Wszystko o Interze
- LeonadroAmauri
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2011
- Posty: 11
- Rejestracja: 01 września 2011
Nie, nie proste, bo generalizujesz. Znowu wkladasz ich do jednego worka. A sa na innych etapach. Mają zupełnie inne syle. Bonucci człowiek widmo, kroty powinien zgnić na lawce i Ranocchia prezentujący się kilka razy lepiej od Bonucciego. Andrea w jednem meczu ma wiecej przechwytów niż Bonucci w pol sezonu i ogladam duzo Interu. Nie nazywaj Raniocchi drugim Bonuccim, bo to dla niego duza ujma. Nie mow ze oby dwaj graja przecietnie, bo roznica w ich grze jest OLBRZYMIA.Mietson pisze:Teraz Ty się przypieprzasz. Tak się lansowało w mediach wspaniały młody duet z Bari w mediach a jeden i drugi grają bardzo przeciętnie - proste?
Ok. Wielki, potężny, nabrzmiały Juventus. Lepiej?Mietson pisze:A po cholerę Ci zdrobnienia? Nie przekręcaj nazwy klubu i tyle. Nikt normalny tego nie robi.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
O rany, kolejny troll ze stajni Interu. Zmiencie mu range, z prawie kazdego posta, ktory napisal, zalatuje hipokryzja na kilometr (+ nick). No i nie ogarniam tez tych argumentow "za" Ranocchia. Tez ogladalem sporo spotkan Interu w zeszlym seoznie i facet gral koszmarnie. A to, ze teraz wyszly mu dwa mecze niezle to nic nie znaczy. Zreszta sam o tym poniekad napisales, LeonadroAmauri (cytuje: "Kilka slabych wynikow druzyny z wf-istą na ławce, 2 wygrane Juventusku i niektorym juz sie w mozgu lasuje").
- zahor
- Juventino
- Rejestracja: 23 listopada 2009
- Posty: 3817
- Rejestracja: 23 listopada 2009
Tutaj musze przyznac racje - Ranocchia nie jest obecnie nigdzie w poblizu poziomu Nesty z najlepszych lat i nie ma zadnej gwarancji, ze kiedykolwiek bedzie. Popelnia bledy, jest niepewny, nie wnosi spokoju do formacji defensywnej Interu. ALE nie myli sie tylko ten, kto nic nie robi. Jezeli facet podejmie dziesiec prob interwencji i nie uda mu sie, bo zle sie ustawi, ale nie zrazi sie, bedzie probowac dalej, to jest spora szansa ze z czasem sie nauczy i bedzie gral lepiej. Tym bardziej, ze jak na stopera jest jeszcze mlody. Bonucci tez stary nie jest, ale jego problem polega na tym ze jest WOLNY i LENIWY - to nie sa cechy, ktorych pilkarz sie z wiekiem pozbywa, raczej wrecz odwrotnie. I dlatego wlasnie Prandelli wystawia Ranocchie kosztem Bonucciego w kadrze. Ja osobiscie na bezgotowkowa wymiane tych obroncow przystalbym bez wiekszego zastanowienia, bo na Leosia juz nie moge patrzec.LeonadroAmauri pisze:Nie, nie proste, bo generalizujesz. Znowu wkladasz ich do jednego worka. A sa na innych etapach. Mają zupełnie inne syle. Bonucci człowiek widmo, kroty powinien zgnić na lawce i Ranocchia prezentujący się kilka razy lepiej od Bonucciego. Andrea w jednem meczu ma wiecej przechwytów niż Bonucci w pol sezonu i ogladam duzo Interu. Nie nazywaj Raniocchi drugim Bonuccim, bo to dla niego duza ujma. Nie mow ze oby dwaj graja przecietnie, bo roznica w ich grze jest OLBRZYMIA.Mietson pisze:Teraz Ty się przypieprzasz. Tak się lansowało w mediach wspaniały młody duet z Bari w mediach a jeden i drugi grają bardzo przeciętnie - proste?
Moze piszac ze roznica jest OLBRZYMIA przegiales nieco pale, bo olbrzymia to jest dla mnie roznica miedzy nimi a Thiago Silva, ale faktycznie nie mozna stawiac ich na jednej polce.
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie: KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...

