HipHopowa strona Forum.
- tabo89
- Juventino
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
- Posty: 3983
- Rejestracja: 25 kwietnia 2005
http://www.weszlo.com/news/7757-Eldo_-_ ... ibicowaniu
Warto przeczytać i w wielu aspektach trudno się z Leszkiem nie zgodzić. Polecam!
Warto przeczytać i w wielu aspektach trudno się z Leszkiem nie zgodzić. Polecam!
- Szilgu
- Juventino
- Rejestracja: 02 września 2004
- Posty: 1801
- Rejestracja: 02 września 2004
Mes jest cienki? Nie lubię jego podejścia do życia, które promuje na swoich albumach, ale mówić, że jest cienki? Flow jedno z lepszych w Polsce, jeśli nie najlepsze.flying_birds pisze: Potrafię zrozumieć, jeśli brak zainteresowania anglojęzycznym hip-hopem jest spowodowany brakiem znajomości języka; w innym przypadku przypomina to jeżdżenie maluchem zamiast, dajmy na to, lexusem tylko dlatego, bo maluch jest nam bliższy z racji kraju produkcji.
@ Szikit
Jakie masz jeszcze hobby prócz zgrywania domorosłego psychologa?
Jeśli rzeczywiście miałbyś mnie już czymś przekonać, to błagam, kimś naprawdę dobrym, zdarzają się wyjątki; "Światła miasta" Grammatika były doskonałą płytą, a Ty mi tu wyskakujesz z Mesem?
Gdzie jemu, czy reszcie tych wierszokletów do chociażby Fashawna, Atmosphere, JMT, Planetary, The loyalists... Ogólnie można wymieniać i wymieniać - pewnie, można lubić polski hip-hop, ale stawianie go ponad amerykańskim to śmiech na sali.
Ja nie twierdzę, że Amerykańce powinny się od nas uczyć. Po prostu denerwują mnie stwierdzenia, że polski rap jest beznadziejny. Tu też zdarzają się perełki, jest teraz większa róznorodnośc, każdy może znaleźć coś dla siebie i większość raperów nagrywa dość profesjonalne płyty. HH w Polsce jest coraz lepszy, wiec nie lubię gdy ktoś, mający małe rozeznanie w nim, z góry wszystkich przekreśla.
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Nie mów nic nikomu jest jak najbardziej OK. Kuzyn grał z nimi koncert i powiada, że są niesamowici na scenie, a do tego potrafią "ugościć". :-Daras191 pisze:a komu z was sie podoba ZDR?
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Boli Cię opinia laików? Olej te osoby i ich ograniczenia. HH tak jak reszta nie jest jednowymiarowy i niemal każdy znajdzie coś dla siebie. W swoim życiu byłem na dwóch koncertach HH. Na Firmie i na O.S.T.R.. Całkowicie inne podejście, klimat, a jednak na obu imprezach bawiłem się dobrze.Skibil pisze:I przez takich "artystów" wstyd się przyznać, że się hip-hopu słucha, bo od razu przylepią ci łatkę takiego "ziomusia". Dramat...
- DiaVolO
- Juventino
- Rejestracja: 09 lutego 2010
- Posty: 404
- Rejestracja: 09 lutego 2010
Skibil
Śmieszą mnie te całe dzisiejsze opowiastki "o życiu",jak oglądam takie teledyski to nie wiem czy się śmiać czy płakać,na prawdę nie wiem czy ludziom już kompletnie rozum odebrało ?
Macie,posłuchajcie prawdziwego Hip-Hopu !

Śmieszą mnie te całe dzisiejsze opowiastki "o życiu",jak oglądam takie teledyski to nie wiem czy się śmiać czy płakać,na prawdę nie wiem czy ludziom już kompletnie rozum odebrało ?
Macie,posłuchajcie prawdziwego Hip-Hopu !
- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Jedni śpiewają, że widzieli orła cień, drudzy o tym jak dziwny jest świat, a inni o pacjencie z sąsiedniej kamienicy, który za 400 zł sprzedał 1/3 ulicy na której się wychował. Czego nie rozumiesz?DiaVolO pisze:Skibil![]()
Śmieszą mnie te całe dzisiejsze opowiastki "o życiu",jak oglądam takie teledyski to nie wiem czy się śmiać czy płakać,na prawdę nie wiem czy ludziom już kompletnie rozum odebrało ?
- Skibil
- Redaktor
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
- Posty: 1215
- Rejestracja: 27 czerwca 2007
Mi osobiście chodzi o sam przekaz: pitbulle, maczety i niezbyt wyrafinowane słowotoki. Ja rozumiem, że hip-hop od zawsze był prosty i taki "brudny", ale takich wykonawców jak panowie z Firmy czy inne monotematyczne Hemp Gru mnie odrzucają. Taki Łona np. potrafi komentować rzeczywistość w całkiem inny, bardziej... "kulturalny" sposób i do mnie bardziej taki hip-hop trafia - z drugim dnem, z ciekawymi przenośniami, ciętymi ripostami, urozmaiconym bitem... Mógłbym tak długo.meda11 pisze:Czego nie rozumiesz?

- meda11
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 1081
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Nie jestem wielkim znawcą ale stwierdzenie, że Firma czy Hemp Gru są jednowymiarowi to nadużycie. Na czwórce słyszałem nie jeden raz w/w i nie były to "jednowymiarowe" teksty. Goście komentują otaczający ich świat, to co nich dotkneło. W ich tekstach nie ma tylko HWDP ale też rapują o imprezach, krewnych, znajomych, pannach, używkach, przyszłości bądź jej braku... Te "pitbulle" to częsty widok na śródmieściach/blokowiskach w każdym mieście i trudno, by goście z takich dzielnic w swoich teledyskach chodzili z goldenami czy biglami. Maczety? Takie rzeczy tylko u Waszki G i w Krakowie?Skibil pisze:Mi osobiście chodzi o sam przekaz: pitbulle, maczety i niezbyt wyrafinowane słowotoki. Ja rozumiem, że hip-hop od zawsze był prosty i taki "brudny", ale takich wykonawców jak panowie z Firmy czy inne monotematyczne Hemp Gru mnie odrzucają. Taki Łona np. potrafi komentować rzeczywistość w całkiem inny, bardziej... "kulturalny" sposób i do mnie bardziej taki hip-hop trafia - z drugim dnem, z ciekawymi przenośniami, ciętymi ripostami, urozmaiconym bitem... Mógłbym tak długo.
klik