Co nowego w kinie?
- francois
- Juventino
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
- Posty: 2190
- Rejestracja: 28 czerwca 2010
Ale przynajmniej Cruz momentami bardzo intrygująca i całkiem niezły był ten motyw z syrenami.deszczowy pisze:No a ja właśnie bardzofrancois pisze:Też obejrzałem ten film całkiem niedawno, ale podobał mi się. Może nie spadłem z fotela, gdyż poprzednie części chyba były lepsze, ale na pewno też się nie zawiodłem.deszczowy pisze:W końcu obejrzałem czwartą część "Piratów z Karaibów" i muszę to powiedzieć głośno, z bólem serca, ale muszę - ten film jest SŁABY
Jack przez większość filmu trzeźwy, załoga taka, że pomyliłem ją z deskami pokładu, ten pałętający się księżulo, kapitan Teauge jakiś bez ikry.... Srodze się rozczarowałem
„To jest miejsce wyjątkowe,
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
tu się mogą ziścić sny,
za te barwy, herb, tradycję,
zostaw serce, pot i łzy”
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Wymieniłeś dwie najbardziej irytujące mnie emanacje tego filmu, o których zapomniałemfrancois pisze:Ale przynajmniej Cruz momentami bardzo intrygująca i całkiem niezły był ten motyw z syrenami.deszczowy pisze:No a ja właśnie bardzofrancois pisze: Też obejrzałem ten film całkiem niedawno, ale podobał mi się. Może nie spadłem z fotela, gdyż poprzednie części chyba były lepsze, ale na pewno też się nie zawiodłem.
Jack przez większość filmu trzeźwy, załoga taka, że pomyliłem ją z deskami pokładu, ten pałętający się księżulo, kapitan Teauge jakiś bez ikry.... Srodze się rozczarowałem


- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
deszczowy, przeczytaj sobie nazwę tematu, a potem się zastanów czy Piraci z Karaibów podpadają pod ten paragraf.
Choć jako ciekawostke wymienię, że podobno Will Turner ma wrócić w 5. części serii 8)
To, na co poluję, to Trzej Muszkieterowie, Niebezpieczna Metoda i Drive. W niedzielę się na coś wybiorę.
Choć jako ciekawostke wymienię, że podobno Will Turner ma wrócić w 5. części serii 8)
To, na co poluję, to Trzej Muszkieterowie, Niebezpieczna Metoda i Drive. W niedzielę się na coś wybiorę.
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Tfu, nawet Legolas byłby lepszy od tego niby-księżulkapan Zambrotta pisze:deszczowy, przeczytaj sobie nazwę tematu, a potem się zastanów czy Piraci z Karaibów podpadają pod ten paragraf.
Choć jako ciekawostke wymienię, że podobno Will Turner ma wrócić w 5. części serii 8)

Jeśli pójdziesz na Drive, to zdaj relację, bo słyszałem skrajne opinie o tym dziełku, a jedyny samochodowy film, jaki trawię, to "Konwój".pan Zambrotta pisze:To, na co poluję, to Trzej Muszkieterowie, Niebezpieczna Metoda i Drive. W niedzielę się na coś wybiorę.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
właśnie wygrałem podwójne zaproszenie do kina Helios, więc pójdę pewnie na 3D, bo droższe bilety były na to zawsze.
Tak więc trzej muszkieterowie 8)
Tak więc trzej muszkieterowie 8)
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Byłby z tym problem bo w trakcie kręcenia Piratów Penelope była w ciąży i w większości scen dublowała ją siostra.deszczowy pisze:Penelope nawet cycków nie pokazała
Ja widziałem drzewo życia... nawet dwukrotnie. I nie mam pojęcia o czym tak naprawdę jest ten film. Długie ujęcia pokazujące drzewo czy firanki robią się irytujące po półgodzinie filmu. Do tego jeszcze te podróże w nieokreślonej materii niczym w "Enter the Void", tyle że tam miało to znacznie większy sens bo wytłumaczone ćpaniem głównego bohatera. Wydaje mi się, że drzewo jest przesycone wysilonym artyzmem albo po prostu jeszcze nie dorosłem do takich produkcji.
