Serie A (12): JUVENTUS 3-0 Palermo

Przedmeczowe przewidywania, gorące pomeczowe dyskusje, wasze oceny gry Juve i poszczególnych zawodników.
Zablokowany
jackop

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Posty: 7323
Rejestracja: 08 stycznia 2006
Podziekował: 21 razy
Otrzymał podziękowanie: 71 razy

Nieprzeczytany post 20 listopada 2011, 23:26

@borrowa trochę racji masz. Zauważ jednak, że często przy rozgrywaniu piłki na własnej połowie następuje sytuacja "jak trwoga, to podanie do Pirlo".

Przy nagłym pressingu przeciwnika Andrea musi przyjąć piłkę pod kryciem i podjąć bardzo szybką (optymalną) decyzję do kogo zaadresować podanie, by drużyna odniosła korzyść.

Faktycznie w niektórych sytuacjach wygląda to tak, jakby zwlekał z odegraniem, aby pobawić się trochę z obrońcami. Może dorabiam ideologie na wyrost, ale wydaje mi się, że ma to po części z wiązek taktyką Conte.

Mianowicie Andrea nie pozbywa się piłki, póki zespół nie poustawia się wg. któregoś ze schematów taktycznych Antonio. Kiedy wszystko wygląda mniej więcej jak należy (oczywiście pewnych sytuacji się nie przewidzi) Pirlo decyduje się popchnąć akcję do przodu.

Świetnie było to widać właśnie przeciwko Palermo. W 2-3 sytuacjach gdy Pirlo machał ręką i oczekiwał podania na wole pole od Bonucciego, ten np. podał w boczny sektor do Chielliniego i akcje trzeba było cofać i ustawiać jeszcze raz.


Również uważam, że oceny od goal.com za ten mecz to śmiech na sali.


Obrazek
O Vesuvio Lavali Col Fuoco! Lavali! Lavali! Lavali Col Fuoco!
borrowa

Juventino
Juventino
Rejestracja: 27 lipca 2009
Posty: 14
Rejestracja: 27 lipca 2009

Nieprzeczytany post 20 listopada 2011, 23:52

@SKAr7, Jackop

Pewnie obaj macie rację, nie jestem trenerem :wink:
Obawiam się tylko, że gdyby to była LM i lepsi przeciwnicy to mogło by już nie być tak różowo.

Jackop
Właśnie tej dość sporej zależności wyprowadzania piłki od obrońców / Pirlo trochę się boje. Bo co będzie jak Pirlo złapie kontuzję lub go lepsi przeciwnicy zniwelują ?

Ale póki co cieszmy się 3pkt i liderem.

Pozdrawiam.


darex

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 24 czerwca 2004
Posty: 84
Rejestracja: 24 czerwca 2004

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 06:07

Fajnie że po każdej strzelonej bramce nadal atakowali i za każdym razem chcieli strzelić następną. Czasami gdy prowadzili 1:0 to myśleli że już dowiozą ten wynik do końca meczu, a różnie się to kończyło. Zmotywowani to chyba byli na 120%.


zahor

Juventino
Juventino
Rejestracja: 23 listopada 2009
Posty: 3817
Rejestracja: 23 listopada 2009

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 09:26

@borrowa
Obecny Juventus nastawiony jest wybitnie na ligę, zresztą trudno żeby był na puchary europejskie skoro w nich nie gra. I tę ekipę, grającą w ten sposób rozliczmy na koniec sezonu z wyniku w Serie A, bo ma ona szansę wylądować wysoko. Oczywiście, jest ryzyko że Napoli czy będący w dobrej dyspozycji Milan wyłączy z gry Andreę, ew. wykorzysta te jego ciągoty do holowania piłki. Ale to i tak będzie pojedynczy mecz, co nie zmienia faktu, że w przeciągu całego sezonu Pirlo wykonuje fantastyczną robotę i dla obecnego Juve nie ma żadnego lepszego gracza do środka pola.
Natomiast co się tyczy Ligi Mistrzów itp. to jest to zupełnie osobny temat. Może dzień po efektownym, trzecim z rzędu zwycięstwie nie jest najlepszy na takie spostrzeżenia, ale na LM to mamy jeszcze spore braki. Mówię tutaj o duecie Chiellini&Bonucci, mówię tutaj o skrzydłach, a raczej ich braku, o tym że nasi najlepsi gracze (Pirlo, Lichsteiner) nie mają zmienników. Ale przyjdzie jeszcze czas żeby się tym zajmować, póki co trzeba się postarać żeby do tej LM doczłapać.


