Wszystko o Squadra Azzurra

[Pan Mietek]

Moim zdaniem, Matri musi potwierdzić swoją klasę w obecnym sezonie, a przez potwierdzenie rozumiem zdobycie co najmniej 20 bramek w Serie A.

Matri ma na razie 1 bramkę (a właściwie 2) ale zagrał tylko w 3 meczach od początku i w żadnym w pełnym wymiarze czasowym. Niemniej jednak, trudno mówić o tym, że gra słabo.

Raczej nie powtórzy wyniku z poprzedniego sezonu, w Cagliari może by tego dokonał ale tutaj będzie bardzo ciężko.

[annihilator1988]

Ehhh..szkoda Matriego. Przy preferowanym systemie gry z 1 napastnikiem niewiele sobie pogra, podobnie jak Alex, nie mówiąc o Fabio. Mam nadzieje, że 4-1-4-1, bądź 4-2-3-1 nie są sztywną doktryną Conte i w razie konieczności w trakcie meczu będzie zmiana ustawienia na 4-4-2 (4-2-4). Szerze powiedziawszy nie jestem zwolennikiem gry z 1 napadziorem, na którym skupia się cała uwaga bloku defensywnego. Uważam też, że dopóki ktoś z trójki: Pirlo, Vidal Marchisio nie nabawi się urazu, to tak długo będziemy oglądać od początku meczu ustawienie z 1 wysuniętym napastnikiem. Mam nadzieje, że po meczach reprezentacyjnych nie będziemy zmuszeni czytać newsu informującego, kto ile dni/tygodni będzie pauzował z powodu kontuzji.

[zahor]

Moim zdaniem, Matri musi potwierdzić swoją klasę w obecnym sezonie, a przez potwierdzenie rozumiem zdobycie co najmniej 20 bramek w Serie A.

Matri ma na razie 1 bramkę (a właściwie 2) ale zagrał tylko w 3 meczach od początku i w żadnym w pełnym wymiarze czasowym. Niemniej jednak, trudno mówić o tym, że gra słabo.

Raczej nie powtórzy wyniku z poprzedniego sezonu, w Cagliari może by tego dokonał ale tutaj będzie bardzo ciężko.

Jak próbowałem niektórym wytłumaczyć pod koniec zeszłego sezonu że Matri i Quagliarella NIE strzelą spokojnie po 15 czy 20 goli każdy, co najwyżej jeden z nich, to nie do końca mi się to udało. Mam nadzieję że nikt z tych osób nie jest na tyle uparty, żeby dalej obstawiać przy swoim.
Po pierwsze, bardzo wątpliwe jest że zobaczymy tych graczy ustawionych obok siebie, co niektórzy sugerowali. Jedna sprawa że Conte jakoś niespecjalnie ufa Quagliarelli, druga sprawa to taka, że jest Vucinić, trzecia to taka, że gra z jednym napastnikiem przeciwko silnemu rywalowi póki co zdała egzamin i można się spodziewać, że być może przeciwko Interowi czy Napoli też wyjdzie jeden snajper.
No i teraz trzeba się zastanowić - czy dokładacz nogi (ew. głowy), znany szerszej publiczności drugi sezon, a mający już te 27 lat na karku, który strzeli te 10 goli w lidze (obstawiam że mniej-więcej tyle goli walnie Matri- mogę się oczywiście pomylić, ale uważam że taki dorobek prawdopodobny scenariusz) jest tym, kogo Prandelli potrzebuje na EURO.
@D@$ napisał, że wybór graczy na taką imprezę to nie jest po prostu "23 najlepszych graczy w kraju". Podzielam ten pogląd, aczkolwiek jest kwestia o której nie napisał. Chodzi o to, że jako trzeciego bramkarza, siódmego pomocnika czy tam piątego napastnika niekoniecznie trzeba brać akurat faktycznie kolejnego na tej pozycji w kraju, bo szanse na to że akurat on przesądzi swoimi możliwościami o losach turnieju są znikome. Można więc wziąć młodego pomocnika, od którego co prawda jest kilku lepszych, ale warto dać mu szansę w meczu ze słabeuszem albo chociaż przewieźć tam i z powrotem żeby poczuł atmosferę wielkiego turnieju. Można zabrać bramkarza, od którego niby jest w kraju kilku lepszych, ale który jest wielką osobistością i wprowadza dobry nastrój w drużynie. Trener może też zachować te najbardziej rezerwowe miejsca dla graczy, których po prostu zna i lubi. I ciężko mi znaleźć jakiś szczególny powód, który mógłby prawdopodobieństwo powołania Matriego jakoś zwiększyć. Dlatego nawet jeżeli na wiosnę Alessandro będzie piątym czy szóstym napastnikiem we Włoszech (w co wątpię), to i tak nie zdziwię się jeżeli na EURO nie pojedzie.