Eee.. droższe? Na to 3D w normalnych salach ja w CC mam takie same ceny jak na zwykłe filmy. Swoją drogą muszę się wybrać na Hubble 3D do IMAXu zanim zdejmą to z repertuarupan Zambrotta pisze:pójdę pewnie na 3D, bo droższe bilety były na to zawsze.

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
W heliosie filmy w 3D są droższe o ok. 5-10 zł. zależy na co, i zależy kiedy. A jako że jestem zapalonym fanem tej sieci kin, nie zmieniam lokum.
zdecydowanie to drugie. no offence.Ouh_yeah pisze:Ja widziałem drzewo życia... nawet dwukrotnie. I nie mam pojęcia o czym tak naprawdę jest ten film. Długie ujęcia pokazujące drzewo czy firanki robią się irytujące po półgodzinie filmu. Do tego jeszcze te podróże w nieokreślonej materii niczym w "Enter the Void", tyle że tam miało to znacznie większy sens bo wytłumaczone ćpaniem głównego bohatera. Wydaje mi się, że drzewo jest przesycone wysilonym artyzmem albo po prostu jeszcze nie dorosłem do takich produkcji.
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
No i wybrałem się na 'Trzech Muszkieterów 3D'. Wrazenia:
Film dostarcza wiecej rozrywki niz tegoroczni Piraci. Akcja dzieje się non stop, co chwila przeplatanym średnio lub bardziej udanym gagiem. Dodatkowy duży plus za efekty w 3D. Zdecydowanie masa ujęć specjalnie robiona pod trójwymiar.
Przyczepić się mogę do gry aktorskiej muszkieterów. Przerysowani, odpisowani i niezbyt zjadliwi. Atos powinien nazywać się PAtos. Aramis tekturowy. Portos jeszcze ujdzie. D'Atragnan całkiem znośnie.
Aktorów ratują czarne charaktery - Waltz i Mikkelsen z Jovovich.
Na plus porywająca muzyka (choć żywcem kopiowana ze score'ów Zimmera: Piratów z Karaibów i Sherlocka Holmesa), oraz pewien smaczek, a mianowicie: akcja nie kręci się non stop wokół tytułowych muszkieterów.
Opinie o tym filmie są różne: od gniotu do całkiem przyjemnego dzieła. Ja się skłaniam do tej drugiej opcji. Choć do arcydzieła filmowi na pewno daleko.
Film dostarcza wiecej rozrywki niz tegoroczni Piraci. Akcja dzieje się non stop, co chwila przeplatanym średnio lub bardziej udanym gagiem. Dodatkowy duży plus za efekty w 3D. Zdecydowanie masa ujęć specjalnie robiona pod trójwymiar.
Przyczepić się mogę do gry aktorskiej muszkieterów. Przerysowani, odpisowani i niezbyt zjadliwi. Atos powinien nazywać się PAtos. Aramis tekturowy. Portos jeszcze ujdzie. D'Atragnan całkiem znośnie.
Aktorów ratują czarne charaktery - Waltz i Mikkelsen z Jovovich.
Na plus porywająca muzyka (choć żywcem kopiowana ze score'ów Zimmera: Piratów z Karaibów i Sherlocka Holmesa), oraz pewien smaczek, a mianowicie: akcja nie kręci się non stop wokół tytułowych muszkieterów.
Opinie o tym filmie są różne: od gniotu do całkiem przyjemnego dzieła. Ja się skłaniam do tej drugiej opcji. Choć do arcydzieła filmowi na pewno daleko.
