Wszystko o Squadra Azzurra

[Łukasz]

[quote="Dragon"]Bardzo słaby mecz Polaków, nie wiele lepszy Italii. Fajny odbiór Marchisio dzięki czemu zaliczył asystę. Generalnie mecz w jego wykonaniu taki sobie.[quote]
Włosi w sparingach zawsze grają swoje, ale nic podnadto. Nie do końca się natomiast zgodzę co fo Polski. Pierwsza połowa Polaków była bardzo dobra, zwłaszcza Kuba (dlaczego on strzela karne, skoro nie umie?!) i Lewy dobrze się prezentowali. Inna rzecz, że co innego "prezentować się", a co innego strzelać bramki. Wczorajsze gole Włochów padły tak naprawdę z niczego. Co do Marchisio - mi zaimponował prostopadłym do Pazziniego (Perquis wybił mu piłkę) - idealny pass.

[Pan Mietek]

Co do innych kwestii - cóż, Polactwo pokazało swoje oblicze. Więcej krzyków w stronę pzpnu niż dopingu własnej druzyny. kibice...

Tak się składa, że osoby, które mogłyby zorganizować doping protestują przeciwko pzpnowi, zresztą na meczach jakiejkolwiek repry rzadko się chyba zdarza taki prawdziwy, żywiołowy doping. Nic dziwnego, że w zasadzie jedyne co śpiewali kibice to spontaniczne bluzgi na pzpn i domaganie się orzełka.

Przestań rzucać tymi "polaczkami" i "polactwem" bo to jest żałosne.

Pytanie do "Włochów" - cieszyliście się jak Maryjusz strzelił bramkę? :lol:

[@D@$]

Zauważyłem pewien szczegół. Otóż numer "19" nie należał przypadkiem do Bonucciego(w Juve jak i w kadrze) Ogbonna(to on miał dziś 19-tkę) debiutował w dzisiejszym meczu Czy to oznacza, że Prandelli zrezygnował z Bonu Wiem, że niepowołanie Leonardo nie musi tego oznaczać, ale...

Numery na koszulkach w meczach towarzyskich czy eliminayjnych to sprawa drugorzędna. Czasem nawet gra się bez nazwisk na koszulkach (nie chce mi się szukać, które to reprezentacje, ale np. pamiętam że w Brazylii były bardzo przechodnie, chociażby "9"). Ja bym się tym nie przejmował. Dopiero przed turniejem takim jak euro czy mundial przydziala się numery, to powiedzmy może mieć jakieś znaczenie psychologiczne (teoretycznie 1-11 ma podstawowy skład, co też nie do końca, bo Pirlo pewnie jak zwykle będzie miał 21).

Pirlo - trzeci słaby mecz z rzędu. Czyżby spuchł kondycyjnie? Oby nie. Boję się o jego formę... Matri? Jeżeli chce jechać na Euro, nie może marnować takich sytuacji jak wczoraj, miałdwie setki.

No generalnie wynik jak wynik, szkoda tylko, że tych bramek nie strzelił Matri. Balotelli się teraz trochę ugruntował w kadrze, szkoda że to on zdobył gola (zdaje się że przy drugim też mial udział), inna rzecz, że fajnie mu siadło (jakiś tam błąd popelnił Szczęsny). Co do Pirlo, nie podoba mi się że jest tak eskploatowany, to się może zęmścić w drugiej połowie sezonu, a naprawdę w towarzyskich może być czasem zastąpiony, z korzyścią dla kadry, bo przecież też warto by inne warianty przećwiczyć.

Polactwo pokazało swoje oblicze. Więcej krzyków w stronę pzpnu niż dopingu własnej druzyny. kibice...
w pewnym momencie była głucha cisza na stadionie, aż słycać było kibiców Włoch :o

Męczący jesteś z tym "polactwem", myślisz że jesteś "fajny" a pokazujesz buractwo takimi tekstami.
Poza tym "było taka głucha cisza, że było słychać Włochów" :roll:

Czy Szpakowski zawsze musi doprowadzać mnie do wymiotów? Kiedy on w końcu przejdzie na (nie)zasłużoną emeryturę? :doh:

Jakby komentował Iwański to miałbyś wykład półgodzinny o "prowokujących Włochach". Szpaku jest jaki jest z tym myleniem nazwisk, ale nie wyobrażam sobie żeby ME czy MŚ komentował kto inny, to już nie byłoby to samo.
edit

Nie do końca się natomiast zgodzę co do Polski. Pierwsza połowa Polaków była bardzo dobra, zwłaszcza Kuba (dlaczego on strzela karne, skoro nie umie?!) i Lewy dobrze się prezentowali. Inna rzecz, że co innego "prezentować się", a co innego strzelać bramki.

