Serie A (8): JUVENTUS 2-2 Genoa
- pakman
- Juventino
- Rejestracja: 06 listopada 2003
- Posty: 263
- Rejestracja: 06 listopada 2003
pan Zambrotta pisze:dziecko, ile ty masz lat?pakman pisze: pol tony czipsoow .....
BTW. szczypek, czemu Cie nie ma na czacie?
Panie Z. dzieckiem to moze Ty jestes - nie wiem nie znam Cie , poznac nie zamierzam . Co do tego co napisalem to taka wyolbrzymiona przenosnia byla ale troche rozumu trzeba miec zeby to zrozumiec i przymknac na to oko

"Białe seRce , kRew w czeRni MY na zawsze JUVE wieRni " ★ ★ ★
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
Pirlo przyszedl z Mialnu za darmo ? Niemozliwe!
Nawet Chuck Norris nie strzelil tylu goli co DEL PIERO !
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Jedziecie po Vucinicu, ale prawdziwą porażką w tym meczu był Esti. Dużo forumowiczów domagało się jego występu, ale teraz to już chyba nie jesteście takimi zwolennikami co? Jestem w szoku że wyszedł w drugiej połowie choć może 1 podanie mu się udało.
Nie mówię że Mirko ma mieć abonament na miejsce w pierwszym składzie, ale jednak fajną asystę miał i kilka dobrych zagrań też, szkoda tej sytuacji w pierwszej połowie gdzie przejął wprawdzie piłkę, ale potem uderzał na pałę, lepszym pomysłem byłoby zagranie w stylu Quagliarelli (z zeszłego sezonu) czyli bardziej technicznie, nad bramkarzem, ale teraz można sobie gdybać. A proopos, obawiam się, że Fabio Q. zimą odejdzie, skoro nie dostajetraz szansy. Ogólnie zmiany słabe albo późne.
Chiellini? Od jakiegoś czasu jest słabszy w defensywie, ale z drugiej strony gdzie byli Bonucci i Barzagli przy golu na 1:1?
Szkoda mi Storariego, jakieś 4 interwencje i 2 gole puszczone, to może zdołować, niby przy drugim mógł się lepiej zachować.
Teraz pewnie lder ucieknie, ale nie jest to teraz najważniejsze, trzeba wygrać z Violą bo potem ciężkie spotkania.
Nie mówię że Mirko ma mieć abonament na miejsce w pierwszym składzie, ale jednak fajną asystę miał i kilka dobrych zagrań też, szkoda tej sytuacji w pierwszej połowie gdzie przejął wprawdzie piłkę, ale potem uderzał na pałę, lepszym pomysłem byłoby zagranie w stylu Quagliarelli (z zeszłego sezonu) czyli bardziej technicznie, nad bramkarzem, ale teraz można sobie gdybać. A proopos, obawiam się, że Fabio Q. zimą odejdzie, skoro nie dostajetraz szansy. Ogólnie zmiany słabe albo późne.
Chiellini? Od jakiegoś czasu jest słabszy w defensywie, ale z drugiej strony gdzie byli Bonucci i Barzagli przy golu na 1:1?
Szkoda mi Storariego, jakieś 4 interwencje i 2 gole puszczone, to może zdołować, niby przy drugim mógł się lepiej zachować.
Teraz pewnie lder ucieknie, ale nie jest to teraz najważniejsze, trzeba wygrać z Violą bo potem ciężkie spotkania.