[alina]

gra z jednym napastnikiem przeciwko silnemu rywalowi póki co zdała egzamin i można się spodziewać, że być może przeciwko Interowi czy Napoli też wyjdzie jeden snajper.

Niekoniecznie. Z Milanem było logiczne, że zagramy w 3-osobowej pomocy, bo Milan gra praktycznie 4 śr pom i sam Marchisio z Pirlo by sobie z tym nie poradzili. Ćwiczyliśmy ten system przecież specjalnie z Catanią. Inter Ranieriego gra 4-4-2, więc spokojnie można zagrać tak samo (i ich pojechać). Z 3-4-3 Napoli też da radę zagrać 4-4-2 (chociaż sam nie wiem jaki byłby najlepszy system vs. 3-4-3, ale od tego jest Conte. )

[zahor]

gra z jednym napastnikiem przeciwko silnemu rywalowi póki co zdała egzamin i można się spodziewać, że być może przeciwko Interowi czy Napoli też wyjdzie jeden snajper.

Niekoniecznie. Z Milanem było logiczne, że zagramy w 3-osobowej pomocy, bo Milan gra praktycznie 4 śr pom i sam Marchisio z Pirlo by sobie z tym nie poradzili. Ćwiczyliśmy ten system przecież specjalnie z Catanią. Inter Ranieriego gra 4-4-2, więc spokojnie można zagrać tak samo (i ich pojechać). Z 3-4-3 Napoli też da radę zagrać 4-4-2 (chociaż sam nie wiem jaki byłby najlepszy system vs. 3-4-3, ale od tego jest Conte. )

Dlatego napisałem "być może", a nie "bankowo". Jasne, może być tak jak mówisz, ale zwróć uwagę na inną kwestię - skrzydła u nas ewidentnie kuleją. WSZYSTKIE sytuacje, po których padał albo mógł paść gol zostały wypracowane po akcjach środkiem. Być może Conte widzi, że w środku ma na chwilę obecną nadmiar bogactwa, a jeżeli chodzi o skrzydłowych to jeden gra gorzej od drugiego i stąd wzmocnienie środka pola - niekoniecznie tylko i wyłącznie z myślą o lepszym odbiorze.

[Alexis93]

Niestety to prawda, skrzydła nie pełnią głównej roli w kreowaniu ataku, to widać gołym okiem. Co więcej, chciałbym dodać że sprzedaż Quaga (którego darzę sympatią) lub zamiana na Vargasa byłaby korzystniejsza i dla nas bo napastnicy mieliby więcej okazji na występy i gole i pod kątem gry w kadrze, bo sprzedany Fabio zakładając regularną grę i Matri z większą szansą gry mieliby szansę na grę w kadrze.

[alina]

gra z jednym napastnikiem przeciwko silnemu rywalowi póki co zdała egzamin i można się spodziewać, że być może przeciwko Interowi czy Napoli też wyjdzie jeden snajper.

Niekoniecznie. Z Milanem było logiczne, że zagramy w 3-osobowej pomocy, bo Milan gra praktycznie 4 śr pom i sam Marchisio z Pirlo by sobie z tym nie poradzili. Ćwiczyliśmy ten system przecież specjalnie z Catanią. Inter Ranieriego gra 4-4-2, więc spokojnie można zagrać tak samo (i ich pojechać). Z 3-4-3 Napoli też da radę zagrać 4-4-2 (chociaż sam nie wiem jaki byłby najlepszy system vs. 3-4-3, ale od tego jest Conte. )

Dlatego napisałem "być może", a nie "bankowo". Jasne, może być tak jak mówisz, ale zwróć uwagę na inną kwestię - skrzydła u nas ewidentnie kuleją. WSZYSTKIE sytuacje, po których padał albo mógł paść gol zostały wypracowane po akcjach środkiem. Być może Conte widzi, że w środku ma na chwilę obecną nadmiar bogactwa, a jeżeli chodzi o skrzydłowych to jeden gra gorzej od drugiego i stąd wzmocnienie środka pola - niekoniecznie tylko i wyłącznie z myślą o lepszym odbiorze.

