Wszystko o AS Roma
- Ouh_yeah
- Qualità Juventino
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
- Posty: 5059
- Rejestracja: 06 sierpnia 2010
Pan Osvaldo szału nie robi. Wczoraj zaprezentował kilka spalonych, w dobrej sytuacji strzał prosto w Cesara i mnóstwo strat po próbach dryblingów w stylu Milosa "przejdę wszystkich" Krasicia.
Pjanic też pokazywał się głównie w momentach kiedy strzelał 5 metrów nad bramką.
Pjanic też pokazywał się głównie w momentach kiedy strzelał 5 metrów nad bramką.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Enrique-piłkarza lubiłem. Ale Enrique-trener to się długo w fachu nie utrzyma, a na pewno nie we Włoszech... To nawet Guardiola w Hiszpanii gra czwórką w obronie, nawet jeśli duet stoperów tworzą nominalni defensywni pomocnicy.
- jakku1
- Juventino
- Rejestracja: 29 maja 2010
- Posty: 3695
- Rejestracja: 29 maja 2010
Roma zaczela tak jak my w zeszlym roku (porazka i remis) i mam wrazenie, ze to bedzie podobna druzyna. Brakuje im troche lawki rezerwowych, zaczynaja pewien cykl od nowa, jednak predzej czy pozniej zaczna grac lepiej. Nie wiadomo tylko czy skoncza lige na 2 miejscu, czy na 7 badz 8. Bo stac ich na to i na to.
- pawełek89
- Romanista
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
- Posty: 213
- Rejestracja: 26 stycznia 2009
Bartek88 pisze:W ogole co z tym bramkarzem? Te nosze wygladaly jak by z karetki...
dopiero w szatni odzyskal przytomnosc.Na szczescie skonczy sie na kilku szwach,ale mozliwa jest 4-tygodniowa pauza. Lucio nie byl zainteresowany pilka nie mial szans do niej dojsc jak nic nalezala sie czerwona kartka.

- Loremaster
- Juventino
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
- Posty: 304
- Rejestracja: 24 grudnia 2007
Akurat mnie dziwią trochę doniesienia o niepewnej przyszłości Enrique, Roma dla mnie od początku była drużyną ewidentnie nastawioną na budowanie drużyny i Hiszpan ma zapewne duży kredyt zaufania i jestem pewien że niezakwalifikowanie się do CL wcale nie będzie tragedią. Polityka Romy to budowanie drużyny od zera a to nie łatwo zrobić tak szybko z tak młodymi piłkarzami, zajmą 4-6 miejsce ale wreszcie zaczną grać. Aż tak dużej presji na Enrique nie ma, ktoś ktoś się zna na futbolu i obrał dla Romy taki kierunek rozwoju ( a wydali nie mało) zdaje sobie z tego sprawę że ta drużyna nie miała prawa wygrywać od początku. Jest zdolny, charyzmatyczny trener, dużo zdolnych i bardzo młodych piłkarzy, potrzebują czasu.
Oczywiście to może wszystko nie wypalić ale nie sądzę aby można to było stwierdzić po kilku kolejkach.
Oczywiście to może wszystko nie wypalić ale nie sądzę aby można to było stwierdzić po kilku kolejkach.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Tych, którzy mówią o budowaniu drużyny - widzieliście ustawienie Romy we wczorajszym meczu?
- TURINIO
- Juventino
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
- Posty: 265
- Rejestracja: 07 czerwca 2005
Na uwagę zasługuje ustawienie na bokach obrony nominalnych pomocników Perrotty i przede wszystkim Taddeiego :]Tych, którzy mówią o budowaniu drużyny - widzieliście ustawienie Romy we wczorajszym meczu?
Roma bez wątpienia będzie grała inaczej za Luisa Enrique.Początek sezonu (zwłaszcza 1 spotkanie) mieli słabe,jednak z biegiem czasu powinno być coraz lepiej i Roma może powalczyć o europejskie puchary.
"...Znam swoją wartość i na boisku jestem bufonem. Dlatego nie pójdę do Juventusu, po co im dwóch bufonów?..." - jedna z wielu złotych myśli 'The Holy Goalie ' 