- zoff
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Posty: 2462
- Rejestracja: 12 lipca 2006
- Otrzymał podziękowanie: 2 razy
Nie wiem dlaczego wiele osób twierdzi, że Matri w jakiś sposób wraca do dyspozycji. Strzelił do tej pory tylko jedną bramkę? Po prostu Conte nie dał mu pograć. Prosta zasada. Conte krzywdzi sam siebie w momencie kiedy Matri jest na ławce, bo aktualnie to najlepszy nasz napastnik.lenor pisze:Matri powoli wraca do dawnej dyspozycji
Ustawienie 4-4-2 wyklucza pozycję terquartisty. Pirlo i Marchisio/Vidal ciekawie się uzupełniają w środku pomocy w tym ustawieniu. Ale żaden z nich nie będzie w tym ustawieniu terquartistą. Są ustawieni w jednej linii (mniej, więcej). Pirlo rozgrywa i myśli, a Marchisio dużo biega i uzupełnia.lenor pisze: Myślę, że najlepszy moment ustawić 4-4-2 ( wrócić do pomysłu z terquartistą i def. pomocnikiem)
Tu się zgodzę. Vucnić powinien był zejść w momencie strzelenia gola na 2:1. Irytuje mnie niesamowicie Mirko. Denerwuje wręcz. Ale muszę oddać mu to, że facet potrafi się momentami znaleźć. Ale na dzisiaj "momenty" to zdecydowanie za mało.lenor pisze:, Vucinić tylko przeszkadzał na boisku. Alex wszedł zdecydowanie za późno, martwi mnie w jaki sposób się z nim żegnają w Turynie.
Ostatnio zmieniony 23 października 2011, 14:20 przez zoff, łącznie zmieniany 2 razy.
- Winner
- Juventino
- Rejestracja: 30 lipca 2004
- Posty: 1012
- Rejestracja: 30 lipca 2004
Co do meczu to nasza obrona zawaliła mecz a głównie Chiellini i Bonucci. 1 bramka Chielliniego jak nic, krycie na radar i zbyt głębokie zejście do środka. A przy 2 to przegranie główki przez Chielliniego jeszcze zrozumiem ale te nieudolne zastawianie Bonucciego kosztowało nas bramkę. Upiekłoby mu się gdyby Storari został w bramce. Zmiany Conte coraz bardziej mnie rozwalają NIE ROZUMIEM bronienia wyniku u siebie z zespołem który nie jest z czołówki. Pazienza nie wiem po co się pojawił podobnie jak Krasic a dawanie dla Alexa 3 minut gry to jest śmiech na sali. Z graczy podstawowej 11 najbardziej mnie rozwala Mirko wygląda i zachowuje się jakby był tam za karę i nic mu się nie chce robić. Kolejny remis smuci choć nie zwalałbym tego na zmianę ustawienia na 4-5-1 czy też 4-1-4-1 bo taka bramka i w 4-4-2 mogłaby paść. Najbardziej niepokoi brak dobrej alternatywy w obronie przed zbliżającymi się trudnymi meczami.
Od kołyski aż po grób zapatrzony w jeden klub.
- Vimes
- Juventino
- Rejestracja: 06 maja 2003
- Posty: 5874
- Rejestracja: 06 maja 2003
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Esti rozegrał swoje pierwsze spotkanie (tamtego wejścia nie licze) dlatego dajmy mu czas.@D@$ pisze:Jedziecie po Vucinicu, ale prawdziwą porażką w tym meczu był Esti. Dużo forumowiczów domagało się jego występu, ale teraz to już chyba nie jesteście takimi zwolennikami co? Jestem w szoku że wyszedł w drugiej połowie choć może 1 podanie mu się udało.
Mówisz, że jeździmy po Vuciniciu, powiedz mi co on zrobił oprócz tego podania, z którego padła bramka? Mirko miał tyle dogodnych sytuacji, że w pojedynkę mógł rozstrzygnąć o losach spotkania, a zachowywał się jak typowy napastnik naszej Ekstraklasy, panikując, mając przed sobą tylko bramkarza i nawet w światło bramki nie trafił.