Zapomniałeś o golu na 2-0 z Milanem. Mniejsza z tym - zgadzam się. W sumie to zapomniałem dodać co ty napisałeś. Możemy grać 4-1-4-1, bo mamy na dziś najlepszą pomoc w Serie A. A skrzydła muszą zacząć działać, bo Pirlo będzie teraz już chyba dostawał plastra w każdym meczu (dziwię się, ze np Parma czy Siena nie zagrały 4-5-1 z kolesiem kryjącym Andreę).

[stahoo]

Dawanie plastra Pirlo, to najlepsza rzecz jaka może nas spotkać - drużyna przeciwna traci jednego piłkarza. Trzeba tylko zacząć grać w takim wypadku skrzydłami

[alina]

Dawanie plastra Pirlo, to najlepsza rzecz jaka może nas spotkać - drużyna przeciwna traci jednego piłkarza. Trzeba tylko zacząć grać w takim wypadku skrzydłami

No czy ja wiem...Tracą jednego, ale napastnika. Ma tak samo tracimy jednego. Po prostu ja, jakbym trenował Sienę (zespół przyzwyczajony do 442, albo 433) po masakrze Parmy na Juventus Arena zagrałbym 433 - zagęścić środek pola (uczynić Marchisio niewidocznym :-D ) i zachować skrzydła do kontr.

[De Rossi]

ale zwróć uwagę na inną kwestię - skrzydła u nas ewidentnie kuleją.

Zgadza się, skrzydła są tragiczne. Znalazłem skrót meczu Pepe przeciwko Milanowi - , poza bieganiem i wykopywaniem piłek (za co brawa), w ofensywie był całkowicie bezproduktywny. Tak samo beznadziejny jest Krasić. Giaccherini umie minąć na raz, ale później sam nie wie co zrobić z piłką. Liczę, że coś ciekawego pokaże tego Es... .

BTW. Bonucci z Milanem

[LordRahl]

ale zwróć uwagę na inną kwestię - skrzydła u nas ewidentnie kuleją.

Zgadza się, skrzydła są tragiczne. Znalazłem skrót meczu Pepe przeciwko Milanowi - , poza bieganiem i wykopywaniem piłek (za co brawa), w ofensywie był całkowicie bezproduktywny. Tak samo beznadziejny jest Krasić. Giaccherini umie minąć na raz, ale później sam nie wie co zrobić z piłką. Liczę, że coś ciekawego pokaże tego Es... .

BTW. Bonucci z Milanem

Pepe odwala świetną robotę w defensywie, w ofensywie troszkę gorzej aczkolwiek jest dynamiczny i nawet na tym filmiku widać, że próbuje wielu zagrań różnego rodzaju.

Bonucci z kolei z Milanem mnie pozytywnie zszokował. Może to przez fakt przebywania Kielona na lewej, mimo wszystko Leonardo grał bdb, robił wreszcie to co mu zawsze wymawiano, nie chował się za plecami napastników i za kolegami, tylko odważnie ruszał na piłkę, wybijał, jego postępowanie na murawie wydawało się dużo spokojniejsze, mniej było paniki.
Może faktycznie chłopak się dostatecznie rozwinie, objawi swój talnet, który myślę, że posiada i będzie filarem repy i Juve? Oby, tego sobie i Wam życzę.

[alina]

ale zwróć uwagę na inną kwestię - skrzydła u nas ewidentnie kuleją.

Zgadza się, skrzydła są tragiczne. Znalazłem skrót meczu Pepe przeciwko Milanowi - , poza bieganiem i wykopywaniem piłek (za co brawa), w ofensywie był całkowicie bezproduktywny. Tak samo beznadziejny jest Krasić. Giaccherini umie minąć na raz, ale później sam nie wie co zrobić z piłką. Liczę, że coś ciekawego pokaże tego Es... .

BTW. Bonucci z Milanem

Co to będzie, co to będzie, jak dalej twoi 'ulubieńcy' będą dobrze grać...

Jak pisałem gdzie indziej - Bonucci 95% celnych podań z Milanem i...

Dokładne długie piłki/mecz:
1.Pirlo - 11,4
2. Bonucci - 4,5
3. Marchisio - 3,8

[zahor]

Pepe odwala świetną robotę w defensywie, w ofensywie troszkę gorzej aczkolwiek jest dynamiczny i nawet na tym filmiku widać, że próbuje wielu zagrań różnego rodzaju.