- LeonadroAmauri
- Juventino
- Rejestracja: 01 września 2011
- Posty: 11
- Rejestracja: 01 września 2011
To że jestem obiektywny, czyni ze mnie merdacza? No oczywiscie, lepiej, zebym pisał, Bonucci to młody talent, nie jest slabszy od takiego, dajmy na to Ranocchi. HAHAHA, zaplacili za niego 20 milionow. a my tylko 15, za Leonardo. Oczywiscie milo ze sie do nicku przypieprzyles. Mam na imie Leon, a uwielbiam (co ja na to poradze) Amauriego.jakku1 pisze:O rany, kolejny troll ze stajni Interu. Zmiencie mu range, z prawie kazdego posta, ktory napisal, zalatuje hipokryzja na kilometr (+ nick).
No to nieogladales, albo ogladales nieuwaznie, bo nawet jak zauwazyles blad to powinienes sie zastanowic z czego on wynikał, u Ranocchi z tego, ze wczesniej odebrał 10 piłek i za 11 sie nie udało, czy nie trafil ze wslizgiem (uuu łaaa, wslizg, jakie to obce Bonucciemu). Ogladalem bardzo dokladnie Ranocchie i nie mozna powiniedzec ze gral koszmarnie. Gral w tamtym sezonie, w niektorych meczach dobrze, a w innych przecietnie. Czasem notowal wiecej przechwytow niz Lucio. Ty zapamietasz 2 nieudane interwencje na mecz, bo to widac, ja patrze na 25 udanych. Ciało, wslig, blokowanie, wyprzedzanie. W tym sezonie gra sie zaczyna poprawiac i widac, ze za chwile moze byc bardzo dobrym stoperem.jakku1 pisze:No i nie ogarniam tez tych argumentow "za" Ranocchia. Tez ogladalem sporo spotkan Interu w zeszlym seoznie i facet gral koszmarnie. A to, ze teraz wyszly mu dwa mecze niezle to nic nie znaczy.
- Swider10
- Juventino
- Rejestracja: 27 lipca 2005
- Posty: 687
- Rejestracja: 27 lipca 2005
To samo pomyślałem jak to przeczytałem "DNA zwycięscy" kurcze jezeli każda drużyna do której przychodzi ma to cale "DNA" to każda powinna być mistrzem, ogólnie lubie Siwka ale z tymi bajkami o DNA przesadza..pumex pisze:Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie: KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...
"Pozytywne rezultaty to coś wspaniałego , ale istnieje coś większego: móc powiedzieć, że jest się kibicem Juventusu i być z tego dumnym."
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
"Dla tych barw niektórzy stracili swe życie"
- pumex
- Juventino
- Rejestracja: 23 lutego 2008
- Posty: 7834
- Rejestracja: 23 lutego 2008
Ja wręcz przeciwnieSwider10 pisze:ogólnie lubie Siwka ale z tymi bajkami o DNA przesadza..


- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Rozsądny kibic Juventusu nie może uwielbiać tej pijawy. Sam go lubiłem do pewnego czasu, ale to co ostatnio wyprawia wywołało u mnie niechęć i niesmak. Jak na ironię przez to tłumaczenie spadł na Ciebie tym większy cień podejrzeń, jakobyś był prawdziwym fanem klubu z Turynu. :lol:LeonadroAmauri pisze:uwielbiam (co ja na to poradze) Amauriego.
Ranieri chyba mimo wszystko nie pasuje do Interu. Owszem, będą grali lepiej, niż za Gaspa (gorzej się nie da), ale nie wróżę im cudów, zwłaszcza w LM. W Lidzę również znajdą się poza top 3, moim zdaniem. Zobaczymy co zagrają z Bologną.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
z Bologną zagrają bez Snijdera, zobaczymy czy tutaj tkwi główny problem interu tj. uzależnienie od Holendra. Mam nadzieje, że zespół gospodarzy nie da się zdominować i pokaże "pazur"
- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
No raczej na pewno ich problem nie tkwił w Sneijderze, bo w "taktyce" Gasperiniego w ogóle nie było dla niego miejsca. Chłop do przodu nie mógł sobie pohasać, nie miał żadnej swobody. Ba, miejsce w drużynie zapewnił mu Moratti, bo magik Gasp chciał, żeby sprzedali Holendra, a za niego wzięli na skrzydła ataku Palacio i Lavezziego. Tak wynika z jego ostatniego wywiadu-poległem po tym. Szkoda, że nie poszli w Interze na całość i nie zrobili tego.
Inna sprawa, że gdyby był Eto'o to ta gra też wyglądałaby pewnie trochę inaczej. IMO wygrają jutro z tą Bologną:lepsze ustawienie, efekt nowej miotły, no i w końcu, kiedyś muszą przestać wtapiać. Bologna szału z nami nie zrobiła też, oczywiście chodzi o grę.

Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Tak czy siak, ciężko się takie wywiady czyta: "to wielki zaszczyt", nosz kurna, to jakby Jose poszedł do Barcy (przy zachowaniu proporcji) i powiedział że zaszczyt tam trenować.pumex pisze:Mam chwilowo ograniczony odstęp do neta, rzadko ostatnio zaglądam na forum, więc nie wiem, czy ktoś już to wrzucił, czy nie. Tak czy siak popatrzcie, co Siwy plecie: KLIK!. Skubany dziad gadał to samo w Juve, potem w Romie, teraz w Interze. Ta sama płyta, te same teksty...

A jednak zespoły z których odchodził zaczynały grać padakę zupełną (w Juve z lekko opóźnionym zapłonem). Pytanie tylko czy jest taki dobry, czy psuje te drużyny tak, że następca ma zgliszcza.pumex pisze:Ja wręcz przeciwnieNigdy go nie lubiłem. Kochający topornych zawodników, wiecznie zadowolony, stary chłopek roztropek. Do tego nieudacznik. Ufff, dobrze, że go zwolnili.
Generalnie ja Ranieriego lubiłem, choć zdawałem sobie sprawę że odejść musi bo nastąpiło zmęczenie materiału a piłkarzom dla niego zwyczajnie grać się nie chciało (wystarczy spojrzeć na motywację tydzień po przyjściu Ferrary).
Nawet ostatnio Ranieri z szacunkiem wypowiadał się o Juve w jakimś wywiadzie, a teraz sam nie wiem co o nim myśleć. Dla niego to chyba po prostu praca i tyle a animozje klubowe go nie interesują (można powiedzieć "nie INTEResują").
A tam, remisik byłby dobrystrong return pisze:IMO wygrają jutro z tą Bologną:lepsze ustawienie, efekt nowej miotły, no i w końcu, kiedyś muszą przestać wtapiać. Bologna szału z nami nie zrobiła też, oczywiście chodzi o grę.

- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Oj Adaś-i mówić do Ciebie. Pieniądze są najważniejsze, kesz. Ja mu się zresztą nie dziwię nawet. W końcu z czegoś taki Ranieri chce żyć. Dostaje dużą fuchę-może nawet ostatnią w wielkiej piłce w swoim życiu(bo w Europie są już jednak młodsi od niego), to chce skorzystać. A to, że gadał na Inter-to tak jakby Mou nie gadał na Man Utd-do którego objęcia przebiera nogami i do czego otrzymał nawet błogosławieństwo. Musi być też trochę przedstawienia w stosunku do przeciwnika. I nie jest to złe dopóki nie robi się z tego "Gran komedia Europa".
Remis biorę w ciemno. 8) Di Vaio ma podobno zagrać od pierwszej minuty. Czołgista też.
Remis biorę w ciemno. 8) Di Vaio ma podobno zagrać od pierwszej minuty. Czołgista też.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- annihilator1988
- Juventino
- Rejestracja: 27 listopada 2009
- Posty: 2771
- Rejestracja: 27 listopada 2009
Ranieri był gwarancją miejsce na pudle, ale kilka lat temu. W mojej ocenie pomimo odejścia Eto'o, Pastore (tutaj mam największe wątpliwości), Sancheza, włoska piłka zrobiła malutki krok do przodu, natomiast inter 3 kroki w tył. Niczego nie można być pewnym. Oglądałem pierwszą połowę meczu inter-Bolonga i nie mam zamiaru oglądać 2 połowy. Mecz pieruńsko nudny, bramka dla interu z niczego. Pozytywnie oglądało się tego Ramireza. Oba zespoły grają w poprzek boiskaewerthon pisze:inter ma teraz lepszego trenera i potencjalnie silniejszą kadrę niż my. Ranieri to znany specjalista od wyciągania drużyn z bagna. Miejsce 2-3 na koniec sezonu daję w ciemno.
- @D@$
- Juventino
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
- Posty: 1764
- Rejestracja: 02 kwietnia 2004
Rozumiem go w tym sensie, tym bardziej że miał lekką przerwę, jednak gadanie, że trenowanie Interu to zaszczyt po przygodzie z Juve, budzi lekki niesmak.strong return pisze:Oj Adaś-i mówić do Ciebie. Pieniądze są najważniejsze, kesz. Ja mu się zresztą nie dziwię nawet. W końcu z czegoś taki Ranieri chce żyć. Dostaje dużą fuchę-może nawet ostatnią w wielkiej piłce w swoim życiu(bo w Europie są już jednak młodsi od niego), to chce skorzystać.
Oj, może być pierwsza ich wygrana, dobrze widzę na livesports, że zgodnie z moimi przypuszczaniami siwy postawił na 4-4-2?