Serie A (6): JUVENTUS 2-0 Milan

[annihilator1988]

W meczu z Milanem od pierwszej minuty postawiłbym na duet Emanuel- Pepe. Szału nie robią, ale grają piłką, a bez piłki Milan co najwyżej może napluć na Juve.

[Pałlo3]

oddanie go to było lekkie frajerstwo (co innego gdyby chodziło o odmłodzenie składu, ale chyba i w środku pomocy macie bardziej wiekowych), ale chyba całe Juve jest wdzięczne, z resztą 3 asysty już Pirlo ma

Żadne frajerstwo. Raczej rozsądek Gallianiego. Przed sezonem Galliani wprowadził nowy zwyczaj - gracze po 30. dostają tylko roczne umowy ( + redukują swoje zarobki). Pirlo zarabiał bardzo dużo ( bodaj coś koło 6 milionów euro), a od 2007 grał padakę ( przebłyski typu gol z Parmą to trochę za mało). Ostatni sezon pokazał, że Pirlo w drużynie jest zbędny. Przed obroną Allegri woli zawodnika typowo defensywnego ( MVB, Ambrosini) i to się sprawdzało. Na lewej połówce w ustawieniu 4-3-1-2 Pirlo sobie nie radził. Galliani co prawda zaproponował Pirlo kontrakt na rok, ale on oczekiwał bodajże 3-letniej umowy.

Gdyby Łysy dał mu taką umowę strzeliłby sobie w kolano tak jak wtedy gdy dawał długie umowy Kaładze, Jankulovskiemu czy Oddo...

W obecnej sytuacji Pirlo w Milanie by sobie raczej nie pograł - van Bommel ma niepodważalną pozycję, a obok gra Seedorf, który na tę chwilę ciągnie grę z Cassano ( a lada moment z Ibrą i Boatengiem).

Jak dla mnie na odejściu Pirlo zyskał i Milan i Andrea i Juve.
Budżet zespołu trochę się polepszył ( jak jeszcze spadnie kontrakt Flaminiego w czerwcu to już będzie super), Andrea w Juve ma nowe wyzwania i jest uczestnikiem ciekawego projektu ( którego częścią będzie przez kilka następnych lat), a Juve ma nową jakość w środku z Pirlo i Vidalem...

[@D@$]

Żadne frajerstwo. Raczej rozsądek Gallianiego. Przed sezonem Galliani wprowadził nowy zwyczaj - gracze po 30. dostają tylko roczne umowy(..)W obecnej sytuacji Pirlo w Milanie by sobie raczej nie pograł - van Bommel ma niepodważalną pozycję, a obok gra Seedorf, który na tę chwilę ciągnie grę z Cassano ( a lada moment z Ibrą i Boatengiem).

No to jedno zdanie ma się nijak do drugiego, w sensie odmładzania zespołu, ale to nie mój problem. Milan widocznie nie potzrebuje tego typu pomocnika, Galliani woli def. pomocników, mi tam to pasi.
Że wszyscy zyskali? Może, napewno Pirlo który chce jeszcze chyba na euro wybrał dobre miejsce, Juventus też sporo zyskał? Milan? Powiedzmy że jeśli stracił, to mniej niż Juve zyskało.

[evilboy]

@D@$: Nie rozumiem czemu nie możesz zrozumieć sytuacji, w której wszyscy zyskują. W zeszłym sezonie byliśmy zespołem o klasę gorszym od Milanu, więc piłkarz im niepotrzebny mógł być dla nas znacznym wzmocnieniem. Jest zaawansowany wiekowo, więc i u nas po jednym sezonie może okazać się obciążeniem na wagę 9 mln euro, które nic nie wniesie do naszej gry. Rossonerim nie pasował do taktyki, więc na pewno nie stracili. Nie stracił też Pirlo, który jest piłkarzem starej generacji i który widziałby w Juventusie wielki klub, choćbyśmy notorycznie zajmowali 7 miejsca. A czy my straciliśmy? Póki co na pewno nie, ale to się okaże jak wypełni cały swój kontrakt

[Eric6666]

W meczu z Milanem od pierwszej minuty postawiłbym na duet Emanuel- Pepe. Szału nie robią, ale grają piłką, a bez piłki Milan co najwyżej może napluć na Juve.

i na ostatnie 30 min wstawił Eliię i Krasicia, żeby "dojechali" obrońców! Moim zdaniem mogłoby to się udać

[nynek]

W meczu z Milanem od pierwszej minuty postawiłbym na duet Emanuel- Pepe. Szału nie robią, ale grają piłką, a bez piłki Milan co najwyżej może napluć na Juve.

:doh: :doh: :doh: Giaccherini gra piłką tak jak De Ceglie, a jego widoczność na boisku jest porównywalna do serialu "Gdzie jest Marchisio".

i na ostatnie 30 min wstawił Eliię i Krasicia, żeby "dojechali" obrońców! Moim zdaniem mogłoby to się udać

Widać, że jednak ludzie łykają memlanie Conte odnośnie jego decyzji :rotfl:
Chyba naczytałeś się zbyt dużo jego pitolenia na temat- "Dlaczego rezerwowy jest rezerwowym i powinien czuć się tak samo ważny (albo nawet ważniejszy) jak gracze podstawowej jedenastki".