Jeżeli napisałeś, że w defensywie gra świetnie, to "troszkę gorzej" by było, gdyby w ofensywie grał dobrze. Tymczasem grał źle. Może coś pokiwał, narobił wiatru, ale nic nie wskórał, podobnie jak zresztą żaden inny skrzydłowy. I to nie tylko w meczu z Milanem. Zobacz jak wyglądały pozostałe gole Juventusu w tym sezonie. Tylko raz, w meczu ze Sieną bramka padła po akcji, w której piłka przeszła przez skrzydło. Natomiast takiego klasycznego gola w angielskim stylu po wrzutce/płaskim wyłożeniu ze skrzydła Juventus jeszcze w tym sezonie nie strzelił. Dlatego uważam że skuteczność skrzydłowych jest TRAGICZNA. Gdyby boki spisywały się choć w połowie tak, jak środek pomocy, to prawie na pewno mielibyśmy w chwili obecnej komplet punktów. A od robienia wiatru to powinien być jeden skrzydłowy, do wpuszczenia na podmęczonego pomocnika. Pozostali powinni umieć wrzucać, podawać, mieć przegląd pola itp. A u nas niestety wygląda to tak, że są sami biegacze.

[De Rossi]

Co to będzie, co to będzie, jak dalej twoi 'ulubieńcy' będą dobrze grać...

Bonucci zagrał jeden dobry mecz. Cieszy mnie to i chciałbym, aby tak grał zawsze, ale użyłeś tu liczby mnogiej, więc zapewne chodzi Ci też o Pepe. Jak dla mnie Pepe nie gra dobrze. Od skrzydłowego chce dobrych, celnych dośrodkowań, zrobienia przewagi minięciem rywala, a nie bezproduktywnej gry z przodu i od czasu do czasu wykopywanie piłek rywalom w aut.

Jak pisałem gdzie indziej - Bonucci 95% celnych podań z Milanem i...

I? Bonucci jest stoperem, więc z odbiorów będę go rozliczał. Fajnie, że podawał celnie do kolegów, ale nie mam zamiaru się spuszczać. Spojrzałem też, że wykonał 38 podań, dla przykładu Chiellini z Catanią 83 z 92% skutecznością. O ile można wierzyć tej stronie, bo np. Chiellini z Milanem wg strony miał 0 wślizgów, 6 przechwytów, 5 razy clearance (jak mam to rozumieć?) z czego 1 skutecznie, 1 faul. Co daje 12 odbiorów/prób odbiorów i nie mam pojęcia jak to porównać z tym materiałem wideo.
Reasumując: niech tak dalej gra w obronie, % celnych podań się nie podniecam.

Dokładne długie piłki/mecz:
1.Pirlo - 11,4
2. Bonucci - 4,5
3. Marchisio - 3,8

Długa piłka, długiej piłce nie równa. Nie wiem też czemu Bonucci ma średnią 4,5 skoro zagrał w 1 meczu w którym podobno zagrał 7 celnych długich piłek na 8 prób.

[alina]

Co to będzie, co to będzie, jak dalej twoi 'ulubieńcy' będą dobrze grać...

Bonucci zagrał jeden dobry mecz. Cieszy mnie to i chciałbym, aby tak grał zawsze, ale użyłeś tu liczby mnogiej, więc zapewne chodzi Ci też o Pepe. Jak dla mnie Pepe nie gra dobrze. Od skrzydłowego chce dobrych, celnych dośrodkowań, zrobienia przewagi minięciem rywala, a nie bezproduktywnej gry z przodu i od czasu do czasu wykopywanie piłek rywalom w aut.

Ja się zgadzam - daleko do ideału, ale mamy aktualnie aż 5 bocznych pomocników a on póki co gra z nich najlepiej. 5 meczów - jest bramka, jest asysta, a przecież on ma być tylko rezerwowym i zapchajdziurą.

O ile można wierzyć tej stronie, bo np. Chiellini z Milanem wg strony miał 0 wślizgów, 6 przechwytów, 5 razy clearance (jak mam to rozumieć?) z czego 1 skutecznie, 1 faul. Co daje 12 odbiorów/prób odbiorów i nie mam pojęcia jak to porównać z tym materiałem wideo.

Clearence masz w pierwszej akcji na filmiku. Rzeczywiście, brakuje co najmniej 2 wślizgów. Mówimy o whoscored.com? Widać statystyka statystyce nierówna - widziałem różne wyniki naszego posiadania piłki z meczu z Milanem wg różnych stron.

Długa piłka, długiej piłce nie równa. Nie wiem też czemu Bonucci ma średnią 4,5 skoro zagrał w 1 meczu w którym podobno zagrał 7 celnych długich piłek na 8 prób.

Może jak wszedł w innym meczu za Chielliniego miał 2 celne piły co by dawało średnią 4,5?