@D@$

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Posty: 1764
Rejestracja: 02 kwietnia 2004

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 10:34

Nie ma to jak być liderem z zaległym meczem :D

Meczu wyjątkowo ie oglądałem, więc jakby miał ktoś linka gdzie cały mozna obejrzec lub ściągnąć to będę mega wdzięczny (jak nie to w czwartek retransmisja na canalu).

Fajne że Quagliarella chwile pograł, ale więc napiszę po obejrzeiu


Szilgu

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 02 września 2004
Posty: 1801
Rejestracja: 02 września 2004

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 11:57

Bodajże drugi mecz (pierwszy to ten z Violą), którego mogłem obejrzeć jedynie kilkanaście minut. Powie mi ktoś jak zagrał Quag?
Zwycięstwo cieszy, Marchisio naprawdę się rozwinął i mam nadzieje, że utrzyma formę do końca sezonu i potwierdzi, że nie jest już ninją. Poki co w walkę o mistrzostwo nadal nie wierzę, poczekam do lutego :wink:


Vincitore

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 25 września 2004
Posty: 4602
Rejestracja: 25 września 2004

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 11:59

Conte doprowadził do takiej sytuacji, że zapomniałem jak smakuje porażka w Serie A (do czego ostatnio byłem przyzwyczajony). Kiedyś przegramy pierwszy mecz i nie wiem czy będę w stanie sobie wtedy z tym poradzić :smile:.

O meczu zostało już wszystko powiedziane, więc nie będę powielał, każdy zagrał bardzo dobrze, bądź dobrze, no i przeciętnie jak Bonucci.

MVP Marchisio.


Łukasz

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 października 2002
Posty: 4350
Rejestracja: 13 października 2002

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 13:30

Szikit pisze:Powie mi ktoś jak zagrał Quag?
Dobrze, w miarę aktywny był. Grał na lewym skrzydle, kilka razy szarpnął, mijając rywali dryblingiem, wymienił kilka podań i miał strzał po ziemi, metr od słupka. Generalnie dość aktywnie.


Ale, Alex, Alessandro. DEL PIERO!

http://wsamookno.bloog.pl
mateo369

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 lutego 2006
Posty: 1659
Rejestracja: 18 lutego 2006

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 13:47

Nie wiem czy ktoś już o tym pisał ale Conte chyba musi być bardzo przekonywujący w przerwie w szatni, bo praktycznie każdą drugą połowę w tym sezonie zaczynamy bardzo dobrze, z pełną mobilizacją i koncentracją. Nie tracimy już głupich bramek na początku meczu czy w końcówkach co często miało miejsce w ubiegłym sezonie.
@D@$ pisze:Nie ma to jak być liderem z zaległym meczem :D
teoretycznie będąc na czele tabeli po rozegraniu meczu zaległego możemy spaść o jedną pozycję :wink: ale przy obecnej naszej formie jestem dziwnie spokojny o wynik meczu w neapolu (nie widzę możliwości naszej porażki).


"Freddy believes if a fridge falls in front of you, it's your job to get out of its way. I believe it's the fridge's job to get out of mine." - Frank Underwood
Adrian27th

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Posty: 3953
Rejestracja: 14 sierpnia 2011
Otrzymał podziękowanie: 4 razy

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 14:10

To co zauważył kolega powyżej - Najlepsze że 2 połowa u nas wyglada lepiej. Za czasów Del Neriego wyszli bysmy z 10 obrońcami i wiezli 1:0 aby dostać w 85 na 1:1.

Najlepsze jednak - czytajac komentarze - jest to że:

-Przegrywamy , dołujemy - Narzekacie
-Wygrywamy w brzydkim stylu - Narzekacie
-Wygrywamy w pięknym stylu będąc liderem z przewagą 1 meczu - Narzekacie

Czego wy ludzie chcecie od życia?


Giovani

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2009
Posty: 491
Rejestracja: 04 grudnia 2009

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 15:13

iltalismano pisze:To co zauważył kolega powyżej - Najlepsze że 2 połowa u nas wyglada lepiej. Za czasów Del Neriego wyszli bysmy z 10 obrońcami i wiezli 1:0 aby dostać w 85 na 1:1.

Najlepsze jednak - czytajac komentarze - jest to że:

-Przegrywamy , dołujemy - Narzekacie
-Wygrywamy w brzydkim stylu - Narzekacie
-Wygrywamy w pięknym stylu będąc liderem z przewagą 1 meczu - Narzekacie
Dokładnie :ok: . I to się właśnie nazywa polaczkowaniem, panie Zambrotta.