- Paulo
- Juventino
- Rejestracja: 02 listopada 2003
- Posty: 539
- Rejestracja: 02 listopada 2003
Ludzie to nie Fifa ani Manager...co niektórzy tutaj wypisują to woła o pomstę do nieba, rzucanie nazwami z managerów, pozycjami, taktykami
to jest prawdziwa piłka i nie naciśniesz gałki, x, czy jakiegokolwiek innego przycisku i nagle zawodnik przyspiesza albo zmienia się taktyka i ustawienie, nie możecie tego zrozumieć ?

- blackadder
- Juventino
- Rejestracja: 23 września 2006
- Posty: 970
- Rejestracja: 23 września 2006
Odpowiedni zawodnicy odpowiednio ustawieni będą walczyć o wysoką pozycję Juventusu. Wszystko w rękach Conte. Jest to zdolny i ambitny człowiek którego dotychczasową pracę trzeba docenić. Gra Juve jest jakościowo lepsza niż przez ostatnie 2 sezony. Nie licząc Krasicia jest mało głupich strat, nieprzemyślanych podań i innych bezsensownych zagrań a defensywa poza wczorajszym meczem spisuje się przyzwoicie, nie brakuje też determinacji(może poza Mirko). Do końca przyszłego tygodnia poznamy lepiej Conte jako trenera. Niektórzy powinni odpocząć, a widzieć na boisku chcę Alexa, Fabio Q i Elię.

- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Nie wiem nic o żadnym rankingu, ale jeśli uważasz, że taki byłby sposobem na rozwiązanie wszystkich bolączek to zakładaj. Ostrzegałem "hurraoptymistów" przed zbyt szybkim wyciąganiem wniosków po meczu z Milanem.pan Zambrotta pisze:nie wiem czemu, na tym forum zapanowała dziwna moda na "ostrzeganie". Kogo ostrzegasz? nas? Contego? matkę polkę? co chwila ktoś rzuca 'a nie mówiłem?', 'miałem rację, wtedy mi nikt nie wierzył' itp. Niektórzy cieszą się wręcz i czekają na potknięcia Juve, by wbić na forum i pisać swoje: 'ostrzegałem was, teraz widzicie!'. Prowadzicie jakieś rankingi w tym?annihilator1988 pisze: Pamiętam jak ostrzegałem przed zbytnym popadaniem w entuzjazm
To ja was ostrzegam, Juventus przegra niedługo. Teraz nei wierzycie, ale ja was ostrzegam.
- Dante93
- Juventino
- Rejestracja: 21 lutego 2011
- Posty: 1331
- Rejestracja: 21 lutego 2011
Ja tam Estiemu nie mam nic do zarzucenia, jak na pierwszy mecz gdzie dostął jakąś sensowną szanse, grał całkiem odważnie, widać, że ma ciąg na bramke i predyspozycje do gry kombinacyjnej, z pierwszej piłki. Razi za to brak przygotowania szybkościowego u niego- ale może to kwestia aklimatyzacji w końcu przychodzi z drugiego końca świata.
Porównanie jego gry z grą Vucinicia nazwałbym śmiesznym wręcz durnym
Jedno podanie nie zrobi z tego pionka dobrego kopacza
Bo więcej to ja na wuefach w szkole biegałem niż on wczoraj.
Kilka dobrych zagrań? Wskaż mi jeszcze jedno oprócz asysty, a postawie Ci duże piwo.
W akcji gdy przejał piłke, śmiem twierdzić, że gdyby taka okazje dostał Matri była by bramka. Czarnogórzec poprostu ma zero motoryki, jest wolny przewidywalny i gra jak na szczudłach, a okazje miał może nie 100%, ale 80 już tak. Wystarczyło wbiec w uliczke i odstawić obrońców ale niestety, jest za wolny i za mało sprytny.
PRzy golu skoro to Chiellini krył strzelca, to na nim spoczywa odpowiedzialność za gola, szczegolnie ze zachowal sie strasznie glupio.
Barze i Bonu bardziej bym opieprzył za pare sytuacji z których gole nie wpadł ale było niebezpiecznie.