"Vicky..." mi sie akurat mało podobało. "Co na kręci..." było super. No ale "O północy..." lepszy. Widziałeś w końcu?pumex pisze:Szczerze mówiąc widziałem tylko 2 filmy Allena: "Vicky Cristina Barcelona" i "Co nas kręci, co nas podnieca". Oba miały dawkę ironii a nawet cynizmu co czyniło film dość zabawnym. Jeśli "O północy w Paryżu" nawiązuje tym do poprzednich filmów Allena, to pójdę do kina z przyjemnością. Poza tym lubię komiczne role Owena Willsona oraz mam w pamięci świetną rolę Brody'ego w Pianiście... tak, pójście na ten film to będzie dobry pomysł!
http://www.nzherald.co.nz/movies/news/a ... d=10758278Ouh_yeah pisze:Aha - alina, skoro Downey Jr groził odejściem z Iron Mana przez wątek Shield, to jakim cudem zgodził się wziąć udział w osobnym filmie, który jest cały o Shield?
http://screenrant.com/the-avengers-iron ... ad-119387/
http://www.cinemablend.com/new/How-Iron ... 20003.html
http://screenrant.com/iron-man-2-jon-fa ... rad-72261/
http://filmdrunk.uproxx.com/2010/08/did ... iron-man-2
Bardziej Favreau niż Downey, ale jednak niesnaski były. Dlaczego gra w najprawdopodobniej słabych Avengersach? A dlaczego Toure gra w City?
Słabe. Były ostatnio 3 filmy o kumpelskim seksie:Wojtek pisze:Ostatnio byłem w kinie na filmie "To tylko seks". Można się pośmiać do łez, świetne dialogi i ładna aktorka w roli głównej. POLECAM!
- Miłość i inne używki
- Sex Story
- To tylko seks
i ten ostatni jest zdecydowanie najsłabszy.
A aktorka fajna, kto oglądał powinien ja kojarzyć z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "Forgetting Sarah Marshall", "Czarnego łabędzia" i "The Book of Eli". Ponadto Mila podkłada głos Meg z Family Guy'a.
Pozwolę się wtrącić. Drive jest świetny. Po pierwsze klimat, a raczej KLIMAT: lata 80. - muza, delikatny kicz, nieśmiertelny główny bohater, tytułowa czcionka (kojarzy się z GTA Vice City), akcja sączy się wolno (mają czas...), koleś ma nawet kurtkę rodem z lat 80.deszczowy pisze:Jeśli pójdziesz na Drive, to zdaj relację, bo słyszałem skrajne opinie o tym dziełku, a jedyny samochodowy film, jaki trawię, to "Konwój".
Jak chcesz oglądać, to się nastaw na ciężki klimat i wolno tocząca się akcję (pewnie te złe opinie dotyczyły nudy). Dletego lepiej chyba to zobaczyć w kinie - można się lepiej wczuć.
Ja i moich 3 znajomych z filmwebu dało po 8/10.
Aha, co do kina samochodowego to polecam Bullitt (ze Steve'm McQueen'em)i Vanishing Point. K L A S Y K A
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Ja wiem, że Downey Jr. w "Jajach w tropikach" był czarny, ale żeby od razu go do Toure porównywać? Zresztą Yaya pewnie tęsknił za bratem ;Palina pisze:A dlaczego Toure gra w City?
E tam, "Różowe lata 70te" !alina pisze:kto oglądał powinien ja kojarzyć z <brzydkie słowo ( ͡° ͜ʖ ͡°)> "Forgetting Sarah Marshall", "Czarnego łabędzia" i "The Book of Eli". Ponadto Mila podkłada głos Meg z Family Guy'a.
To fakt, nie ma nic lepszego od Bullita. Szybkowściekli to przy McQueenie dzieciaki z resorakami.alina pisze:Aha, co do kina samochodowego to polecam Bullitt (ze Steve'm McQueen'em)
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
nie dziwię sie, twój poziom.deszczowy pisze:Nadchodzi Apokalipsa. KUTAPOKALIPSA!!
Nie wiem, jak wy, ale ja już szykuję kasę na bilet
- deszczowy
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2005
- Posty: 5690
- Rejestracja: 01 września 2005
Ech, Misiu. Czasem Twoje buractwo niemiłosiernie wali po oczach. Niby młody, wykształcony, a cham jak z Wiejskiej wyjęty. Zachowujesz się, jakbyś nie dymał od pół tygodniapan Zambrotta pisze:nie dziwię sie, twój poziom.deszczowy pisze:Nadchodzi Apokalipsa. KUTAPOKALIPSA!!
Nie wiem, jak wy, ale ja już szykuję kasę na bilet

Kto lubi Kapitana Bombę - jazda do kina!