A właśnie, z tego wszystkiego zapomniałbym o grze Polski. Faktycznie pierwsza polowa całkiem niezła, zwłaszcza na początku Włosi niewiele potrafili pokazać. Tylko że Polacy grali jacyś przestraszeni, rozumiem docenienie rywala, ale bez przesady. Przykład, jedna z pierwszych akcji: na lewej stronie leci niepilnowany Błaszczykowski czy Peszko (nie pamiętam dokładnie), Obraniak który był przy piłce w środku, zamiast podać, strzela jakoś dziwnie, bez sensu. I tak wyglądało, jak nasi mieli piłkę to strzelali jak najszybciej, bojąc się jakby rozegrać.
Niemniej przewaga jakaś tam była, no w drugiej połowie to już gorzej.

[@D@$]

boli, musi boleć :>

Ciebie najwyraźniej coś boli, może słoma z butów uwiera?
Co do dopingu to się nie wypowiadam, bo byłem na koncercie, więc bardziej "cieszyłem" się wizją niż fonią z transmisji. Nimeniej faktem jest, że towarzyszące meczom reprezentacji "j... pzpn" jest po pewnym czasie męczące.

[Bartek88]

Co do poprzedniego meczu Matri idealnie, ze taka gwiazda jaka przedstawiaja go media nie jest. A raczej nie jest dobrym wysunietym napastnikiem.

Mnie najbardziej bawi fakt, że te okrzyki z orłem i PZPN były dziełem ludzi, którzy płacą PZPN za możliwość oglądania meczu i za tą całą karte kibica reprezentacji (ok. 30 zł?). Po drugiej bramce to już nawet nie chciało im się Grzesia i jego bandy wyzywać o orle nie wspominając

Dobrze robili, to jest reprezentacja narodowa a nie druzyna pzpn. Ciekawe kiedy tusk wpadnie na podobny pomysl i zamiast flagi bedziemy mieli jego podobizne

//edit: oo szybko modziki dzialaja, 10 sek i moj podwojny post zniknal :-D

[Pan Mietek]

Pytanie do "Włochów" - cieszyliście się jak Maryjusz strzelił bramkę? :lol:

myślę, że niestety nikt ci nie odpowie, bo tu nie ma żadnego Włocha.

Specjalnie wrzuciłem Włochów w cudzysłów bo nie chciało mi się pisać "Polacy, które kibicują Włochom".

Co do poprzedniego meczu Matri idealnie, ze taka gwiazda jaka przedstawiaja go media nie jest. A raczej nie jest dobrym wysunietym napastnikiem

Jeden słabszy mecz Matriego i się zaczyna. Nie ogarniam czemu nie jest dobrym WYSUNIĘTYM napastnikiem bo nim jest - ma wzrost, masę, umie się zastawić a przy tym jest całkiem szybki i potrafi też rozegrać.

[samy]

Jeden słabszy mecz Matriego i się zaczyna. Nie ogarniam czemu nie jest dobrym WYSUNIĘTYM napastnikiem bo nim jest - ma wzrost, masę, umie się zastawić a przy tym jest całkiem szybki i potrafi też rozegrać.

Matri nie może być dobrym wysuniętym napastnikiem, bo nie strzelił 2 setek. Musisz to zrozumieć . Osobiście twierdze, że jego status tutaj zmieni się na "dobry" po następnym porządnym występie dla Juve. Tak już bywa

[Vimes]

Co do poprzedniego meczu Matri idealnie, ze taka gwiazda jaka przedstawiaja go media nie jest. A raczej nie jest dobrym wysunietym napastnikiem

Jeden słabszy mecz Matriego i się zaczyna. Nie ogarniam czemu nie jest dobrym WYSUNIĘTYM napastnikiem bo nim jest - ma wzrost, masę, umie się zastawić a przy tym jest całkiem szybki i potrafi też rozegrać.

Jeżeli ESPN Soccernet ma wiarygodne dane to Matri pod względem skuteczności jest lepszy od Ibrahimovicia, Eto'o i Cavaniego:



W poprzednim sezonie co czwarty strzał Matriego lądował w siatce, a uwzględniając tylko mecze rozegrane dla Juve to co trzeci. Kiedy będziecie zadowoleni? Jak Matri będzie rywalizował o Złotego Buta z Ronaldo i Messim?

[stahoo]

W poprzednim sezonie co czwarty strzał Matriego lądował w siatce, a uwzględniając tylko mecze rozegrane dla Juve to co trzeci. Kiedy będziecie zadowoleni? Jak Matri będzie rywalizował o Złotego Buta z Ronaldo i Messim?