- pan Zambrotta
- Juventino
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
- Posty: 5352
- Rejestracja: 01 czerwca 2004
to samo mówiłeś o Conte. że to trener idiota. Jednak Antek zagrał ci na nosie. Tak więc powstrzymaj się z tymi swoimi "fachowymi" komentarzami do osób, które są dużo głębiej w temacie niż internetowi taktycy.Łukasz pisze:Enrique-piłkarza lubiłem. Ale Enrique-trener to się długo w fachu nie utrzyma, a na pewno nie we Włoszech... To nawet Guardiola w Hiszpanii gra czwórką w obronie, nawet jeśli duet stoperów tworzą nominalni defensywni pomocnicy.
Widać, że Roma z biegiem czasu będzie grać ciekawą pilkę. Ale ma braki kadrowe. Udział w LE to i tak spory sukces jak na zespół w przebudowie.
- Łukasz
- Juventino
- Rejestracja: 13 października 2002
- Posty: 4350
- Rejestracja: 13 października 2002
Zapomniałeś o pętli "if", bo pisałem to w kontekście Vucinicia na lewym skrzydle. Poza tym nie nazwałem go de facto idiotą, postawiłem tylko pytanie, czy bliżej mu do charyzmatycznego geniusza czy trenerskiego idioty... Także Miśq, z retoryką jesteś trochę na bakier...pan Zambrotta pisze:to samo mówiłeś o Conte. że to trener idiota. Jednak Antek zagrał ci na nosie.Łukasz pisze:Enrique-piłkarza lubiłem. Ale Enrique-trener to się długo w fachu nie utrzyma, a na pewno nie we Włoszech... To nawet Guardiola w Hiszpanii gra czwórką w obronie, nawet jeśli duet stoperów tworzą nominalni defensywni pomocnicy.
Edit:
Poszukałem tej wypowiedzi, odnosiła się do Vidala na skrzydle, nie Mirko:
http://www.forum.juvepoland.com/viewtop ... ht=#570252
Ostatnio zmieniony 18 września 2011, 21:43 przez Łukasz, łącznie zmieniany 1 raz.
- Dobry Mudżyn
- Juventino
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
- Posty: 1048
- Rejestracja: 11 stycznia 2011
Nie powiedzialbym, Roma grała 3-4-3 w tym meczu. Na srodku Kjaer, Burdisso i De Rossi, w pomocy Taddei, Perrotta, Pizarro i Pjanic, w ataku Borini, Totti i Osvaldo. Inter gral 3-5-2. Az dziwne, ze grajac takimi ekstraordynaryjnymi taktykami, nie obejrzelismy w tym meczu gradu bramek, a jedynie 0:0 :shock:samy pisze:Że Perrotta i Tadek na bokach obrony ? W ich wieku ?
BESTER MANN, BESTEEER !


- strong return
- Juventino
- Rejestracja: 14 lipca 2008
- Posty: 978
- Rejestracja: 14 lipca 2008
Oglądałem dziś tę "nową Romę" w starciu ze Sieną. Uważam, że tę ekipę powinni puszczać-na teraz- jako stały element dobranocki. Sądzę, że zaśnięcie dzieciaki miałyby gwarantowane. Piłka nożna naprawdę nie polega na "podawaniu-ja do Ciebie, Ty do mnie" ani na "graniu w dziada". Owszem ładnie sobie chłopaki "passują" do tyłu i wszerz i utrzymują się przy piłce...
Ale co z tego? Kiedy w ogóle nie ma:ruchu, wymienności pozycji, arytmii w grze, elementu zaskoczenia, a jest jedynie przewidywalność do bólu i schematyzm? Udinese także ma wymieniony niemal w połowie skład...i 7punktów na koncie... Piłka to taka prosta gra, w której przydałoby się strzelać bramki i dochodzić do sytuacji, żeby mieć jakieś alternatywy w tym względzie. Tych ostatnich więcej mieli-uwaga goście ze Sieny. Raz, czy dwa mylili się na centymetry, dwa razy obronił świetnie Lobont(w jednej akcji instynktownie), a raz piłkę z bramki wybił głową Kjear. Cała linia defensywna grała niezawsze w 100 procentach pewnie(może pomijając Burdisso), zwłaszcza boki. Patrząc na to, na ile my pozwoliliśmy beniaminkowi- przy swojej słabszej grze, a na ile Romaniści-można jedynie żałować, że nie gramy z nimi teraz. Mimo wszystko uważam, że i tak musimy z nimi wygrać, jeśli chcemy się liczyć w tabeli. Chyba, że stanie się coś dziwnego i tę pozorną efektowność(acz mi to przypominało gumę do żucia) zamienią w jakąś efektywność i skuteczność.
Ale co z tego? Kiedy w ogóle nie ma:ruchu, wymienności pozycji, arytmii w grze, elementu zaskoczenia, a jest jedynie przewidywalność do bólu i schematyzm? Udinese także ma wymieniony niemal w połowie skład...i 7punktów na koncie... Piłka to taka prosta gra, w której przydałoby się strzelać bramki i dochodzić do sytuacji, żeby mieć jakieś alternatywy w tym względzie. Tych ostatnich więcej mieli-uwaga goście ze Sieny. Raz, czy dwa mylili się na centymetry, dwa razy obronił świetnie Lobont(w jednej akcji instynktownie), a raz piłkę z bramki wybił głową Kjear. Cała linia defensywna grała niezawsze w 100 procentach pewnie(może pomijając Burdisso), zwłaszcza boki. Patrząc na to, na ile my pozwoliliśmy beniaminkowi- przy swojej słabszej grze, a na ile Romaniści-można jedynie żałować, że nie gramy z nimi teraz. Mimo wszystko uważam, że i tak musimy z nimi wygrać, jeśli chcemy się liczyć w tabeli. Chyba, że stanie się coś dziwnego i tę pozorną efektowność(acz mi to przypominało gumę do żucia) zamienią w jakąś efektywność i skuteczność.
Ostatnio zmieniony 22 września 2011, 23:29 przez strong return, łącznie zmieniany 6 razy.
Dzięki Beppe za Teveza!
I believe in Fernando GoLLente!
I believe in Fernando GoLLente!
- wojczech7
- Juventino
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
- Posty: 1857
- Rejestracja: 16 kwietnia 2008
Zgadzam się z opinią wyżej. Roma gra bardzo przewidywalnie, co mówiłem już po meczu z Interem, po którym niektórzy zdąrzyli w niej zauważyć zalążki Barcelony. Guzik, nie Barcelona. Nie stwarzają sobie praktycznie żadnych klarownych sytuacji. Na chwilę obecną nie liczyłbym na nich w kontekście walki o Champions League; na moje oko z tej mąki chleba nie będzie.
"Błogosławiony, kto nie mając nic do powiedzenia, nie obleka tego faktu w słowa."