Marchisio MVP ? Ja się nie zgadzam - Lichsteiner :ok:


Eric6666

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 13 listopada 2006
Posty: 1159
Rejestracja: 13 listopada 2006

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 15:31

Giovani pisze:
iltalismano pisze:To co zauważył kolega powyżej - Najlepsze że 2 połowa u nas wyglada lepiej. Za czasów Del Neriego wyszli bysmy z 10 obrońcami i wiezli 1:0 aby dostać w 85 na 1:1.

Najlepsze jednak - czytajac komentarze - jest to że:

-Przegrywamy , dołujemy - Narzekacie
-Wygrywamy w brzydkim stylu - Narzekacie
-Wygrywamy w pięknym stylu będąc liderem z przewagą 1 meczu - Narzekacie
Dokładnie :ok: . I to się właśnie nazywa polaczkowaniem, panie Zambrotta.



Marchisio MVP ? Ja się nie zgadzam. Lichsteiner :ok:
zawsze powtarzałem, że boczny obrońca we współczesnej piłce to klucz, wyobrażacie sobie drugiego Lichego po lewej stronie? ( widać ile daje Kielon jak jest w formie tam )


"The two most important days in your life are the day you are born and the day you find out why."
Mark Twain
Ouh_yeah

Qualità Juventino
Qualità Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Posty: 5059
Rejestracja: 06 sierpnia 2010

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 19:03

iltalismano pisze:Najlepsze jednak - czytajac komentarze - jest to że:

-Przegrywamy , dołujemy - Narzekacie
-Wygrywamy w brzydkim stylu - Narzekacie
-Wygrywamy w pięknym stylu będąc liderem z przewagą 1 meczu - Narzekacie

Czego wy ludzie chcecie od życia?
Ja bym jeszcze dodał, że jak ogrywamy ogórów to jest "a to tylko ogórki" a jak ogrywamy Inter czy Milan "a bo oni akurat w kiepskiej formie byli".


mambooocha

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 04 grudnia 2006
Posty: 133
Rejestracja: 04 grudnia 2006

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 19:32

Bartek88 pisze:Najlepsze w Vidalu jest to, ze on po prostu sie cieszy jak male dziecko, ze moze biegac po boisku i odbierac rywalom pilke :-D
dokładnie to samo zauważyłem :-D on ma po prostu z tego wielką radochę, że się może wyżyć na boisku i pomóc drużynie. porównajcie sobie go do melo, który gdyby biegał tyle co Arczi to by w każdym meczu dostawał czerwoną kartkę... a Vidal nawet jak musiał naprawiać błąd Bonucciego i przerwać kontrę to zrobił to na tyle subtelnie, że obeszło się bez kartki.

Jak Giorgio będzie tak grał na LO dalej... to ustawić go tam na stałe! Nie dość , że w obronie skała to jeszcze pożyteczny w ataku, nie wybiera najprostszych rozwiązań (Motta by w tym samym czasie wykonał 48 przeciągniętych dośrodkowań... :angry: )

A co do Bonucciego to się nie bójta - przyjdzie Hummels czy ktoś inny ogarnięty i Leo, będzie mógł szlifować krzyżaczki tylko na treningach... :)
te straty to notował wczoraj pewnie dlatego, że już kminił, gdzie tu zagrać jakąś piętkę, a gdzie zrobić rabonę :lol:

a co do meczu bajka!


fino alla fine FORZA JUVENTUS!
szczypek

Juventino
Juventino
Awatar użytkownika
Rejestracja: 18 marca 2007
Posty: 5534
Rejestracja: 18 marca 2007
Otrzymał podziękowanie: 24 razy

Nieprzeczytany post 21 listopada 2011, 21:07

iltalismano pisze:Najlepsze jednak - czytajac komentarze - jest to że:

-Przegrywamy , dołujemy - Narzekacie
-Wygrywamy w brzydkim stylu - Narzekacie
-Wygrywamy w pięknym stylu będąc liderem z przewagą 1 meczu - Narzekacie

Czego wy ludzie chcecie od życia?
A tam, głupoty gadasz. Skrajni optymiści ("wykupienie Motty to inwestycja, która się zwróci") są obecni tak samo często jak skrajni pesymiści ("Matri to słaby napastnik, bo z dwóch sytuacji wykorzystał jedną"). To wszechobecne narzekanie jest bardzo pożądane z jednego bardzo prostego powodu (z tego samego przez który co sezon zaczyna się świetnie, a potem coś się psuje i jest bolesna droga w dół) - nie można spoczywać na laurach. Juventus musi pracować, aby być ciągle lepszym zespołem. Powiem więc, że należy szukać tych rzeczy, które można albo trzeba poprawić (oczywiście w granicach rozsądku, nie przesadzajmy i nie wymagajmy nie wiadomo czego).


Zablokowany