Porównanie jego gry z grą Vucinicia nazwałbym śmiesznym wręcz durnym


Gdyby nie przytomne zagranie Pirlo to wątpie, żeby ta asysta aż taka cudowna sie zdawała. No nie przesadzajmy i nie gloryfikujmy już celnego podania na 10 metrów.Nie mówię że Mirko ma mieć abonament na miejsce w pierwszym składzie, ale jednak fajną asystę miał i kilka dobrych zagrań też, szkoda tej sytuacji w pierwszej połowie gdzie przejął wprawdzie piłkę, ale potem uderzał na pałę, lepszym pomysłem byłoby zagranie w stylu Quagliarelli (z zeszłego sezonu) czyli bardziej technicznie, nad bramkarzem, ale teraz można sobie gdybać. A proopos, obawiam się, że Fabio Q. zimą odejdzie, skoro nie dostajetraz szansy. Ogólnie zmiany słabe albo późne.
Chiellini? Od jakiegoś czasu jest słabszy w defensywie, ale z drugiej strony gdzie byli Bonucci i Barzagli przy golu na 1:1?
Kilka dobrych zagrań? Wskaż mi jeszcze jedno oprócz asysty, a postawie Ci duże piwo.
W akcji gdy przejał piłke, śmiem twierdzić, że gdyby taka okazje dostał Matri była by bramka. Czarnogórzec poprostu ma zero motoryki, jest wolny przewidywalny i gra jak na szczudłach, a okazje miał może nie 100%, ale 80 już tak. Wystarczyło wbiec w uliczke i odstawić obrońców ale niestety, jest za wolny i za mało sprytny.
PRzy golu skoro to Chiellini krył strzelca, to na nim spoczywa odpowiedzialność za gola, szczegolnie ze zachowal sie strasznie glupio.
Barze i Bonu bardziej bym opieprzył za pare sytuacji z których gole nie wpadł ale było niebezpiecznie.
Ostatnio zmieniony 23 października 2011, 19:10 przez Dante93, łącznie zmieniany 1 raz.
- lenor
- Juventino
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Posty: 1104
- Rejestracja: 26 sierpnia 2010
- Podziekował: 7 razy
- Otrzymał podziękowanie: 13 razy
Ale swoje zdanie chyba mogę wyrazić, tak?Paulo pisze:Ludzie to nie Fifa ani Manager...co niektórzy tutaj wypisują to woła o pomstę do nieba, rzucanie nazwami z managerów, pozycjami, taktykamito jest prawdziwa piłka i nie naciśniesz gałki, x, czy jakiegokolwiek innego przycisku i nagle zawodnik przyspiesza albo zmienia się taktyka i ustawienie, nie możecie tego zrozumieć ?
- Pan Mietek
- Juventino
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
- Posty: 2637
- Rejestracja: 29 sierpnia 2009
Nie wiem jak z Marottą ale Conte coś w nim widział. I ja też coś w nim widzę bo on jak chce to potrafi, tylko jakoś nie może się skupić (nie to, że go bronię).Arty83 pisze:Do dziś nie wiem co Marotta widział w Mirko...
- Antichrist
- Juventino
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Posty: 1842
- Rejestracja: 19 sierpnia 2010
- Podziekował: 1 raz
- Otrzymał podziękowanie: 1 raz
Eee, no Mietek, jakie skupić? Ruszać tyłka jemu się nie chce. Sporo osób przed transferem pisało, że ma opinię lenia w Romie i chyba po prostu taki to typ zawodnika.Mietson pisze:Nie wiem jak z Marottą ale Conte coś w nim widział. I ja też coś w nim widzę bo on jak chce to potrafi, tylko jakoś nie może się skupić (nie to, że go bronię).Arty83 pisze:Do dziś nie wiem co Marotta widział w Mirko...
The time has come, it's quite clear, our Antichrist is almost here.