Jestem fanem Matriego, ale muszę przyczepić się do tej statystyki.
To, że co czwarty strzał ląduje w bramce to jedno, a to, że pozostałe trzy (albo 2 na 3) strzały, to z reguły są dość dobre, lub dobre sytuacje do zdobycia bramki, to drugie.

[annihilator1988]

" Niezły występ zanotował Ranocchia " cytat z forum interu. A kto faulował w polu karnym ? :C Cóż, dzieci się cieszą, bo przynajmniej raz na 3 miesiące drużyna, w której grają piłkarze interu kończy mecz z "0" w tyle

[Don Mateo]

Kiedy będziecie zadowoleni? Jak Matri będzie rywalizował o Złotego Buta z Ronaldo i Messim?

Forumowi sceptycy Matriego zadowoleni będą wówczas, jak ten odda jeden strzał po którym wpadną dwa gole.

Czytam lamenty, że Pirlo nie biegał. Dziwne, żeby robił kilometry w meczu o nic.

[Dante93]

Mnie najbardziej cieszy, że Giorgio zagrał na prawde dobrze;) Markiz troche słabiej niż nas przyzwyczaił, no ale nie ma co lamentować. Co do Matriego to ja ktoś na siłe chce go skrytykować, to i skrytykuje go za to, że nie wykorzystał 2 sytuacji w meczu o ubijanke truskawek. Ważne, że drugi sezon jest najlepszym napastnikiem Juve i wiele zawdzięczamy jego postawie, dla mnie to ma znaczenie.
Sam mecz- Włosi nonszalancko dali sie wybiegać Polakom, po czym zaczeli grać w piłke, wynik powinien być o przynajmniej gola wyższy.

[zoff]

Mecz nie mógł się podobać Słaby mecz Szczęsnego. Puścił dwie głupie bramki. Italia specjalnie nie musiała starać o wygraną. Pierwsza połowa w naszym wykonaniu jeszcze jako-tako. Kombinowaliśmy jak zwykle prawą stroną boiska. Nie powiem - trochę dymu było. Zeszło z nas powietrze kompletnie po bramce Mario. Potem już bardzo ciężko było nam się przebić przez włoski środek pola. W tym dniu nic kompletnie nam nie wychodziło. Najbardziej oczy rzucała się liczba strat. Włosi nie robili gry. Po prostu co chwilę piłka lądowała im pod nogami dzięki niedokładności polskich piłkarzy. Oby mniej takich meczy.

Pirlo - trzeci słaby mecz z rzędu. Czyżby spuchł kondycyjnie? Oby nie. Boję się o jego formę... Matri? Jeżeli chce jechać na Euro, nie może marnować takich sytuacji jak wczoraj, miałdwie setki.

Z Interem Pirlo mógł się podobać. Spuchł kondycyjnie? Pirlo nie grał prawie od dwóch tygodni w zasadzie

Co do innych kwestii - cóż, Polactwo pokazało swoje oblicze. Więcej krzyków w stronę pzpnu niż dopingu własnej druzyny. kibice...

Wypominanie polskości innymi osobom jest zachowaniem typowo polskim.

[Vimes]

Co do innych kwestii - cóż, Polactwo pokazało swoje oblicze. Więcej krzyków w stronę pzpnu niż dopingu własnej druzyny. kibice...

Wypominanie polskości innymi osobom jest zachowaniem typowo polskim.

Portal whoscored.com też jest "polaczkowaty", bo tyle czasu już minęło, a oni nie zdążyli bazy danych zaktualizować .

Ile karnych obronił Buffon w całej karierze?

[zahor]

Kiedy będziecie zadowoleni? Jak Matri będzie rywalizował o Złotego Buta z Ronaldo i Messim?

Forumowi sceptycy Matriego zadowoleni będą wówczas, jak ten odda jeden strzał po którym wpadną dwa gole.

W drugim meczu z rzędu nie wykorzystał dwóch dobrych sytuacji strzeleckich. Jak w kolejnym spotkaniu znowu dwa razy znajdzie się w świetnej sytuacji i nic nie strzeli, to będę mógł już napisać coś w stylu "dobrze by było gdyby zwiększył skuteczność?" - czy dalej będę musiał go bezkrytycznie wielbić za to, że wg. jakiejś statystki jest lepszy od Eto'o, który w Interze był gościem od wszystkiego czy od Zlatana, który zaliczył w sezonie 11 asyst?

Czytam lamenty, że Pirlo nie biegał. Dziwne, żeby robił kilometry w meczu o nic.

Nie o robienie kilometrów się rozchodzi, ale o kilka niedokładnych podań, zupełnie nie w jego stylu.