w sumie grali o być albo nie być w LM.
Napoli się nie oszczędzało, grając cały pojedynek pressingiem. To się pewnie odbije na kondycji zawodników w kolejnych spotkaniach ligowych, ale w sumie grali o być albo nie być w LM.
Ależ końcówka była nerwowa! Wybijanie na oślep i powrót na połówkę Napoli. Niech teraz pojadą ten Villareal.DiaVolO pisze:Napoli![]()
Teraz wystarczy wygrać ze słabym Villarreal który będzie grał o pietruszkę więc szanse są ogromne,można w sumie już powiedzieć że Napoli jest jedną nogą w fazie pucharowej,brawa !
- DiaVolO
- Juventino

- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
No sama końcówka dramatyczna ale całą drugą połowę zagrali po mistrzowsku,kapitalna obrona i niedopuszczanie szejków do szybkiego rozegrania piłki. No i oczywiście świetne kontry po których nie wiem jakim cudem nie padły bramki,Hamsik trafił w słupek a Maggio (?) miał 300% okazję,ale ważne że wygrali i stoją przed wielką szansą do awansualina pisze: Ależ końcówka była nerwowa! Wybijanie na oślep i powrót na połówkę Napoli. Niech teraz pojadą ten Villareal.
- annihilator1988
- Juventino

- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Nie lubię Napoli, ale jeszcze bardziej nie lubię MC. Dlatego mam nadzieje, że to właśnie włoski klub u boku Bayernu wyjdzie z grupy, a nie "Barwuah i przyjaciele". Wystarczy, aby "jedynie" wygrali z Villarealem
- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Oglądanie tego meczu było naprawdę ogromną przyjemnością. Z jednej strony lider Premiership, z drugiej strony naprawdę genialnie grające Napoli. Akcje, kontry, stałe fragmenty, piękne gole, niewykorzystane okazje, dryblingi, genialne podania, przerzuty ... W tym meczu było dosłownie wszystko. Wszystkim bucom twierdzącym że "włoska piłka to catenaccio i symulowanie" radzę obejrzeć to spotkanie z pięć razy.
No i to zaangażowanie całego zespołu: atakujący obrońcy, broniący napastnicy. Vucinić, którego zaliczenie asysty zwalnia (podobno) z konieczności tyrania przez cały mecz, powinien zobaczyć jak Cavani, strzelec dwóch goli, wybija piłkę spod własnej bramki albo zalicza genialne dogranie do Hamsika z pogranicza linii bocznej i środkowej.
Nie oglądałem meczu Napoli z Milanem, ale jestem sobie wyobrazić w jaki to sposób Mistrz Włoch dostał w Neapolu trzy gole. I niestety jestem sobie również wyobrazić jak my dostajemy. Szans należy upatrywać w tym, że Napoli faktycznie jakby na pierwszym miejscu stawia LM. Bo jak zagrają z nami tak jak dzisiaj, to będzie baaaaardzo ciężko.
No i to zaangażowanie całego zespołu: atakujący obrońcy, broniący napastnicy. Vucinić, którego zaliczenie asysty zwalnia (podobno) z konieczności tyrania przez cały mecz, powinien zobaczyć jak Cavani, strzelec dwóch goli, wybija piłkę spod własnej bramki albo zalicza genialne dogranie do Hamsika z pogranicza linii bocznej i środkowej.
Nie oglądałem meczu Napoli z Milanem, ale jestem sobie wyobrazić w jaki to sposób Mistrz Włoch dostał w Neapolu trzy gole. I niestety jestem sobie również wyobrazić jak my dostajemy. Szans należy upatrywać w tym, że Napoli faktycznie jakby na pierwszym miejscu stawia LM. Bo jak zagrają z nami tak jak dzisiaj, to będzie baaaaardzo ciężko.
- Wojtek
- Juventino

- Rejestracja: 18 grudnia 2009
- Posty: 6009
- Rejestracja: 18 grudnia 2009
który daje im awans z pierwszego miejsca. Brawa dla Realu który rozbił rywali nie dając grać Ronaldo,Pepe,Khedirze czy Casillasowi. Bardzo mocna drużyna licze na to że będą lepsi od Barcy w tym roku!Skibil pisze:...a Inter remisuje z turkami
Ja natomiast oglądałem spotaknie Man Utd z Benficą. Nani najlepszy, niewiem co oni widzieli/widzą w De Gei? Jego wykop kiedy padła bramka na 2:2 woła o pomstę do nieba. Szczęsny lepszy
Dziś lookam na Arsenal-BVB jeśli niemcy chcą awansować muszą ten mecz wygrać tym bardziej że OM pewnie wygra swój mecz.
- Netiux
- Juventino

- Rejestracja: 27 listopada 2010
- Posty: 37
- Rejestracja: 27 listopada 2010
Dzisiejszy mecz który będę oglądał to oczywiście Barca vs Milan. Wierzę w to że Milan pokaże że włoska piłka nie jest wcale gorszą od Hiszpańskiej.
Cieszy również wygrana Napoli. Dobrze że mamy póki co w Lidze Mistrzów dwa konkurencyjne zespoły bo Inter za takowy nie uważam.
Cieszy również wygrana Napoli. Dobrze że mamy póki co w Lidze Mistrzów dwa konkurencyjne zespoły bo Inter za takowy nie uważam.
- De Rossi
- Juventino

- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
- Posty: 616
- Rejestracja: 14 sierpnia 2008
Jak ktoś nie ogląda Milanu, to szybko włączać. Bardzo fajny mecz i świetny gol Boatenga. BTW. Nie oglądam Barcelony w ogóle, więc nie wiem czy to tylko dzisiaj czy zawsze, ale jeżeli Włosi to mistrzowie symulacji, to co powiedzieć o Katalończykach... .


- zahor
- Juventino

- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
O ile wolny, po którym Barcelona strzeliła u siebie na 2:1 był dyskusyjny, o tyle dzisiejszy karny był zupełnie z sufitu. Oglądając mecze Katalończyków mam wrażenie, że cofam się w czasie o czterdzieści lat - to wtedy każdy kontakt fizyczny gwizdano jak faul, na wzór koszykówki.
- Gotti
- Juventino

- Rejestracja: 06 marca 2005
- Posty: 1264
- Rejestracja: 06 marca 2005
Karny oczywiście niesłuszny dla Barcelony, ale Hiszpanie byli zdecydowanie lepsi na przestrzeni całego meczu i wygrywają zasłużenie.
Boateng to obecnie jeden z najlepszych pomocników Serie A. Niesamowity piłkarz. Przypomina mi Nedveda z sezonu 02/03.
Boateng to obecnie jeden z najlepszych pomocników Serie A. Niesamowity piłkarz. Przypomina mi Nedveda z sezonu 02/03.