[annihilator1988]

Weź nie przesadzaj. Emanuel nie robi "wiatru w polu", ale też nie traci głupio piłek, a ewentualne wykorzystanie Eljero, bądź Krasicia wcale nie jest skazane na porażkę

[szczypek]

Weź nie przesadzaj. Emanuel nie robi "wiatru w polu", ale też nie traci głupio piłek, a ewentualne wykorzystanie Eljero, bądź Krasicia wcale nie jest skazane na porażkę

Szczerze Ci powiem, że na początku myślałem, że Twój pierwszy post mówiący o Giacchernim to była ironia, ale teraz.. Nie ma z niego żadnego pożytku na boisku, żadnego. Jeśli na tle jakiegoś zawodnika Pepe jest w stanie się wyróżniać, to wcale to o tym zawodniku dobrze nie świadczy. Skrzydła Krasic - Pepe są optymalne jak na ten moment. Nie wiem co z Estim, ale wypadałoby chłopakowi w końcu dać jakąś szansę (chociaż nie wiem czy dobrym pomysłem byłoby wrzucenie go właśnie na mecz z Milanem, chyba nie). Giaccherini jest TYLKO I WYŁĄCZNIE rezerwowym, to nie jest grajek, który może zatrzymać Milan.

[annihilator1988]

Szczerz powiedziawszy to sam nie wiem, który ze skrzydłowych byłby najlepszym rozwiązaniem w zbliżającym się meczu, bo albo są bez formy, albo nie zdążyli pojąć stylu gry we Włoszech. Ehhh i tak źle i tak nie dobrze. Chociaż może tak jak piszesz Krasić-Pepe to na chwilę obecną najlepsza opcja :roll: Z Emanualem jest taka sprawa, że nie pamiętam żadnych ciekawych zagrań (oprócz meczu ze Sieną), a ni też żadnych rażących błędów, ale ten się nie myli kto nie pracuje

[Adrian27th]

Giacchierini jest słabszy niż Lanzafame.

Ten człowiek nie wnosi nic, a jego dryblingi w meczach z Bologna i innymi rozbijały się o obrońców.

Jednak wole oglądać Elie i Krasica.

Elia grał świetnie w obronie w ostatnim meczu. W ataku sie fakt nie popisał, ale napewno zrobił wiecej z tyłu niż Pepe i Giacch.

[mp1897]

Giachcerini pewnie zacznie mecz, zrobi kilka swoich "super" rajdów do przodu, straci piłke i w 2 połowie Go już nie zobaczymy... Mam wrażenie, że Conte na lewą strone wybiera tego, który zrobi więcej takich "wycieczek" pod pole karne. Nie ważne czy jest z tego pożytek, czy nie ważne, żeby biegał z piłką do przodu jak popieprzony :?

Zastanawiam się dlaczego nasz kołcz tak szybko przekonywał się do innych zawodników rezygnując z nich (nie dając niektórym szansy zagrania),a do niego ma tyle cierpliwości

W Poniedziałek o 23:30 jest powtórka meczu na Orange sport

[Łukasz]

Giacchierini jest słabszy niż Lanzafame.

No nie przesadzaj... Giacch nie przewraca się na piłce i nie potyka o własne nogi. Porównywalny z Lanzą jest tylko Motta.

[Arbuzini]

Myślę, że skrzydła będą po staremu, czyli Krasic - Pepe. Simone w tym sezonie jest póki co najlepszym skrzydłowym i dla mnie jest pewniakiem do pierwszej 11 w niedziele. Miloszek zaczyna już coś tam trochę grać. Z resztą on jest nieprzewidywalny w pozytywnym znaczeniu tego słowa i raczej da drużynie więcej niż Elia albo Giaccherini.

Marchisio, czy Vidal? Postawiłbym na Włocha. On jest królem takich meczów, a Vidal ostatnio brzydko marnuje bardzo korzystne okazje. W meczu z Milanem nie możemy pozwolić sobie na takie jaja.

Lewą obronę mamy cienką, jak pupa węża. Ziegler :doh:

[Eric6666]

Narzekacie na tego Giacherinniego, a prawda jest taka, że zrobił mniej błędów w 2 spotkaniach, niż Eliia i Krasic w jednym. Eliia i Krasic to jeźdźcy bez głowy, którzy widzą tylko przód i tam się kierują jednocześnie tracąc dużo piłek i powodując kontry/brak ciągłości naszych akcji. Faktem jest, że Eliia i Krasic mają o wiele więcej do zaoferowania w ataku, ale póki co Giach jest rozsądniejszym wyborem, ale z drugiej strony jeżeli nie skrzydła ( Pepe te samo co Giach ) ma nas ciągnąć do przodu to kto?

[Adrian27th]

Narzekacie na tego Giacherinniego, a prawda jest taka, że zrobił mniej błędów w 2 spotkaniach, niż Eliia i Krasic w jednym. Eliia i Krasic to jeźdźcy bez głowy, którzy widzą tylko przód i tam się kierują jednocześnie tracąc dużo piłek i powodując kontry/brak ciągłości naszych akcji. Faktem jest, że Eliia i Krasic mają o wiele więcej do zaoferowania w ataku, ale póki co Giach jest rozsądniejszym wyborem, ale z drugiej strony jeżeli nie skrzydła ( Pepe te samo co Giach ) ma nas ciągnąć do przodu to kto?

Cóż za bezmyślny komentarz.

Elia pracował świetnie w obronie, asekurował Grosso , wracał się, odbierał piłkę. Mniej zaoferował z przodu.

Milos także z tyłu nie zawałał, aczkolwiek więcej zrobił z przodu.
Elia zagrał dobre spotkanie defensywnie. Oglądnij sobie to spotkanie.